Skocz do zawartości
Gość Leon

James Cameron zamierza zejść na dno Rowu Mariańskiego

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Leon

James Cameron współpracując z National Geographic zamierza zejść na dno Rowu Mariańskiego.

Zapowiada się bardzo ciekawie. Również Richard Branson zapowiadał, że zamierza dokonać tego samego ale.. Richie więcej gada niż robi i od prawie roku zero informacji o jego postępach.

Jak wiadomo National Geographic należy do poważniejszych i najlepszych w dziedzinie dokumentu przyrodniczego. W przypadku sukcesu możemy spodziewać się fantastycznych ujęć z otchłani.

http://deepseachallenge.com

A tutaj artykuł ze strony National Geographic o przygotowaniach.

PS. Przy okazji warto też wspomnieć, że Cameron wyreżyserował film fantastyczny "Głębia" (tytuł oryginalny Abyss). Serdecznie polecam w szczególności młodszym morszczakom :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma szans :) amerykanski rzad nie pozwoli :) Leon filmow nie ogladasz? :) przeciez ostatnio megatrona tam wrzucili :D


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bombma, wydarzenie bardziej ekscytjace niz ladowanie na ksiezycu. Od 1960 oficjalnie nikt tam nie zszedl. Tym razem zamiast 20 miniut Cameron bedzie mial na probki, krecenie 3D badania do 4 godzin. PIerwsze ujecia z dna.clap.gif

Kielze wielkosci samochodu i wieloszczety jak pociagi w00t.gif

Moze potypujemy zasolenieice.gif


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może znajdą mój zegarek ? Na poważnie to jest super fascynujące,z tego co pamiętam był tam tylko statek podwodny marynarki wojennej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny krecenia na dnie? Dla mnie to zbyt odważne wyzwanie. Po 15 minutach na takiej glebokosci ekspedytorzy zapadali na syndrom koncentracji z tego co pamietam z jednego filmu dokumentalnego. Jeden z uczestnikow ekspedycji potrzebowal 3 godzin na podanie swojej daty slubu. Poza tym nie potrafili rozwiazac podstawowych dzialan matematycznych 3=5-2.


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

darecky, a Ty myślisz że on po prostu sobie skonstruował jakąś łajbę, wejdzie do niej popłynie na dno strzeli kilkaset ujęć, wynurzy się i wrzuci foty na "fejsa" ?? hehehe.... z tego co się orientuję ten człowiek ma najlepsze możliwości do przygotowania się pod kontem psychicznym i fizycznym, taka wyprawa opiera się o ludzi którzy wiedzą co może się tam wydarzyć. Będą robili wszystko że by tylko wyprawa skończyła się powodzeniem.


ReefMax

2,5 l. spiorax
Odpieniacz DIY +BM SP-1000
refugium 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie porownywal techniki z lat 60 tych z obecna. Projekt ma 8 lat, zaawansowanie technologiczne nie odbiega niczym od NASA.

Komputery, roboty i inne patenty by wygrac z temperatura bliska zeru i cisnienieniem 1125kg na 1cm kwadratowy.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zaprzeczam. Od lat 60-tych uplynelo jednak sporo czasu wiec i technologicznie z pewnoscia sa w stanie sie lepiej przygotowac. Problem jednak pozostaje ten sam. Cisnienie. Okazuje sie ze dla fizjologi organizmu czlowieka potrzebne jest stworzenie stalej dekompresji. Codzi o to ze dla jakiejs czesci przysadki mozgowej to nie wystarcza i nastepuja przocesy zaburzen koncentracji. Jesli ten problem zostanie ominiety to reszta bedzie latwiejsza niz kilkadziesiat lat temu. Tylko jakie bedzie rozwiazanie, bo zmiany w mozgu moga sie okazac trwale.... :wallbash:


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darecky DEEPSEA CHALLENGER to nie jest Audi TT. Czym ty sie martwisz . To nie jest nurkowanie ze trzeba przechodzic dekompresje.

Podroz do dna 2 godziny.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon

http://deepseachallenge.com/the-sub/sub-facts/

The pilot is descending about 36,000 feet (10,973 meters), but his ears won’t pop during the journey; the pressure inside the pilot’s sphere stays constant.

W kabinie będzie stałe ciśnienie dzięki czemu zarówno zanurzenie i wynurzenie będzie mogło być bardzo szybkie.

A tu jeszcze jedna ciekawostka z podwodnego świata:

Polak rekordzistą świata w nurkowaniu. Zszedł na 283 metry.

"Zejście trwa krótko, kilkanaście minut, powrót kilka godzin"

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,10754768,Polak_rekordzista_swiata_w_nurkowaniu__Zszedl_na_283.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to stale cisnienie to wlasnie tzw stala dekompresja i byla ona stosowana w pierwszych zejsciach na glebiny.

pozdrawiam


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darecky DEEPSEA CHALLENGER to nie jest Audi TT. Czym ty sie martwisz . To nie jest nurkowanie ze trzeba przechodzic dekompresje.

Podroz do dna 2 godziny.

;)


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon

W końcu znalazłem:

On ascent, due to the sub’s unique design, the time from bottom back to the surface will be only an hour.

Wynurzenie tylko w godzinę. Mam nadzieję, że technologia którą zamierzają zastosować się sprawdzi bo to by oznaczało rewolucję w nurkowaniu głębinowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leon nie ma sensu. Nie przegadasz. Darek zna sie, wie lepiej. Cameron zapomni o rocznicy slubulol.gif


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale ja mowie o czyms innym chlopaki. Wy rozumiecie tzw symptom decompresyjny, na ktory mozna zapasc podczas szybkiego wynurzania i przejscie szybkie przez strefy duzych roznic cisnienia. Ja nie poruszam tego tematu lecz inny problem. Mowie o tym ze podczas pierwszych zejsc na glebie w kabinie bylo w dalszym ciagu stale cisnienie i nie zaklucalo zadnych funkcji bardziej znaczacych dla organizmu. Zejscia na dno trwaly do 4 godz a podczas tgo manewru prowadzono szereg innych doswiadczen. To wlasnie przy przekroczeniu 10 tys m mimo stalego cisnienia w kabinie zaczynaly sie braki koncentracji. Proste dzialania matematyczne staly sie nierozwiazalne przez zaloge.

Nie pieniadze, nie technologia a wlasnie obawa o stale zmiany w jakiejs tam czesci mozgu staly sie bariera, dlatego chyba najdluzsze zejscie mialo mniej niz pol godziny. Zauwazono rowniez ze podstawowe funkcje motoryczne jak refleks lub reakcje zrenic sa bardzo opoznione i odzyskanie sprawnosci przez ogranizm nastepowalo po dwoch dobach. Stad moja opinia ze 4 godzinny spacer po dnie rowu marianskiego to zbyt optymistyczne podejscie. Mozliwe ze nauka wie o wiele wiecej niz wtedy i przygotowania do takiej ekspedycji beda wygladac calkiem inaczej a problem o ktorym mowie juz zostal rozwiazany.

pozdrawiam


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie ktoś z kasą, kto chce ją wykorzystać w jakiś ciekawy sposób, a nie na kolejny bolid do garażu :)


Pozdrawiam,

Adam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon

darecky - Piszesz o chorobie dekompresyjnej. Linki do artykułów na temat zejścia Trieste poproszę w których jest info o problemach z koncentracją. Temat mnie interesuje i chętnie poczytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leon, nie jestem pewien czy to choroba dekompresyjna. Ta ktora wszyscy pojmujemy wyglada troche inaczej. Ja zaznaczam ze zaobserwowano inne przejsciowe syndromy, o ktorych wczesniej nie wiedziano. Pamietam ze ogladalem film dokumentalny na Youtubie o wyprawach na glebie oceanu. Nigdy tym sie az tak bardzo nie interesowalem, raczej ciekawily mnie kreatury glebinowe. Ale pamietam ze problem z koncentracja byl tam poruszany i z tego powodu zaniechano dalszych wypraw. Musisz poszukac na youtub, nie powinno byc trudno bo zdaje sie ze tylko 2 albo 3 filmy zostaly opublicznione, wiec nie powinno byc z tym problemu. Byly zdjecia jak jeden z zalogi siedzial nad kartka papieru i probowal rozwiazac jakies dzialanko matematyczne i byl problem. Jakies tam testy kolorow itd. Zdumiewiajace wyniki testow.

pozdrawiam


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@darecky3 mylisz pojęcia, tobie nie chodzi o chorobę dekompresyjną, tylko o upojenie azotowe. Choroba dekompresyjna występuje u płetwonurków. Upojenie azotowe prowadzi do braku koncentracji, często również do całkowitego zaćmienia umysłu ( człowiek nie jest w stanie podać swojej daty urodzin). Upojenie azotowe jest częstą przyczyną wypadków śmiertelnych wśród płetwonurków. Choroba dekompresyjna jest dużo bardziej złożona, są na ten temat całe książki. Nie mniej często upojenie azotowe może prowadzić do choroby dekompresyjnej.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@darecky3 mylisz pojęcia, tobie nie chodzi o chorobę dekompresyjną, tylko o upojenie azotowe. Choroba dekompresyjna występuje u płetwonurków. Upojenie azotowe prowadzi do braku koncentracji, często również do całkowitego zaćmienia umysłu ( człowiek nie jest w stanie podać swojej daty urodzin). Upojenie azotowe jest częstą przyczyną wypadków śmiertelnych wśród płetwonurków. Choroba dekompresyjna jest dużo bardziej złożona, są na ten temat całe książki. Nie mniej często upojenie azotowe może prowadzić do choroby dekompresyjnej.

Pozdrawiam.

w poscie 15-tym sprostowalem ze nie pisze o chorobie dekompresyjnej, to leon sie tak uparl. Wlasnie pisze o symptonach, ktore opisujesz, mozliwe ze to tzw upojenie azotowe, nie wiem ale na pewno nie opisuje choroby dekompresyjnej, bo zaloga jest caly czas w stalym cisnieniu. Juz to zaznaczalem pare razy.

Kurcze coscie sie tak uparli i mi wciskacie to czego nie nazywalem ;):wallbash: ?

Zreszta na kanale History wypowiadali sie czlonkowie zalog lodzi podwodnych US NAVY, ktorzy twierdza ze odbywali wedrowki na glebokosciach do 7 mil. Byly przypadku utrat przytomnosci. Wyjscie do 300m glebokosci odbywalo sie krocej niz 20min. To byl rok 1966. Czyli cos w tym jest. Prowadzono tajne eksperymenty a zaloga nic nie wiedziala. Ciekawe czy to kolejny mit czy prawda.


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież oni tam raczej będą mieli po prostu stałe ciśnienie atmosferyczne. Dlaczego stałe ciśnienie to ma byś stała dekompresja? jak dla mnie to są różne pojęcia.


miękkie i kilka rybek 240 l; oświetlenie HQI+T5; odpieniacz Turbo 1000 Multi SL; curkulacja Tunze 2x6045 i AB 3500 UP; październik 2009

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież oni tam raczej będą mieli po prostu stałe ciśnienie atmosferyczne. Dlaczego stałe ciśnienie to ma byś stała dekompresja? jak dla mnie to są różne pojęcia.

bo jak sie poruszasz w dol czy w gore to zmieniasz pola cisnien. Musisz poczekac i przejsc dekompresje naturalna. Przebywanie w stalum cisnieniu w zamknietej puszce, ktora porusza sie w strefak ekstremalnie zmieniajacych sie wartosci cisnien to taka stala dekompresja. Nic innego jak komora dekompresyjna. Ladujesz delikwentra i sobie tam siedzi w innym cisnieniu. Proste. Dla utrzymania stalego cisnienia na roznych glebokosciach wymaga stalej regulacji wartosci. Nie ustawiasz tego raz i plywasz sobie gdzie chcesz. Ustalenie wartosci cisnienia atmosferycznego na glebokosci Rowu M dla zalogi i nie regulowanie go podczas wynurzenia moglo by sie skonczyc tragicznie. Proces bardziej skomplikowany niz myslisz. Przykladowo przeprowadz sobie wprawdzie glupie doswiadczenie ale dziala. Zamknij drzwi od jakiegos malutkiego pomieszczenia. Idealne 1.5m na 1.5m. Znajdz takie ze po zamknieciu pozostanie luz na domknieciu, wyczuwalny. Stan sobie w srodku i napnij brzuch mocno jak potrafisz. Uslyszysz ze drzwi zadrgaja na luzie. Smieszne doswiadczenie ale obrazuje pewne zjawiska. Doswiadczenie smiechu warte ale gdzies to przeczytalem ...hihi...chociaz takie pomieszczenie kojarzy mi sie ze sra...czem gdzie trza sie napinac. :rofl::lol:


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jaki luz? Przecież oni w skafandrach nie będą nurkować. Podczas lotów na orbitę też jest jakaś dekompresja?


miękkie i kilka rybek 240 l; oświetlenie HQI+T5; odpieniacz Turbo 1000 Multi SL; curkulacja Tunze 2x6045 i AB 3500 UP; październik 2009

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam, źle doczytałem.

Jesli chodzi o lata 60 i zejście na głębokość 7 mil, to raczej mało prawdopodobne, ale expertem nie jestem :D.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam, źle doczytałem.

Jesli chodzi o lata 60 i zejście na głębokość 7 mil, to raczej mało prawdopodobne, ale expertem nie jestem :D.

Pozdrawiam.

Dno Rowu Marianskiego zostalo osiagniete z zaloga dwuosobowa zdaje sie w 1960 roku. Chyba w styczniu na zlecenie Marynarki Wojennej USA. Konstukcja batyskafu byla chyba 6 lat tworzona. Przy zejsciu ponad kilka mil nastapilo uszkodzenie jednej ze szyb widokowych, nie przerwano jednak zanurzania. Kilka minut zdjec i wynurzanie. Wyjasniano ze zamulenie dna przez silniki uniemozliwilo filmowanie wiec przerwano ekspedycje. Taka byla oficjalna wersja, wiecej nie podano.

Jader, ja o gruszce, Ty o pietruszce...luzu szukaj w drzwiach..ewentualnie napraw :wallbash:


122x61x61 + sump cyrkulacja 2x6045 tunze H&S 150

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.