Złapałem wieloszczeta dzikusa, co z nim teraz zrobić?

[pio7]

Hej, przekładając skałkę zauważyłem pod nią wieloszczeta, ok 8cm długi z o,5 cm gruby, białe kosmyki a ciałko różowe.

Zdążyłem go złapać.

I teraz nie wiem co z nim zrobić wpuścić do głównego czy do sumpa?

Pytam bo kiedyś złapałem flatworm a że był ładny to wrócił do głównego i nie wiem czy nie przyczynia mi się np. do eksterminacji ślimaków i krabów.

[dziuso27]

napewno to nie pierwszy i nie sotatni.ja bym wywalil...jak u sie bie uda mi sie jakiegos zlapac to od razu w kibel...a i tak zawsze jakis nowy sie znajdzie...

Edytowane 15 Września 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[pio7]

Obserwowałem go dłuższy czas i on wyjadał resztki po karmieniu z piachu więc taki szybki z utylizacją nie jestem. Chciał bym poznać plusy i minusy posiadania takiego osobnika. Innych nie wypatrzyłem.

Edytowane 15 Września 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[Radek Ch]

Rózowy - zostawić, czarny - wywalić.Flatworma - do utylizacji.

[dziuso27]

ogolnie minusow nie stwierdzilem u siebie oprocz kwestii estetycznej-zbyt przyjemny ten robal nie jest.a co do plusow-to fakt zjada resztki co przemawia na jego pozostawienie w akwa.wybor nalezy do ciebie.ja tylko napisalem ze mam ich w opor wiec kazdego ktorego schwytam wyrzucam...nie zebym specjalnie na nie polowal-tak przy okazji.jedyne co slyszalem to te rozowe nie sa tak grozne jak te szare...ale nie pamietam dokladnie..

[pio7]

wiesz, jeżeli chodzi o estetykę to mam czarne wężowidło, włochate, co wygląda jak wycior do butelek, ogólnie budzi odrazę a mnie się podoba

[dziuso27]

kazdy ma swoj gust...a o gustach sie nie dyskutuje

[pio7]

[Gość kapitan]

Jak ci nie znikały korale i inne rzeczy to zostaw faceta w spokoju, sprząta syf w baniaku.

Jak odpalałem akwarium to też łapałem wieloszczety, potem poczytałem kilka mądrych postów i zrozumiałem że nie ma powodu tak robić skoro poza byciem brzydkimi to są pożyteczne stworki.

Ja nie wiem po co ludzie latają za świeżą skałką, koniecznie full żywą, a potem z szaleństwem w oczach niszczą każde zwierzę i roślinę jaką tam znajdą...

[lukasz.s4]

ja tam je mam i zawsze wychodzą jak karmię rybki i zjadają resztki czy sa pożyteczne czy nie opinie są różne jedni twierdzą żeby wyrzucać jedni nie ja je mam i jakoś negatywnych skutków nie wiedzę a czy ładne kwestia gustu

moja chrześniaczka twierdzi że są ładne zresztą brzydal jej też się podoba

[pio7]

Brzydal jest ładny.

[zachu]

Mialem taki sam temat u siebie, z tym ze na poczatku nie wiedzdialem jak to sie nazywa. jedni radzili bym wywalil inni bym zostawil. youtube mi powiedzial ze krewetka boxujaca sobie z nimi poradzi wiec dokupilem jedna. teraz od czasu do czasu mam w sloiku show.

[Grzegorz Dyzma]

Dla mnie to paradoks. Ja wlasnie ostro podkarmiam akwarium by miec wiecej takich sprzataczy a tu dyskusja czy zostawic.

Nigdy nie zauwazylem zeby braly sie za co innego niz "padlina" Bez nich zywa skala przestaje pelnic funkcje, a ich rola jest nie do zastapienia.

[VDR]

Pare takich wielkich wywalilem - jak mi wylazlo ze skaly na podlodze... ale od tej pory patrze jak za skale chwytam Ogolnie laza u mnie w baniaku i nie widze by robily szkody Tylko ten strach, choc to ma dobre skutki -- nie pcham jak nie musze lap do baniaka

[Plewek01]

U mnie co chwila długie łapy "ośmornicy" wystają ze skałki...ostatnio tyle, że aż przeraża, ale zostawiam bo ponoć pożyteczne, a dla mnie w sumie tez krzywdy nie robi

[premiero]

Miałem u siebie setki wężowideł, wieloszczetów i tysiące kiełży. Krewetki się cieszyły, bo miały co jeść, a właściciel miał na co popatrzeć Prawdą jedną jest to, że jedne i drugie mogą stresować korale, ale ich nie zjedzą. Zaliczane są do kategorii "Irritators", podobnie zresztą jak kiełże. U mnie wężowidła bardzo stresowały na przykład zoasy, bo tam sobie zrobiły kolonię reprodukcyjną. Ja nie dokonywałem eksterminacji, wolałem popatrzeć jak natura wprowadza "równowagę".

[Stani]

Kiedys wieloszczet wcinal od dolu mojego sarcophytona...

[TMK]

Jak tylko uda mi się złapać to łapię i do kibla. Ładne są, taka futrzasta dżdżownica:), ale ja mam cienka skórę i każde spotkanie kończy się niemiło. A mam tego mnóstwo i jeszcze trochę. Teraz muszę przerzedzić wężowidła bo nawet tubkom wrywają jedzenie. Własciwie to prawie zrobiła się plaga

[nanorafa]

U mnie raz był wyścig dwóch wieloszczetów do wielkiego "klocka" zebrasomy i po tej akcji zrozumiałem jak to się dzieje że dno mojege zbiornika nie jest pokryte balasami żółtka , od tego momentu już ich nie usuwam, co zdarzało się wcześniej. No chyba że znajdę jakiegoś długiego na łokieć, to taki dostanie eksmisję...

[pio7]

taki na łokieć to zje wszystkie "balasy"

[giant19s]

Mam takich kilka w mojej szklance i nic nie podjadają a żadnego pokarmu do baniaka nie daję.

W większości kręcą się tam gdzie jest najwięcej glonów i wygryzają co lepsze kęski.

[bestiakol]

Piotrek to taki ładny stwór z powrotem do baniaka niech sobie żyje jak urośnie to sam wyjdzie z akwa jak u mojego kolegi taki 90 cm

[thomas kay]

Ja bym takiego dużego wyrzucił. Niby korali nie jedzą ale nigdy nie wiadomo do końca. W akwa napewno jeszcze nie jeden mniejszy ci został.

[Gość kapitan]

Piotrek to taki ładny stwór z powrotem do baniaka niech sobie żyje jak urośnie to sam wyjdzie z akwa jak u mojego kolegi taki 90 cm

Nawet jak już wyjdzie z baniaka to dalej fajny zwierz. Mam tutaj filmik z plaży w Egipcie jak poszliśmy z chłopakami nurkować i nawinął się jeden spory okaz

[pio7]

Wrócił do akwarium, pod inną skałką znalazłem dwa małe, ładne są więc zostają!