Ospa - stosowanie chemii

[ultra_wpt]

Utrzymuj zakres bliski 0,30 - gdy wynik testu zacznie przypominać bardziej 0,15 to znaczy, że czas zwiększyć dawkę. Różnica w odcieniach jest dość subtelna, ale można to wyłapać.

[Ziemniok]

A ja mam pytanie z innej beczki... czy jakakolwiek reakcja jest "musem" przy ospie?

Mojego Hepatusa, rzadziej błazna czasem obsypuje - bez jakiejkolwiek reakcji, bez czosnku i wiekszej temperatury ospa znika po kilku dniach...

[J@cekWro]

Powiem szczerze już nie wierzę

...dziś kolejna rybka odpłynęła ... i jedna leży już na boku. 1,5 dnia w osobnym zbiorniku na Mycocid nic póki co nic nie daje, oczywiście nie spodziewałbym się jakichś piorunujących efektów ale niedługo nie będzie co leczyć ... stan na dziś z 15 rybek zostało 7.

[J@cekWro]

Walka nadal trwa ... stąd też kolejne pytanie

Ile powinna trwać kuracja środkiem Mycocid ... w sumie rybki przestały padać ale kropki nadal widać wiec nie wiem ale chyba innego wyjścia nie ma jak tylko czekać do skutku ?

Co 2 dni podmieniam trochę wody i utrzymuję stały poziom miedzi w okolicach 0,2 mg.

[ultra_wpt]

Leczenie można zakończyć nie wcześniej niż 7 dni od momentu zniknięcia kropek.

[J@cekWro]

To jeszcze poproszę o informację kiedy mogę przenieść zwierzaki do głównego zbiornika ( w sensie kiedy zaraza padnie bez żywiciela ) ...nie wiem czy do końca tego czasu nie zejdzie mi ze stresu żółtek w tym zbiorniku 112 l, bo mały ruch przy akwarium powoduje, że rybcia wali o szybę i potem długo dochodzi do siebie.

[ultra_wpt]

Nie można tego precyzyjnie określić. W głównym akwarium nie stosuje się radykalnych środków, więc pasożyta prawdopodobnie nie można zlikwidować w 100%. Im wyższa temperatura, więcej UV, ozonu przy normalnym oświetleniu, tym redukcja ilości pasożytów będzie wyraźniejsza. Stosujesz jakąś z tych metod?

Wskazane byłoby też spokojniejsze otoczenie zbiornika leczniczego, jeśli nie można go czymś odgrodzić, to chociaż zasłonić szyby ciemnym papierem dla zmniejszenia stresu.

[J@cekWro]

ospy w zbiorniku kwarantannowym ... bo tak chyba mogę go nazwać ... od kilku dni już nie ma

ale "jak nie kijem go to pałką" żółtek nie wytrzymał zmniejszenia przestrzeni z 500 litrów na 112 i padł na zawał wylew czy coś w tym stylu

suma sumarum z 15 zostało 5 rybek

Nauczony doświadczeniem ospy pomyślałem, że z tych 112 litrów zrobię sobie zbiornik na kwarantannę dla nowych rybek ale zastanawiam się teraz czy jakikolwiek nowo zakupiony pokolec nie skończy jak żółtek w tak małym akwarium. Też pytanie czy jeśli przejdzie kwarantannę w mniejszym zbiorniku nie zachoruje po przeniesieniu do dużego ?

Ktoś ma jakieś doświadczenia w takiej kwestii ?

[thomash666]

Jacku, też przeżyłem ogromną stratę w rybach w ostatnich miesiącach. W sumie, to wszystko padło w przeciągu tygodnia, ale zbieram się do dziś. Zaczęło się od źle przeprowadzonej kwarantanny przez AquaMedic. Wpuściłem małą 3cm babkę, która okazałą się seryjnym mordercą. Z 18ryb padło 14 i to na dodatek pod moją nieobecność. W związku z tym zacząłem czytać...

Pare istotnych faktów, które udało mi się zebrać:

- ospa w zbiorniku głównym ginie bez żywiciela w 6-8tygodni

- są tylko 3 sposoby 100% pozbycia się pasożyta: miedź, obniżenie zasolenia, metoda transferu ryby, wszystkie wymagają kwarantanny

- kwarantannować trzeba WSZYSTKO co trafia do zbiornika (korale, krewetki, skałę itd) cysty MOGĄ być przenoszone. Nie zaleca się nawet stosowania tej samej siatki na ryby w zbiorniku głównym i w kwarantannie

- w akwarium kwarantannowym nie powinno znajdować się NIC poza kawałkiem rurki PCV, niewielką cyrkulacją, grzałką, jakimś natleniaczem wody. Jak najwięcej cyst powinno pływać w wodzie i być wyłapywane przez UV-ke.

Moim zdaniem 112 litrów powinno styknąć, ważne, żeby to nie była kostka, tylko długie akwarium. Widziałem baniak w którym połowa przedniej szyby była zakryta tekturą. Ryba miała wybór, pokazać się, czy schować.

Jak widzisz marne szanse na zbiorniki ICH free...

Wejście do kopalni wiedzy na wage złota tu: http://reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1992196

pozdrawiam

A. U mnie żółtek wyszedł z ospy sam. Trwało to parę dni. Po tym jak ręką odjął.

[J@cekWro]

Kwarantannowy mam 80x35x40 ... jako wystrój wnętrza dałem plastikowe doniczki z wyciętym dnem - przyczepione przyssawkami żeby nie pływały ... jak piszesz tylko grzałka, pompka atman z końcówką do napowietrzania i jakieś tam słabe oświetlenie na ledach .. + teraz węgiel w woreczku i podmiany wody raz na tydzień

zostały mi 3 błazenki i garbik ... ale spokojnie poczekam teraz te 6-8 tygodni zanim kupię coś nowego i wpuszczę to co zostało do głównego zbiornika ...

[Gotterdammung]

Czytałem że warto poczekać 3 miesiące, bo tyle może przetrwać cysta w zbiorniku, po takiej tragedii, chyba bym tyle się wstrzymał...

[Tester]

podniesie nie temperatury do 28 stopni bardzo gwaltownie przyspiesza metabolizm cyst powodujac ze plywki wykluwaja sie po kilku dniach, a po kilku nastepnych zdychają z glodu