Mr_Garden Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Witajcie, Nie mam pojęcia czy ktoś już stosował tą metodę, więc postanowiłem opisać ją na forum Na wstępie przepraszam za jakość zdjęć (jedną ręką trzymałem aparat, a drugą strzykawkę- nie jest łatwo ). Teraz do rzeczy Przywlokłem do akwa na jednej ze skałek aiptasie, nistety rozpanoszyła się po zbiorniku z 2 ukwiałów zrobiło się 24... także sytuacja robiła się coraz gorsza... do akcji wkroczyła woda utleniona 3% oraz strzykawka 100ml z igłą Tak wyglądała skałka z aiptasią przed zabiegiem który trwał 5 min ... i do dzieła ważne jest aby igłę wbić w stopę ukwiała (nie w mordkę), trzeba zrobić to ostrożnie, wtedy wpuszczamy wodę utelnioną i aiptasia dosłownie jest rozsadzana (nie pęka lecz pompuje się bardzo mocno i odrywa się momentalnie od skały) oderwana aiptasia unosi się momentalnie ku górze (wyławiamy ją sobie wtedy siateczką) tak wygląda po wyciągnięciu, zauważcie, że ukwiał jest cały i jest to bardzo istone (nie wywala nam zarodników bo nie jest uszkodzony mechanicznie) tak wygląda skała po zabiegu (widać jeszcze ulatniające się bomelki powietrza, które dostały się między strukture skały) Plusy tej metody to na pewno szybkie wytępienie aiptasi bez ryzyka rozsiania jej po zbiorniku, ukwiał nie gnije nam w akwarium, minusów jak na razie nie zauważyłem... codziennie usuwam po 3 ukwiały, góra 4 (nie zauwayłem negatywnej reakcji korali lub ryb) odpianicz również pracuje stabilnie więc chyba jest ok EDIT: Nie mogę wstawić zdjęć na forum... ktoś może to poprawić aby było widać fotki Da się zrobić mintaj Cytuj Akwarium 180L Ricordea&Zoa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Topielec Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Genialne Jeszcze dziś wypróbuję Cytuj Pozdrawiam, Adam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiflu Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 minus - żmudna praca Metoda dobra jeśli reagujemy od razu na pierwsze egzemplarze które pojawią się w baniaku. Cytuj "Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz Nowe 730L Stare 470L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Ostroznie z woda utleniona. Po pierwsze na pewno wystapi gwaltowny skok redox co samo w sobie nie jest zle o ile nie przekroczy 400mV po drugie nadtlenek wodoru jest po pierwsze mocno drazniacy dla organizmow morskich, po drugie ma silne dzialanie antyseptyczne co moze (choc nie musi) zachwiac cyklem N. Sugeruje rozkladac dawki na kilka dni i nie walczyc z cala aiptasia na raz zwlaszcza w malych zbiornikach. Pozdro Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yarcio Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 No, u mnie jest problem bo wszystkie wyrastają z dziur i tylko macki widać. Ale metoda fajna. Cytuj Było - Yarcio na słono 260 Obecnie - Yarcio na słono 650 650 litrów w obiegu, Start 16.05.2013 40 kg LR +40 kg LS, Odpieniacz: Bubble King DeLuxe 250 Internal Oświetlenie ATI 8x54w Cyrkulacja Tunze 2x6105 + WP 40 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marqo Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Nadtlkenek wodoru... Mam wprawdzie doczynienia na codzień z roztworem 34% i muszę przyznać , że trzeba z nim uważać . Moja ręka miała z nim kontakt . Efekt ? Całą skórę wybieliło Zeszło po jakimś czasie . Organizmy wodne są szczególnie wrażliwe , nie ryzykowałbym . Cytuj Śpiesz się powoli... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr_Garden Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Cenna uwaga Tester, dlatego ja usuwam max. 3-4 ukwiały dziennie, roztwór jest 3% także nie aż tak źle, no i w sumie u mnie w obiegu jest 600L, Kiflu jak dobrze trafisz w stopę to idzie szybko dziennie 5 min roboty Cytuj Akwarium 180L Ricordea&Zoa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czadol81 Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 A po co to ryzyko brzydal zrobi dokladnie to samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 też stawiam na naturalnego predatora, bo walczy nawet gdy śpimy. woda utleniona dziala, ale aiptazja jest cwana i wypuszcza zarodniki przetrwalnikowe jak czuje zblizajaca sie igłe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr_Garden Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 czadol81 mi się nie uśmiecha wpuszczać brzydala i poźniej manewrować siatką miedzy koralami i skałą, żeby go wyłapać lub bawić się w pułapki... zacho wbijasz w stopę nie w mordkę - nic nie wypuszcza Cytuj Akwarium 180L Ricordea&Zoa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotrek z Pabianic Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 widze że świetny sposób,jak jakąś u siebie zobaczę to ją "utlenie" bo chelmona juz nie mam Cytuj Zaczynam od początku nie od zera . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 czadol81 mi się nie uśmiecha wpuszczać brzydala i poźniej manewrować siatką miedzy koralami i skałą, żeby go wyłapać lub bawić się w pułapki... zacho wbijasz w stopę nie w mordkę - nic nie wypuszcza to wbij w stope takiej 3mm co parzy zoaski. dla mnie strzykawka to walka z wiatrakami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Fajny patent ale raczej jako ciekawostka, bo mało jest miejsc, gdzie dojdziesz ze strzykawką. Wpuszczasz krewetę wundermani i aptasja sama znika, bo krewetki nawet nie widzisz, chowa się za dnia w skale a buszuje w nocy. Jak zrobi swoją robotę to nie trzeba jej odławiać, bo bez aptasji też przeżyje jedząc mrożonki czy kiełże ze skały. Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziuso27 Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 wszystkie metody sa dobre,ale nie u kazdego sie sprawdzaja..brzydal-daje rade,ale lubi tez korale i trudno go potem zlapac,krewetka-jak ma ochote to zje a jak nie to jej nie zmusisz..mysle ze pomysl dobry.zawsze warto czegos nowego sprubowac..odemnie plusik Cytuj Kostka 70x70x55(270L)+sump 112L,LED 120W+4*24W T5,NewJet 2300,Tunze 7096+2x6055,Dolewka Zajac,Grzalka Eheim 150Watt,Bubble Magus 155Pro na igle AquaBee,Multi Kontroler made in china,dozownik Marine Magic,Resun 250g Ozonator Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Topielec Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 W małym akwarium można zastosować niewielu z naturalnych predatorów. Mam krewetkę, która świetnie radzi sobie z malutkimi ukwiałami, ale dużych nie rusza. Właśnie te duże mam zamiar potraktować tym sposobem. Wydaje mi się, że woda ulteniona wcale nie musi wydostawać się na zewnątrz ukwiału... Ale tego pewnym być nie można, dlatego w tak małym akwarium jak moje (25 litrów) chyba najsensowniej usuwać po 1 szt raz na jakiś czas. Jeśli róża siedzi w dziurce (a przeważnie tak jest), to zauważyłem, że w nocy mają tendencję do wydłużania się i stopa wystaje nawet na kilka centów Cytuj Pozdrawiam, Adam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brzydzi Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 Jak siedzi w "dziurce" to wystarczy wyłączyć cyrkulację i po minucie wyłazi w całej okazałości. Fakt sposób ciekawy, ale ostrożnie z wodą utleniona. Ja również mam małą plagę i czekam na krewety - nigdzie ich nie ma- bo mój brzydal totalnie olewa aiptasie. Zastanawiam się czy nie zrobić mu urlopu w sumpie z dwa tygodnie. pozdro Grzegorz Cytuj Akwa ....... zł, osprzęt ...... zł, skała i życie ........ zł, uśmiech mojego dziecka co rano przy akwa BEZCENNE. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
acezary Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 W 64 litrowej kosteczce miałem 1 aiptasje. Po 6 miechach było już ich prawie 20 sztuk. Jedne malutkie inne "piękne, wyrośnięte". Igły strzykawki itp. sposoby, nie pozbywały się problemu tylko rozsiewały go na inne skałki. Kupiłem stadko l.wurdemanni. - 4 sztuki. Po tygodniu - zero aiptasji. Straty po bitwie: jedna wunderwafe " is down". Reszta stadka ma się dobrze i wcina mrożonki. Miękasków nie ruszają. Jak dla mnie to najwygodniejszy sposób w malych zbiornikach, w których nie ma miejsca na innych zjadaczy szklanych różyczek. Cytuj [420L] by acezary - jest || Szkiełko 140x50x55h - 385l + sump 110l, 120W LED + 2xT5 54W, odpieniacz Black Pearl by Sebastek, NJ2300 64l CUBE - było || Szkiełko 40x40x40 | światło - 2 x PC Aquael | kaskada FZN2 z Purigenem + Chemipure |Tunza Nanostream 6015 | 8kg LR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 Jak siedzi w "dziurce" to wystarczy wyłączyć cyrkulację i po minucie wyłazi w całej okazałości. Fakt sposób ciekawy, ale ostrożnie z wodą utleniona. Ja również mam małą plagę i czekam na krewety - nigdzie ich nie ma- bo mój brzydal totalnie olewa aiptasie. Zastanawiam się czy nie zrobić mu urlopu w sumpie z dwa tygodnie. pozdro Grzegorz Mój tez olewal, zabrał się za róże dopiero jak zniknęła xenia... Daj mu czas. Testowalem wodę utleniona, red sea aiptasia x, wrzatek, kwasek , zasypywanie piachem i aip-zapper( elektrode). Wszystko działa, ale aiptasia się odradzala za każdym razem. JuZ myślałem nad paleniem jej laserem.... W tedy z pomocą przybył brzydal. Jak się przełamał to wyciągną wszystkie nosem teraz stoi na straży żeby to dziadostwo nie wróciło. Raz kupiłem krewetke w. Zjadly ja blazenki --- I am here: http://maps.google.com/maps?ll=53.026651,-2.134356 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kapuhy Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 Mój tez olewal, zabrał się za róże dopiero jak zniknęła aiptasia... Coś przekręciłeś Cytuj ReefMax i parę gratów... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 ta, pokrecilem .. juz poprawione Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
orzechopcja Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 Ja u siebie miałem krewetki ale nic z tego nie wyszło teraz mam brzydala i chełmona ale bez entuzjazmu. Myślałem o zastosowaniu takiego czegoś na podciśnienie i po prostu odstrzelić zassać w próżnie zwierza http://marolex.pl/sklep/product_info.php?products_id=93 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brzydzi Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 Mój brzydal ma ponad rok.....i dalej jakoś nie smakują mu róże :wallbash: . Chyba pójdzie na służbę do sumpa, może głód przyjdzie z czasem :thumbup: pozdro Grzegorz Cytuj Akwa ....... zł, osprzęt ...... zł, skała i życie ........ zł, uśmiech mojego dziecka co rano przy akwa BEZCENNE. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
orzechopcja Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 ponoć tylko tym zielonym smakują różyczki a inne wybiórczo bardzo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 moj jest piec razy dziennie zielony Acreichthys tomentosus znany jest z tego ze potrafi bardzo szybko zmienic ubarwienie Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
orzechopcja Zgłoś Napisano 22 Marca 2012 No widzisz wiec jest z tych bardziej zielonych a mój rożek jest khaki-oliwkowy i ma kamuflaż jak niemiecka armia. Tez zmienia kolory ale nigdy nie był jak Lemonka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach