Skocz do zawartości
kiflu

Upadek lampy na akwarium

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj, wróciłem sobie pełen optymizmu do domu z budowy, napełniony euforiom przed zbliżającym się meczem, wchodzę do pokoju a tu lampa leży w / na akwarium ! WTF ?! kto mi lampę odpiął tak że leży w wodzie jedną stroną ?!

Niestety okazało się że się po prostu urwała !

Cóż, można mówić o dużym szczęściu, w baniaku jest co prawda tylko skała ale rozlane 400l na podłogę bardzo by mnie zabolało.

Po oględzinach okazało się, że baniak cały ! nawet środkowe wzmocnienie wytrzymało ! Ci co mają lampę AM NG wiedzą że waży dużo.

Co się stało - lampę miałem zawieszoną na łańcuszkach ok 30 cm nad baniakiem, po mojej przeróbce bo oryginalne zawiesia były już mocno skorodowane - chyba niedbałość poprzedniego właściciela. Łańcuszki były przyczepione do lampy i haków na "oringach' (nie wiem jak to się nazywa) takich zawijasach co się na nie klucze przeplata. Te oringi po prostu pękły ! Myślałem że są naprawdę wytrzymałe. Lampa na nich wisiała jakieś 3 lata. Nigdy bym nie przypuszczał że mogą pęknąć. Lama prawdopodobnie nie urwała się na raz tylko puszczały po kolei - w sumie 3 oringi.

wp000174a.jpg

wp000176.jpg

wp000179.jpg


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi tak ostatnio walneła 10x80W całe szczeście zatrzymała sie na poprzeczce z akwarium i była załaczona ale szcześliwie nic się nie stało a walneła z metra:)dobrze ze była pleksa :whistle:

Popuścił ten złącznik aluminiowy co trzyma górna pentelke do sufitu

Dodam ze to mocowanie było oryginalne.

Takie coś zdarza się ino roz :vava:

Edytowane przez krzysiek26 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie wiadomo, z której strony życie nas doświadczy. cieszę się, że nikomu nic się nie stało. tylko nie przesadź z wymiarami nowych łańcuchów... żart...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te kółka "od zasłon", których użyłeś, mają wytrzymałość zaledwie kilku kilogramów, jaki tam był drut - 2mm??. Ja je w palcach rozginam bez wysiłku, a Ty wieszałeś 30kg lampę? :o No to nie dziwota, że materiał uległ zmęczeniu. Do haków na suficie daje się porządne karabinki automatyczne, a nie kółka do zasłon :) ...a przy lampie płytki stalowe (z kwasówki) 3mm grubości z otworami, i do tego karabinek z łańcuszkiem.

Edytowane przez Radek Ch (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Założę się, że to nie było pęknięcie zmęczeniowe - nie ma tu mowy o zmęczeniu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabotaż :)


Pozdrawiam

Mariusz

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2w1 szczęście w nieszczęściu ale można mówić o dużym pechu że akurat 2 mocowania się zerwały.

Z drugiej strony gdyby jedno trzymało to wtedy jeden bok mógłby nurkować. :w00t:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lampa na szczęście nie była w sieci, doświetlam tylko skałę wieczorami.

Radek Ch, kółka od zasłon były naprawdę twarde, nie potrafiłbym rękoma cokolwiek z nimi zrobić, a wież mi że jestem słusznych rozmiarów ;).

Trochę lizłem na studiach o stali itp, prawdopodobnie kółeczka są zrobione ze stali bardzo twardej ale kruchej i może rzeczywiście było to zmęczenie, co ciekawe te kółeczka są tak twarde że nie wykazują żadnej sprężystości, poza poprzeczną, żeby klucze wpiąć. Ja mam nauczkę i raczej już tak u nikogo lampy nie zawieszę ;)

@marbecz to mógł być sabotaż, z okna widzę brzozę tongue.gif


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiflu, dobrze, że we wtorek lampa zleciała. Gdyby spadła w środę, to byłoby po szkiełku (13) ;) Serducho widok wytrzymało, czy musiałeś znieczulać %%?


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej użyć śrub oczkowych jako uchwytów pokrywy? Potem szekla czy karabińczyk i cała reszta. Nie jestem zwolennikiem stosowania krętlików ale są tacy, którzy lubią gdy łańcuch zwisa to ładnie i prosto. Przy stalowej lince jest to bez znaczenia. Łańcuch jeśli nie ma spajanych ogniw też nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Lampa na szczęście nie była w sieci, doświetlam tylko skałę wieczorami.

Radek Ch, kółka od zasłon były naprawdę twarde, nie potrafiłbym rękoma cokolwiek z nimi zrobić, a wież mi że jestem słusznych rozmiarów ;).

Trochę lizłem na studiach o stali itp, prawdopodobnie kółeczka są zrobione ze stali bardzo twardej ale kruchej i może rzeczywiście było to zmęczenie, co ciekawe te kółeczka są tak twarde że nie wykazują żadnej sprężystości, poza poprzeczną, żeby klucze wpiąć. Ja mam nauczkę i raczej już tak u nikogo lampy nie zawieszę ;)

@marbecz to mógł być sabotaż, z okna widzę brzozę tongue.gif

Prawie wszystko co jest twarde to jest też kruche. To jest taka ogólna zasada ale nie jest ona spełniona w przypadku nowoczesnych materiałów takich jak np nanostale, które są bardzo twarde, bardzo wytrzymałe i bardzo plastyczne. Te kółka wykonane były raczej z tego co akurat wpadło do pieca...

Nie są plastyczne i dlatego pękają - nie mogą się odkształcić. Jeśli w dodatku zaszła korozja to mogła być to korozja po granicach ziarn. Jeśli tak się stało to w materiale pojawiła się znaczna ilość karbów, na których koncentrują się naprężenia i które znacznie zwiększają kruchość materiału. Każdy materiał zaczyna pekać od powierzchni i dlatego stan powierzchni ma bardzo duży wpływ na właściwości materiałów.

Proponuję kupować wszystkie elementy jak "kółka", karabińczyki itd w sklepach żeglarskich. Może są droższe ale są też duuuużo lepsze bo wykonane z lepszych materiałów.W żeglarskich sklepach często mają też ślusarzy, którzy wykonają nam wszystko co tylko nam się umyśli i to z porządnych materiałów, odpornych na korozję, estetycznie wyglądających i wytrzymałych.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta lampa to ciężka bestia, wywalenie z niej stateczników sporo ją odchudza. Ale ogólnie i tak jest ciężka. Zastanawiałem się jakis czas temu czy nie zabezpieczyć jej w jakiś sposób przed zerwaniem z sufitu. Chyba czas o tym pomyśleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.