Skocz do zawartości
grzegorz.p

opony letnie i zimowe czy CALOROCZNE[wielosezonowe]

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich,mam nadzieje iz w dobrym miejscu umiescilem ten intrygujacy mnie temat,chodzi mianowicie o wymiane opon w aucie,wielu z was jest kierowcami dlatego prose was o rade,nadal przyznam sie szczerze jezdze na ZIMOWYCH ,i chce je wymienic ,wiadomo zimowki latem sie zbyt nagrzewaja i "flaczeja",mam dylemat na jakie? ,czy jak jest powszechnie przyjete latem -letnie,zima zimowki czy raczej WIELOSEZONOWE?,auto mam kombi[diesel],naprawde malo jezdze-glownie praca[dziennie jakies 16 kilometrow],prosze szanownych forumowiczow o rade,pozdrawiam grzegorz


bez morskiego akwa tez mozna zyc,:googleye

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie jestem fanem wielosezonowych - co jest do wszystkiego, to jest...

Najfajniejszym rozwiązaniem to dwa sety na felgach, odpada przekładanie co sezon i wyważanie.

Skoro mało jeździsz, będziesz miał wydatek raz na kilka lat, pewnie na co najmniej 3-4 sezony Ci każdy set starczy.


108L, 60x40x45cm, miniflotor, 2 x JVP-101, oświetlenie 6x24W, poki co skała dojrzewa :)

Start zbiornika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielosezonowe hmmm.... Ja też uważam że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Pozdrawiam

Maciej


START 12.12.2013 - 180L z panelem 70x70x45, odpieniacz DIY a'la midi flotor ale.... na igle AB 2000/1 :), ATI Sunpower 6x24T5 + 9W LED china blue, betonowa skała DIY, AllInOne w reaktorze DIY, baniakiem kręci jebao WP-25 i koralia 2800.

http://nano-reef.pl/...0l-betonowisko/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zimówki miałeś zamienić na letnie w Kwietniu. Teraz to już nie ma sensu żadnego przed zimą.... o ile w dobrym stanie przetrwały upały to zostaw.

Rozsądne wyjście jest jedno - 2 komplety kół. Letnie na aluskach, zimowe węższe na stalówkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16km w dwie strony to taniej, zdrowiej a i pewnie szybciej rowerem przejedziesz. Tyle ze po drodze zadnych dziewczyn nie bedziesz mogl zabrac no chyba ze na rurke:bump1


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie,panowie dzeki za wasze odpowiedzi,@MIKEGTR7,"najfajniejszym rozwiazaniem to sety na felgach"-moglbys mi objasnic co masz dokladnie na mysli?,szczerze to nie kumam :clowning,pozdrawiam


bez morskiego akwa tez mozna zyc,:googleye

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak napisał loccutus.

Zimówki masz na stalowych felgach, letnie na alufelgach albo drugim komplecie stalówek.

Zamiast wizytować punkt zmiany opon możesz wtedy zrobić to sam, albo przełożyć w serwisie bez wyważania.

Ale faktycznie trochę zamotałem wcześniej :clowning


108L, 60x40x45cm, miniflotor, 2 x JVP-101, oświetlenie 6x24W, poki co skała dojrzewa :)

Start zbiornika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie,w swoim poprzednim aucie[cordoba 1,6],zalorzylem sobie nowki wielosezonowe-szczerze nie narzekalem na konfort jazdy ,wielokrotnie w zimie "testowalem"je na drodze czy wpadne w grozny poslizg-auto hamowalo natychmiast[bez ABS],w sumie to przejezdzilem na nich dwa sezony nim poszlo do sprzedarzy-lecz mimo wszystko wole sie spytac bardziej doswiadczonych kierowcow,dzis na przyklad bylem u wulkanizatora,poprosilem go o sczera opinie-swtierdzil iz nie sa to najgorsze opony-jest kilka uwarunkowan aby wielosezonowki mogly sie doskonale sprawdzic -mowimy tu o jezdzie bardziej na miescie i pobliskich okolicach-tak jak ja,pozdrawiam


bez morskiego akwa tez mozna zyc,:googleye

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Letnie zimą to niewygoda i niebezpieczeństwo, zimowe latem to smierć... Najgorsze jest to że nie sprawdzisz tego tak normalnie, przy suchym asfalcie i umiarkowanej prędkości, ale przy nagrzanych gumach, dużej prędkości spróbuj zahamować na mokrym, powodzenia życzę, Ty robisz swoje - auto swoje. Pomijam aspekt finansowy - zimowe gumy latem zużywają się kilka razy szybciej...

Pozdrawiam

seb


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Grzegorz

Nie zastanawiaj się, dwa komplety opon to konieczność w naszych warunkach atmosferycznych. Najwygodniej mieć jeden komplet (zimowy) na felgach stalowych i letni na aluminiowych. Wtedy tylko wyważasz koła i zamieniasz.

Powiem tak, kiedyś dzięki dobrym oponom i pewnie też refleksowi nic mi się nie stało, gdy pan TIRem postanowił zmienić pas na autostradzie gdy byłem na wysokości jego naczepy ... policjant z drogówki który przyjechał powiedział że dobrze że miałem porządne opony, zostałem na swojej nitce drogi, a nie przebiłem się na drugą stronę jezdni. Moim zdaniem na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać, szczególnie przy stanie polskich dróg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przeciwnikiem wielosezonowych. Raz miałem i nigdy więcej. Gdy temp. spada poniżej zera twardnieją a przez to droga hamowania się wydłuża...Nie wspomnę o zachowaniu na ostrych zakrętach. I nie zgadzam się z opiniami, że przed sezonem się nie wyważa - trzeba wyważyć. Ale to wszystko co napisałem to oczywiscie wyłącznie moje zdanie.


50x50x40cm, oświetlenie T5 4x24W + led 18W,cyrkulacja: 6,5 tys,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko prawda o zimówkach, ale też nie należy być przesadnie ufnym w ich skuteczność. Jak to mówią "wolniej jedziesz dalej zajedziesz". W tym roku zimą miałem takich kilka momentów na drodze że mimo zimówek .. o mały włos..., choć na letnich czy sezonowo-niewiadomojakich byłoby znacznie mniej śmiesznie.

BTW - tylnonapędowy Ford Transit, zimą, na lodzie/gołoledzi/ubitym śniegu - na pusto to jest auto dla tych co lubią w oczy śmierci zaglądać :tongues W tym roku wymiękłem i całą zimę woziłem na pace.... skrzynie zbitą z desek zasypaną 250Kg piachu. + Łopata i nie było takiej dziury z której bym "tranzystorem" nie wyjechał. :clowning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam nigdy opon zimowych nie mialem i nie zamierzam kupowac.Samochodami jezdze od 1994.


Akwarium-247l(95/50/52)Obieg-NJ2300,cyrkulacja 2xTunze6055+Multicontroller7096+6045 za skałą.

odpieniacz DIY APF600,oświetlenie-swietlówki LED 6X15W+t5 2X39W.Miekkie+LPS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważałem podobnie jak grzegorz.p czyli robię ok 20 km dziennie, w zimie trochę się przemęczę w sumie to szkoda kasy na zamiany przecież i tak jeżdżę ostrożnie itd. do momentu kiedy wyjechał mi tramwaj ... miał pierwszeństwo. Żeby nie uderzyć w windę zaciągnąłem ręczny i po kilku manewrach uderzyłem w wysoki krawężnik przy prędkości ok 70 km/godz.

Od tego czasu opony letnie i zimowe zmieniam dwa razy w roku .:yes


450 lit + 120 lit sump; 2*150 HQI+2*54 T5 ; Deltec APF 600; AM OR 3500-obieg; 1*4500+1*8000+1*4400-cyrkulacja;

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=23191

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opony zimowe w wyższych temperaturach (powyżej 10 stopni C) zdzierają się bardzo szybko. Więc nie warto jeździć na zimowych cały rok.

Jak się jeździ na letnich jak spadnie śnieg widać było rok temu jak sypnęło pierwszym śniegiem który zaskoczył kierowców.

Dobre opony znacznie podnoszą bezpieczeństwo na drodze.


Sto kilo szczęścia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zimówki przede wszystkim mają specyficzny bieżnik, kiepsko odprowadzający wodę - trzeba na nich bardzo uważać w deszczu, bo inaczej można ładnie się przejechać...


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.