Twistman Cube 200+70

[LLS]

W miarę to wygląda

Edytowane 17 Lipca 2013 przez LLS (wyświetl historię edycji)

[twistman]

Przemek. Na razie nie zalane wiec nie chciałem reklamować.... Ale wizualnie to zaj... ste. Klejenie 1 liga. Pierwsze akwa bez wałków silikonu wrogach. Na mnie robi wrażenie... :-)

[grzeniu]

Pięknie. pozdrawiam

[mareko1]

Nie powiem całkiem, całkiem . A tył to lacobel?.

[twistman]

Pewnie że lacobel :-)

[LLS]

Pewnie że lacobel :-)

Krzyśiek zdolny jest tło na froncie sam położył .

[twistman]

ja tu gadu gadu o nowym akwarium a tymczasem w starym dzieją się dziwne rzeczy...

Jakiś czas temu przeszedłem na balling light Fauna Marin (wcześniej lane były prochy od Seba). Miało byc markowo i lepiej, a okazało się że d*p..a. Leję tego równo po 160 ml dziennie każdego. Ca, Mg idealnie tylko leci Kh. Nie mam bladego pojęcia co oni tam mieszają w tym carbonat mix ale na Sebowych nie miałem takich jaj. Kh już w granicach 6.0 i posiłkuję się bufferem Kh żeby nie leciało dalej.

Do tego akcja ratunkowa dzisiaj w nocy:

Duża samica A. Percula postanowiła sobie wyskoczyć ok godz 1.00. Przestraszyła się ślimaka. Na szczęście usłyszałem z sypialni plusk. Po wpuszczeniu z powrotem myślałem że już po rybci. Oparła się na dnie zbiornika i ciężko oddychała, nie miała też tak jakby siły poruszać płetwą ogonową. Ale już rano wszystko wporządku.

Miałbym dołka gdyby nie doczekała przeprowadzki.

[CNCRob]

Balling light z Fauna marin nie jest do równego lania. W nim sie dostosowuje dawki każdego z osobna do potrzeb w akwa.

[twistman]

Robert. Spróbowałem ustawić pompy na dozowanie większej ilości KH. Zobaczymy co będzie.

Powiem szczerze, że z premedytacją powróciłem do równego lania, bo moje przejście na roztwory nasycone jakieś pół roku temu i dozowanie ballinga wg. zużycia rozchwiało mi parametry i ciężko było powrócić do normalnego stanu.

Nie mówię, że to jest zła metoda, wiem że większość posiadaczy baniaków z SPS dozuje nierówno. Ale u mnie było stabilnie przy równym laniu, więc do niego wróciłem - bo jak coś działa to po co to zmieniać?

[MojeSumienie]

żal "psuć" tą kostkę, ale myślę, że w dobre ręce idzie

[twistman]

Darek, ja nie myślę - ja to wiem :-)

[twistman]

Kurde, okazuje się że trzeba być czujnym :-(

Koncentracja na nowym projekcie o mało nie kosztowała by mnie całego życia w mojej kosteczce, tego bym sobie chyba nie darował :-(

Wczoraj rano, otworzyłem szafkę i okazało się że filterek przepływowy w którym umieściłem chemi pure nie działa. Powód ślimak zaklinował wirnik New Jeta 1200. Szczęście że podnosząc filtr pompka się nie odklinowała...

Nie wiem ilę czasu to nie działało. Wiem tylko tyle że po zdjęciu króćca na górnej pokrywie poczułem siarkowodór. Trochę kapnęło do akwarium. Resztę udało się wyjąć w korpusie filtra. Filtr mam własnej produkcji, pompa podaję wodę od dołu , ale umieszczona jest bardzo wysoko na rurce tworząc jakby syfon (właśnie na wypadek takich zdarzeń) a na dolnym dekielku założony jest oring - dzięki temu nic się nie ulało. Po rozbiórce filtra straszny smród w domu.

Ta odrobina siarkowodoru w systemie spowodowała chwilowy stres dla korali, oraz podejrzewam ją o zejście mojej L. Amboinensis choć może to przypadek bo krewecia była już b. stara...

Uff... mam pełną świadomość tego, że mogło być tak, że nie miałbym czego przenoosić do nowego akwarium.

PS. Sprawdzajcie sprzęt !!!

[LLS]

No to faktycznie fart ,kiedy miałem podobny numer w słodkim .Pomyślności ,cały czas kibicuję

[twistman]

Oficjalnie moja kosteczka przestała istnieć w dotychczasowej formie. Dzisiaj została opróżniona i częściowo rozebrana a życie trafiło do nowego akwarium.

Hehe jedyne co pozostało to mocny rybny zapach w domu po odciąganiu piachu...