Skocz do zawartości
Marcin0603

Zakupy przez internet w Reefshopie...Dramat

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym tutaj opisać pewną sprawę jaka ostatnio miała miejsce. Wszedłem rano w piątek na stronę reefshop.pl aby zobaczyć czy są jakieś nowe zwierzęta bo miała być dostawa i zobaczyłem na głównej stronie nowości-pompy Tunze. Mocno się zdziwiłem, gdy zobaczyłem, że pompa cyrkulacyjna Tunze - Turbelle Stream 6305 kosztuje 24zł, zamiast 2400zł!!! Myślałem, że może to jakaś część zamienna itp ale gdy wszedłem okazało się, że nie. Tak więc zakupiłem 2 szt tych pomp z wysyłką kurierem i płatnością przy odbiorze, razem wyszło jakieś 78zł i złożyłem zamówienie na stronie sklepu. Po jakimś czasie dostałem na maila potwierdzenie zamówienia, co zobowiązuje sprzedawce do sprzedania przedmiotu za cenę, która jest w POTWIERDZONYM zamówieniu. Potem już była wymiana maili i tłumaczenia, że była pomyłka w cenniku i takie tam, co mnie jako klienta mało obchodzi. Rozumiem, że każdy może się pomylić ale jeśli tak było to nie powinni potwierdzać zamówienia i byłoby ok, a w tym wypadku można powiedzieć, że muszą sprzedać te pompy za 24zł/szt. Kiedyś gdy kupowałem w sklepie ślimaki Turbo była podobna sytuacja, na stronie cena była 8zł a w sklepie zażądali 12zł i powiedzieli, że tamta cena jest nieaktualna i, że trzeba było kupić przez internet i najwyżej przyjechać odebrać osobiście i tym razem tak właśnie zrobiłem, kupiłem przedmiot za cenę jaka była na stronie...:) Cała sytuacja staneła na tym, że sklep zaproponował 7% zniżki na zwierzęta co moim zdaniem jest śmieszne i w ogóle nie adekwatne do zaistniałej sytuacji. Piszę tego posta żeby pokazać jak niesolidny to jest sklep i jakie ma podejście do klienta, nie umie się przyznać do błędu i w normalny sposób załatwić sprawy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajna promocja... :) szkoda że nie do zrealizowana, jako dorosła osoba powinieneś odrazu sie domyśleć ze cena za pompy jest pomylona, a potwierdzenia zamówień są często wysyłane automatycznie, ...teraz planujesz nabić sklep na kase rozdmuchując to publicznie, i tak nikt Ci tych pomp w tej cenie nie sprzeda. Oczywiście sklep powinien dbać aby takie pomyłki miejsca nie miały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo ,że nie pałam sympatią do tego sklepu to jak Twoim zdaniem właściciel powinien załatwić sprawę ? Sprzedać coś co kosztuje 2400 za 24 ? Ja bym nie sprzedał . Sporo takich przypadków było kiedy ludzie nie bardzo kumali o co chodzi na allegro i niepoprawnie wyceniali przedmioty a kto cwany klikał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#241829 Mariusz9999 :

... a kto cwany klikał.

dobrze napisales...

i o to tu chyba chodzi...

polecam wegiel na wstrzymanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie można porównywać osób, które "nie kumały" z allegro, do sklepu internetowego, który jest niby jednym z najlepszych w Polsce... Nie planuję nabić sklep na kasę, jak mi tutaj zarzucono, tylko takie rzeczy nie powinny się zdarzać, a jak się zdarzyły to sklep powinien ponieść tego konsekwencję i może takie sytuacje by się nie zdarzały... Moim zdaniem powinien zostać wykonany do mnie telefon i przeprowadzona rozmowa z szefem sklepu, proste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna sprawa to, że takich błędów być nie powinno. Inna, że nienawidzę cwaniaków, którzy próbują się dorabiać na literówkach innych...

I nie zasłaniaj się potwierdzeniem, ono przychodzi automatycznie. Sklep proponując zniżkę wyszedł z incydentu z twarzą. Ty, zakładając ten temat, wręcz przeciwnie!


Już wkrótce... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Marcin0603... to może jeszcze p.Przemek powinien klęczec na grochu tydzień cały i wychłostac się za tą pomyłkę? Ja bym Ci nie dał nawet tych 7 % zniżki. (choc u nich nie kupuje)

A poważnie to żałosne jest to co napisałeś... wstyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że innym sklepom z akwarystyką morską się to nie zdarza, no ale widać tutaj wszyscy będą bronić tego sklepu:). Jakbym chciał wyłudzić pieniądze to bym to załatwiał ze sklepem i wziąłbym te 7% zniżki, tutaj chciałem tylko opisać tą sprawę, no ale jak widać nie wszyscy to rozumieją:). Pozdrawiam i można usunąć wątek:waving

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tematu - Dramat to trafić na takiego klienta :)

Jeszcze nakaż żeby Przemek potrącił tę różnicę pracownikowi który to wprowadził.

Temat przenoszę do odpowiedniego działu.

EOT

PS: Jeszcze smarujesz te gryzmoły na innych forach, żenada.


Pozdrawiam

Skoczek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#241839 Marcin0603 :

tutaj chciałem tylko opisać tą sprawę, no ale jak widać nie wszyscy to rozumieją

rozumieją wszyscy po za tobą że pomylić się to ludzka rzecz, ...sklep wyszedł z propozycją 7% rabatu a ty ich publicznie atakujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#241826 Marcin0603 :

Potem już była wymiana maili i tłumaczenia, że była pomyłka w cenniku i takie tam, co mnie jako klienta mało obchodzi.

Moim zdaniem powinien zostać wykonany do mnie telefon i przeprowadzona rozmowa z szefem sklepu, proste.

Czy te dwie Twoje wypowiedzi nie przeczą sobie wzajemnie ?


"W akwarium wszystko co dobre dzieje się powoli ;) 250 l delta + sump 100 l. LED 180W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#241832 Marcin0603 :

takie rzeczy nie powinny się zdarzać, a jak się zdarzyły to sklep powinien ponieść tego konsekwencj

Pomyłki mogą przydarzyć się każdemu,zachowali się bardzo dobrze proponując 7% za pomyłkę,a takich jak ty powinno się wciągać na czarną liste z zakazem robienia zakupów w tym sklepie.

a tak na marginesie gdybyś tam był pracownikiem i byś się pomylił to chciałbyś być obciążony różnicą.Pomyśl trochę zanim coś napiszesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Ja może w skrócie przedstawię ze swojej strony tą transakcję - wprawdzie nie pisałam bezpośrednio z Klientem ale pracownica na bieżąco informowała mnie o całej sytuacji.Faktycznie był błąd w sklepie - zamiast ceny 2400zł była cena 24zł, zaraz jak tylko Pan złożył zamówienie (otrzymał Pan automatyczne potwierdzenie złożenia zamówienia ze sklepu) pracownica poinformowała o pomyłce w cenie. Mimo to powiedział Pan, ze jest nadal zaiteresowany zakupem 2 pomp w cenie 2400zł i spytał Pan o rabat, który miał zrekompensować pomyłkę - otrzymał Pan rabat 10% - czyli 480zł, następnie zapytał Pan czy ten rabat - 480zł mógły Pan zamienic na coś żywego - zgodzilismy się. Nastepnie zrezygnował Pan z zakupu pomp!i zapytał czy moze Pan wykorzystac rabat - to 480zł na zakup żywego. Przyznam - nie zgodzilismy sie, poniewaz chcial Pan wykorzystac rabat od produktu, z ktorego Pan zrezygnowal. Nastepnie zapytal Pan o rabat na żywe - początkowo zaproponowalismy 5% a potym jak Pan uznal to za smieszne - 7% rabatu. Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale mam wrażenie, że wykorzystał Pan naszą - zresztą muszę się przyznać,ze najprawdopodobniej moją pomyłkę aby uzykać jakąś korzyść - i uzyskałby Pan - proponowalismy 10% rabatu na produkt Tunze a następnie 7% na zakup zywego. Ale naciskał Pan nadal - i w końcu zdecydował się Pan opisać całą sytuację na forum - opisać ze swojej subiektywnej strony. Jestem daleka od tego typu konfrontacji, tym bardziej, ze chciałam zrekompensować pomyłkę ale sposób przedstawenie przez Pana całego zdarzenia zmusza mnie do przedstawienia faktycznych zdarzeń. pozdrawiam Irmina Pedinkowska


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#241832 Marcin0603 :

Nie planuję nabić sklep na kasę, jak mi tutaj zarzucono,

...a jednak planowałeś, jak to z powyższej wypowiedzi wynika, skoro chciałes wymienić rabat z pomp na zwierzaki wymijając się z zakupu samych tunze , ...wyszło szydło z worka :)

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co napiszesz teraz Marcinie 0603 ?? po odpowiedzi sklepu ??

a jak brzmią Twoje te słowa :

Piszę tego posta żeby pokazać jak niesolidny to jest sklep i jakie ma podejście do klienta, nie umie się przyznać do błędu i w normalny sposób załatwić sprawy...


"W akwarium wszystko co dobre dzieje się powoli ;) 250 l delta + sump 100 l. LED 180W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Marcin0603 - jakby to młodzież nazwała - żal!

szkoda pisać rozwaliło mnie to, jeszcze zeby pisac z pretensjami na forum/forach... chyba dam na msze w kosciele w intencji tego i podobnym mu klientow...

miałem już kończyć, ale jeszcze zapytam, czy to aby nie przypadkiem Twoj tabor własnie odjechal?

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Marcin0603

Z mojej strony mogę polecić dobrego doktora :) da Ci rabat 10 % a jak będziesz chciał to wymieni to na

darmową lewatywę :) ale musisz być pełnoletni :)


180 x 60 x 60, cyrkulacja 1 x 12 000, 3 x 6 000, otpieniacz ATK, cyrkulacja aiwaki 2500 L/h, oświetlenie 2 x 250 W HQI

+ niebieskie 2 x 54 + LED

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając wypowiedź Marcina0603 nasuwa mi się tylko jedna rzecz. Mianowicie prosze o zapoznanie się z art.84 paragraf 1 i 2 Kodeksu Cywilnego.

Nie chcę nikogo sympatyzować, ale w tym przypadku moim zdaniem racja stoi po stronie RS a kolega @Marcin0603 ewidentnie chciał wykorzystać pomyłkę/błąd.


pierwsze 45 litrów - start 30.08.2009

trwają prace nad czymś większym :D

start czegoś większego 18.09.2011 (710 litrów)

akwa 530 litrów + sump 180 litrów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.

§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

Voila!:kapelusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#241885 jackozaremba :

Czytając wypowiedź Marcina0603 nasuwa mi się tylko jedna rzecz. Mianowicie prosze o zapoznanie się z art.84 paragraf 1 i 2 Kodeksu Cywilnego.

Nie chcę nikogo sympatyzować, ale w tym przypadku moim zdaniem racja stoi po stronie RS a kolega @Marcin0603 ewidentnie chciał wykorzystać pomyłkę/błąd.

Jak mam rozumieć to kolega @Marcin0603 ewidentnie chciał wykorzystać pomyłkę/błąd.

A za naciąganie jest jakaś kara ? Na miejcu RF dałbym mu w ramach przeprosin troszkę

aiptasi no oczywiście z rabatem 10 % :)


180 x 60 x 60, cyrkulacja 1 x 12 000, 3 x 6 000, otpieniacz ATK, cyrkulacja aiwaki 2500 L/h, oświetlenie 2 x 250 W HQI

+ niebieskie 2 x 54 + LED

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taki cytat z innego forum - sytuacja podobna:

"Sklep generalnie nie ma prawa zmienic ceny zamowienia. Sa jednak bardzo rozne interpretacje tego, jak to wyglada w przypadku handlu elektronicznego.

Alegro w to nie mieszajmy, bo aukcje obowiazuja inne zasady.

Generalnie zamowienie uznaje sie za przyjete, w momencie kiedy druga strona mogla sie z nim zapoznac i zaakceptowac. Dlatego w zasadzie powinien byc to moment potwierdzenia przez sklep zamowienia, jednak potwierdzenia przez pracownika realizacji zamowienia, a nie przez automatycznie generowana wiadomosc o zarejestrowaniu zamowienia w systemie. Byly jednak orzeczenia, gdzie sad uznal, ze w przypadku sklepu za przyjete zamowienie nalezy uznac w momencie, w ktorym zostalo ono zarejestrowane w systemie, co jest oczywiscie bardzo niekorzystne dla sklepu, wrecz mozna by stwierdzic, ze sad byl chyba nieco oderwany od rzeczywistosci...

Problemem jest duza automatyzacja w sklepach internetowych. Czesto wadliwa cena wynika z bledu skryptu, a obsluga nie jest fizycznie w stanie wylapac wszystkich bledow na biezaco. Dlatego tez pojawiaja sie takie wlasnie sytuacje, jak oferowanie innej ceny (oczywiscie nie mozna wykluczyc, ze niektorzy robia to swiadomie i celowo). Prawnie klient moglby isc z tym do sadu i miec szanse (choc nie pewnosc) na wygranie sprawy.

Inna sprawa to moralna strona takich dzialan. Jedni powiedza "a co mnie oni obchodza" inni zrozumieja sytuacje.

Podobnie jest z zapisem, ze informacje na stronie nie stanowia oferty w rozumieniu kodeksu, powszechnie przyjelo sie, ze chroni to sklep przed konsekwencjami takich zamowien. Spotkalem sie jednak gdzies rowniez z opinia, ze taka klauzula jest niedozwolona...

Co do sprzedawania po cenach znacznie nizszych od normalnej ceny rynkowej, to w gre wchodzi jednak inny przepis.

Chodzi o powolanie sie na blad oswiadczenia woli i pozwala to sklepowi nie realizowac zamowienia. Do bledu oswiadczenia woli dochodzi gdy mozna zalozyc, ze osoba (firma) nie zlozylaby go swiadomie przy takich warunkach oraz blad powstal wskutek dzialania drugiej strony lub byl on latwo zauwazalny dla tej strony.

Tak wiec z pewnoscia mozna uznac, ze np. sprzedaz towaru wartego tysiac zl, za zlotowke, po pierwsze wynika z bledu systemu (zaden pracownik swiadomie nie zaoferowalby go w tej cenie), po drugie druga strona mogla go z latwoscia zauwazyc (trudno byloby przekonac sad, ze nie wie sie o tym, ze np. taka lodowka nie kosztuje normalnie 1zl).

Jesli natomiast blad jest typu: towar jest wystawiony za 2399zl, a powinien za 2450, to trudno juz tutaj udowodnic, ze klient mogl z latwoscia ten blad zauwazyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, zgodnie z tym artykułem była to świadoma próba wykorzystania czyjegoś błędu i wykorzystania tego do osiągnięcia konkretnej korzyści.

Czy za coś takiego jest kara. Hmm, pewnie tak. Oczywiście wszystko zależy od interpretacji prawa i od dobrego prawnika :).

Nie wymieniłem tego artykułu po to, żeby kogoś straszyć jakimiś karami, tylko po to żeby pokazać że to nie jest tak, że ktoś (kupujący) ewidentnie wykorzystuje czyjś błąd i jeszcze robi z tego wielkie halo, że ktoś go "okrada" i może w związku z tym żądać nie wiadomo czego.

Na moje to RS postąpił bardzo dobrze. Przyznali się do błędu (no bo kto ich nie robi) i próbowali załatwić sprawę polubownie.

Moim zdaniem to równie dobrze RS mógłby założyć osobny wątek, że to kolega Marcin0603 chciał od nich wyłudzić/ukraść

coś co kosztuje prawie 5000 zł i dać w zamian raptem niecałe 100 zł.


pierwsze 45 litrów - start 30.08.2009

trwają prace nad czymś większym :D

start czegoś większego 18.09.2011 (710 litrów)

akwa 530 litrów + sump 180 litrów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za to kary nie ma ... brakuje nieorzystnego rozporzadzenia mieniem (vide art.286 kk jako jedyny wchodzacy w gre) ..... za usilowanie tez bym tego nie uznal .... pozostaje tylko OBCIACH dla kolegi Marcina


ponad 1000l wody w obiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin, to się nazywa "obudzić sie z ręką w nocniku", albo z palcem w d..ie, najgorsze jest to, że to nie jest Twoja wlasna d..a... Ale nie martw się, każdy może źle zacząć, ale zawsze można naprawić swój błąd i wyjść z twarzą, ja ze swej strony zapraszam na comiesięczną libację trójmiejskich morszczaków, alkohol łagodzi obyczaje:) Póki co myslę że wszystko już zostąło powiedziane, temat do zamknięcia, a nawet wywalenia jak dla mnie:)

Pozdrawiam

seb


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na obronę Marcin0306 mogę napisać tylko tyle że ostatnio u nas w biurze co jeden przypadek to lepszy.

Tak ostatnio z pracownikami dyskutowaliśmy nad tym fenomenem nagłej epidemi ciężkich przypadków psychicznych pośród nazwijmy to "potencjalnych klientów" i doszliśmy do wniosku że winna temu jest przedłużająca się wyjątkowo wredna zima, a brak światła słonecznego ostro działa w sposób negatywny na stan psychiczny "kupujacych". :)


550L, ATI BM 200, 2x Tunze Stream 6100, Nano Wavebox + UPS, obieg OR3500, 2x80W 2x54W T5 + 210W LED CREE, sciemniane oswietlenie, komputer Profllux II plus EX, sump 110L, filtr z Bio pellets ok 1L, chłodziarka AM500, 65kg LR, 25kg LS, pokolce , błazenki, anthiasy i inne, głównie korale LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.