malowane...korale

[Swirlej2]

BarTy nie nalezy zapominac ze to sa koralowce twarde

Przeczytaj co pisze na ten temat najlepszy w Polce (moim zdaniem) akwarysta morski .

http://www.astercity.net/~lumen/propagacja_korali.html

[Przemek]

Daty dostawy były różne - koralowce z tego samego źródła.

Ale zadam pytanie - skoro wg Twojej jedynej słusznej tezy sprzedaję trupy - to gdzie są pozostali Klienci, którzy kupili ponad 150 sztuk pozostałych koralowców? Boją się odezwać?? Zbanowałem ich?? Żałosne jest to co mówisz - od dawna...

Co do Twojego fachowego opisu koralowców w zbiorniku grzegorza - to takie zwykłe chrzanienie.

Czy myślisz, że po co spsy wymagają dojrzałego zbiornika - nie młodzego niz rok najlepiej? Po to żeby sprzedawcy mohli przez ten rok opychać sól Klientom? Czy też może , jako GURU akwarystyki morskiej wyjasnisz nam ten powód?

Widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie opisałem od strony technicznej przyczyny, dla których do akwarium Grześka nie powinny być wkładane żadne wymagające koralowce. Ty klepiesz ogólnie językiem - faktów nie skomentujesz? Czy tez może postawisz nową tezę, że te uwagi i wymagania wobec wody to bajki? Napisz książke, skoro masz nową teorię na to - no tak, skoro koralowce pozostałe się rozwijają.(a ile padło? Pewnie żadne - haha)

Pewnie uważasz - że skoro ktoś przejechał kilka razy z duża prędkością na czerwonym świetle przez skrzyżowanie i nic mu sie nie stało - to tak można robić? A jak doszło do stłuczki, to ten jegomośc zapewne będzie się sprzeczał, ze u niego tez było zielone? Mimo że fakty sa inne? Jeśli ktoś postępuje wbrew temu, co podaje literatura, a potem twierdzi że wszystkiemu winny jest ktoś inny - to jest to chyba niepoważne.

W tej sprawie zbyt wiele razy była zmieniana wersja wydarzeń - raz usłyszałem to, raz tamto, raz że wojtek, potem że żona pisała (i podpisała się wojtek).

Skoro było zwierzeta przysżły martwe - trzeba było dzwonić od razu i wysłąć foty. Nie było pretensji(ba - były nawet pytania o inne korlaowce z nastepnych dostaw) to teraz na reklamacje jest za późno.

Poprosiłem o zdjęcia akwarium- bez odzewu -zaproponowałem testy wody - bez odzewu, więc skończ tą gadkę bo nic nowego nie wnosi - nawet tu stroną nie jesteś.

Zresztą wiem że Grzesiek ten post czytał już wczoraj( sprawdziłem na serwerze) i nie odezwał się - nie podjął tematu, który by w 95% potwierdził to co powiedziałem. Akwarium było niestabilne.

I mam prośbe - jeśli ktokolwiek z forumowiczów, kto kupował u mnie koralowce z tej dostawy(teraz czy 2 miesiące temu) i czuje się oszukany bo mu padły koralowce (i podejrzewa że nie z jego winy) - to prosze tu napisać , w tym wątku. Nie mówię o sytuacjach, w których coś zeszło w transporcie, albo zaraz po(dzień,dwa) i o tym wiedziałem. i zwróciłem pieniądze bądź dałem innego koralowca.

Ktoś przecież kupił prawie 200 sztuk koralowców - i gdzies one musza być.

Moż eokaże się że jestem, wielokrtonym oszustem, kto wie.

Przemek

[Poloherb]

Zgadzam sie z tekstem z strony. Ja kupilem duzo korali z farmy, wszystkie przezyly, ale musialem dwa ratowac. Zaczely bielec od dolu wiec odlamalem gorne czesci. Lamana akropora zaczela obrastac kamyk po tygodniu, druga akropora nie obrasta kamyka, stoi w miejscu, ale nie wybielala. Dobra sytulacja jest jak kupujecie korale z czyjegos baniaczka lub korale chodowane sztucznie. Sa bardziej silniejsze i odporniejsze od eksportowanych z rafy. chcialem dodac ze w nowym akwa jeszcze sie nie ustabilizowal filtr no3 no2 jest bardzo wysoki,a korale twarde rosna jak szalone.

[Swirlej2]

Chciales dodac ze w nowym akwa jeszcze parametry nei sa za dobre aby wlozyc do niego korale a w innych baniaczkach rosna jak szalone Pokazywales mi baniaki widzialem korale sa ladne ( zreszta sam Cie umawiale mz tym goscie mw Niemchech zebys po nie pojechal

Wrzuc pare fotek pojedynczych korali zobacze jak Ci to idzie :)

[pawel_jaw]

@Tomasz w przeciwieństwie do Grzegorza, któremu klasy nikt nie odmówi,okazałeś się być zwykłym chamem. Cerujesz swoje nadszarpnięte ego nabiajaniem się z innych...

Luki w wykształceniu są czymś, czego w przeciwnieństwie do Ciebie, mnie nie można przypisać.Nie jest żadną tajemnicą, że studiuję prawo i anglistykę na uł, dlatego daruj sobie głupie docinki, bo kolejny raz chce mi się z Ciebie śmiać.

W kwestii brudnego nosa, to Twój też nie jest najczystszy, ale nie wiem, czy to od jakiegoś zadka, czy też or rycia facjatką w błotku. Żegnam Pana, proszę nie odpisywać na mojego posta, po pierwsze dlatego, że nie mam ochoty już babrać się w tym szambie, a po drugie Pański poziom intelektualny jest zdecydowanie dla mnie za wysoki.

Generalnie sp***rzaj dziadu:yes

[BartY]

o nie ładnie, gdzie jest moderator:)

[tomasz]

@paweł_jaw Kilka słów prawdy o tobie tak wyprowadziło cię z równowagi? Przecież i tak nie zniżyłem sie do twojego poziomu. Wyrazy współczucia. I masz rację, nie czytaj tego i tak nie zrozumiesz.

[Swirlej2]

sluchajcie , bo tak sobie przypomnialem ..smk nie zamawial czasem korali z Reef- shopu ? (reszta fotek w galeri)

U wiekszosci te korale zyja i sie rozwijaja , to moze jednak cos nie tak ...? :con

Jezeli sie stalo tak ze te korale "padly" mogly pasc w transporcie to dlaczegosz odrazu gnoic sprzedawce ..? nie wiem nom ...heh

[pawel_jaw]

A gdzie tam widzisz jakieś sformułowanie, potwierdzające moje zdenerwowanie?...jest to raczej delikatne odium, które do Ciebie odczuwam.Nie uważam, że jesteś w stanie wyprowadzić mnie z równowagi, gdyż zrobić to potrafią tylko dwie osoby:D:D. Do wszystkiego podchodzę na luzie i z usmiechem, gdyż wiem, że nie mam się czego wstydzić i ludzie z forum patrzą na mnie inaczej niż na Ciebie.Dworuję sobie również z Twojej intelektualnej płycizny i braku elementarnej wiedzy na temat zasad pisowni języka polskiego.Jeśli wyrażasz życzenie, możemy dalszą dyskusję prowadzić na privie, gdyż Twe kolejne posty mogą obnażyć brak wstydu, honoru i ogólne akwarystyczne dyletanctwo.

Pozdrawiam kółko częstochowskie:)

[Swirlej2]

pieprzenie :

Pochodzace od slowa pieprz , mozna pieprzyc wszystko , mozna tez pieprzyc wszystkich , mozna tez pierpzyc na rozne sposoby ... np; zupe ..pieprzem czarnym , lub bialym . generalnei rezcz biorac kazdy pieprzy w taki czy inny sposob , lub lubi byc ewentualnie "pieprzonym " od slowa pieprz sie to wszystko wywodzi ...itd

W TV t oslyszalem

Taki program cyhba piorkie mi weglem czy tam inny mowi sie ..aber hallo

[pawel_jaw]

Etymologia słowa pieprz nie jest zbyt złożona, ale jakże ciekawa, dobrze Zbyszek, że zwróciłeś uwagę na ten kolejny akwarystyczny problem:D

[Swirlej2]

hehe , tak mi sie przy okazji przypomnialo z tym pieprzeniem ( nie ma to jednak nic w spolnego z tematem )

[Qbab]

to chyba jednak prof. Miodek był Swireju

[Qbab]

inna sprawa że pieprz w akwarium - ciekawe może okazać się nową metodą skoro była już wodka metode

Przemku wejdz na gg

[Swirlej2]

hehe , bardzo mozliwe ze prof. Miodek .

[grzesiek wo]

Drodzy Przyjaciele Akwaryści Morscy

napisałem swój ostatni post z zamiarem zakończenia tej coraz bardziej

żenującej dyskusji. poziom sięgnął poziomu Samoobrony i jeszcze bardziej

spada (a wydawać by się mogło że to niemożliwe).

czuję się wywołany wbrew mej woli do tablicy i z wielką niechęcią się

zgłaszam

po pierwsze do Pawła Jaw - jako młody człowiek, student dwóch kierunków,

osoba niegłupia i wydawać by się mogło "na poziomie" - nie wstydzisz się

teraz swego postu? przeczytaj go jeszcze raz, może jeszcze kilka razy a jak

to nie pomoże to może sięgnij do historii. lata pięćdziesiąte w naszym kraju

pełne były podobnego poziomu "tekstów". WSTYD. jaka bezstronność, rzeczowość

i kompetentność w ww sprawie. czyżbyś po studiach w Fakcie albo

Superekspresie zamierzał podjąć pracę?

po drugie do Przemka - możemy dalej bawić się w walkę na różne argumenty (to

mogę zrozumieć) ale wtręty poniżej pasa? spodziewałem sie po Tobie znacznie

wiecej. Przemku teraz Twoją metodą obrony, tak tak - obrony!!!! - jest

podważanie mych kompetencji. jest to sposób zapewne skuteczny ale w tym

przypadku, niestety dla Ciebie, nietrafiony. wraz ze zmianą akwarium

zmniejszyła się również obsada i to w sposób na tyle znaczny, że nadal

miałem w nowym zbiorniku NADMIAR bakterii potrzebnych do nitryfikacji a nie

ich brak. cała sprawdzona i w pełni działajaca żywa skała przeszła ze

starego do nowego baniaka. ten argument jest nieuprawniony. co do

wspaniałego stanu korali u Maćka W. jakże mu zazdroszczę, też bym chciał

takie dostać i stratę tych kilku czy kilkunastu procent bym przebolał. ALE

JA TAKICH NIE DOSTAŁEM i tu jest problem. nie podważam kwalifikacji Przemka

(choć moje 1,5 miesiąca nowego zbiornika - ze starą skałą i wodą - i 4

miesiące Przemka z nowymi zbiornikami wobec 1 roku zalecanego przez również

mi znanego Dr Shimeka wyglądają podobnie, czyż nie?) tu chodzi o jeden

prosty fakt. JA DOSTAŁEM ZŁE KORALOWCE i to jest clue sprawy. a jak

wykazałem wcześniej u Przemka były ZŁE KORALE a więc jest możliwe że ja

mogłem takie dostać. i takie stwierdzenie może już zakończyć całą sprawę.

próba dyskredytacji mnie jako akwarysty jest nieuprawniona, na bardzo niskim

poziomie dyskusji i ja w drodze rewanżu nie mam zamiaru chwytać się tego

sposobu wobec Przemka. proszę sie tak bawić beze mnie.

podsumowując: moje błędy to - zamówienie tych korali zamiast pozostawienia

starych, - zamówienie tych korali u Przemka bez poproszenia o zdjęcia (choć

Tomasz takich zdjęć nie dostał choć prosił) - nie zrobienie zdjęć po

otrzymaniu korali, - nieobecność przy odbiorze, - machnięcie ręką na stan

tych korali po ich otrzymaniu, - niezdecydowanie przy podjęciu decyzji

"mówić Przemkowi czy nie", - napisanie na odczepnego, że wszysko jest ok

zamiast od razu walnąć prosto z mostu "to skandal", - oraz moje wychowanie

które nie pozwala mi zakląć, każe krygować się czy walczyć o swoje a nawet

czasem użyć argumentów poniżej pasa w takiej walce. TAK, TO SĄ BŁĘDY DO

KTÓRYCH SIĘ PRZYZNAJĘ

z zaciekawieniem czekam czy podobną listę znajdę w następnym poście Przemka

czy kolejną porcję inwektyw, insynuacji czy argumentów niby pasujących do

tej sytuacji

dla mnie fakt jest jeden - DOSTAŁEM ZŁE KORALE a jakie błędy popełniłem to

przeczytaliście

z mojej strony to wszystko

podrawiam

Grzesiek

[Swirlej2]

no wlasnie Grzesiu , bledem bylo ze sie nie odezwales odrazu , pewnie cala sytuacja wyglondala by inaczej

Ale z drugiej strony to nie moge sobie wyobrazic siebie w podobnej sytucaji ..:/ wywalam kasy 1600 zeta dostaje powiedzmy przykladowe "ZLE KORALE " zamykam usta i nic nie mowie ...dlaczego ? tego chyba nigdy nie zrozumie :/ moze i sa tez i tacy ludzie , ktorzy probuja sobie wmowic , ehhh ja pechowiec kurcze ..itd machaja reka i zyja dalej :/

Zycie uczy to prawda , noy.. ale nie jestesmy dzeicmi jezeli faktycznie taka sytucaja miala miejsce ze "otrzymales zle koralowce" to nalezalo pierwszego dnia stanowczo je zareklamowac ( nie mylic z robieniem reklamy ) porobic nawet fotki zeby miec nie zbity dowod .

Pomawianie publiczne kogos o ze tak powiem juz po imieniu "krecenie walkow " i nie przedstawienie zadnych dowodow (jezeli sprawa znalazla by miejsce w sadzie) takie pomowenie jest karalne ! przynajmniej tutaj u nas.

Jezeli nie ma sie zbitych dowodow na to ze sie zostalo oszukanym to nie nalezy , NIE MOZNA ! kogos obrzucac blotem IMO .

Nikt tez Grzesiu nie podwarza Twojej wiedzy na temat akwarystyki , ale pomysl sam czy te korale nie mialy prawa pasc w transporcie ? nie koniecznie u Ciebie ... po zatym kupujac przyslowiowego "kota w worku" czesto tak jest ze nie takie korale otrzymujemy jak zesmy je sobie wyobrazali :] czesto tez tak jest z zamwianiem roznych rzeczy przez internet , heh

Podam przyklad , zamowilem w zeszlym tygodniu tarcze do pily z drobnymi zabkami miala byc , popatrzylem tylko na cene , kliknelem ... no i zamowilem ..odbieram paczke a tam malunkie tarcze 2 cm srednicy do dremelka ,moglem je zworcic nie ma problemu ale to groszowa sprawa , odeslanie by wiecej pewnie kosztowalo

No ale korale to nie cena tarczy do pily (11 sfr) tylko troche wiecej .

pozdr....

Ps; Moim zdaniem , nie znajduje niczejej "winy" korale zostaly wymeczone w transporcie , do baniaka "wpadly " otrzymaly nowe swiatlo , nowe parametry i to je tylko dobilo , ani Grzesiek nei jest zlym akwarysta , ani Przemek nie wysyla "zdechlakow "

Dziekuje .

[Swirlej2]

Przyklad ;

nie ja musze udowodnic Policji ze nie ukradlem (to jest BLAD) Policja musi mi udowodnic , przedstawic dowody ze to bylem ja .

Sasiad mnie przykladowo oskarza ale nie ma dowodow , pomimo tego trabi publicznie ze jestem zlodziejem itd .. "psuje" moje dobre imie ..., podaje go do sadu , nie przedstawi dowodow , dostaje on po tylku (placi wysoka kare za pomowienie )

Mam nie zbite dowody ide zalatwiam sprawe polubownie albo dosadu , nie mam dowodow to siedze cicho bo jeszcze sam oberwac moge po tylku .

Tak to sie u nas przedstawia , w Polsce "walili" wyroki z tzw; pomowienia :]

aaaa, bo moglo tak byc , to niech odlezy swoje , nieeeee , nie ma juz tak , koniec .

Grzesiu i tutaj sie nie obraz ani mnie nie zrozum zle

Ani Tomasz , ani Ty nie macie prawa oskarzac tego czlowieka o to ze kantuje .

Nie jestes pewien tego ani Tomasz czy te korale nie wytrzymaly poprostu transportu , tego nie wiemy , nie wiemy , ani nikt z nas nie siedzial razem z tymi koralami i sie ich nie pytal czy im jest czasem nie dobrze i cyz wytrzymaja podroz , gwarancji na to nie ma zadnej :]

Faktem jest ze inny ludzie brali korale w tym sklepie (Reef - Shop`ie ) i byli /sa zadowoleni .

Nie mozna kogos rownac z ziemia , nawet jak tak pomysle to bez dowodow jakos nie wypada .

A jezeli nawet takie dowody byly to nalezalo je przedstawic i sprawa wyglondala by inaczej .

Bez przedstawienia nie zbitych dowodow , rownie dobrze mozna powiedzeic o innych ze sa "oszustami" wiadomo ze tak nie jest :)

Jakby nie patrzec to Ty masz ta "pretensje" o to ze korale otrzymales "zle" dlaczego dopiero teraz jest ta pretensja u Ciebie , na poczatku jak je odebrales miesiac temu tez przeciez byly zle , a moze nie byly zle a z czasem marnialy w oczach i teraz sie dopiero o tym mowi .

Tak jak napisalem , takie sprawy sie zalatwia na bierzaco a nie czeka miesiac czasu i tutaj to chyba tylko "pretensje " jakby nie bylo siebiesamego powinienes meic .

Nie wykluczam ze mogles otrzymac nie to co powinienes , ale faktem jest ze zrobiles duzy blad , skoro teraz o tym mowisz to mogles i powiedzeic to wczesniej / odrazu , przyslowiowa musztarda po obiedzie .

Ja bym nawet wsiadl i te korale zawiozl jezeli faktycznie byly by takie zle , mowiles wczesniej na forum ze smigasz tez po korale do Niemeic , do Reff -shopu chyba troche jednak miales blizej...?:/

chyba jednak nie zrozummie tego calego incydentu nigdy :] i nie zamierzema wiecej pisac na ten temat , po co robic sobie wrogow ..:/

pozdr....

[alex]

a ja nadal nie rozumiem dlaczwego Wy tacy dośiwadczeni akwaryści (bez żadnych podtekstów, poważnie tak myślę)zdecydowaliście się na wysyłke kurierem co tu dużo mówić wrażliwych i wymagających zwierząt. Nie miłałbym wątpliwości gdyby chodziło o sztukę może dwie, ale z tego co czytam zrobiła się pokaźna paczka. Znając realia naszych przewoźników zapakowałbym się we własną furmankę i za parę godzin byłbym na pomorzu u Przemka, mało tego chętniebym sobie obejrzał live korale, trochę powybrzydzał i porzebierał, ocenił ich kondycję, "umocnił" rozmową kontakt ze sprzedawcą i pewnie nie byłoby takiej afery....

męczą mnie takie spory

pozdrawiam

[Przemek]

Grzesiek - ciesze się, ze rozmowa ta odchodzi od wzajemnych wycieczek pesonalnych w okolice malo kulturalnego dyletanctwa.

Nie obraź się - ale z kolejnym Twoim postem zaczynam się zastanawiać, czy się ze mnie(nas) nie zgrywasz. Bo wierzyć mi się nie chce ż emozna pleść takie głupoty.

Postaram się być rzeczowy - i nie będe odnosił się dokładnie do Twoich zdan, nie o to mi chodzi, zrestza skrypt na forum jest nieco pokręconyi nie widac co jest wypowiedzią a co cytatem.

Ale po kolei:

Filtracja w akwarium jest dosyć złożonym problemem i nie mozna jej uproscic do prostego przełożenia - im więcej ryb tym większe obciążenie. Tak jest oczywiście w dużym uproszczeniu - często mylnie postrzeganym przez wiele osób.

Liczba bakterii z gat. nitrosomas i nitrobacter odpowiedzialnych za procesy filtracji biologicznej w akwarium jest ściśle uzależniona od ilości produktów ońcowej przemiany materii organicznej - zarówno niezjedzonego pokarmu, odchodów ryb , itd. Jak zapewne wiesz, w ostatnim czasie powstało sporo tez mówiącyh o tym ,że tak naprawde czynny udział w filtracji akwarium w przypadku żywej skały bierzez udział tylko jej zewnętrzna powierzchina, do ok. 1cm - 1.5 - w zalezności od właściwości fizycznych skały(a także od ilości glonów wapiennych ją pokrywających - im więcej, tym ta powierzchnia się drastycznie zmmniejsza). Z akwarium usunąłeś znaczną ilość głównego filtra biologicznego który w nim był - zarówno na biobalach jak i grysie w sumpie, ale takżę i przede wszystkim w podłożu - które w niewielkim stopniu(ale w jakimś zawszE) pełniło również funkcję naturalnego denitryfikatora. Nieodpowiedzianym jest pisanie, że miałeś NADMIAR bakterii w akwarium - to NIEMOŻLIWE, i obstawanie przez Ciebie takiej tezy jest trochę niepowązne( może inaczej - sprzeczne z tym, co na dziś wiadomo o rozmnażaniu i procesach życiowych bakterii) . Żyją one w ilościach DOKŁADNIE odpowiadających ilości produkwanej organiki - i nie wiesz, ile z nich zyło w podłożu, ile na skale, a ile w kominie na biobalach - musiałbys powiem zbadać każde z tych środowisk pod katem najkorzystniejszych dla nich warunków zycia - ilość związków oranicznych, poziom tlenu, prędkość obmywania złoża itd). Nie znasz tego - ja też nie. Jednak bakterie zawsze kolonizują najlepsze dla nich warunki życiowe - i zazwyczaj takim jest podłoże, gdyż to tam spada najwięcej syfu, tam 9w głebszych warstwach) mogą zachodzić procesy przemiany beztlenowej(i nigdzie indziej - teoria o właściościach denitryfikacyjnych skały została podważona nie tak dawno temu - zresztą takze przez Shimka). I jeśli najardziej sprzyjąje warunki uzyskałey one w podłożu - ich populacja na skale była dużo mniejsza, niż mógłbyś zakładac - bowiem cała ich liczba musi być constans - gdzieś więcej, gdzieś mniej. Wywalając podłoże, gry, biobale Ty nie zachwiałeś filtracji biologicznej - TY JĄ ZAWALIŁES - bez dwóch zdań. już pisałem wcześniej w tym wątku, że usuwając biobale z systemu nalezy do robić pojedyńczo - pomimo że są to tylko pojedyńcze, małe kuleczki. Zapytaj Artura Furtaka - znacie się, jak on usuwał biobale od siebie - może łatwiej ci będzie w to uwierzyć.(choć to nie wkestia Twojej wiary, ale fakty).

Przenosząc wszystko do nowego systemu i zalewając starą wodą - ty nie wyeliminowałeś problemów które nastąpiły - ty jedynie zmniejszyłes ich skalę. Bakterie ponownie musiały zacząć się namnażac do dpowiedniego poziomu - lecz jak zapewne wiesz, proces ten trwa nie dzień, czy dwa - czasami do miesiąca( a nierzadko i 3 miesiące). I nie przeczę , ż emoże jakieś korale które przenosiłeś z poprzedniego zbiornika przeżyły i mają się dobrze - tak może być, ale nie musi - również w ytm miesjcu mógłbym to podwazyc, pisząc że pewnie poleciało Ci ich więcej , ale nie chcesz się do tego przyznać - choć nie moim celem w tym momencie jest oskarżanie Ciebie o nieuczciwość w tej materii(problemów z pozostałymi zwierzakami).Choć be zwatpienia takż emógłbym to zrobić.

Wrcajac do tematu - równowaga bilogiczna w Twoim akwarium została naruszona. I zawsze w takich wypadkach bywa, że następuje wzrost no2 i no3 - a także, choć na pocżatku jest to niezmierzalne - poziom po4. Akwairum zaczyna na nowo dojrzewac - ale efekty teg dojrzewania przychodza po 2-3 tygodniach - delikatny cienitku zielony nalot na podłożu, szybach oraz skale(!) świadczy o tym przede wszytskim. Wielu akwarystów mierzy wtedy wodę i dziwi się - jak to się dzieje, przeciez paramtery wody w normie . Otóż nie - organika zuzywana jest do WZROSTU glonów i dlatego jej poziom w wodzie wydaje się być niewielki - a czasem nieznierzalny(testy akwariowe sa do d... - moja mam jest chemikiem w labolatorium, więc widziałem nieraz jakie sa różnice - z alabolatorium dostajesz z dokładnościa do 3 miejsc po przecinku(prawie zawsze).

I tak sprawa wyglądała w Twoim akwarium - dlatego tez poprosiłem Cię o zdjęcia akwarium -lub zaproponowałem zrobienie testów wody, które mogłyby to potwierdzić.

I owszem, przy niskich stężeniach (i krótkotrwałych)ie no2 i no3 koralowce nie padną tak szybko - będa się rozwijac, żerowac, ale także zmieniać kolory. Ale poziom no3 PWINIEN być ZEROWY. A przedw szystkim poziom po4 MUSI(!) BYĆ ZEROWY(mierzony najlepiej Salifert Phosphate Low Range lub testami Merck - rzadko u nas dostępne). I NIE MA OD TEGO ODSTĘPSTW - kto twierdzi inaczej - po prostu wykazuje się kompletnym i niebezpiecznym dla swoich mieszkańców akwarium brakiem wiedzy. TO PODSTAWA.

Nie chciałem podważac Twojej wiedzy o koralowcach twarych - jak już pisałem wcześniej, kilkukrotnie kupwoałes u mnie lpsy, chyba z 2 czy 3 lata temu, i wiem że miałeś już wtedy lpsy.

Jednak w tym wypadku wsadziłeś koralowce do złej wody - to nie one były złe. Do teog przyczynił się transport -nie chodzi tu o fizyczne połamanie, ale spadki temperatur(podróż na wahadle całą noc na dworzu, pod plandeką), przetrzymywanie na magazynie, aż wreszcie sam proces wkadania koralowców do akwarium - nie chce podważać umiejętniości Twojej zony, ale jestem przekonany , że po prostu wyjeła je z workó i wsadziła do akwarium. I faktycznie po takich "przygodach" mógły zacząć padac nawet na drugi dzień po dostawie(kiedy zobaczył je tomasz). Jeśli masz watpliwości w tej sprawie - jak pisałem, można się zwrócić do osób z dużo większym doświadczeniem jak my.

Zresztą w tej sprawie kontaktowałem się w dniu dzisiejszym z Krzyskiem Trycem - znam jego opinię na ten temat, obiecał że jak wróci z urlopu za 2 tygodnie to wypowie się w tym temacie. Chyba że ktokolwiek z osób tu obecnych wątpi w jego wiedzę oraz doświadczenie.

Szkoda że nie pokazałes zdjęć a takze nie podałeś aktualnych paramterów wody(mimo że to 1.5 miesiąca po dacie zakupu koralowców - wiele by to wyjaśniło).

I nie mam podstaw by sądzić, że podając wyniki testów publicznie okłamiesz mnie (czy tez grzeczniej - wprowadzisz w błą) - ja Cię z niczym nie okłamałem, więc nie sadze innych wg siebie.

Jak to mówił mój dziadek - albo jest się chłopem i ma się honor albo jest się d.... do srania.

Przepraszam za słownictwo.

Kończąc ten przydługi wywód o filtracji i w ogóle - popełniłeś błąd i to nie ja staram się sam siebie bronić - nie zapewniłes właściwych paramterów wody przed przybyciem koralowców - zbiornik był nie dojrzały. Potwierdzą to równiez osoby, z którymi pozwoliłem sobie w tej sprawie się skontaktować i opisac ją jak najpełniej - jak najbardziej obiektywnie, Zreszta moje listy, w wersji anglojhęzycznej, i oryginalnej pisowni także zostaną tu opublikowane. Ktoś z biegłym angielskim bedzie mógl to przetłumaczyć, abym nie był posądzany a "przekręty" w słownictwie całkowicie zmieniające sens wypowiedzi.

I obiecuję je w całości opublikować.

[Swirlej2]

ano :] powiem wiecej , po niczyjej stronie nie probuje stanac , ale jestem podobnego zdania co Przemek .

[Olek]

Przyłączam się do pytania:)

[Przemek]

do jakiego pytania?

[Swirlej2]

po ile chodzi jabol ...i gdzie znajde najblizsza meline ? Olus jak sie dowiesz to daj znac

[BartY]

pytanie:

jak robisz to u Siebie zasiedlając nagle zbiornik ponad setką korali, nie robiąc przy tym zachwania równowagi?

a wszystkim tłumaczysz, że należy zasiadlać powoli

dodam że chyba były w Reefshopie podczas przetrzymywania korali Grześka jakieś dostawy więc one przezywały to nie raz. (chyba, że tego nie doświaczały) poszę o sprostowanie

(nie kcem ale zapytam )

odpowiedzi prosze krótkie