Jak złapać rybe?

[syciu]

Witam, mam pytanie do Was - jak złapac rybke? pytam poniewaz mam male akwarium i duzo skaly i mam problem - musze zlapac i przewiezc garnika do znajomych bo u mnie atakuje mi ryby - miedzy innymi gramme i blazenki - strasznie agresywny i zauwarzylem ze terytorialny :-) Probowalem ostatnio siatka do rybek ale graniczy z cudem albo trafieniem 6 w totka :-). Jak naszybciej i najmniej stresujaco go zlapac?

[tomko]

No kolego będzie problem. Sam probowalem tego kiedys i po wielu próbach odstąpiłem, poprostu nie dałem rady. Odważe się stwierdzić, że w małym akwa ze skalą i koralami garbika zlapać nie sposób.

Obawiam się że są tylko dwa sposoby: wywalić skale z koralami i zlapać siatka - ale to raczej odpada,

albo do najblizszego sklepu wędkarskiego haczyk nr 18, 20 a najlepiej 22 z 50 cm najcieńszej żylki jaką uda ci się kupić (najpewniej 0,06 mm) solowca na hak (oczywiscie trzeba umieć jeszcze haczyk zawiązać) i do akwa.

Ryzykujesz złapaniem innej ryby, uszkodzeniem pyszczka garbika ale to chyba i tak lepsze niż czekanie aż on sam zatłucze Ci inne ryby a podobno są bardzo uparte i wytrwałe.

Jak go złapiesz rana na pyszczku bardzo szybko mu się zagoi więc generalnie nie grozi mu wielkie niebezpieczeństwo....

Powodzenia,

tomko

ps. najpewniej bedziesz mial tylko jedną próbę, drugi raz przez dluższy czas nie da się już nabrać

[Włodzimierz]

Znajomy na haczyk z przynętą złapał Skrzydlicę. Niestety nie znam jej dalszych losów.

[rs]

W pułapkę. Spróbuj znaleźć - chyba było już na forum.

Jutro (a właściwie już dzisiaj) wstawię fotkę swojej.

Znalazłem:

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11103&d=15

[chodi]

moj znajomy pokolce na haczyki lowi w akwarium bezzadziorowe. Na haku cokolwiek. Mowi, ze to o wiele mniejszy stres dla ryby niz godzinne ganianie jej siatka po calym akwarium. Po 12 godz pokolce zachowuja sie jakby nigdy nic sie im nie stalo i wcinaja od nowa wszystko cos w tym moze byc

[Grzegorz Dyzma]

Witaj w kubie:)

Ja swojego od ponad roku lapie:D i tylko gdy wsadze siatke zaczyna drwic sobie. Pulapka tez mam w d...bardzo iteligentna i bezczelna ryba. Ale jego dni sa policzone

[syciu]

dzieki za rady - powiem Wam ze mnie na sama mysl temat kladzie :-) zeby taki maly zwierz tak ze mna pogrywal hehe

a ma moze ktos taka pulapke do pozyczenia - zlapie rybke i oddam :-) - pomysl fajowy z tym pojemnikiem

[rs]

Ludzie, dajcie sobie spokój z siatkami - szkoda czasu. Pewnie, że niektórym się udaje ale to raczej margines niż reguła. Dodatkowo, w akwarium mocno zarośniętym koralami straty z powodu zniszczonych zwierząt są zbyt duże by ryzykować.

Moja pułapka została użyta cztery razy. Niedużo ale zdążyłem się przekonać do tego sposobu.

@syciu, mogę ci jej pożyczyć jeśli nie znajdziesz nikogo ze swojej okolicy.

[KIDULT]

a ja tydzien temu wyciagnalem z baniaka Naso Elegansa siatka. jak? sprawa bardzo prosta. w srodku nocy z latarka podbijasz do ryby, wyciagasz ja z nory jakims manipulatorem na otwarta wode, wkladasz siatke i ryba twoja. pamietajcie, aby ryby nie wyciagac siatka, tylko w siatce trzeba przelozyc do kubka, przewaznie rybki grzecznie parkuja w kubku. i kubkiem wyciagajcie z wody.

[nika]

@syciu, a jak karmisz rybki?

ja musiałam pozbyć się z akwarium dużego hepatusa. pułapka kompletnie się nie sprawdziła, gdy tylko pojawiła się w zbiorniku, hepatus pływał w przeciwległym rogu zbiornika. obrał sobie akwan 20x30cm i nie wystawiał płetwy, po prawie 2 tygodniach dałam sobie spokój z pułapką.

natomiast jak karmię ryby, to wkładam do zbiornika sitko (takie do herbaty) na którym wcześniej płuczę mrożonki. wszystkie rybki (no oprócz mandarynów) włażą do tego sitka. wyjadają ile mogą i dopiero rozpływają sie po zbiorniku.

w taki sam sposób złapaliśmy hepatusa. co prawda mrożonki włożyłam do typowej siatki (do herbacianego sitka wszedłby mu tylko ogon ), ale po 3 sekundach, hepatus był w siatce i konsumował

spróbuj może tak?

[rs]

Połów małej, zwinnej, szybkiej rybki to zupełnie inna liga niż łapanie dużego, mało zwrotnego, a do tego czasami zaspanego, pokolca. Najwięcej zdrowia zepsuła mi hexatenia sprzed kilku lat. Spała w kamieniu, na którym leżały inne skały więc musiałbym zdemolować akwarium (pseudochromisa wyjąłem z kamieniem), do siatki, kubka czy tam innej butelki z jedzeniem, jak byłem w pobliżu, nawet się nie zbliżała. W czasie tej dwutygodniowej walki mojego żółtka złapałem przypadkowo pewnie parę razy. Zresztą na zlocie w Milówce pokolec został złapany gołą ręką.

Wniosek: Każde akwarium jest inne a uniwersalnej metody na cokolwiek nie ma. A nam pozostają łzy bezradności

Może wszczepiać rybom jakieś magnesy a potem je czyścikiem do szyb wyłapywać?

[nika]

#238739 rs :

Połów małej, zwinnej, szybkiej rybki to zupełnie inna liga niż łapanie dużego, mało zwrotnego, a do tego czasami zaspanego, pokolca. ...

oczywiście! dlatego dopytywałam o sposób karmienia, bo mi do sitka (gdy podaje mrożonki) obsada sama sie pcha. i mogę sobie machać, nawet parę razy podnosiłam z rybkami i nic... zero obaw "sitkowych" przy następnym karmieniu.

natomiast jak w zbiorniku pojawia się coś nowego/obcego- butelka/pułapka, wszytskie ryby mykają w skałki i tyle. o jakimkolwiek złapaniu mogę zapomnieć

[syciu]

Hej wszytskim, a wiec tak jak tu pisze rs zlapanie malej rybki to masakra - nie ma co straszyc innych i niszczyc calosci lepiej cos zastosowac - wiec albo pulapke albo ta siatke - dzisiaj sprobuje. Jutro jestem poza kompem wiec dam znac w piatek :-) jak mi poszlo.

rs - jak co to sie usmiechne do ciebie - oczywiscie gdybys mogl i podeslac ja zlapie i odesle do ciebie pulapke :-) koszty pokrywam, ale na poczatke sprobuje z siatka z zarciem. trzymajcie kciuki :-)

[rs]

Trzymam.

Jak zastosowałem przemyślny fortel i do akwarium włożyłem siatkę z żarciem w środku to, jestem prawie pewien, usłyszałem donośny, pogardliwy śmiech mojej hexatenii.

Mam nadzieję, że twój garbik jest mniej złośliwy.

[rs]

A może cyjankiem? W końcu to metoda szeroko stosowana na świecie.

[smoki]

#238784 rs :

Trzymam.

Jak zastosowałem przemyślny fortel i do akwarium włożyłem siatkę z żarciem w środku to, jestem prawie pewien, usłyszałem donośny, pogardliwy śmiech mojej hexatenii.

Mam nadzieję, że twój garbik jest mniej złośliwy.

Moje ryby też wpływają do siatki z żarciem a borsuka mogłabym ręka z akwarium wyjąc natomiast hexatenia to zupełnie inna bajka... Trzeba jej było chyba smycz założyć przy wpuszczaniu do akwa

[nemo]

Witam! Ja mam takie coś (fotki) wkładam to na pare dni do akwa, podczas karmienia daje do środka jadło, po paru dniach siedzą w pułapce po trzy i trzeba polować na tą właściwą DZIAŁA!!! do tej pory złapane 5 sztuk.

Pozdrawiam

[nemo]

przepraszam, że takie nie umyte, ale fotki robione na szybko... A ten kawałek szkła doklejony po to, żeby dociążyć "zasówę".

[Viridis]

Jak to małe akwa takie do 100 l i w dodatku wolnostojące to zlej wodę do beczki, przechylając je lekko na przednią szybę.

Wyjmij garbika i z powrotem wlej wodą, korale i inne zwierzaki nie ucierpią od chwilowego braku wody.

Jak akwarium jest większe i powyższa operacja jest niemożliwa do wykonania to tak jak powyżej piszą koledzy spróbuj z pułapką tylko koniecznie na tylną szybę pułapki przyklej lustro. Terytorialne ryby widząc swoje odbicie reaguję bardzo szybko i jedyne czym się wtedy zajmują to z furią atakują lustro i nawet nie zauważają opadającej klapki.

Tak złapałem dorosłego sohaala w 2000L w 10min, lineatusa jeszcze szybciej, dorosłego undulatusa , który atakował lustro jeszcze w wiadrze i kilka innych okazów teoretycznie nie do wyłowienia. Agresywny, terytorialny garbik powinien tak samo zareagować na swoje odbicie i wyłowienie nie będzie problemem.

[syciu]

witam, jeszcze raz dzieki za cenne sugestie - dzisiaj kolejny raz sprobowalem z sitaka i karmieniem z niej - a wiec garbik nie wplywal do niej ale na tyle blisko podplynal ze tylko machnalem siatka w gore i mialem go w siatce - tak wiec hurra garbik zlapany. Jeszcze raz dzieki.

[nika]

gratulację

[rs]

Szczęściarz

Bardzo fajnie, że się udało tak bezboleśnie - zdrowiej dla wszystkich.

No i ja na pocztę nie muszę chodzić żeby ci pułapkę wysłać

[grzegorz.k]

Podepnę się pod temat, mam do złapania dwa garbiki. Terroryzują mi wszystkie nowe ryby. Dwie już zakończyły to zgonem.

Wisi pułapka AM ale ryby trzymają się od niej z daleka, wsadziłem bliżej skały butelkę z wycietym otworem i też nic.

Muszę je szybko odłowić bo przyniosłem wczoraj 3szt pseudoanthias evansi, jednąod razu zatłukły, dwiei siedzą zestresowane koło pomp, jak tylko wypłyną to dostają baty

Jest jednak szansa że przeżyją bo sięgają po mrożonki, jednak garbiki albo je zagłodzą albo zamęczą.

Czytałem wiele wątków, jutro idę po haczyk i żyłke, może jest jeszcze jakaś metoda sprawdzona?

Dodam że ganianie z siatką i latarką nie zdaje egzaminu, po prostu za dużo zakamarków i nie dają się wypłoszyć...

[Raffy14]

Głód i żarcie do pułapki, mówię teoretycznie bo czeka mnie pierwszy połów ryb - odłów wszystkich garbików i chromisów z 500L baniaka, powodzenia życzę!

[grzegorz.k]

Głód odpada. Anthiasy które wpuściłem muszą jeść. Inaczej zejdą z głodu. Jeden już je, łapie żarcie i ucieka do kryjówki koło pomp drugi siedzi w pompach bez ruchu prawie (pewnie nie przeżyje tak długo) jutro haczyk na garbiki, jak to nie pomoże to wyciągam skałe chyba...