włacz TVN24

[Ra]

Lukoliczan nie wiem czym bulwersujesz się tak bardzo nie wiesz ze o zmarłych nie mowi sie źle. Ile ty masz lat?

Pozdrawiam

[seb]

Proszę nie piszcie że podchodził cztery razy do lądowania, bo Was tam nie bylo, skąd to wiecie? Bo tvn24 tak podało? Przestańcie łykać bezkrytycznie papkę jaką nam zapodają media... Wygodniej i łatwiej być posłuszną owieczką niezdolną do samodzielnego myślenia i oceny sytuacji, ale czasem warto zastanowić się nad faktami. A już czarne skrzynki to w ogóle śmiech i żenada... Towarzysze z tajnych służb już się nimi odpowiednio zaopiekują, a opinia publiczna do stanie "zadowalające" wyjaśnienie przyczyn tragedii. Nigdy nie dowiemy się prawdy, winą zostanie obarczony pilot, albo wymyslą jakieś inne równie bzdurne wytłumaczenie. Możecie mi wierzyć że żaden pilot przy zdrowych zmysłach jeśli nie może z jakiegokolwiek powodu wylądować raz czy drugi, nie podchodzi do lądowania kolejne dwa razy żeby w końcu wylądować w lesie. Jakiej produkcji był samolot? Kto go serwisował? Na jakich częściach? Czy byłoby niewygodne dla Rosji gdyby się okazało że przyczyną katastrofy była usterka samolotu a nie błąd pilota? Może pilot nie chciał tylko musiał lądować? Pomyślał ktoś o tym? Gdyby do opinii publicznej dotarło że z samolotem coś było nie tak, to tylko krok dzieliłby Rosję od oskarżeń że było to działanie celowe, więc do oipnii publicznej dotrą "wygodne" fakty. Jak zawsze zresztą...

Pozdrawiam

seb

[slawomirdyl]

#251961 seb :

Może pilot nie chciał tylko musiał lądować?

To ma sens

[ziyo98]

@seb, Całkowicie się z Tobą zgadzam.

Nigdy nie dowiemy się całej prawdy, a jest bardzo prawdopodobne że komisja stwierdzi, że przyczyną katastrofy był błąd pilota.

[seb]

Dokladnie, albo brak "asertywności". Bzdury na resorach, a społeczeństwo łyka jak pelikan... Czasem warto spojrzeć na problem z drugiej strony i włączyć samodzielne myślenie. Wojna w Iraku też była o uwolninie społeczeństwa od tyrana, a Hitler wybił żydów bo mu siię religia niepodobała? Żenada.

Pozdrawiam

seb

[ZenonPL]

Hmmm, o ile wiem, to prawdziwy cel wojny w Iraku już od dawna jest powszechnie wiadomy, nie trzeba czytać między wierszami....seb, dlaczego zakładasz że a) Ty masz monopol na prawdę, i tylko Ty wiesz najlepiej, bo nie łykasz papki?

Może to tak po prostu, zwyczajnie, po ludzku była to katastrofa, której nikt nie chciał, nie planował, a wydarzyła się, ponieważ zaistniał splot niekorzystnych okoliczności. OK, Ty masz swoje przemyślenia i w porządku, ale nie zakładaj od razu że inni to bezwolne marionetki. Akurat co do mojej osoby wyciągnąłeś niedawno dwa pewne wnioski i w obu przypadkach trafiłeś jak kulą w płot. Może niekoniecznie we wszystkim masz racje?

A - i nie oglądam TVN24. Nawet nie wiem czy mam je zapisane w pamięci TV. TV Trwam tez nie, for that matter

[mufti]

Pisałem tu wcześniej o tym, że mógł być to nieszczęśliwy zbieg okoliczności.

Ale są dwie rzeczy. Po pierwsze, świadek widzący samolot w trakcie podchodzenia do lądowania w czasie rzekomej mgły z odległości kilometra powiedział niedługo po tym zajściu reporterowi TVN o 2 eksplozjach które słyszał "PRZED" lądowaniem.

Po drugie ktoś nakręcił to lądowanie telefonem komórkowym. O ile specsłużby rosyjskie nie zajęły się już tymi dwoma osobami, mielibyśmy więcej dowodów.

Osobiście też podobnie jak @Seb mam wątpliwości co do wiarygodności ostatecznych ustaleń. Trochę to wygląda tak, jakby Rosjanie zamiast słowa "przepraszam" za Katyń z przed 70 lat chcieli nas kupić dobrodusznością. Na dodatek właśnie podali w TV, że w 1 programie TV rosyjskiej w głównym czasie antenowym ma znowu być film KATYŃ. Tym razem w głównym programie. No i teraz mamy niezłe poruszenie. Masa polskich rodzin w Moskwie przy ciałach bliskich, którymi to rodzinami zajmują się z całego serca służby rosyjskie i film Katyń na znak że to nie "MY" tylko tamci...

Sorry, jeśli coś źle sobie zinterpretowałem. Bardzo szczerze z całego serca szkoda mi wszystkich, którzy zginęli w tym samolocie oraz szkoda mi ich bliskich. Jak widziałem Jarosława nad tym samolotem w smutku, to mi go podwójnie było żal, pomimo że to mój oponent co do moich preferencji politycznych. Donek też miał chyba już dość...

[seb]

Zenon, nigdzie nie założylem że mam monopol na cokolwiek, anie nie założyłem że wszyscy oprócz mnie są marionetkami. A co do wniosków co do Twojej osoby to że trafiłem jak kulą w płot jest wyłącznie Twoją opinią, ale nie urządzajmy tu prywaty, nie wiem po co to wyciągasz? Nie zauważyleś że nie odniosłem się do nikogo, tylko do zaistnialej sytuacji? nie masz nic do napisania na temat tego co się stalo - nie pisz. I nigdzie nikogo nie nakłaniałem do nieoglądania tvn24, nakłaniałem tylko do włączenia myślenia, a nie bezkrytycznego kodowania plików informacji. No ale Ty jak zwykle musiałeś pójść krok dalej, tyle że tym razem o krok za daleko...

Pozdrawiam

seb

[kiflu]

Panowie a co to ma za znacznie kto, kogo, kim. Jeśli nawet jest jakaś niewygodna prawda to lepiej to przemilczeć. Nie sądzę że jeśli nawet była jakaś manipulacja to my jako naród weźmiemy szable w dłoń i na niedobrą Rosję. Z mojego punktu widzenia to Polsce jest ekonomiczne wskazane żeby utrzymywać jak najlepsze stosunki ze wschodem, a wczorajsze wydarzenie może spowodować polepszenia stosunków.

Szkoda wszystkich ludzi którzy zginęli, niepotrzebna śmierć. Można było uhonorować obchody Katyńskie zorganizowane przez Rosjan, można było wspólnie je zorganizować, niestety Prawdziwi Patrioci postanowili zorganizować swoje najbardziej słuszne uroczystości... to takie moje zdanie odmienne od większości.

[TMK]

Mnie się bardzo podoba postawa Rosjan. I nie traktowałabym tego jako pokazywania światu ze to nie oni. Plotki i teorie spiskowe zawsze będą. Mogli to olać i zachować tylko konieczne minimum. Co by się stało złego dla Rosji? A ich zachowanie znacznie przewyzsza standardowe zachowania polityczne. to daje w tej chwili szase na polepszenie stosunków z Rosją. i nie piszcie że to tylko gesty -bo polityka to własnie takie gesty.

Ile razy był ObaMa w Polsce ile w Czechach? Kogo i w jakiej randze przysłał na ważne spotkania itp.

[tomiooo]

#251977 slawomirdyl :

#251961 seb :

Może pilot nie chciał tylko musiał lądować?

To ma sens

Tylko dlaczego musiał - czy mu się coś zepsuło, czy chłopakowi kazali bo nie zdążą na uroczystości???

PozdrT

[chodi]

#252007 tomiooo :

#251977 slawomirdyl :

#251961 seb :

Może pilot nie chciał tylko musiał lądować?

To ma sens

Tylko dlaczego musiał - czy mu się coś zepsuło, czy chłopakowi kazali bo nie zdążą na uroczystości???

PozdrT

Wcale bym sie nie zdziwil, gdyby tak wlasnie bylo...

[Foo lszklo]

podejżewam że mu kazali

[kapuhy]

Co do samej katastrofy' date=' mogło zdarzyć się wiele. Owszem błąd pilota też, ale pomimo sugestii żeby lądowali gdzie indziej mogło np. być tak, że nie mogli dolecieć i musieli lądować. Mogła nastąpić awaria silników czy coś w tym stylu. Samolot mógł utracić sterowność np. z powodu awarii pneumatyki, której sterowanie znajduje się za zwyczaj w ogonie samolotu. A samolot najpierw zawadził tyłem o drzewo. Mogło więc dojść do uszkodzeń i w konsekwencji do serii dalszych wypadków kończących się katastrofą.

...

Nie mówiąc już o np. wlatujących ptakach do silników. Tu mogło też potencjalnie cś takiego się zdarzyć, w efekcie czego maszyna zgodnie z informacjami leciała przechylona, jakby jeden z silników nie pracował.[/quote']

Mufti, litości...Tyle bzdur w jednym poście...Naprawdę nie mają sensu spekulacje, zwłaszcza jak ma się o czymś śladowe pojęcie.

Tomiooo, są odpowiednie procedury w lotnictwie, żadna z nich nie zakłada w awaryjnej sytuacji latania w kółko wokół lotniska bez informowania o sytuacji kontroli lotów.

[seb]

Tym bardziej że wieża ma decydujące słowo jeśli chodzi o start, nie o lądowanie...

Pozdrawiam

seb

[kapuhy]

To też nie jest prawdą.

[Amnor]

#252025 kapuhy :

To też nie jest prawdą.

A co może zrobić kontroler z wieży, jak pilot uprze się wylądować? Wybiegnie i położy się na pasie?

Myślę, że nie ma sensu spekulować. I tak nigdy nie dowiemy się prawdy, a skończy się na tym że kozłem ofiarnym zostanie pilot. Zrujnują mu po śmierci reputację i życie jego rodziny, bo to mniejszy koszt niż przyznać, że tak naprawdę nie miał wyboru, bo na pokładzie byli jego najwyżsi przełożeni, a także ich bezpośredni zwierzchnik, którzy w swoim pojmowaniu patriotyzmu i dumy narodowej uznali, że nie będzie ich jakiś Rusek uczył jak, gdzie i kiedy lądować...

Chciałbym się mylić, bo to bezgraniczna tragedia. I bezsensowna - moim zdaniem nawet ocieplenie stosunków z Rosją, czego Polska notabene potrzebuje, nie jest warte życia tych ludzi. Wolałbym żeby nie okazało się, że oprócz tego jest jeszcze spowodowana ludzka głupotą, małostkowością i kompleksami...

Ze wszelkich możliwych scenariuszy najmniejszym złem byłaby po prostu awaria samolotu.

[kapuhy]

Amnor, dokładnie to samo co i przy starcie.

[chodi]

kapuhy ale sam przyznac musisz, ze nasz s.p. prezydent dal sie poznac jako osoba, ktora nie pozwolila sobie mowic co moze, a czego nie. A juz na pewno nie rosjanie... Mysle, ze jest w tym duuuuzo prawdy.

[kapuhy]

Nie, dał się poznać jako człowiek, który lubił postawić na swoim. A dowódcą statku powietrznego może być tylko jedna osoba, i bynajmniej nie jest nią prezydent. Raz już była afera z tego powodu, czy teraz było podobnie? Nie mnie wyrokować...

[kaziko]

pax, pax między chrześcijany...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_polskiego_samolotu_prezydenckiego_pod_Smoleńskiem

cały artykuł i tłumaczenia na różne języki to siłą rzeczy ostatnie dwadzieścia parę godzin.

z tej tragedii Kaczyński wychodzi zwycięsko jeśli chodzi o nagłośnienie sprawy Katynia, przeglądałem kilka stron nie tylko newsowych, pojawiły się artykuły w których więcej niz o katastrofie pisze sie o masakrze polskich oficerów wprost wskazując NKWD i Rosjan jako morderców.

[Grzegorz Dyzma]

Dla mnei trzeba miec niewyobrazalne "jaja" zeby latac. Predyspozycje fizyczne i psychiczne. Wziecie odpowiedzialnosci za ludzi na pokladazie i na ziemi. Panujace czynniki, presja, decyzje podjete w ulamku sekundy i wykonanie ich manualnie w kolejnej.

Dla wszystkich poleglych pilotow

Brian Eno -An Ending (Actent)

Patrzac w niebo lza sie oku kreci

[Gość buczi82]

bry

widze ze tu trzeba cosik napisac...

bylem w wojsku okjolo 6 lat - Lotnictwo Marynarki Wojennej w Darlowie...

Bylem mechanikiem smiglowcow Mi 14-Pl (do zwalczania okretow podwodnych) Mi 14-Ps (ratownictwo morskie), bylem tez chronometrazysta przez okolo 2 lata, siedzialem na wiezy i zapisywalem o ktorej startuje smiglowiec , laduje i jakie wykonuje cwiczenia i jesli chodzi o ladowanie czy start to pilot czy nawet sam d-ca jednostki ktory by siedzial na pokladzie lub pilotowal ten smiglowiec NIE MA NIC DO POWIEDZENIA, NIE MOZE SAM STARTOWAC LUB WYLADOWAC, takie pozwolenie moze dac tylko DKL(Krl) DYZURNY KONTROLER LOTOW, takie bynajmniej sa przepisy w polskiej armii, nie wiem jak bylo w tym samolocie i nigdy sie nie dowiemy, ale jesli w rosji sa podobne przepisy i DKL powiedzial zeby lepiej wyladowal gdzie indziej to pilot nie ryzykowalby zycia tych ludzi i polecialby na inne, jesli chodzi o polskich pilotow to sa naprawde b. dobzry, prawdopodobnie najlepsi na swiecie, nie wiem moze zle slyszalem, ale takie mnie kiedys doszly sluchy...

wiec moze pilot byl pod presja, moze prezydent mu kazal i bal sie ze jesli nie poslucha to bedzie ukarany, tego nie wiemy... a moze zamach??? kto to moze wiedziec ???

zobaczymy co czas pokaze...

p.s. zapomnialem dopisac: jednego dnia byla akcja ratownicza na morzu, byl sztorm, padal deszcz i byla burza, na morzu byl kuter, nie mogl przyplynac do portu, pilot postanowil ze poleci DKL zabronil, jednak pilot zapytal sie zalogi kto lecio z nim, polecieli wszyscy, pilot dostal opitol, nie wiem dokladnie co, ale lata do tej pory, ale tez zostal, mozna to tak nazwac bohaterem, bo gdyby nie on to by ludzie zgineli...

w takim przypadku pilot zaryzykuje, ale jesli chodzi o ten incydent to jak dla mnie daje duzo do myslenia, co tak naprawde sie stalo, ale to juz pozostawiam innym i tak sie nigdy prawdy nie dowiemy...

[seb]

kapuhy, może źle mnie zrozumiałeś, a może nieprecyzyjnie się wyraziłem, chodzi mi o to że wieża nie może (z tego co mi wiadomo) odmowić lądowania, jeśli pilot z takiego czy innego powodu zgłosi taką konieczność. Buczi, pewnie wiesz jak stanowią przepisy, napisz.

Pozdrawiam

seb

[kapuhy]

Wieża może odmówić lądowania, wszystko zależy od warunków. Jeśli na pasie znajdują się pojazdy czy inny samolot to zezwolenia nawet w awaryjnej sytaucji pilot może nie dostać. Przy konieczności lądowania awaryjnego stosowane są odpowiednie procedury dla służb lotniskowych, ale takiego problemu załoga podobno nie zgłaszała.

Przepisy odnośnie kontroli lotów na cywilnym i wojskowym lotnisku mogą się znacznie różnić, wg podawanych informacji pilot miał prawo do decyzji o lądowaniu. Polecenie przerwania manewru dostał, gdy okazało się, że samolot jest znacznie poniżej ścieżki lądowania. Pytanie - co się działo w czasie podejścia i dlaczego pilot zdecydował się/był zmuszony na lądowanie w Smoleńsku?

Przyczyn katastrofy może być mnóstwo, zazwyczaj jest to splot kilku czynników jednocześnie. Dlatego na obecną chwilę jakiekolwiek domysły to tylko gdybanie...