Euphylia się sypie...

[erich1980]

Nie wiem co się dzieje ale moja euphylia którą mam od miesiąca przez ostatnie dwa dni straciła jakieś 30% główek. Widziałem że podkskubywały ją dwa duże amphiriony ephipium (stała jakieś 30cm od ich ukwiału) ale czy to możliwe aby wywołały takie szkody? Przeniosłem ją w drugi koniec zbiornika ale nie wiem czy dla niej nie za późno.

Czy odrodzi się w pustej części szkieletu? Czy powineniem odciąć jak najszybciej martwą część? Druga euphylia (też od miesiąca) rośnie w najlepsze.

[tomasz]

Wyjmij ją i powąchaj. Jeśli w miejscach obumarłych jest śmierdząca galareta to tnij z zapasem, tzn. wyrzuć tą zepsutą część razem z małą częścią zdrową. Takie gnicie roznosi się jak gangrena. Jeśli woda jest ok, to jest szansa że się zatrzyma.

[Jader]

Czytaj o brawn jelly desease. Własnie z tym walczyłem (dostałem z nowozakupionym koralem). W tej chwili zamiast jednego dużego mam 2 szczepki, ale sytuacja chyba jest opanowana, w każdym razie 2 tygodnie nic złego się nie dzieje, a poprzednio ubywało tak po 2-3 cm dziennie. Odcięta część miała się w miarę dobrze, na reszcie pomogło dosyć drastyczne płukanie w wodzie z jodyną, w RO i w końcu regularne odsysanie brązowego świństwa.

[Iceberg]

...Ciagle niezbadane choroby bakteryjne LPS'ow...jedni proponuja kapiel w RODI przez miute,inni w roztworu lugola,wrescie jakis antybioryk o nazwie doxycline a efekty...prawaie zadne...LPSy juz tak maja,zyja latami i odchodza...Jesli zrobisz tak,jak Tomek proponuje to ja jeszcze dalbym w miejscach ciec zywice epoxydowa (np.Tunze)...Przykro jaak schodzi ladny koral...zawsze jest szansa ze koral przed smiercia zostawi potomstwo...przeszukaj dobrze skale wokol niego...moj pupil to juz duza euphyllia...Pozdrawiam...

[alien77]

...z fotek przedstawionych przez Ciebie niewiele tak de'facto widac (moim zdaniem ) moja euphylia także róznie reaguje w rózne dni np po podmiance wody kurczy sie ale po tym pompuje sie na maxa ,oczywoscie jest mozliwosc ze jej cos nie pasi bo mialem tez taka która "zeszła " w dwa dni ale kolejna w tej samej wodzie zyje i ma sie dobrze ... sprawdz parametry wody ,obserwuj błazny i jak wyżej moze sperawdz zapach .... ja kiedys uratowałem gorgonie stokesi w spoósb opisany powyżej tzn usunąłewm tkankę martwą i kawałek zywej ....

[erich1980]

Wykąpałem w RODI przez min. Przeciąłem ją na pół. Wcześniej wyszorowałem, usunąłem brązowe ścierwo, obydwa kawałki wsadziłem do akwa daleko od siebie. Mam nadzieję, że choć pół uratuję. Co do zapachu trudno powiedzieć. Definitywnie jakiegoś strasznego smrodu nie czułem ale brązowe gluty na pewno widziałem więc zareagowałem szybko (a i tak za późno - wczoraj mogłem 25% uciąć).

[inmar]

Akurat temat dzisiejszego mojego dnia bo rozmawiałem o mojej euphyli.która wygląda jak twoja i w sklepie gość poradził spróbować karmienia bo może z głodu pada.

[kmirko]

Euphylie to delikatne LPSy, u mnie poleciało po jednej główce z dwóch różnych gatunków w tym samym czasie, miałem trochę za dużo nagłych zmian w krótkim okresie czasu, zaczynałem wtedy dozować Ballinga i gmerałem trochę w paletach i odstawiłem dozowanie aragonitu.

Główka która odpadła z Euphylli glabrescens właściwie rozpadła się w ciągu jednego dnia natomiast główka Paradivisy gniła po centymetrze w przeciągu paru dni i nie pomagało usuwanie martwej tkanki, na szczęście obeszło się bez większych strat. Euphylie są też podatne na uszkodzenia mechaniczne i trzeba uważać kiedy moczymy łapska w akwarium czy gmeramy czyścikami na kijach.

[ozim]

Z mojego doświadczenia jak leci jedna głowa lub część niestety poleci reszta. Szkieletów nie wyrzucałem i euphylie zawsze odrastały niestety trzeba poczekać 6-8 miesięcy aż się odrodzą.

[erich1980]

Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca ale dzisiaj dodatkowych ubytków i glutów nie było.

Jeden i drugi kawałek w dobrym stanie. Czy powinienem nadal kąpać w RO/DI przez min?

[erich1980]

Niestety obie części euphylii posypały się (powiedziałbym że zeżarł je brązowy glut) w przeciągu 7 dni - na nic kąpiele w RO i cięcie.

Mam teraz dwa puste szkielety mojej niegdyś pięknej euphylii i co mam z nimi zrobić? Czy jest szansa że się odrodzi za jakiś czas? Czy mam je wyrzucić? Czy mogą coś wydalać do wody? Sprawdzałem - są twarde i nie sprawiają wrażenia jakby miały się rozpaść...?