Wrocław - J@cekWro - mój ocean

[J@cekWro]

Dziś, ze stelaża prawie zrobiła się całkiem spora szafka ...

[Grzegorz Dyzma]

fiu fiu ladna przesiadka:clapping No i Imperator bedzie mial okazje wydoroslec

[kaziko]

osobiscie wątpie czy będzie miał okazję wydorośleć. skarłowacieje. imperator to wielka ryba... widziałem kiedyś parkę w akwarium o wymiarach 200*90*90 (jesli dobrze pamietam to w starym sklepie e-rybka kiedys stalo) i mam porównanie. ryby nie dosc, ze systematycznie skubią koralowce, to jeszcze przy swojej wielkosci i sile potrafiły przestawić kawałek sporej skały. Tomek jak mi pokazywał to narzekał , że codziennie rano ma lekko zdewastowany zbiornik bo imperator szukał pożywienia...

600l , wymiar 150x57x57cm a imperator moze dorosnac do 40 cm... do tego skała, inne ryby, korale etc.

albo skarłowacieje (co mu pomoże jakoś egzystować) albo będzie się meczył.

[J@cekWro]

Mała aktualizacja ... nowe nieco większe od poprzedniego, miesiąc czasu po przenosinach.

[darekkuku]

pięknie! szczęka mi opadła! gratulacje!

[J@cekWro]

Kilka nowych fotek

[Gotterdammung]

No bajeczka Można prosić o foto całości? Jak pokolce na siebie reagują na chwilę obecną?

Pozdrawiam

Gotter

[darekkuku]

śuper! podobuje mi się

[J@cekWro]

#351183 Gotterdammung :

Jak pokolce na siebie reagują na chwilę obecną?

Pokolce tłukły się pierwsze 3 dni, żółtek wpadł w taki szął że gonił wszystko co się ruszało i narobił kilka dziur białobrodemu i nigricans'owi, co do naso jest na tyle duży że nic go nie ruszało i nikt nie odważył się go przeganiać choć teraz siedzi jak tchórz i praktycznie nie wychodzi. Po 3 dniach od wpuszczenia każdy znalazł swoje miejsce i nie ma już przepychanek między pokolcami. Teraz niestety Valencienna strigata tłucze się z Acanthurus nigricans.

[ozim]

Obsada wymiata, trzymam kciuki. Wklej foto całości.

Pozdrowionka

[MarcosB]

Jak imperator ? Masz jakieś spostrzeżenia odnośnie tej bestii ? Masz ją już dosyć długo i chciałbym poznać

Twoją opinię na jego temat.

[qba25]

tez sie podepne pod pytanie jak imperator sie sprawuje?czy jest spokojny czy lubi faktycznie podgryzac korale?pozdr

[J@cekWro]

Generalnie ponoć jest to tak, że nie ma reguły na zachowanie tych ryb trafiają się takie osobniki które od samego początku, od malucha potrafią obgryzać korale ale też są takie które nie rozrabiają. Jednak nikt nie zna dnia ani godziny kiedy może się to zmienić, nie ma też pewności, że jak się przebarwi i wydorośleje to dalej będzie spokojny.

Mój póki co nie sprawia żadnych problemów, je jak porządny chłop, rośnie i to dość szybko, czasem przegoni któregoś pokolca ale prócz straszenia posturą i wydawania dźwięków "stukania czy chrumkania " nie wyrządza krzywdy.

[premiero]

Z ciekawości - ile karmisz? Mam wrażenie, że pokolce, a szczególnie Naso Elegans takie trochę niedożywione (albo móje takie spasione).

[J@cekWro]

Z karmieniem jest jeszcze problem. Pokolce przyjechały w ostatnia sobotę więc jeszcze się aklimatyzują, niestety najgorzej wychodzi to w przypadku naso - ten nie chce zupełnie jeść, jest jakby ciągle przestraszony. Podgryza w sumie zielonego glona którego widać na pierwszym zdjęciu ale nic więcej, wręcz w czasie karmienia ucieka za skały i dyszy jak przestraszony.

Natomiast białobrody i nigricans już zaczynają jeść mrożonki i algi nori więc nie ma z nimi problemu ... zobaczymy jak to będzie dalej, na dzień dzisiejszy staram się karmić często małymi porcjami żeby dać im najwięcej szans na jedzenie. Co do docelowej dawki wyjdzie to w praniu ... czyli mniej więcej tyle ile są w stanie zjeść ... póki co 2 kostki rano i 2 wieczorem + coś pomiędzy w trakcie dnia.

[premiero]

Ok, to tłumaczy ich wygląd. Nie przejmuj się, skoro naso podgryza halimedę, to znaczy że nie jest najgorzej. Nie widać na nim ospy, więc ryba zdrowa raczej. w ciągu kolejnego tygodnia powinien zacząć wcinać. U mnie na początku rzucił się na brunatnice, które są jego szczególnym przysmakiem. Później wykończył halimedę (trochę mi szkoda było, bo to ciekawy glon) a na końcu jakiegoś sargasowca wyżarł. Szkoda że nie połakomił się na bryopsis, bo bym miał jeden kłopot mniej. A do jedzenia spróbuj zachęcić go spiruliną w płatkach - u mnie wszytkie pokolce dostają prawie spazmów jak ją wrzucam.

[J@cekWro]

Zapodaje spiruline, nori, lasonogi, solowca, kryla ... ale nic nie rusza. Kropek nie ma, były ze 2 dni, włączam UV na kilka godzin dziennie i co do kropek jest OK.

Naso jest największy i wyjątkowo przestraszony, jak podchodzę do zbiornika stroszy się i kładzie w kącie na piasku ... masakra z tym stresem, nawet nie czyszczę jakoś intensywnie szyb żeby go nie dołować ... zobaczymy jak będzie dalej.

[Gotterdammung]

U mnie identycznie jak opisujesz Naso zachowywał się żółtek. Praktycznie nie można było w okolicach akwarium przebywać, przechodzić, w zasadzie "akwarium - cisza promień 15m". No to dałem spokój zupełnie, przez 2 tygodnie podchodziłem tylko raz dziennie pokarmić... No i z czasem sie przyzwyczaił i jest z nim luz. Nawet za bardzo bo jak teraz siadam przy akwarium to non stop pływa przed nosem...

Pozdrawiam i życzę pociechy z ryb

[J@cekWro]

Naso się niestety wykończył padł z głodu jak myślę ... ale na szczęście nigricans wcina już mrożonki aż miło ... jeszcze białobrody zjada tylko nori i mało go widać ale nie jest źle ... czekamy dalej ... nerwowe to hobby czasem jest bo przykro stać i tak bezsilnie patrzeć ... ale skład trzeba będzie niedługo uzupełnić tylko już raczej nie będzie to kolejny naso.

[J@cekWro]

... po 2,5 miesiąca od walki z ospą i patrzenia na pusty zbiornik wracam do ryb

Na początek 4 pokolce (Białobrody, Żółtek, Hepatus i Xanthurum) , Ecsenius bicolor, oraz 3 wyleczone błazenki i garbik ... póki co rybcie pływają 3 dni i mają się całkiem dobrze.

W czasie kwarantanny zbiornika zadbałem o jakość wody i dołożyłem coś koło 25 szt. szczepek Acropor, które szybko rosną i trzymają ładne kolory... więc chyba jest dobrze

[Gotterdammung]

Więc czas na foto

[J@cekWro]

Nie mam w sumie czym ale jutro coś postaram się zrobić

[tomasz]

Tak i znowu wpuścisz pokolce bez kwarantanny jak wcześniej? Coś mi się zdaje że koło znowu zamknie się ospą.

[J@cekWro]

spokojnie ... pokolce po kwarantannie w sklepie, zresztą ze zbiornika wystawowego w którym pływały z pół roku ... niestety za ciężkie pieniądze ale mam nadzieję że tym razem będzie dobrze

[ozim]

Jacek widzę że lubisz hard core, oj nie znałem Cię od tej strony