Błazenek - opuchnięte "usta"

[Artur___]

Pojawiła się u mojego błazenka dziwna opuchlizna (ryba jest u mnie ponad pół roku)

Do akwarium nic nie było wprowadzane, żadnych zmian w baniaku, parametry jak zawsze (PH-8 KH-10, NO3-10, PO4-0,1, temp. 26st. zasolenie 1.020-1.022)

Ryba pobiera niemal normalnie pokarm, jest tak jak by trochę wolniejsza niż zawsze.

Czy ktoś zetkną się z czymś podobnym?

[adrianpotocki]

Normalnie Angelina Żoli

[ErNeSt24]

Normalnie Angelina Żoli

Z Krzesła spadłem

[michal98]

jestem za tym że dostał po twarzy

[Artur___]

W końcu to jedyna dziewczyna w akwarium, byle by jej do tych ustek biust nie doszedł

A tak na poważnie, to skąd mogą brać się takie objawy

dodam jeszcze, że na ogół karmiona jest solowcem i czasem lasonogami,

akwarium ma 200l, do towarzystwa ma jeszcze dwa błazny, kilka chromisów i decorę.

[ErNeSt24]

Nic mu nie jest spokojnie . Może walczyli między sobą , moje błazny mają taki okres ze się leją przez dwa dni a potem znowu spokój...

Pozdrawiam Robert

[seb]

A ja bym taki spokojny nie był, przedostatnie zdjęcie, jakies takie czerwonawe wybroczyny, jeśli infekcja bakteryjna to niestety albo szybka kąpiel w Bactopur Direct albo łopata i mogiłę w ogrodzie kopać póki ziemia nie zamarzła...

Pozdrawiam

seb

[Artur___]

muszę się jej dokładniej przyglądnąć, czy faktycznie jest tam jakieś zaczerwienienie, czy to może tylko jakiś cień

[Ben_sage]

Wykąpałeś ? jak to wygląda lepiej gorzej ?

[Tester]

u mnie bylo tak samo. Jednego dnia patrze a ty pani blazenkowa ma ware jak brzeg od wanny. Zbieglo sie to z momentem kiedy moja parka blazenkow po ponad poltora roku zamieszkala w euphilii. Widzialem pare razy jak blazenki biora "macki" euphilii do pyszczkow. To bylo z dwa tygodnie temu i do dzis opuchlizna prawie zeszla

[Artur___]

jak na razie nie kąpałem, jak dzisiaj po południu nie będzie poprawy to przełowię do kwarantanny.

Też przyszło mi do głowy, że coś chapnęła co mogło by podrażnić pyszczysko, w akwarium mam ukwiała którego błazny omijają szerokim łukiem (wolą ksenię) może on coś nabroił. Ostatnio w ciągu pół godziny od wpuszczenia zeżarł mi Lysmata amboinensis