Aiptasia vs. L.wurdemanni, L.seticaudata, Acreichthys tomentosus

[mx3]

Witam

Tak jak w temacie, które z tych zwierząt najlepiej użyć do zawalczania plagi aiptasii?

Pozdrawiam

[Stani]

Acreichthys tomentosus

Jesli wielkosc zbiornika pozwala, to normalnie po 3 miesiacach nie bedzie sladu.

[mx3]

200L z 5 małymi rybkami tylko doczytalem ze moze polowac na rurówki a chciałem mieć te wieksze i porcelanowe i czy tu nie bedzie problemu?

Dzięki za odpowiedz

[seb]

U mnie z kolei Wurdemanni, Acreichtys gustował w lps-ach, szklane roże omijal szerokim łukiem. Podejrzewam że zdanie bedą podzielone

Pozdrawiam

seb

[Stani]

Ta rybka wcina aiptasie(po kilku tygodniach) a jak wetnie to normalny pokarm. Na inne ryby nie zwraca uwagi, a inne ryby traktuja ja jak powietrze, chyba z powodu wygladu. dotychczas to byl moj najlepszy zakup, choc zdania sa oczywiscie rozne, i dobrze.

Warto ja na poczatku przeglodzic. Moze nie bedzie jadla platkow a inne tak ?

[smoki]

Acreichthys tomentosus o ile trafi się na działający egzemplarz. Mój zeżarł plagę w 2 dni. Potem skonsumował cała ksenię a teraz żywi się mrożonkami i suchą karmą.

[bigwalker]

Dwa tygodnie temu przywiozłem sobie z Niemiec tego brzydala:).Nie wiem czy taki szpetny,czy żarłoczny ten Niemiec,ale wytępił całą plagę.

[kosek]

#243969 smoki :

Acreichthys tomentosus o ile trafi się na działający egzemplarz. Mój zeżarł plagę w 2 dni. Potem skonsumował cała ksenię a teraz żywi się mrożonkami i suchą karmą.

To może ja - z własnych doświadczeń.

A. tomentosus - miałem 3 sztuki.

Pierwszy - killer, morderca aiptasii. Już od pierwszego dnia kiedy był w zbiorniku nie widywałem szklistych (co nie znaczy, że ich nie było).

Po tym jak wyżarł większość z acanthastrei i kilka koloni zoa - został wyeksmitowany do naszego kolegi z tego forum (był uprzedzony, że ten brzydal "pobiera" miękkie i LPS-y).

Drugi - kompletnie olewał aiptasie, natomiast bardzo był zainteresowany polipami acropor i tubastreą. Zaginął bez wieści (bez żalu z mojej strony).

Trzeci - menu podobne jak drugi - wrócił do sklepu.

Po tych niepowodzeniach kupiłem kilka krewetek.

Poza tym, że od momentu wpuszczenia widziałem pojedyncze sztuki tylko w nocy, nie zauważyłem zmiany w populacji moich aiptasii.

Nietety u mnie w zbiorniku sprawdza się tylko nastrzykiwanie szklistych różnymi świństwami.

Jedynym doskonałym środkiem jaki miałem, był Chelmon, ale niestety jak to często z Chelmonami bywa, zbyt długo się nim nie nacieszyłem. Ale od śmierci Chelmona nie widzę Aiptasii, być może jednak te krewetki działają.

[Jader]

U mnie są 2 krewetki i wyżerają co się pojawi. Niestety mam zaplecze aiptasii w kominie i sumpie :/ Zastanawiam się, czy jakoś to tępić (trudny dostep), czy zostawić, żeby od czasu do czasu krewetki miały co wciągać.

[AdamB]

Ja mialem 2 dorodne "roze" , ktore potraktowalem JoesJuice, ktory to wszyscy zachwalali jako najlepszy srodk. Niestey po tygodniu od "zabiegu" obie apitasie znow "podniosly leb jak hidrant"

[Włodzimierz Bies]

Mój A.tomentosus potrzebował około dwóch miesięcy na wytępienie sporej ilości aiptazji.W walce z z plagą pomagały mu 2 krewetki wurdemani.Teraz je mrożonki i suche pokarmy,oraz podżera zoa :cursin

[lukaszra]

Czy one aby napewno jedza te aiptasie ??

apropos jakie sa szanse na rozmnozenie tego gatunku ??

pozdrawiam

[tomasz]

Tak jedzą, chociaż zdażają się osobniki które mają inne upodobania. Najczęściej jednak przez kilka tygodni po wpuszczeniu jest cisza, potem nagle populacja aiptasi zaczyna spadać.

[lukaszra]

hahaha

chyba jednak tak

[Jacek56]

Mogę potwierdzić, że jedzą. Jednak trzeba je poddać ścisłej diecie i jak zjedzą wszystko inne co mogą, to wciągają te aiptasje, aż miło. U mnie siedziały w refugium 8 tyg. aż wczoraj koleżanka małżonka zawiadomiła mnie o zniknięciu ostatniej szklanej róży

[druid]

Pod nazwą Acreihthys tomentosus sprzedawane są przynajmniej 3 gatunki (zielony, brązowy i brązowy/nakrapiany).Moim zdaniem nie sa to formy barwne, bo róznią sie wiele, np.budową "anteny" na głowie. .Niestety często sprzedawcy nie są w stanie okreslic , co sprzedają. Z moich obserwacji wynika że najskuteczniejszy jest ten jasnozielony, w "panterkę". U mnie w/wymieniony delikwent zeżarł plagę, zoa nie rusza wcale.

[zachu]

Pod nazwą Acreihthys tomentosus sprzedawane są przynajmniej 3 gatunki (zielony, brązowy i brązowy/nakrapiany).Moim zdaniem nie sa to formy barwne, bo róznią sie wiele, np.budową "anteny" na głowie. .Niestety często sprzedawcy nie są w stanie okreslic , co sprzedają. Z moich obserwacji wynika że najskuteczniejszy jest ten jasnozielony, w "panterkę". U mnie w/wymieniony delikwent zeżarł plagę, zoa nie rusza wcale.

Jak kupilem mojego to tez byl jasnozielony, w "panterkę", ale po 3 tygodniach stał sie brązowy. Aiptasi nie rusza , ale zniknela mi xenia.