odpieniacz black pearl

[Gość dieter25]

Piszę ten temat żeby poznać prawdę o odpieniaczach black pearl bo wszyscy zachwalaja jaka to rewelacja.Ja swój otrzymałem wczoraj i po rozpakowaniu okazał się popękany no nic telefon do sebastka i pozytywne rozpatrzenie czyli odsyłać mam no niestety nie mogę bo akwa tydzień już bez odpieńka więc postanawiam za pokryciem kosztów za klej sam zdziałać i spróbować pokleić.Niestety nie spełnia on moich oczekiwań bo stożek byłem święcie przekonany że jest z całości ale niestety posiada szew.Przymierzając go odkryłem bardzo niedokładne zwinięcie tej tuby odchylenia ok.7-9mm (parę lat pracowałem w kontroli jakości w VW poznań,Fiat itp.)więc lekkie zboczenie zawodowe.

Piszę dlatego że według mnie nie jest to dzieło warte tylu pieniędzy a tak co niektórzy zachwalają ja najchętniej bym go oddał ale sebastek obiecał rekompensate więc proszę nie zrozumieć tego postu przeciwko Sebastkowi bo kontakt o.k tylko przestańmy na tym forum pisać jakie wszystko super a jak przyjdzie co do czego to potem każdy narzeka.

Zobaczymy czy tylko ja mam takiego pecha czy może inne osoby też nie są zadowolone z tego produktu.

Oczywiście nie mogę zarzucić pracy tego odpieńka bo jeszcze nie poczuł solanki,jest tu opisane tylko pierwsze wrażenie z otrzymanego towaru.No niestety nie poczułem wczoraj takiej radości jak rok temu otwierałem pudło z nowym hydorem.

http://nano-reef.pl/topic/39103-s-odpieniacz-stozkowy/page__p__376103__hl__%2Bblack+%2Bpearl__fromsearch__1#entry376103

post1

Edytowane 24 Maja 2012 przez dieter25 (wyświetl historię edycji)

[Ben_sage]

Wielu namawiało mnie kiedyś na zamówienie u kogoś diy ale jak czytałem jak to ludzie robią domowymi metodami to odechciało mi się skutecznie to takie zezbienie jedno wyjdzie drugie nie.Etetyka to pomijalny punkt ale nawet w firmowych odpieniaczach w stosunku do tych tańszych można poczuć dużą różnice wykonania i jakości więc to nie takie proste.To nie kubrak że ciocia klocia uszyje lepiej niż fabryka.

Nie mniej jednak maszyny a ręcę nie zawsze się wymieniają a na opinie trzeba patrzeć z przymrużeniem oka dużo mietków podnietków co nie polecą nic innego niz sami mają nie widząc cudzego.

[Pante]

No niestety nie poczułem wczoraj takiej radości jak rok temu otwierałem pudło z nowym hydorem.

Ale może akwarium poczuje większą radość?

[tomasz]

Cóż, trochę się z Wami nie zgadzam, a z Benem to już tak tardycyjnie. Nie sztuka kupić kit w ładnej obudowie z opisem do 1000l a tak naprawdę do 300-400. To ma po prostu pienić a nie wyglądać ładnie na telewizorze. Także może się okaqzać że swoją funkcję spełnia lepiej niż nawet chciałeś, ale to dopiero sprawdzisz w akwa, a nie "na oko". Sądzę że wolałbym robiony na kolanie przez Sebastka niż niejeden "firmowy". Może opisz swoje zastrzeżenia gdy faktycznie będą po sprawdzeniu sprzętu w docelowym miejscu jego pracy.

Jedyne zastrzeżenie z mojej strony to kwestia nierzetelnego opisu, gdyż w poscie podanym przez Ciebie faktycznie Sebastek pisze o stożku bez szwa. Ale to chyba da się wyjaśnić/odkręcić?

[luft]

zakupiony towar przez internet mozna do 10 dni zwrócić bez podawania przyczyny (pod warunkiem, że przedmiot nie nosi znamion używania).

[Radek Ch]

Niom - zakupiony od firmy... Sebastek wystawia rachunki/paragony/faktury??

[Gość kapitan]

Za podobną kasę kupujesz wykonanego profesjonalnie w fabryce chińskiego stożka z pompą i gwarancją

[Yarcio]

Ja tam jestem bardzo zadowolony z odpieńka wykonanego przez Sebastka. Raz że solidnie wykonany, dwa materiały użyte też dobrej jakości. Ja miałem te szczęście że dotarł do mnie w jednym kawałku - nie naruszony.

[waldit1]

Ja sie dziwie daleko nie masz do sebastiana trzeba było pojechać zobaczyć naocznie

Panowie trzeba pamiętać że to nie fabryka nawet nie manufaktura ale DIY . Takie rzeczy sie kupuje osobiście Zgadzam sie też z tomaszem trzeba sprawdzić jak działa a nie jak wygląda

[premiero]

zakupiony towar przez internet mozna do 10 dni zwrócić bez podawania przyczyny (pod warunkiem, że przedmiot nie nosi znamion używania).

luft - ta kwestia dotyczy tylko sprzedaży konsumenckiej - Czyli firma -> osoba fizyczna, a nie osoba fizyczna -> osoba fizyczna.

[Gość dieter25]

Waldit1 no tak w sumie siedze na emeryturze to nie mam co robić tylko jeżdzić.A wiesz w sumie żona miała taki plan żeby jechać oglądnąc odpieniacz u Sebastka potem u DarkaB30 a na końcu do Seb-a.W sumie daleko by nie było

[Pante]

A co spowodowało, że podjołeś decyzje o zakupie wyrobu typu DIY zamiast "firmowego" sprzętu?

[Gość kapitan]

Jest bardzo nieufna w takim razie

Jakby mi ktoś powiedział, że odpieniacz DIY wyposażony w pompkę Tunze przypominający wyglądem jakiś tam markowy, w którym sama pompa kosztuje 500 euro to jego odpowiednik, to brałbym w ciemno

Edytowane 24 Maja 2012 przez kapitan (wyświetl historię edycji)

[bartq]

ja zaczynam swoją przygodę z morszczyzną...

rzeczywiscie po wielu postach zachwalających odpieniacze blackpearl...zdecydowałem się na niego, zamówiłem...

cena jaka była taka była...znałem ją przed ostateczną zgodą i zleceniem produkcji.

rzeczywiscie kupowałem tzw kota w worku opierając się na kilkunastu pozytywnych opiniach...

i musze przyznać że nie żałuję. fabryczny, nie fabryczny...działa jak potwór ( prawie 3 m-ce u mnie), parametry zadziwiające jak na dojrzewające akwarium a i rybeczek już kilkanaście pływa. szwów nie mierzyłem na korpusie...ale

każdemu bym z czystym sumieniem polecił...

do tego support w kwestii doradczej którego mi Sebastek nie żałuje...bezcenne....

filtry mi też robi właśnie.

ja polecam.

Edytowane 24 Maja 2012 przez bartq (wyświetl historię edycji)

[SkoczekPL]

hmm......

[luft]

Mój post był/jest pineską do etyki i obyczajów - skoro po koleżeńsku się traktujemy, darzymy zaufaniem, jesli DIY nie byl wykonywany pod specjalne wymiary to uważam, że zwrot nieuzywanego DIY powinien być możliwy żeby siary na forum później nie było.

[SkoczekPL]

Dziś mam kiepski dzień...... bardzo kiepski.... i będę się czepiał.

Może ktoś mi podać definicję słowa "DIY" ?

[luft]

Do it yourself - zrób to sam

[SkoczekPL]

Brawo "Jasiu"

Dodam jeszcze tłumaczenie idei słowa "DIY"

Idea jest rozpowszechniana także przez hakerów, miłośników technologii, elektroników hobbystów, którzy udostępniają na swoich stronach i forach dyskusyjnych filmy i inne pliki z instruktażami np. montażu gniazda do ładowarki samochodowej w komputerze, instalacji Mac OS X na PC, zasilenia rutera przez gniazdo ethernetowe, budowy zegara cyfrowego, budowy zestawu głośników do kina domowego, nawet własnego odtwarzacza mp3 i wiele innych.

I teraz powiedzcie mi na przykładzie kolegi Sebastka....... to jest DIY ? czy już mała "komercha" ? A moze i to i to ?

[patersan]

Do it yourself - zrób to sam

a mi sie zawsze wydawalo ze to skrot od Don't Involve Yourself ... juz wiem, dlaczego nic mi nie wyszlo

to jest DIY ? czy już mała "komercha" ? A moze i to i to ?

oczywiscie, ze komercha... ale o co chodzi?

[SkoczekPL]

a mi sie zawsze wydawalo ze to skrot od Don't Involve Yourself ... juz wiem, dlaczego nic mi nie wyszlo

oczywiscie, ze komercha... ale o co chodzi?

Normalnie, jak jedziesz na zlot to koszulkę masz gratis

Bez zbędnego pier..... odpowiedziałeś na pytania Takich ludzi cenię i plusik

Dobra, to jak "komercha" to kto mi powie - o co chodzi ? (lub o co może mi chodzić? )

[bartq]

ja też nie rozumiem...

skoro ktoś poświęca czas i wiedze i materiały na wyprodukowanie czegoś ..czy to usługi, pomysłu, czy towaru ....ma prawo pobrac za to opłatę...jeśli ktoś inny zainteresuje się tym wytworem to to kupuje za okresloną przez producenta kwotę i tyle. nikt go do tego nie zmusza...

normalna transakcja...komercha...jak zwał tak zwał..ale komercha jakoś tak nacechowana negatywnie.

rzeczywiście na forum używa się skrótu DIY do określania "wytworów " własnych czyli niefabrycznych.... tutaj bardziej by pasowało handmade...

ale z kolei wszyscy zniekształciliśmy znaczenie tego skrótu..

nie wiem o co te dywagacje....

niech osoba niezadowolona z zakupu dogaduje się z producentem i już. po co to na forum rozwlekać? łatwo komuś popsuć dobre imię....za łatwo... za jakis czas nikt nie bedzie pamiętał szczegółów ale będzie że coś tam było.... nie wiem tylko po co.

takie powiedzonko jest: jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

tyle.

[Piostu]

może o to że sprzedaż ( nawet DIY ) powinno się prowadzić w dziale "targowisko" a DIY powinno zawierać projekty do własnoręcznej realizacji ? ( vide Najsłynniejszy odpieniacz ) ?

[tomasz]

Bartq, trafiłeś w sedno. Pospisuje się pod Twoim postem obiema "ręcyma".

Najbardziej dziwi mnie że takie kretyńskie wątki mają taką oglądalność i każdy post "mądrzejszy" od innego. Zakłada go najczęściej frustrat, który sam za bardzo nie wie o co mu chodzi. Kupił? Kupił. Nie zgadza się z zamówieniem? Reklamujesz i zwracasz, otrzymujesz drugi lub przystajesz np na rabat. I w tym przypadku także miał miejsce przynajmniej wstęp do tego postępowania tylko jakoś sprzedającemu nie dano szansy. Nigdy nie kupiłeś firmówki z wadą fabryczną czy ukrytą? Ja kilka razy. Łącznie z samochodem za 200000. I reklamowałem lub wymieniałem. Jeśli producent stanął na wysokości zadania - chwalę go do dziś, bo buble zdarzają się każdemu, ale trzeba wyjść z twarzą. Jeśli by mnie olał, to wtedy zrobił bym mu taką opinię że by się nie pozbierał. Ale dałem mu szansę, bo on też ma pewne prawa.

Fajnie że zaraz odzywa się takze jeden czy drugi propagator chińskiej mysli technicznej. Chyba globalizacja wyżarła część szarych komórek?

Widziałeś kolego kiedyś chińską plexi? Ja widziałem. Sprowadziłem niedawno 300kg na próbę przed wiekszym zamówieniem. W tamtym tygodniu sprzedałem na przemiał za 1/3 ceny. I cieszę się że tylko tyle. Bo pełne zamówienie opiewałoby na 3 tony w arkuszach 2x3m.

To tyle z mojej strony. Dziękuję za uwagę i minusy.

pozdrawiam tomasz

Edytowane 24 Maja 2012 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[Pante]

.................... okazał się popękany no nic telefon do sebastka i pozytywne rozpatrzenie czyli odsyłać mam no niestety nie mogę bo akwa tydzień już bez odpieńka więc postanawiam za pokryciem kosztów za klej sam zdziałać i spróbować pokleić..........

Jeżeli nie spelnia on twoich oczekiwan to dlaczego nie odesłałes?