bleq Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Z smutkiem podziele sie moja dzisiejsza porażką, szukalem watku wlasnie o zgonach ale niestety nie odnalazlem wiec przyznaje sie w osobnym poscie Oczywiste ze do full doswiadczonego morszczaka mi jeszcze daleko ale napalonym swiezakiem tez nie jestem.... Jednak przyznaje bez bicia, ze dalem d..y :/ O zakupie chelmona myslalem juz od roku, czytalem wszystkie mozliwe posty i wymienilem kilka maili z kolega ktory trzyma chelmonka w nieco mniejszym akwarium .... Ponadto do Oliviera przyplynely najmniejsze sztuki cheńków jakie widzialem do tej pory Tak wiec zdecydowalem nabyc... Aklimatyzacja - godzine - i tu wlasnie dalem ciala.... chyba za krotko pomimo ze warunki w akwa mam bardzo dobre , blazny tra sie co 10-12 dni Upaly przeszly bez wiekszych strat w koralach i pieknie wszystko sie teraz podnosi Reszta obsady w idealnej "sytej" kondycji Tak wiec cheniek po godzince "mieszania" wody wlecial do akwa troszke mnie zaniepokoilo jego bezwladne plywanie w worku stad tez przyspieszylem aklimatyzacje i dalej.... pol godzinki poplwal po akwa troche chaotycznie, troche bez energii.. nagle opadl z sil , najpierw w rog akwa a pozniej z pradem wody przyklejil sie do grzebienia.... odkleilem go i przytrzymalem w siatce tak zeby nie musial plywac , zawiesil sie w niej i niestety po 10 minutach zesztywnial..... bardzo mi przykro ze zasililem statystyke zgonow tych rybek wrecz jest mi wstyd !!!! zwlaszcza ze nie mialem jakichs wiekszych wpadek z moim akwa ( jedyna to zgon starego salariasa ) Takze prosze kolegow o oszczednosc w gromach zjebek... Ku (kolejnej) przestrodze : Wydaje mi sie ze maly osobnik = slaby osobnik u Oliviera go obserwowalem i ladnie sie porzuszal w moim akwa przyjzalem sie lepiej, i fakt ze byl troszke wychudzony ale to raczej kwestia jego wielkosci nie widzialem jeszcze dosadnie dorodnego chelmona ...... Tak wiec ja juz nic wiekszego niz moje blazny do akwarium nie wsadze .... przykra, ale nauczka i aklimatyzacja... z jednej strony wydaje mi sie ze duzy osobnik bylby o wiele bardziej odporny i wystarczyla by mu godzinna aklimatyzacja z drugiej strony takiego osobnika bym nie kupil .... stad wzialem malego ... niestety nie udalo sie jeszcze raz podkreslam ze nie jestem swieżakiem i mam nadzieje ze nie dostane jakichs zjebek jak napalony malolat co mu sie rybka podoba Na forum wszyscy powinni sie dzielic i sukcesami i porazkami pozdrawiam Cytuj Jaminik 200 GT:) 240l w obiegu , dluugie na 1,7m. Pompownia Jebao. 320W T5 Skała 90% ceramika Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek. w planie male DSB i refugium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Mnie się wydaje raczej, że niektórych ryb nie powinno się kupować. Przy takiej procentowości ich zgonów, po prostu ich szkoda. A jaknie będzie zbytu to przestaną je sprowadzać. Jeśli mają tak małe szanse w zbiornikach sztucznych to pozostawmy je w naturze. Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Normad Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 moze byly lowione przy pomocy cyjanku co czesto jest jeszcze niestety praktykowane. Cytuj 500L OptiW.12mm +sump112L Odpieniacz BubbleKing mini200.Pompa obegowa New Jet 4500L/h , cyrkulacja 2xTunze6095 + multicontroler7096+JEBAO RW15 .oswietlenie Giesemann Infinity 2x250W+4xT5 ok 35kg skaly + 20kg Livesand+ Sera Siporax 3l.Automatyczna doleweka i inne duperele + TM Bio NP Pellets sie kreca.Reaktor Wapnia ala Dastaco Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Ja bym tutaj stawiał na stres, ale kto go wie... ogólnie motylkowate i borsukowate są bardzo wrażliwe na stres. Przyznaję się, że sam mam chelmona od 3miesięcy, wyciął wszystkie rurówki i aiptasię, pływa po całym 500l, tylko nie chce ruszać zbytnio mrożonek i wiecznie szuka czegoś sobie w skałach. Najważniejsze, że nie chudnie i liczę na cud, że pewnego dnia się przełamie i zacznie wcinać mrożonki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bleq Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Jak bede mial wieksze akwa to jeszcze raz przemysle kazdy zakup. poki co bede odradzal kupno henkow do mniejszych zbiornikow... Cytuj Jaminik 200 GT:) 240l w obiegu , dluugie na 1,7m. Pompownia Jebao. 320W T5 Skała 90% ceramika Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek. w planie male DSB i refugium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz.k Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Ryba raczej musiała być chora, źle odławiana lub mocno zestresowana. Czytałem też, że ryby wrażliwe jak motylkowate czy niektóre pokolce do pewnego rozmiaru (małe) nie mają większych szans na przeżycie. Mój pływa już u mnie półtora roku więc to znaczy że można. Jak dla mnie to wcale nie taka wrażliwa ryba ale pewnie trafiłem na twardą sztukę Cytuj 250L SPS, ATI sunpower 6x39, Schuran 150, Tunze 6095 + 7092, 2xRW8, Jebao WP 25 Poprzedni zbiornik 130L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...225#entry375225 Obecnie 250L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...097#entry416097 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pucek Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Ja uważam, że nie powinno się w ogóle kupować chelmonów. Wiem, że zaraz zgłoszą się jakieś przypadki, że ta rybka popływała sobie dłużej niż rok, ale prędzej czy później chelmony padają w niewyjaśnionych okolicznościach ps. jeśli ryba przykleja się do grzebienia albo pomp to znaczy, że ma marne szanse na przeżycie, bo jest wykończona ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz.k Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Ja uważam, że nie powinno się w ogóle kupować chelmonów. Wiem, że zaraz zgłoszą się jakieś przypadki, że ta rybka popływała sobie dłużej niż rok, ale prędzej czy później chelmony padają w niewyjaśnionych okolicznościach ps. jeśli ryba przykleja się do grzebienia albo pomp to znaczy, że ma marne szanse na przeżycie, bo jest wykończona ;/ Dokładnie musiała być wykończona już w sklepie Cytuj 250L SPS, ATI sunpower 6x39, Schuran 150, Tunze 6095 + 7092, 2xRW8, Jebao WP 25 Poprzedni zbiornik 130L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...225#entry375225 Obecnie 250L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...097#entry416097 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziuso27 Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Przyznaję się, że sam mam chelmona od 3miesięcy, wyciął wszystkie rurówki i aiptasię, pływa po całym 500l, tylko nie chce ruszać zbytnio mrożonek i wiecznie szuka czegoś sobie w skałach. Najważniejsze, że nie chudnie i liczę na cud, że pewnego dnia się przełamie i zacznie wcinać mrożonki daj mu zywa artemie,potem zywa mieszaj z mrozona..moj sie tak w 3 dni nauczyl jesc mrozonki..niestety jadl,chudl i mimo to padl...ale moze twoj bedzie mial wiecej szczescia.. Cytuj Kostka 70x70x55(270L)+sump 112L,LED 120W+4*24W T5,NewJet 2300,Tunze 7096+2x6055,Dolewka Zajac,Grzalka Eheim 150Watt,Bubble Magus 155Pro na igle AquaBee,Multi Kontroler made in china,dozownik Marine Magic,Resun 250g Ozonator Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Bo wlasnie artemia tak naprawdę jest dosyć ubogim pokarmem, chelmony trzeba "pasać" na kryllach, mysisach itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bleq Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 NIema co sie gesciej rozchodzic... Jesli u kogos zyje dlugo to tylko sie cieszyc !!! Jednak fakty mowia za siebie ..... Cytuj Jaminik 200 GT:) 240l w obiegu , dluugie na 1,7m. Pompownia Jebao. 320W T5 Skała 90% ceramika Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek. w planie male DSB i refugium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziuso27 Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 Bo wlasnie artemia tak naprawdę jest dosyć ubogim pokarmem, chelmony trzeba "pasać" na kryllach, mysisach itp. tak ale na dobry poczatek lepsze to niz nic... Cytuj Kostka 70x70x55(270L)+sump 112L,LED 120W+4*24W T5,NewJet 2300,Tunze 7096+2x6055,Dolewka Zajac,Grzalka Eheim 150Watt,Bubble Magus 155Pro na igle AquaBee,Multi Kontroler made in china,dozownik Marine Magic,Resun 250g Ozonator Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 28 Lipca 2012 (edytowane) Tylko po co wam ten Chelemon skoro macie polskie krewetki w akwarium hodowane. W pokarm trzeba inwestować. Zwierzaki trzeba karmić najlepszymi pokarmami jakie można dostać. Edytowane 29 Lipca 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość DarekB30 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 Aklimatyzacja - godzine - i tu wlasnie dalem ciala.... chyba za krotko Jak dlugo trwal transport ze sklepu do domu? Osobiscie mysle ze aklimatyzacja trwala zbyt dlugo i ryba sie poddusila poprostu juz w worku, wystarczylo wyrownac temperature i zasolenie i wpuscic go do akwarium po max 15 min . Dariusz Barcikowski Wysyłane z GT-I9001 ( +48 797 345 997 ) za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bleq Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 okolo 40 min transport... pierwszy raz slysze o czyms takim ... wszelkie informacje mowia o nawet kilkugodzinnej aklimatyzacji .... Cytuj Jaminik 200 GT:) 240l w obiegu , dluugie na 1,7m. Pompownia Jebao. 320W T5 Skała 90% ceramika Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek. w planie male DSB i refugium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość DarekB30 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 okolo 40 min transport... pierwszy raz slysze o czyms takim ... wszelkie informacje mowia o nawet kilkugodzinnej aklimatyzacji .... Ja osobiscie nie trzymam tak dlugo zwierzat w woreczkach Uwazam ze transport to i tak wystarczajacy dla nich stres dlatego po wyrownaniu zasolenia i temperatury wpuszczam je do akwarium i jeszcze nie zdarzylo sie zeby zwierzakowi cos sie stalo ale mialem juz przypadek gdzie z zakupionego w erybce stadka antiasow transportu tez okolo 40 min nie przezyly 2 szt Poprostu padly zanim dojechalem do domu Dariusz Barcikowski Wysyłane z GT-I9001 ( +48 797 345 997 ) za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MiQ Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 szczególnie przy takich temperaturach jak mamy teraz - tlen się pewnie szybko kończy Cytuj no i się zrobiło 1000L - http://nano-reef.pl/...elowe-akwarium/ a teraz jest na sprzedaż ... http://nano-reef.pl/...akwarium-1000l/ http://nano-reef.pl/...akwarium-1000l/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarek GRZESZCZAK Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 ja powiem że mój chelmon mieszka w sumpie już z 4 miesiące wszystko montuje ale białobrody go nie toleruje robiłem już z cztery podejscia do wpuszczenia go do głownego zbiornika narazie lipa komora w której pływa ma z 250 litrów pojemnosci kolejna próba będzie z dużym kojcem z siatki rastrowej może się uda.Sorki za off topa w temacie. pozdr.Jarek Cytuj akwa 200*70*70 giessemann 3*150 HQI 6*80 T5,tunze mulicontroler 2*6100 +JVP+aqel circulator,calk reactor,obieg DELTEC HLP 8070,odpieniacz DELTEC AP702 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MiQ Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 może lepiej na trochę je zamienić miejscami ? Cytuj no i się zrobiło 1000L - http://nano-reef.pl/...elowe-akwarium/ a teraz jest na sprzedaż ... http://nano-reef.pl/...akwarium-1000l/ http://nano-reef.pl/...akwarium-1000l/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leoni Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 Ja osobiscie nie trzymam tak dlugo zwierzat w woreczkach Uwazam ze transport to i tak wystarczajacy dla nich stres dlatego po wyrownaniu zasolenia i temperatury wpuszczam je do akwarium i jeszcze nie zdarzylo sie zeby zwierzakowi cos sie stalo ale mialem juz przypadek gdzie z zakupionego w erybce stadka antiasow transportu tez okolo 40 min nie przezyly 2 szt Poprostu padly zanim dojechalem do domu Dariusz Barcikowski Wysyłane z GT-I9001 ( +48 797 345 997 ) za pomocą Tapatalk 2 tak jak pisze Darek, mam identyczną metodę max 15 min woreczku i chlup do zbiornika, nigdy nie bawiłem się z metody kropelkowe itd te zwierzaki już dość stresu przeżyły Cytuj "500L+ 120L sump, obieg Aquabee5000,2xHQI 150W+2x80W T5,cyrkulacja JVP 102+2x201b,1xresun15000,Tunze 6095(łącznie 47000l/h),BRAK ODPIENIACZA TYLKO ALGAESCRUBBER!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snocho Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 To ja zdecydowanie krytycznie napiszę o tych 15 minutach. Jeśli kupujecie zwierzaki od kolegi, który ma akwarium rafowe i praktycznie identyczne parametry jak u Was, to nie ma problemu. Pewną rybę można wlać nawet prosto z wora. Ale kupując w sklepie, czy hurtowni? Nie raz zdażało mi się przywieść ryby w wodzie o gęstości 1.020 i poniżej. Ile macie w akwariach? 1.025, 1.026? Różnica 0.005-6 w 15 minut? To się może skończyć szokiem osmotycznym, a to z kolei przy słabszych lub bardziej wymagających rybach złapaniem wszelkich możliwych infekcji i chorób. Rozumiem sklepy, które robią aklimatyzację w workach. Przy dostawie dużo ryb, sporo biegania itp. A Wam w domu gdzie się spieszy? Dobrze przeprowadzona aklimatyzacja nie jest żadnym stresem dla ryby nawet jeśli trwa godzinę, dwie i dłużej. Przede wszystkim wiadro, a nie żaden worek. Wężyk, a nie szklanka. W Castoramie za grosze można dostać zaworki Gardeny, do aklimatyzacji jak znalazł - im dłużej ryba się aklimatyzuje, tym większe otwarcie zaworku. Jeśli mamy wątpliwość, czy woda nie jest za mało natleniona to używamy brzęczyka, nawet takiego na baterie. Jeśli mamy możliwość wkładamy wiaderko do sumpa (ja już jest w nim sporo wody), żeby nie było wychłodzenia. Niektórzy używają małych grzałek, ale to tylko przy na prawdę długiej aklimatyzacji. Staramy się aklimatyzować w mroku, nie majtamy wiadrem na prawo i lewo. Idziemy po piwko, dwa, czasem cztery. Taka aklimatyzacja nikogo nie boli, a warto zrobić to porządnie, niż później pluć sobie w brodę. Trzy "wymiany" wody w wiadrze (pierwsza kropelkami, druga z na pół otwartym zaworkiem, trzecia z otwartym na 100%) i nie ma nawet potrzeby porównywania parametrów. A wracając do tematu. Zawsze miałem opory przed kupowaniem bardzo małych i bardzo dużych ryb. Przy rozmiarze "tiny" to często jest loteria i trzeba to brać pod uwagę decydując się na taki zakup. @bleq Czy wiesz jak długo ryba pływała w sklepie? Cytuj pzdr Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bleq Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 niestety nie mam pojecia ale widzialem ja w czwartek a kupilem w sobote przez ta porazke moja akwarystyczna duma czuje sie urazona a przez ten watek "cosik" podpowiada mi zeby dopiac swego i dac chelmonowi dobry domek i podniesc statystyke wytrwalosci helmonow w akwariach..... z drugiej strony nie chce zeby duma kierowala zdrowym rozsadkiem olivier ma jeszce dwie sztuki mniejszych henkow .... Cytuj Jaminik 200 GT:) 240l w obiegu , dluugie na 1,7m. Pompownia Jebao. 320W T5 Skała 90% ceramika Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek. w planie male DSB i refugium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artur85 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 A mi si wydaje że wpływ miało kilka podanych już wcześniej przez kolegów czynników. - mały osobnik - krótki czas przebywania w sklepie - jeżeli kupowałeś go w te upalne dni to przyducha w worku - stres podczas transportu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leoni Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 niestety nie mam pojecia ale widzialem ja w czwartek a kupilem w sobote przez ta porazke moja akwarystyczna duma czuje sie urazona a przez ten watek "cosik" podpowiada mi zeby dopiac swego i dac chelmonowi dobry domek i podniesc statystyke wytrwalosci helmonow w akwariach..... z drugiej strony nie chce zeby duma kierowala zdrowym rozsadkiem olivier ma jeszce dwie sztuki mniejszych henkow .... a czy widziałeś że twój osobnik pobierał pokarm?? Cytuj "500L+ 120L sump, obieg Aquabee5000,2xHQI 150W+2x80W T5,cyrkulacja JVP 102+2x201b,1xresun15000,Tunze 6095(łącznie 47000l/h),BRAK ODPIENIACZA TYLKO ALGAESCRUBBER!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Auto Zgłoś Napisano 29 Lipca 2012 Co prawda temat o aklimatyzacji ale dwa razy kupowałem chełmony i dwa razy nauczyłem je przyjmować mrożonki, pierwszy raz przez przypadek poniważ nic nie jadł w akwarium głównym i słabł odłowiłem go do PUSTEGO i małego akwarium żeby po zejściu nie zepsuł mi wody (małe główne akwarium to był zakupu niedoświadczonego morszczaka). I w zasadzie czekałem aż padnie z głodu, natomiast nic nie ryzykując wrzucałem mu małe ilości mrożonek. Ponieważ akwarium było puste i była tam mała pompka mrożonki unosiły się w toni wodnej. Jakież było moje zdziwienie jak zauważyłem któregoś dnia że zaczyna je łapać i zjadać. Po tym jak zaczął już w pełni sił śmigać codziennie za mrożonkami wrócił do akwarium głównego, oddałem go jednak po kilku miesiącach ze względu na małe akwarium główne do takiej ryby. Po zmianie akwarium na większe pojawił się też po pewnym czasie chełmon, z tym że tu od razu z worka trafił do pustego akwarium i standardowo początkowo nie interesowało go żadne żarcie ale do czasu bo chyba z nudów zaczynają je jeść w pustym akwarium. Oczywiście nie jest to 100% sposób, takie małe akwa może słąbą rybę dobić (stres, brak miejsc do chowania) ale sądzę, że jeśli trafimy na rybę dobrze odłowioną i transportowaną a tylko nie przyjmującą mrożonek to jest to jakiś sposób bo i tak padnie z głodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach