Światło i glony w nowym akwa

[Fayo]

Witajcie

Po długiej i męczącej walce z glonami proszę o poradę na forum... Nie mogę wytępic dziadostwa. Mówimy o akwarium założonym 6 miesięcy temu. Jest puste tzn bez ryb i koralowców, sama skała - miało dojrzewać ale coś mi się to przeciąga. Wymiary 'samej wody': 55x50x200 cm czyli około 550 litrów plus do tego ok. 200 litrów sumpa. Troche nieszczęśliwy, bo kwadratowy komin, taki zrobili a ja nie wiedziałem jeszcze wtedy że to niewygodne i zabiera światło. No ale bez przesady.

Są w nim obecne w tej chwili takie świństwa:

Glony 1

Glony 2

Glony 3

- tworzy się toto gęściej w bliskości światła, przez większość czasu gromadzi pęcherzyki gazowe tak jak na zdjęciach. Jeśli spróbuję 'odkurzyć' odmulaczem robi się zielone, w przeciwnym wypadku - jak na zdjęciach.

Wybaczcie ale nie wyłączyłem falowników, fotki drugiej kategorii ale może ktoś zdoła określić co to jest.

W dodatku na dnie tworzy się warstwa takiego śmiecia:

dno

Nie ma obecnie żadnych ślimaków/rozgwiazd itp które mogłyby to wymieszać czy zeżreć, ale też jak powiedziałem nie ma nic, nie jest dodawane żadne jedzenie, nie ma odchodów itp więc powinno to w końcu zniknąć w (piiip) - ale gdzie tam!

Pytanie moje dotyczy również oświetlenia. Mam w tej chwili aż 5 T5-tek, wszystkie 80W:

Aquablue Special x3 jedna ok. 5, dwie około 4 h/ dobę

Blue Plus - 8,5 h/ dobę

Actinic - 8,5 h / dobę

Przymierzam się do twardych koralowców które będą potrzebowały sporo światła, aczkolwiek jakaś rybka lub dwie zapewne również będzie wpuszczona.

Niestety nie znam się jeszcze na świetlówkach tak jak bym chciał, trochę więcej info o tych lampkach znalazłem np. tutaj http://www.reefmania.pl/swietlowki-t5-ati-aquaristik-1438 - to tak żeby wszyscy na pewno wiedzieli, o czym mowa.

Woda jest okay bo w końcu czemu nie: PH=8,2; P04=0, NO3=8; Ca=480; Mg=1350; KH=8,3; NO2=0

No ale już raz próbowałem startowac akwarium które nie było doprowadzone do perfekcji i bardzo tego żałuję... Więc. Czy coś robię nie tak? Co to za glony? Czy światło jest prawidłowe?

Wielkie dzięki za poświęcenie czasu na przeczytanie i jeśli potrzebne są inne informacje to dajcie znać.

[SkoczekPL]

Nie chce Cię martwić ale to.......... cyjano lub/ i dino.

[Dejvix]

cyjano i podobno trudno wytepic

[tomasz]

Masz ewidentny wysyp dino i okrzemków na dnie. Najprawdopodobniej RODI puszcza krzemiany, lub mogą być uwalniane np z podłoża gdy piach był zanieczyszczony krzemem. Jednak zacznij od osmozy. Do filtra duuużo absorbera krzemianów i odsysanie. Jeśli nie będzie poprawy całkowite zaciemnienie powinno pomóc. No i nowe świetlówki po 6 miechach.

PS. To nie jest cyjano (niestety)

[SkoczekPL]

Tomek masz rację...

(patrzyłem na komórce) - teraz na laptopie widać lepiej

[Darek S]

Jak dla mnie to chemiclean ...

[tomasz]

Taak, a potem będą posty że chemiclean nie działa. Otóż działa, tylko nie na to.

[darecky3]

Jak dla mnie to chemiclean ...

to jest dino raczej, nie cyjano, chemiclean? No chyba ze pomoze, wtedy faktycznie bylo cyjano choc uwazam ze chemiclean raczej nie pomoze.

[Artur32]

U mnie pomogło Ultra Algea X. Pozbyłem się tego gówna trzy miesiące temu i do tej pory nie wróciło.

[darecky3]

U mnie pomogło Ultra Algea X. Pozbyłem się tego gówna trzy miesiące temu i do tej pory nie wróciło.

tak jest, moge potwierdzic, widzialem dino na wlasne oczy w dwoch akwach i ten srodek usunal w 48 godzin doslownie wszystko. Jedno nie bylo zaciemniane wcale. Tylko zgaszone swiatlo.

[tomasz]

Tak w 48 godzin, to nawet producent by się zdziwił. Kuracja trwa 20dni, 10dawek co dwa dni. I owszem, często działa.

[MiQ]

ja bym się spytał jaką masz sól ?

ja miałem Praisa i 4 korale i brązowiały mi skały, dno i tył aka - jak wsadziłem 13 szczepek to po 2 tygodniach brązowego nie ma nic a szczepki mają konkretne przyrosty. Według mnie sól była za bogata - może zacznij używać innej.

druga sprawa to jak często robisz podmiany

i trzecia że to że nie ma życia w akwa to chyba gorzej niż lepiej

[Artur32]

Trochę w te 48 godzin nie wierzę, u mnie zaczęło ginąć po piątej lub szóstej dawce.

48 godzin tak , ale chemiclean na cyjano.

[godeusz]

Wiem z autopsji że zaraz będziesz miał sporo porad, bo koledzy raczej są życzliwi i wielu będzie chciało Ci pomóc i bardzo dobrze. Szkopuł w tym ze porady będą różne i często wykluczające się, a od Ciebie zależeć będzie co wybierzesz.

Dołożę zatem swoje 3 grosze.

Ja na Twoim miejscu korzystając z tego że jeszcze nic tam nie masz, to zrobił bym tak.

Wyciągnąć trzeba skałę i wyszorować ją porządnie twardą szczotką ze wszystkich glonów( na wierzchu są brązowe a pod spodem zapewne zielone)

Z piasku wyssać wszystko odmulaczem.

Zadozować końską dawkę bakterii, czyli inaczej starter bakteryjny.

Świecić przez pewien czas tylko jedna świetlówką i to aktyniczną, potem po ok. 2-3 tygodniach dwiema aktynicznymi.

Curkulacja – wystarczy jeden cyrkulator ze strumieniem skierowanym ku powierzchni.

Myślę że uwagi kolegów o zbyt bogatej soli mogą być słuszne.

Podmian na razie nie rób.

Z chemią na razie bym się wstrzymał, zbyt szybko na takie działanie.

Tyle na początek i czekać. W trakcie czekania zapoznać się z materiałem na temat cyklu azotowego i dojrzewania akwarium .

Pozdrawiam.

[darecky3]

Trochę w te 48 godzin nie wierzę, u mnie zaczęło ginąć po piątej lub szóstej dawce.

48 godzin tak , ale chemiclean na cyjano.

na pewno zalezy od tego kiedy zaczniesz dzialac. Pewnie jak plaga opanuje caly zbiornik to dluzsza kuracja jest nie do unikniecia. W jednym zaczelo sie niewinnie. Kolega mial problemy z zielonymi glonami. Podniosl Mg i zaczely siwiec na koncowkach a potem pokazaly sie brazowe gluty na koncowkach. Gdzie mogl powyrywal ale na piasku odslonily sie kolejne na drugi dzien. Pecherzyki byly widoczne tylko pod lupa. Zaczal dzialac od razu. Nie wiem jakie dawki zastosowal ale widzialem co sie odslonilo po wyrwaniu zielenizny. Dwa dni pozniej wszystko zniklo a na pewno bylo to dino. Zdazylem sie juz nauczyc zeby to rozroznic od cyjano. Zreszta sam podejrzewal ze przywlokl Si z woda ze sklepu bo zmienial rodi i dwa razy musial nabyc sklepowej jakies 3 tygodnie przedtem

[Fayo]

Tak, świetlówki na pewno czekają na wymianę, jestem tego świadom, a filtr RO chyba już też swoje odsłużył...

@MIQ: sól muszę sprawdzić, nie pamiętam tak z głowy, ale podmian na razie nie robiłem bo z parametrów nie widziałem potrzeby, jest odpieniacz, wszystko w sumie działa, a sama podmiana chyba mi tego nie wytępi.... W każdym razie zaraz sprawdzę co to takiego ten Ultra Algea X, a jeśli ktoś coś mądrego jeszcze da radę powiedzieć to ja bardzo pilnie śledzę Wasze rady

Dzięki!

[Artur32]

Godeusz być może masz rację, ale akwarium kolegi ma już pół roku, więc ja bym zastosował chemię tym bardziej że nie ma jeszcze życia.

Restart zbiornika trochę potrwa a nie ma pewności że to badziewie nie wróci. Co do soli ja miałem ubogą sól i dino się pojawiło, u mnie prawdopodobnie zaowocowało przestawianie skały. Tak jak koledzy z forum radzili odsysałem to dziadostwo, nie podmieniałem wody i efekt był taki że dino przydusiło mi seriatoporę . Od zastosowania ultra algea x mam święty spokój. Jest wiele wątków na forum o dino i wielu kolegów po długiej walce i tak sięgało w końcu po chemię. To cholerstwo tak jak cyjano pojawia się nie wiadomo skąd zarówno w ,,sterylnych'' zbiornikach jak i bardziej ,,brudnych'' i tak na prawdę nie wiadomo co jest zapalnikiem ,woda, światło, sól czy cyrkulacja.<br>Dodam jeszcze  że w akwarium mam prawie same twarde korale i zarówno one jak i ryby, krewetki czy rozgwiazda nie zareagowały negatywnie. Kolego Fayo jeśli nie chcesz robić restartu lub stosować chemii możesz ewentualnie spróbować zaciemnić całkowicie zbiornik na dłużej. <br>

[pawcio1980]

Jest puste tzn bez ryb i koralowców, sama skała

zacytuje Lukasza z Acropory gdy sam walczylem z glonami - "Skoro nic tam nie ma to po co swiecisz tyle?"

Jak na moje skoro nie ma zycia to masz 2 opcje:

1. chemia - algeax czyli to co mi pomoglo + absorbery silikatow + zaciemnienie

2. restart akwarium i zaczecie od nowa , jednak nie polecam czekania znowu 6 miesiecy - jak po miesiacu dodasz jakis latwe miekkasy i slimaki to wspomozesz cykl dojrzewania i samo zacznie sie krecic

[Gość nanokaczor]

zacytuje Lukasza z Acropory gdy sam walczylem z glonami - "Skoro nic tam nie ma to po co swiecisz tyle?"

Jak na moje skoro nie ma zycia to masz 2 opcje:

1. chemia - algeax czyli to co mi pomoglo + absorbery silikatow + zaciemnienie

2. restart akwarium i zaczecie od nowa , jednak nie polecam czekania znowu 6 miesiecy - jak po miesiacu dodasz jakis latwe miekkasy i slimaki to wspomozesz cykl dojrzewania i samo zacznie sie krecic

Nie istnieje coś takiego jak absorber - absorpcja [przez fazę stałą] w temperaturze pokojowej jest tak wolna, że miloion lat trwało by zaabsorbowanie grama atomów krzemu a co dopiero krzemianów... Absorbentem w akwarium jest np woda - absorbuje ona np gazy z atmosfery lub promieniowanie elektromagnetyczne emitowane przez lampę.

Wszystkie materiały służące do "aktywnej" filtracji wody z akwarium to adsorbenty - w dodatku działają one dzięki fizycznej adsorpcji a nie chemisorpcji[za niska temperatura] a ich wydajność jest tym większa im większa jest ich powierzchnia. [Powierzchnię adsorbentu fosforanów - np tlenku glinu Al2O3 można wyznaczyć przez pomiar zdolności adsorpcyjnej...]

Wszyscy próbują walczyć z glonami. Lepiej z nimi nie walczyć tylko pozwolić im rosnąć ile tylko chcą na siatce - zastosować filtr glonowy [glonoskrobaczkę]. 100% gwarancja sukcesu i 100% gwarancja, że plaga nie wróci///

[Włodzimierz]

A ja bym zrobił inaczej. I tak nie ma nic do stracenia. Odpieniacz na mokro, duże dawki bakterii np. Microbe Lift i do tego wódka z octem w ilości po 5 ml. każdego codziennie. Dokarmiana konkurencja pokarmowa powinna zlikwidować to dino. Chemia to ostateczność.

[zachu]

ja tez bym robił jak wlodzimierz, do tego wpuscił bym ze 30 krabow pustelnikow i troszke slimakow.

dziwi mnie tylko dlaczego szorowanie skaly nazywacie restartem??? to nie jest zaden restart to tylko czyszczenie...

[Włodzimierz]

Odnośnie czyszczenia skały z dino to 3 lata temu to przerabiałem. Dino po czyszczeniu wróciło w mniejszej ilości na ~2 miesiące i samo potem zeszło. Tak więc czyszczenie skały nie daje też 100% pewności. I ten bajzel w domu. Wiaderka, wanienki, boksy i wszędzie narozlewana woda.