Skocz do zawartości
maskonur

Problem z Zoanthusami

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z Zoa z ktorym nie moge sie uporac. Mam 4 male kolonie (maja ok 1.5 miesiaca). Do tej pory czuly sie swietnie natomiast od okolo tygodnia nie otwieraja sie wcale lub tylko troche.. Pierwsze obiawy mogly byc nawet troche wczesniej.

Parametry wody raczej ok: NH4 brak, NO3 i PO4 na poziomie minimalnym (testy JBLa). Woda podmieniana co tydzien (1.5 litra w 30 litrowej kostce).

Pozostale koralowce (Discosoma, Capnella, Parazoanthus) czuja sie dobrze.

Co moze byc przyczyna problemow Zoa? Mam kila typow :

- cos nie tak z pradem wody (w kostce aqualea uklad strug wody zalezy od jej poziomu). Zmiana nie pomogla...

- okolo tygodnia temu (ale chyba juz po pierwzych fochach zoa) dokupilem dwa korale - Caulutrea i Duncanopsammia. Moze zoa nie lubia takiego towazystwa

- mam 3 krewetki sexi shrimp - mam wrazenie ze czesto wlaza na Zoa - moze to reakcja na deptanie, podgryzanie?

- w akwa namozylo sie sporo "kielzy" - zauwazylem ze zoa momentalnie zamykaja sie jak kielz sie o niego otrze, nie mowiac o deptaniu...

w akwarium do tej pory zaden zwierzak nie byl karmiony - zaczalem tydzien temu z LPSami

to chyba wszystko co mi przychodzi do glowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#310013 maskonur :

- mam 3 krewetki sexi shrimp - mam wrazenie ze czesto wlaza na Zoa - moze to reakcja na deptanie, podgryzanie?

- w akwa namozylo sie sporo "kielzy" - zauwazylem ze zoa momentalnie zamykaja sie jak kielz sie o niego otrze, nie mowiac o deptaniu...

Raczej tylko to,krewetki i kiełże szukają pożywienie i zoa stresują


LPS-ZOA http://nano-reef.pl/...894-nano-rafka/ <> http://reefcentral.c...d.php?t=1639117

Schuran Jetskim-100,Aqua Medic Nanoprop 5000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krewetki tańczące mają w swojej diecie koralowce, takze najprawdopodobniej one. Kiełżę jeżeli się nadmiernie namnożą mogą je drażnić, ale raczej żywia się uszkodzonymi już wcześniej lub obumierającymi tkankami koralowców, więc wydaje mi sie że to nie one. Stawiam na krewety.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

mam podobny problem ale nie mam krewet i co wy na to ?


Aquael 30

i

500 l ruszyło 18.02.2011

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krewetki jak najbardziej będą drażnić zoa, zwłaszcza przy karmieniu. Ale zwróć uwagę czy w pobliżu zoa nie masz jakiegoś ślimaka osiadłego, jego sieci też mocno przeszkadzają zoa, zobacz też czy zoa zwłaszcza te na skraju kolonii nie obumierają, jeśli tak to jest infekcja i poleci cała kolonia. Możesz też spróbować podać witaminę C, dobrze robi dla zoa...a jeśli w pobliżu jest LPS to może próbować zwalczać "konkurencję"...


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy swego czasu na forum wspominali o robaczkach podobnych do kiełży, które podjadały im zoa.

np. tu masz ciekawy temat na początek :)

// nie mam co prawda sexy shrimp, ale karmię w pierwszej kolejności właśnie krewetki - strasznie rzucają się na jedzenie, jak dostaną swoje - zabierają się i chowają, pozwalając karmić korale :) - jeśli by nie dostały swojej działki wyżerałyby bardzo długo to co wyłapią korale - stresując je jednocześnie.

jeszcze co mi przyszło do głowy - nie masz przypadkiem aiptazji, cyjano albo innego badziewia które by mogło je stresować ?

Wstaw proszę fotki tych zestresowanych zoa / akwarium.


17.03.2010r - 20.08.2012 http://nano-reef.pl/...m=posts&q=27683

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za pomoc.

Poszperalem jeszcze po sieci i faktycznie - krewetki wydaja sie najbardziej prawdopobne. Plan na najblizszy tydzien - dwa:

1. Zwiekszyc karmienie krewetek (mam mrozona artemie, kryla i jaja krabow). Powinny byc zainteresowane, jak nie to kupie suchy pokarm dla krewetek.

2. Przeprowadze inspecje koloni i okolicy. Do tej pory sieci slimakow ani sladow infekcji nie zauwazylem ale nie szukalem pod tym katem.

Zobacze czy jest zmiana.

3. Kolejny krok (za kilka dni) to proba wzmocnienia Zoa witamina C i moze jakims pokarmem? Nie chce lac za duzo jedzenia do zbiornika bo jest bardzo maly (30 litrow). Mam nadzieje ze wystarczy zwiekszona ilosc substancji odzywczych po intesywniejszym karmieniu krewetek i LPSow.

Zabcze czy pomoglo, jak nie to przesade LPSa (mam nadzieje ze do tego nie dojdzie bo maja idealne miejsce).

pozdrawiam

PS. Aiptasi nie mam, cyjano ani innego swinstwa tez nie. Wieczorem porobie zdjecia. Nie wiem czy moje "kielze" to przypadkiem nie "wirki" - tez je pstrykne (jak sie uda).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak będziesz zaczynał stosować witaminę C, nie przeginaj (co za dużo to niezdrowo:P), ja dawałem 2 krople na 130L wody raz na tydzień...a wirki raczej nie ruszają się tak jak kiełże, więc wg mnie to nie wirki...a jeśli LPS ma idealne miejsce, to przesadź zoa, może to będzie dobre rozwiązanie


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey, to ja mam te robaczki. Od siebie moge dodać że znów mi coś podjadły. one stresują zoa ale nie aż tak żeby były cały czas zamknięte. u mnie zoa wykorzystują każdy moment żeby sie odtworzyć i z 75% czasu są mimo robactwa otwarte. może to rzeczywiście ślimaki osiadłe, u mnie też się to pojawiło. wogóle plaga na pladze, aiptasie wyskoczyła na obu koloniach zoa w samym środku a one skubane i tak się otwierają. Jak bym obstawiał że może inne koralowce je drażnią, bo skoro zamkinęte to znaczy że czynnik nie jest chwilowy tylko regularny, może coś w wodzie, ale to raczej nie no2,3 bo zoa są skubane wytrzymałe. jak zwykle zgaduj zgadula :)


Tisze jediesz dalsze budiesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie

To nie jest tak ze Zoa nie otwieraja sie zupelnie, przez pewien czas sa otwarte ale w "niepelnym" zakresie. Ponizej zdjecie zielonej szczepki:

5781-akwa%2020101227-100a.jpg

Przeszlo 10 centymetrow dalej sa dwie szczepki pomaranczowych (otwarte wyjatkwo szeroko) z glownym podejrzanym:

5781-akwa%2020101227-102a.jpg

Dzis krewetki dostaly kryla w ramach kolacji, po buzliwej dyskusji dokonaly podzialu lupow. Mam nadzieje ze Zoa przestana byc molestowane i to pomoze.

Innych sladow nie znalazlem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie wyraźna fota, ale na pierwszym zdjęciu jeden z zamkniętych grzybków u góry jest jakiś ciemny, on się otwierał wcześniej? Bo coś mi dziwnie wygląda. A próbowałeś w inne miejsce je dać. I może spróbuj z tą witaminą C, u mnie bardzo dobrze robiła zoa...

@Thomas Kay aiptasie ze środka koloni możesz delikatnie potraktować wrzącym kwaskiem cytrynowym może pomoc, a ślimaka osiadłego po prostu wyrwij i tyle, bo przy każdym karmieniu będzie wypuszczał sieci i będzie skutecznie przeszkadzał zoa


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kraba gdzieś w okolicy nie widziałeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#310385 enigma17 :

Trochę nie wyraźna fota, ale na pierwszym zdjęciu jeden z zamkniętych grzybków u góry jest jakiś ciemny, on się otwierał wcześniej? Bo coś mi dziwnie wygląda. A próbowałeś w inne miejsce je dać. I może spróbuj z tą witaminą C, u mnie bardzo dobrze robiła zoa...

@Thomas Kay aiptasie ze środka koloni możesz delikatnie potraktować wrzącym kwaskiem cytrynowym może pomoc, a ślimaka osiadłego po prostu wyrwij i tyle, bo przy każdym karmieniu będzie wypuszczał sieci i będzie skutecznie przeszkadzał zoa

Dzięki za radę, dokładnie w ten sposób za każdym razem tępie aipasie. Ostatnia wojna miesiąc temu, a teraz nawrót. A co do ślimaka to ja go nie widzę, tylko jego sieci, no chyba że to nie ślimak. pozdr

A co do główngo wątku to może powinieneś przenieść zoa w inne miejsce? Skrajnie inne, zupełnie inne waterflow i światło. Sprowokujesz może jakąś reakcję w ten sposób, bo te twoje zoa to się ewidentnie zwijają:)


Tisze jediesz dalsze budiesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjecie niewyrazne bo z aparatem nie moge sie dogadac (zrobilem cos z 50 fotek - te byly najlepsze :/ )

Zielone szczepki moge przestawic, pomaranczowych nie bardzo bo rosna na skale ktorej nie rusze. Gdzie postawic zielone? Wyzej, blizej swiatla, dalej? Dzis jeszcze nie bede ich ruszal - zobacze czy lepsze karmienie krewetek pomoglo.

Przyjrze sie temu ciemnemu - z tego co pamietam otwieral sie. W tej kepce potrafi sie otworzyc jeden - dwa grzybki.

Sprobuje tez z witamina C - rozumiem ze trzeba Cebion dla dzieci kupic i wlac pol kropli :)

dzieki

Henryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te zoa to nie są malutkie okazy? u mnie jak kolonia się rozrasta to te najbardziej zewnętrzne, peryferyczne tak dokładnie wyglądają - niepełne otwarcie, są mniejsze, nie mają "promyczków"

u mnie też swego czasu był kiełże. czy obgryzały zoa, tego nie wiem, ale kolonie były wiecznie zamknięte a kiełże na nich przesiadywały, tak że jednak podejrzewałbym je o stołowanie się na koralach...


Aktualny baniak [209 x 60 x 60 cm]

Poprzednie zbiorniki:

http://nano-reef.pl/...l-yogher-vol-2/

http://nano-reef.pl/...zko-w-glowie-;/

akwarium morskie od 03.IV.2010

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yogher

Zoa sa mlode, sadzilem szczepki na skale... Do "kolonii" jeszcze im sporo brakuje. Tyle ze na poczatku wygladaly duzo lepiej (zdjecie z przed 6 tygodni):

5781-30l_nano%20%20-%20legatowka%20-%20108.jpg

a teraz obraz nedzy i rozpaczy:

5781-zielone1-100a.jpg

Kamien z Zoanthuskami zaraz powedruje w inne miejsce, dostana witaminek i zaczne czekac na jakis rezultat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował dać je w miejsce o słabszym przepływie wody i może więcej światła, u mnie dopiero po takim zabiegu kolonia zaczęła się rozrastać (przynajmniej ta odmiana), czy cebion, nie wiem ja stosowałem cevikap, też z dobrym skutkiem.

@Yogher chodzi mi o to, że takie ciemnienie zoa może świadczyć o chorobie, która może zniszczyć całą kolonię, nie twierdzę, że to jest akurat to, ale warto obserwować...

@Thomas Kay ślimaka osiadłego znajdziesz w miejscu, z którego wystają sieci


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek

Generalnie zoa staly na dnie pod swietlowka w miejscu o srednim przeplywie wody. Teraz poszly troche w bok ale tez i wyzej - odleglosc do zrodla swiatla bedzie mniejsza a i prad wody powinen sie zmienic - zobaczymy.

Dostaly tez witaminke C (wyszlo mi 0,2mg na litr wody).

Przy okazji podmienilem 6% wody i odrobine podnioslem KH (zaczelo ostatnio spadac ) Teraz pozostaje czekac na efekty kuracji szokowej...

pozdrawiam

Henryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, jak im będzie lepiej to będzie szybko widać...


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybko to znaczy kiedy? Do 13tej siedzialy zamkniete. Kiedy zaczac szukac im lepszego miejsca? A moze dodac lampke?

Niby to tylko jamochlon ale szkoda mi zwierza (juz go polubilem)...

dzieki

Henryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to na pewno nie stanie w ciągu dnia, daj im więcej czasu, albo od razu przestaw w inne miejsce na kilka dni i zobaczysz czy jest lepiej czy nie...jamochłony czy nie ja tam je bardzo lubię...:clowning


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 6 tygodni temu dołożyłem do akwarium troche korali miekkich , LPS i SPS. Małe szczepki, ale akwarium tez malutkie 30l. Następnego dnia stwierdziłem że xenia przestała pulsować i zupełnie opadła podobnie jak zoa które zamknęły się zupełnie. Woda jakby zrobiła się zielonkawa. Pozostałe korale w tym wszystkie nowe w świetnej formie. Po 3 dniach stan ten zaczął mnie zastanawiać. Jeden z kolegów podpowiedział mi że niektóre koralowce podczas przeprowadzki chronią sie wydzielając toksyny i to prawdopodobnie one mogą byc przyczyną problemu. Żeby problem rozwiązać włożyłem do filtra na tydzień spora dawkę węgiela aktywnego z zeolitem (mieszanka handlowa), a nastepnie 1 kropla witaminy C na tydzień w dwóch dawkach oraz 1 kropla jodyny (tej na spirytusie chyba bardziej dla xenii niż dla zoa ale ...) na tydzień w dwóch dawkach. Po wyjęciu węgla 2 podmiany wody po 3l żeby uzupełnić minerały.

Po dwóch dniach od wprowadzenia węgla xsenia i zoa "ruszyły" a po witaminie i jodynie zaczeły rozrastać sie jak szalone. Życzę powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

Po pięciu dniach Zoa wyglądają jakby lepiej. Polipy zaczęły się otwierać i pozostawać otwarte:

5781-2011-01-02a-100.jpg

Kuracja polegała na:

1. Zmianie miejsca (przeniosłem go w miejsce o mnijszym prądzie wody)

2. Zacząłem dozować witaminę C (1 kropla Cebionu na 25 litrów wody - czyli ok 0,5mg na litr)

3. Podniosłem KH (okazało się że spadło do ok.5 stopni w ciągu ostatnich 1-2 miesięcy)

4. Przestałem drażnić inne koralowce przenosinami - przestały produkować toksyny (tak podejrzewam).

Zagadką pozostaje co pomogło... :)

Dziękuję wszystkim za dobre rady i pomoc, a zwłaszcza za podtrzymywanie na duchu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co pomogło? Ja bym powiedział, że wszystko co zrobiłeś miało dobry wpływ...teraz po prostu nie pchaj rąk do baniaka i ciesz się z kolorków...


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba pochwalilem dzien przed zachodem slonca czyli kuracje przed koncowymi efektami...

Zielone Zoa po 3 dniach znowu sie pozamykaly, jeden z pomaranczowych zbielal na brzegu (stracil kolor zielonej obwodki). Przszlo mi do glowy ze moze to sprawa infekcji/ pasozytow...

Postanowilem zastosowac profilaktycznie leczenie zewnetrzne. Sposrod tzw dipow (czyli plywnow do kapieli) najczesciej wymieniane sa dwa - Jodyna/ plyn Lugola albo RO. Jodku potasu nie mialem wiec wybralem RO. Poniewaz nie mogelm wyjac calej skaly, wybralem opcje leczenia wewnatrz akwarium - zamiast dolewac RO jak zawsze, nabralem ja do strzkawki (20ml) i (po wylaczeniu filtra) delikatny strumien skierowalem na kolonie Zoanthusow... Na drugi dzien byly pootwierane w polowie od samego rana...

Pozostaje mi dalej obserwowac ...

pozdrawiam

Henryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.