My, dzieci tamtych rodziców

[AdamB]

Ja sie tylko dziwie skad Wy mlodzi (32 -34 lata) to wszystko pamietacie ?? Chyba z opowiadan doroslych . Ja ledwo pamietam te czsy a przeciez wiekszosc tu wspominajacych jest min 10 lat ode mnie mlodsza

[mrozikulus]

#294880 AdamB :

Ja sie tylko dziwie skad Wy mlodzi (32 -34 lata) to wszystko pamietacie ?? Chyba z opowiadan doroslych . Ja ledwo pamietam te czsy a przeciez wiekszosc tu wspominajacych jest min 10 lat ode mnie mlodsza

no nie gadaj ,ja wszystko dokładnie pamiętam

[szarykruk]

AdamB- Heh, odezwał się stary Relax to lata `80, gumy donald podobnie. Więc to zdaje się Ty za stary aby znać tą gumę

Co do sterylności , ilość szczepionek jaką faszeruje się dzieci, pytanie czy to bardziej pomaga czy szkodzi?

I nie zauważyłem aby ktoś wspomniał o jednym z przysmaków: chleb ze śmietaną i cukrem

[Grzegorz Dyzma]

Czy to byly piekne czasy? Komuna? Bylo jak bylo. Dla mnie poprostu beztroskie dziecinstwo za ktorym wszyscy tesknimy. Z braku laku czlowiek cieszyl sie wszystkim. Co ja pamietam? a no ze byla bieda ale wydaje mi sie ze nie bylismy tacy zawistni wobec siebie i podzieleni jak dzisaj.

Nie bylo komputerow, PS2. Ale w telewizji lecialo 5-10-15 teleranek. Kazdy mial Pelikana albo Wigry 3 a ze w Tarnowie zuzel popularny jezdzilismy na tych rowerach jak szaleni. Chodzilo sie na grande na dzialki, do sadow, gonitwy i zabawy wchowanego po budowach....... oj byly draki.

W wozkowniach mielismy kluby gdzie stol do pingla i pelno plakatow z BRAVO. Czlowiek kimal po pierwszym winie ze strachu przed rodzicami.

Jedzenie bylo o lepsze. Pomidory, ogorki, tuskawki to wszystko mialo smak. Do dzis mam kubek Spolem dzieki ktoremu Kakao smakuje jak na koloni. Piwo nie bylo pasteryzowane. Nie bylo stresu, takiej pogoni codziennego kolowrotka. Niedziela to to byla niedziela. Wszystko pozamykane, na miescie spokoj. Rodzice zabierali nas na lody. Bylo naprawde inaczej. Osobowosciowo jako dzieci bylismy glebsi.

Teraz jakas nasza klasa czy facebook zamiast spotykac sie jak dawniej. Telwizja, internet cale to pranie mozgu i glupoty. Dawniej program super niania nie mialby racji bytu.

[Magdalena7]

Phi @ AdamB, nie trzeba mieć miliona lat aby pamiętać lata 80-90. Najwcześniejsze wspomnienia z reguły to około 3 rok życia. A ja ma jeszcze jedno niezatarte wspomnienie ( okolice podstawowki) , jak stałam dłuugo w kolejce po pomarańcze bo je rzucili do sklepiku jakoś przed świętami no i przede mną kobita wykupiła resztkę..ot pomarańcze niedrogie, ale frustracja dziecka- bezcenna.

[luft]

#294880 AdamB :

Ja sie tylko dziwie skad Wy mlodzi (32 -34 lata) to wszystko pamietacie ?? Chyba z opowiadan doroslych . Ja ledwo pamietam te czsy a przeciez wiekszosc tu wspominajacych jest min 10 lat ode mnie mlodsza

ja. rocznik 81.

najwcześniejsze wspomnienie udokumentowane wydarzeniem z okresu gdy miałem 2 lata. ślub cioci. zgubiłem się i nie zgubiłem, robiąc pod stołem własną imprezę. znaleziono przy mnie 12 pustych butelek po oranżadzie. Stąd wiem, że małego dziecka nie należy traktować źle/jak małego idiotę , bo juz mała bestia przyswaja rzeczywistość i moze wiele przechować w pamięci aż do starości. i druga strona medalu: rodzic w w supermarkecie pyta dziecko - Pawełku chcesz to czy tamto, ten kolor czy tamten, kółko czy kwadrat, pachnidło czy pierdzidło... pewne wybory w danym okresie rozwoju dziecka dokonują dorośli, dlatego, że nimi są. Inaczej wychowamy sobie rozkapryszonego bachora, ktory bedzie tupać nogą na każde niepowodzenie, negację a my jedynie co wtedy bedziemy mogli zrobic to zwalić na "adhd" nie dopuszczajac naszej winy/niedojrzałości/braku przygotowania w dorosłej bajce

[piona]

A ja miałem 11-lat i 13 grudnia 1981 r koło 22-giej godziny czołgi ruszyły z ul.Pienistej na miasto Łódz ...na Pietryne na Retkinską ..na sródmieście .To były czasy WRON...Nie było teleranku ,tylko Pan w ciemnych okularach był w Tv.Pamietam jak chodziłem po (dary od koscioła) ..żólty ser z Holandi,oliwa z USA, mąkę kukurydzianą ...a co bardziej biedni dostawali odzież z Kanady....Z racji tego ze miałem brata młodszego dostawałem odżywki typu Milupa ,Humana..oj duzo pomietam ..ale nie było i tak takiego (k**estwa) jak dziś !

[Piotrek z Pabianic]

[luft]

hehehe

no to ja pamietam jak dupnął Czarnobyl

i te obrzydliwe szczepionki doustne

[piona]

Przezylismy konne wozy ,przezyjemy radiowozy..

[piona]

#295867 luft :

hehehe

no to ja pamietam jak dupnął Czarnobyl

i te obrzydliwe szczepionki doustne

....Tylko jedno pytanie ...Kiedy walnoł Czarnobył ,a kiedy szczepionki bralismy ...buhahahaha...Ale tez w szkole dostałem jod...

[basterek-4]

Piona , dostaliśmy i przeżyliśmy :clowning:clowning teraz dzieci super suplementy dostają (bez nich nie urosną ). Już ten jod spóźniony wolałem.

[TMK]

Czernobyl pamietam.... taki piekny, słoneczny dzień, cały dzień opalałam się potem poszłam do sklepu na dół, a kwiaciarki przed sklepem mocno zaaferowane- z AGHu mówią, że jakaś bomba atomowa czy coś wybuchło i liczniki im cykają.

Postałam trochę i posłuchałam poczta pantoflowa była dobra i rzetelna. Nawet lepsza niż internet tylko na bliższe odległosci. Wtedy nie włączało się telewizora czy radia, bo wiadomo,że nic nie powiedzą, co najwyżej Wolną Europę.

Pamietam,też konklawe iwybór Papieza- wszyscy zastanawiali się czy powiedza w telewizji czy nie. I było spore zaskoczenie bo powiedzieli

[Taku]

Identyczna jawa jakiej zdjęcie wstawił Skoczek na 3 stronie stoi u moich dziadków Ojciec co trochę jeździ na Cześce (CZ 350 bodajże) Może i nie ma kopa jak dzisiejsze motorki ale jeździć czymś takim bajka

[Magdalena7]

Jak Czarnobyl to na pochód- obowiązkowo:))Ja w każdym razie tamtego 1- maja uparłam się jak osioł na uczestnictwo w pochodzie no i byłam..ot błędy młodości ( dzieciństwa), może dlatego teraz nocą nie potrzebuję lampki;)

[chodi]

dla mnie te czasy to procz 'traperow relax' przedewszystkim niezapomniany smak bloku czekoladowego teraz wiem ze nikt do konca nie wiedzial z czego to jest i bylo to jakis swinstwo bazujace na margarynie ale pamietam jak mi to smakowalo i ze nigdy wiecej nic nie mialo tego juz tego smaku hehehe. Kinder czekolada z pewexu sie chowala

[luft]

no zawsze sie mawiało ze nasza czekolada jechala w beczkach do niemiec a oni przysylali cos gorszego (wyobraznia pracowała)

tak czy siak Polska od zawsze krolestwem produktow czekoladopodobnych

pamietam czekolade - papier w romby czarnobiale a na srodku bukiet kwiatow

pycha

wafle princepolo pakowane w złotko, a te z cieszyna w celofan

ale to nie ma sie i tak do pierwszego kęsa banana, ktory kupil ojciec jak bylismy w Gdańsku

siostry za Gierka zjadły tone bananow, a ja urodzony w stanie wojennym

na pierwszy kes czekalem troche. nie zasmakowalo mi pamietam. gdy jednak poczulem ze jednak zasmakowalo

po malym bananie nie bylo sladu. wieczorem przy pustych straganach targowych bawilem sie z siostrami w sklep -

wtedy przyszla kobieta do nas, wierzac ze na serio mamy cokolwiek do sprzedania ;)

[Stani]

Piekny ten temat !!!!

Przypomnialy sie stare czasy.

Ja pamietam, ze poltrampki to juz bylo prawdziwe obuwie sportowe ! Kto nie dostal, ten smigal w tenisowkach. Zeby moje byly biale, to babcia czasami "wyczyscila" je najlepsza i bezkonkurencyjna pasta do zebow firmy ? - no Gdanszczanie ?

[el_kocurro]

Oczywiście NIVEA

"Przedziwna substancja do mycia zębów. W tubie zachodziły reakcje chemiczne, które powodowały krystalizację pasty, tworząc doskonałą pastę polerską"

[szarykruk]

#294834 basterek-4 :

... pamiętam, jak na moje i brata ADHD Ojciec miał jedno lekarstwo (moi rówieśnicy wiedzą jakie )

http://www.youtube.com/watch?v=AW7cO01SpzI

[Waldi]

ANI WIZIR ANI OMO NIE WYPIERZE TAK JAK ZOMO

[Stani]

kocurro,

Mialem na mysli slynna paste marki LECHIA. Ale fakt, Nivea to tez pasta polerska.

Obydwoma dobrze sie czyscilo szyby.

Pamietam, ze rekawiczki mialem na sznurku przewleczonym przez rekawy kurtki...

Czasami w srodku Wrzeszcza przyjezdzal na podworko woz ciagniety przez konia i woznica kupowal szmaty, butelki, dajac nam, dzieciom takie trocinowe "pilki" na gumkach.

Czasami na podworka zawital pan ostrzacy noze i nozyczki a jesienia kon przyciagal woz, z ktorego rozlegal sie krzyk na cala okolice "kaaaartoflaaaaa". Trzeba bylo kupic zapasy na zime, bo pozniej moglo nie byc...

[Waldi]

http://www.youtube.com/watch?v=SDfbdeTlVuc

[el_kocurro]

Stani tylko to nie o tą Lechię chodziło

"NIVEA Polska Sp. z o.o. - dystrybutor kosmetyków do pielęgnacji skóry i urody działający na polskim rynku, część międzynarodowego koncernu Beiersdorf AG. Siedziba firmy znajduje się w Poznaniu.

....

W roku 1965 nazwę firmy zmieniono na Fabryka Mydła i Kosmetyków Lechia. 1 stycznia 1970 roku Zjednoczenie Przemysłu Chemii Gospodarczej i wszystkie przedsiębiorstwa w nim zgrupowane dodały do swojej nazwy słowo POLLENA. Stąd przedsiębiorstwo zmieniło nazwę po raz kolejny na Fabryka Kosmetyków Pollena-Lechia Przedsiębiorstwo Państwowe w Poznaniu, która stała się właścicielem praw do znaku firmowego i marki Nivea w Polsce."

Nie moge sobie przypomnieć jak wyglądało opakowanie pasty pollena lechia

[AdamB]

Kremy Nivea i tzw perfumy "Byc moze" wozilo sie do Bulgarii. A po sprzedaniu calego sprzetu turystycznego i zapsu lekow oraz fajek przywozilo sie doolary, winyle, tzw. koniaki i ..... ananasa w puszkach