"Prodzekt" mojego nowego akwa 450L

[Rebciu]

@SMK napisz czy ta pompa tunze rzeczywiście jest bezgłośna bo z tego co pamiętam Marius był rozczarowany.

[smk]

Stream? Cichutki - a to mocniejszy model 12tyś litrów na godzine. Fakt że przenosiło wibracje jak był zmontowany na tym frajerskim złączu jakie jest w zestawie, ale dokupiłem uchwut magnetyczny do tej pompy i cisza jak makiem zasiał.

Małe akwa z całym sprzętem bez życia (no poza piachem żywym) poszło za 1500zł - co prawda jeszcze kasy nie dostałem i akwa nie dałem ale już za 2 tygodnie mam być odebrane więc musze ewakuować zwierzaki do dużego w ciągu 10 dni.

[mmedenski]

no to niezle poszlo;),

napisz czy sprzedajesz falownik

[smk]

Ja wiem czy nieźle? Na akwarium wydałem w sumie 6500zł (razem z życiem). Falownika nie sprzedaje bo akwarium poszło jako komplet - ze wszystkim.

[błażej]

ile dałeś za tego strmera i gdzie go kupiłeś??

[smk]

Stream kupiłem baaaardzo okazyjnie na ebay.de - dałem 650zł za stream 6100 (12tyś l/h) + singlecontroler do stream i fotoreceptor do streama

[błażej]

a nie było problemów z wysyłką do Polski??

[smk]

Nie - kupuj na aukcjach z dopiskiem że wysyłka "Weltweit" i no problem. Przesyłka do polski ok 16-19euro kosztuje.

jak za mocni z niemieckiego nie jesteś a znasz angielski to polecam http://babelfish.altavista.com

[błażej]

kusi mnie ten wawybox ale jest troche drogi:)ma ktoś możę doświadczenie z tym cudem??

[smk]

Hehe - teraz to dopiero wygląda - właśnie odpaliłem świetlówki sterowalne na profiluxie, piękna sprawa

Pobawiłem się teraz troszke tym ściemnianiem i... chyba spitoliłem jedną 80W T5 aktyniczną. Co prawda czytałem że każdą nową świetlówkę zanim się zacznie ściemniać należy "wypalić" przez 100h na pełnej mocy. Ale mimo tego bawiłem się zanim została wypalona i jakoś teraz nie osiąga pełnej mocy bo nierówno się pali (jasna na bokach, ciemniejsza w środku). Zobaczymy - zostawie ją na pełnej mocy przez 100h i może jej się poprawi.

Jak narazie mam odpalone tylko 2x80W + 3x54W bo na reszte stateczników zabrakło mi kabla.

Martwiłem się że nie starczy mi wyjść sterowalnych 1-10V do podłączenia wszystkich belek ale chytrze zaryzykowałem i podpiełem po 2 belki na kanał i wszystko pięknie działa (w profiluxie musi być zapas mocy na wyjściach 1-10V bo tam też się wpina fabryczne 12 diodowe nocne oświetlenie a ono na bank pobiera więcej niż sterowanie belki - które to bierą po 0,6mA).

Jak się postarać to można odpalić wszystko na 3 kanałach i zostanie jeden na tunze stream albo na oświetlenie nocne.

A co do oświetlenia nocnego to nie musi być robione na diodach - cudownie działa (sprawdzałem) na... świetlówce 54W. W profiluxie ustawiamy symulację faz księżyca na wybrany kanał i on sam zmienia codzień moc świetlówwki na noc od 1 do 10% mocy. Fakt że to trochę nieekonomiczne bo i prąd zrzera większy niż LEDy no i świetlówka szybciej się zużywa, ale w razie gdyby ktoś chciał symulacje faz księżyca, to jest (niewykluczone że się skusze).

Zapomniałem z domu wziąć kabla profilux -> PC i pobawiłem się tylko tak na szybkiego ustawieniami na panelu przednim. Jutro podepne PCta i pobawie się w ustawianie wykresu mocy pompki tunze, poustawiam światła, czasy załaczania gniazd, temperaturke dzienną i nocną i wszystkie inne pierdoły.

Teraz dopiero naprawde zaczynam rozumieć co mnie zamroczyło że na ten komputer i sterowanie oświetleniem tyle kasy wywaliłem

Jedyny error jaki zauważyłem po podpięciu oświetlenia to... że mi z sumpa kupe drobniutkich bąbelków powietrza wraca Wstawięłm gąbkę w pompe obiegową i myślałem że przeszło - a to po prostu szatkuje na drobniejsze bąbelki których bez światła nie było widać.

Dobra spadam z tego biura bo to trochę niezbyt normalne żeby w sobote wieczór siedzieć i grzebać przy akwarium zamiast w pubie siedzieć, a tak przez ostatni miesiąc mam

Szybka fotka z komórki (dlatego taka kiepska jakość - sorki) - nie zwracajcie uwagi na bajzel w biurze, normalnie w godzinach pracy to tak nie jest, a poza godzinami pracy to jest adam słodowy rafa DIY

[smk]

Dziś przytargałem kabel profilux -> PC i bawiłem się załączonym do kompa i alternatywnym softem.

Piękna sprawa Naprawde.

W ustawianiu oświetlenia pomogło mi załączone oprogramowanie, gdzie klikając myszką na kompie można sobie ręcznie sterować oświetleniem z krokami co 1%. Bardzo to pomaga w ustaleniu minimalnego ściemnienia dla danego rodzaju świetlówek, bo nie każda świetlówka da się ściemnić do 1%.

Aquamedica świetlówki działają bardzo dobrze - ściemnienie minimalne 1% a max jasność osiągają ok 85-88%. Z kolei Narva actynic nie daje sie śiemnić poniżej 4% (natężenie światła jest takie samo dla 1 i 4% - przynajmniej na oko).

Nakręce wam filmik jak to ściemnianie wygląda bo można sobie włączyć demo w przyśpieszonym tempie

Potem poustawiałem sobie wszystkie wykresy mocy oświetlenia dla każdej ze świetlówek osobno i przełączyłem na automatykę, i na sam koniec zapragnąłem pobawić się pompkami tunze

A tu error - opcja co prawda w sofcie jest ale nieaktywna. Jednak szybkie szkolenie ze zmiany firmwareu w eppromie profiluxa pomogło (z 1.35 na 1.37). Trzeba było rozkręcić sprzęcik i przedstawić zworkę ale dzięki temu mam fotki profiluxa "topless"

Po tej operacji sterowanie pompkami poszło jak z płatka (wymagany kabelek za 7 euro - ale można sobie też samemu sklecić jak ktoś lubi) - piękna sprawa. Wszystkie te tunze mikrocontrolery można sobie do kosza wyrzucić. Przy okazji zauważyłem że czułość pomiaru PH wzrosła.

Pobawiłem się też fazami księżyca i na 54W świetlówce puściłem oświetlenie nocne (nastawiona od 0-15% mocy w zależności od fazy księżyca). Na minimalnej mocy świeci praktycznie tak słabiutko jak ze 4 superjasne LEDy.

Natchnął mnie ten profilux i chyba skrobne jakiś artykuł dla nano na jego temat

[AquaManiac]

No narobiles mi apetytu na tego profiluxa

[Olek]

nie no hartkor:), gratuluję akwa:)

[smk]

Kurde po 2 dniach świecenia tym 500W solarium dosłownie od zera w dwa dni (bez jaj ok 48h) zarosło mi calutkie akwarium cyjano. Ale to grubą warstwą gluta praktycznie 70% powierzchni skał i tylnej szyby.

Czegoś takiego nie widziałem w życiu - jak siedziałem w biurze to z godziny na godzine było tego gó@#$% więcej i więcej - rosło dosłownie w oczach. A z cyrkulacji 12000L/h + 3500L/h sobie nic nie robiło.

Mea culpa - przedobrzyłem sprawe i po 2 tygodniach nieświecenia odpaliłem całe solarium po 14h dziennie świecenia (no minus te 2h wschodu i zachodu słońca symulowane profiluxem dzie nie świeci na full power). Ewidentnie jest to sprawa oświetlenia (duża moc i nowe rury) bo parametry wody są bardzo dobre (jeszcze NO3 tylko wynosi 10mg/l ale to praktycznie jak w działającym baniaku - reszta 0), PH jest od 8,2 do 8,4 i w miejscu gdzie światło nie świeci tak intensywnie jest zero cyjano (jakby ten kawałek skałki lezał w innym baniaku - szok)

Tym razem nauczony doświadczeniem poprzedniej inwazji cyjano w małym baniaku wiedziałem że panika zwiększa liczbe ofiar i spokojnie na zimno pomyslałem co jest nie tak.

Najpierw myślałem że akwa zaczyna znowu dojrzewać od początku,ale porobiłem testy i jak się kapnąłem o co biega to zmniejszyłem czas świecenia do ok 7h, akwa obczyściłem z glutów i jutro pojade szczoteczką po skałkach. Dziś już jakby ten cały bajzel zaczął się cofać a na pewno już nie narasta.

W sumie jak teraz sobie przypominam to w małym akwarium ten bajzel z cyjano także się zaczął po dołożeniu do 2x24W świetlówki PC 65W. Wtedy udało się w tydzień opanować do badziewie ale to był mały baniak.

Kurde miałem już zwierzaki przekładać w następnym tygodniu bo parametry są dobre a tu taki error - no lepiej że teraz nie później. Mam nadzieje że w się to wyprostuje szybko.

Tak jak napisałem - sam sobie jestem winien że tak zaszalałem z okresem naświetlania.

Teraz zamówione rybcie beda musiały poczekać w sklepie u Przemka na odwrót tego bajzlu.

Zreszta zobaczcie sami - powyzej macie zdjecie z 4.01 i tak wyglądało to jeszcze 2 dni temu jak na zdjeciu u góry czyste akwa, czysta skałka. A teraz po 2 dniach - nie przerażajcie się nie jest aż tak tragicznie jak wyszło na fotce ale wyglada jakbym akwarium zapuścił miesiącami - szok co?

[AquaManiac]

Remik IMO to niepotrzebnie kombinowales z tym oswietleniem, trzeba bylo zaczac od paru godzin dziennie i spokojnie dojsc do tych 14h. No ale to musztarda po obiedzie, na dzisiaj daj troche glonow wyzszch, wiem ze nie lubisz ale cjano potrzebuja teraz konkurencji pokarmnowej, masz azotany ale nie masz glonow (nie swieciles) wiec cyjano naja co jesc i nie maja konkurencji. Zapodawaj Caulerpe, zawsze mozesz potem wywalic. Odsysaj gowno jak sie da najczsciej, dasz sobie szybko z tym badziweiem rade

[smk]

No wiem dobrze ze dałem ciała z tym światłem - zresztą sam wszystkim mówie zawsze że żeby przejść dojrzewanie łągodnie to trzeba ostrożnie ze światłem na początku.

Ale spokojnie - jak szybko przyszło to tak szybko sobie poszło. Już po cyjano nie ma śladu - 3-4dni świecenia po 6h i "po ptokach". Efektem ubocznym całej tej solaryjnej zadymy jest delikatny rozrost glonów nitkowych ale nie jest to nic czym by się po przeprowadzce żółta nie zajeła.

Okazyjnie dostałem fajnego zoanthusa i 3 skałki z grzybkami i się nie zmieściły do małego akwa więc wpakowałem je do dużego (NO2,3,NH3, PO4 = 0) i wszystko wydaje się być w najlepszym porządku bo pootwierały się już ładnie na drugo dzień.

[smk]

Szybki lopez to ja - akwa wyglądało jak kompletna ruina jeszcze tydzień temu a dziś już cała wesoła watacha śmiga w moich 550L

Musiałem przekładać bo DiTus przyjechał po małe akwarium i nie dało rady tego przesunąć

Jak na razie wszystko, a przede wszystkim moje oczko w głowie półmetrowy sarcophyton ładnie się porozkładało.

Jak na razie nieciekawie wygląda plerogyra (mój pierwszy koral) cała pozwijana i grzybek ricerdei (się odczepił i przyklajstrowałem go gumką i się chyba pociachał biedak). Tubastrea też zamknięta ale to nic dziwnego bo wieczorem pewnie zacznie się nieśmiało wyłaniać.

Rybki po godzinie ładnie szaleją po baniaku (hepatus oszalał i lata w góre i w dół za swoim odbiciem w szybie)

Jedyny problem jaki mam to z piaskiem - nie mogłem się doczekać na dostawę z reefshopu i musiałem wpakować na razie tylko piach na przednią część akwa a pod skały nie starczyło i się gobby z krewetką jakoś odnaleźć nie mogą za bardzo (miejsce już sobie obrały ale coś nie bardzo im pasuje chyba).

Prosze jak ładnie wygląda teraz te 550L - a to dopiero początek (fotka nieciekawa bo moj aparat w naprawie i takim pierdolnikiem robiłem)

[baz]

ładnie to wygląda ale z tego co pamietam miałeś robić dwie

"kupki"ze skały?

Szukałem twojego hepatuska na zdjeciu dopiero po jakimś czasie znalazłem faktycznie teraz to ma ful wypas:D i ma gdzie szaleć ile on ma cm 4-5?, za to nemo ledwie widać te to mają gdzie dopiero pływać

Na te ricordię chętnie się piszę jak byś chciał sprzedać

[Raffy]

Pięknie to wrzystko wygląda sacro naprawde wielki.Gratulacje i Powodzenia

P.S za miesiąc to pewnie akwarium będzie wypchane na maxa życiem ;);)

[smk]

hepatus ma z ogonem ok 9-10cm - to akwarium takie duże hehe

sarco ma jak się rozłoży w najdłuższym miejscu ok 50cm

[Raffy]

masz zamiar dać więcej skały??

[S_Y_N_E_K]

akwa wyglada super ale jak dodasz wiecej korali to bedzie jeszcze ładniejsze

[smk]

@baz - no miałem ale jakoś tak skały za dużo się zrobiło jak dodałem tą z małego akwa i wyszło jak wyszło

@raffy - raczej na razie wizualnie mam i tak więcej niż planowałem. Jest tu ok 65-70kg. Nie wykluczam że jak zabraknie miejsca na korale to dokupie trochę żeby dołożyć po bokach

[AquaManiac]

Full wypas, chyle czola.

Daj jeszcze jakies niebieskie tlo to w ogole bedzie sciskac gacie. A Sarcopytong to czuje ze teraz dopiero pokaze co potrafi jak dostanie tyyyyyle swiatla

Madrze ulozyles skale, zostawiles miejsce dla SPS-ow

A wlasnie, napisz cos o docelowej obsadzie ok?

[smk]

Chylić się będziemy jak mi się system nie załamie i wszystko będzie ładnie żyło i to nie z powodu umiejętności których w sumie za wiele nie mam, ale z powodu szcześcia.

Dzieci nie róbcie tak w domu - przeniosłem akwa, napakowałem zwierzaków i... wyjezdzam na 2 tygodnie na sylwestra zostawiając akwa w rękach ojca. Niezbyt mądre ale trudno - bywa Ojciec jest przeszkolony więc jak się nic ze sprzętu nie spitoli to nic się nie stanie.

A co do przyszłej obsady - stawiam od zawsze na LPSy i duzo kolorowych rybek SPSy jakoś mnie nie kręcą - mam jednego na próbę prostego poritesa i sobie żyje bezproblemowo. Nie mówie że się kiedyś nie przekonam ale wątpie bo LPSy są dużo ciekawsze i moim zdaniem o wiele wiele piękniejsze. Ale wiadomo jeden lubi to drugi tamto.

W sumie skupie się (ale bez przesady) na mózgowcach - przed świętami przyjdzie trachyphylia czerwona (zieloną mam), a po sylwestrze lobophylia czerwona. na piasek przydała by się jakieś fungie i tridacna ale boje się że ta maniaczka kreweta pistoletowa zakopie mi je jak to robiła sukcesywnie z grzybkami w małym akwa.

Rybki na początek pokolce grupą bo potem nie dołoże. Na razie hepatus i zółtek niepewnie przeglądają teren, za 2 dni zanim te dwie poczują się zbyt pewnie dojdzie borsuczek, białobrody i naso literatus. I na razie starczy bo to i tak dla systemu niezłe baty. Jak za bardzo urosną to się wymieni na mniejsze.

Za 2 miechy dorzuce pare antiasów i to by było na tyle.

Może potem salarias faciatus bo to najsympatyczniejsza rybka jaką miałem, 2 mandaryny i starczy.

Zobaczymy jak to się będzie rozwijało to może pomyśle o 2 różowy błazenkach (Amphiprion perideraion) + drugim ukwiale

No i standardowo lysmatki, kraby, ślimaki, rozgwiazdy - czyli "clean-up crew"

Chyba nie mysleliście że będzie pusto i że będe czekał? Zobaczymy czy "syndrom SMK" działa też w dużych zbiornikach hehe