Chrisiptera parasema

[minio_p]

Witam.

Bardzo podoba mi się ten gatunek i zastanawiam się na jego zakupem. Odstrasza mnie tylko jego agresywność o której czytałem. Chciałem zasięgnąć rady bardziej doświadczonych morszczaków, czy wpuszczenie jej do mojego biotopu nie skończy się tragicznie. Mam akwarium 205 litrów, obsada rybna to 2 ocellarisy, 1 gramma, 1 babka żółta cinctus. Będzie jeszcze armatus i decora. Proszę o opinię i radę.

[cherry_ukasz]

U mnie parasemka pływa z 2x ocellaris, pterapogon, decora i jest spokój. Prasemki są agresywne jak sie dobiorą w parę i mają ikre - to wiem z doświadczenia - potrafią wtedy przeganiać dużo większe ryby od siebie

[Tester]

Trudno utrafic. Generalnie parasemy sa chyba najmniej agresywnymi garbikami, ale mozna tez trafic na kamikaze. Agresja przede wszystkim skierowana jest w kierunku innch garbikow ale przy tarle to juz atakuja kazda rybe ktora sie zblizy. Jedna parasema wpuszczona ostatnia do akwarium prawdopodobnie nie bedzie robila problemow.

[Kośmid]

Od samego początku akwarium mam jedną sztuke. Niekiedy pogoni kogoś a tak to obojętna rybka.

Chomis Virdis miałem z nią też i chociąz podobne kształtem to zero ataków.

[akai67]

W 200 litrach spoko ,będzie pozytywne adhd czyli ciągle w ruchu.Jak dla mnie jedna z fajniejszych rybek.

[godeusz]

Parasemka z Gramma loreto mogą mieć sprzeczne interesy.

U mnie są takie problemy.

[Ferguss]

Miałem tego diabła... wszystkie ryby po kątach były ustawiane, od małej po dużą. Stwierdziłem że może potrzebuje przyjaciela z gatunku - jego również przegonił. Stwierdziłem że ma coś z głową i wymieniłem na nowego, ten jeszcze gorszy. Na tej rybie skończyłem z garbikami, nie dość że urodą nie grzeszą to się rządzą jak u siebie

[el_kocurro]

Dokładnie miałem analogiczną sytuację jak Freguss, nie dość że ustawiał wszystkie ryby to lał samicę aż miała wyskubane łuski.

Nawet karny kotnik nic nie pomógł

Zostały oddane oba, nigdy więcej nie kupie tych ryb mimo, że kolorki mają fajne

[minio_p]

Parasemka z Gramma loreto mogą mieć sprzeczne interesy.

U mnie są takie problemy.

Czy te walki są częste i krwawe?

[minio_p]

Czyli z tych odpowiedzi wnioskuję, że różnie może być. Może dla świętego spokoju ten gatunek sobie odpuścić. Nie chcę mieć poturbowanych i zestresowanych pozostałych mieszkańców, a i wyciąganie całej skały z akwarium mi się nie uśmiecha.

[Kośmid]

Czekajcie czekajcie, ja mam Chrysipitere Hemicyanea. Ma więcej żółtego a tak to chyba wiele nie zmienia.

Moja nie ma ADHD i rzadko zostawia po kątach. W sumie to chyba tylko z Pseudochelineusem sześciopręgim goni się po akwa.

Może wpuśc ją ostatnią, coś jak skrzydlice do nowej ekipy

[Szymon68]

Ja mam taką propozycję:

Chrysiptera hemicyanea

Zestaw kolorystyczny bardzo podobny (moim zdaniem nawet trochę ładniejszy design),

a ryba naprawdę spokojna.

Miałem ją w ReefMaxie - i naprawdę nie sprawiała żadnych kłopotów

N ie jest to tylko moje doświadczenie.

Czytałem w kilku źródłach, że to jeden z najspokojniejszych garbików.

U mnie pływała po całym zbiorniku i wyglądała naprawdę dekoracyjnie.

Kośmid mnie ubiegł, ale w sumie potwierdza moja opinię.

W konflikcie z sześciopręgim stawiam na to, że to on zaczął

Edytowane 9 Marca 2012 przez Szymon68 (wyświetl historię edycji)

[godeusz]

Czy te walki są częste i krwawe?

Jeśli chodzi o konflikt pomiędzy Parasemką i Gramką to występuje tylko gdy spotkają się na linii demarkacyjnej wyznaczonych przez siebie terytoriów.

Parasemka raczej grzecznie acz stanowczo informuje Gramkę że jest ona „ Persona Non Grata „na jej terytorium.

Jeśli jest odwrotnie to Gramka chyba jest mniej cywilizowana bo wypraszanie jest bardziej stanowcze i skuteczne i mniej dyplomatyczne.

Groźnych starć z przelewem krwi w takich przypadkach nie stwierdziłem chyba dlatego że przeciwnicy respektują terytorialne „status qwo” sąsiada.

[Kośmid]

Szymon 68- sześciopręgi pływa ze szczeliny do szczeliny i jak staną sobie na drodze to zaczyna się krótki pościg. Helineus znika w skale a Chrysipitera zdziwiona, że już nie ma wroga.