Multiszlifierka z biedronki

[Kyzak]

Witam!

Biedronka wyrzuciła na swoje stoły multiszlifierkę a'la dremel.

http://fanbiedronki.pl/gazetka/2012.07.30.promocje/1709,Multiszlifierka,dla,masjterkowicza

niestety na googlach nie za wiele znalazłem na jej temat (głównie pękające tarczki niezbrojone). Jest jednak ona identyczna jak BASS POLSKA oraz EINHELL

http://allegro.pl/szlifierka-miniszlifierka-multiszlifierka-217-bass-i2470081844.html

http://allegro.pl/multiszlifierka-bt-mg-135-i2474844029.html

tutaj podobna lecz mocniejsza falon-tech

http://allegro.pl/miniszlifierka-multiszlifierka-dremell-270w-300el-i2505338753.html

Posiada ktoś wyżej wymienione cudo? Czy tylko dremel, dremel, dremel.....

[Tester]

Moja wyglada identycznie choc kupiona w UK - inne pudelko ale sprzet taki sam

Samo urzadzenie bez zastrzezen ale trzeba przyznac ze te wszystkie pierdolki to najlepsze nie sa. Sprzet rzadko uzywany ale, kiedy jest potrzebny to jest niezastapiony

[dziuso27]

troche juz tych narzedzi w pracy przerobilem...zdanie mam jedno..lepiej wydac wiecej i kupic marke niz te cudaki..wszystko gowno warte..

[akvarius]

zgadzam się badziew i to na maxa strach tym robić dremel raz wydana inwestycja

[Radek Ch]

Sure - wszysto, co tanie = badziew. Najlepiej kupić Proxxona za patola i podniecać się sprzętem... Mierzymy siły na zamiary. Kupiłem miniszlifierkę z Lidla za 99 zeta, działa, ma osiową głowicę. Używam raz na pół roku. To znaczy,że źle zrobiłem wydając 99zł? Powinienem był wydać 500zł??? Nie przeginajcie. To nie są urządzenia, które są używane 24h/dobę. Obecnie nawet zakup drogiego sprzętu nie gwarantuje jakości. Mam młot udarowy Boscha (niebieski) sprzed 15 lat. Działa ciągle. Kolega kupił podobny (mocą, prędkościami itepeitede.), też niebieski. Rozleciał się po 3 miesiącach - PROFESJONALNY Bosch. Po rozbiórce - zmielone plastikowe (!) tryby. Dalej kupujcie drogie sądząc, że lepsze...

[PawelL]

mam taką za 200 i daje rady, przydatna sprawa.

a jaką wybrać to już od ciebie zależy, robiłem kiedyś w domu sufit podwieszany, pożyczyłem do tego specjalną wiertarkę celmy, taką wielką z młotem. wiertarka padła po kilku dziurach, a w domu miałem zwykłą wiertarkę z tesco 700W, tą wiertarką zrobiłem prawie cały sufit, potem jeszcze mieszałem klej do płytek i dała rady.

wiec puenta z tego jest taka, nieważne ile wydasz, jak trafisz na badziew to badziew będziesz miał.

jak nie będziesz używał tego zawodowo w pracy, to tańsze będzie lepsze

[Gość dieter25]

wiertarką z tesco to sobie można dziury w drzewie porobić i to max.10mm

[pasek]

Jak masz używać raz na 2 miesiące to spokojnie możesz kupić. Natomiast jeśli sprzęt ma na siebie zarabiać i będzie używany często - lepiej zakupić coś lepszego.

[facta]

yhy... kupcie gołego dremla za ponad 2 razy tyle i cieszcie się naklejką, fakt proxxony super sprzęt ciężki do zajechania z bardzo małym biciem na wrzecionie ale cena odpowiednio wysoka, takiego chińczyka jeżeli będziesz używał bardzo często ale na 1 czy drugim biegu będzie nie do zajechania. Miałem taki i pod koniec gwarancji zdechł ale cisnąłem nim ciągle na 6 biegu - dostałem nowy.

Biedronka daje gwarancje na 2 lata jeżeli wcześniej sie spali czy coś wybierasz zwrot kasy lub naprawa, więc zero straty moim zdaniem nie ma się co zastanawiać jeżeli ktoś dłubie w drobnicy sprzęt obowiązkowy.

[Kyzak]

Jutro kupię - jeszcze było 7 sztuk. Dużym plusem kupowania w Biedronce jest serwis - czyli oddanie pieniędzy w razie zepsucia. Przecież nie będę tym rzeźbił dębowej szafy gdańskiej

Fakt że tanie narzędzia marketowe to szajs z plastiku - dawno ojciec kupił w biedronce wyrzynarkę za całe 35zł i po uderzeniu brzeszczotem plastiki w środku się rozsypały.

Ale tutaj widać że to jest to samo chińskie cudo co pod innymi nalepkami więc warto się skusić.

Bosch - jest wieeeele podróbek sam mam chyba podróbę ale do użytku domowego ok.

[Gość nanokaczor]

Nie mówcie plastik bo to wstyd - odrazu wiadomo, że nie macie pojęcia o czym mówicie. Mówcie polimer.

Edytowane 2 Sierpnia 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[kapuhy]

Nie przesadzajcie z tymi cenami, fajnego proxxona można kupić za dużo mniejszą kasę:

http://allegro.pl/pr...2534266076.html

Ew. dremel:

http://allegro.pl/dr...2511409177.html

chociaż ma kilka wad w porównaniu z proxxonem, głównie większe bicie i włącznik zintegrowany z regulatorem obrotów.

W domu używam taniego ustrojstwa lidlowego. Szału ni ma, ale od czasu do czasu się przydaje. Niska moc, kiepski osprzęt w zestawie, przeciętne bicie, ale i tak kilka razy baaardzo uprościł mi życie. Do okazjonalnego użytku całkiem fajna zabawka. Biedronkowy sprzęt wcale nie należy do najgorszych, osobiście bardzo sobie chwalę wkrętarkę z aku litowymi, bardzo przyzwoita maszynka.

Najważniejsze to ocenić, jak bardzo będziemy wykorzystywać sprzęt, bo często zakup lepszej marki to przysłowiowe strzelanie z armaty do muchy. Można kupić makitę i wyżej - byle nie po to, żeby mówić "ja poniżej makity nie schodzę".

[Radek Ch]

Nie mówcie plastik bo to wstyd - odrazu wiadomo, że nie macie pojęcia o czym mówicie. Mówcie polimer.

Ależ oczywiście Panie inżynierze, postaramy się od razu przedstawić bezpośrednią pochodną merów w zależności od dego, czy były kopolimerem czy też homopolimerem. Bez jaj - używajmy pojęć zrozumiałych dla wszystkich a nie tylko pozytywnie technologicznie zakręconych...

PS. Wstyd to konie kraść i z d*py spaść...

Edytowane 2 Sierpnia 2012 przez Radek Ch (wyświetl historię edycji)

[Gość dieter25]

nanokaczor czasem przesadzasz z tymi filozofiami

[LUK4344]

ja mam Chińską i katuję ją codziennie od dwóch lat, oczywiście akcesoria tylko markowe.

[kapuhy]

Taaa, a o języku potocznym słyszał?

Wstyd to mieć byka w ogłoszeniu i nie znać poprawnej nazwy zwierzęcia, do zwalczania którego sprzedaje się krewetki, panie poprawiający wszystkich.

[Gość dieter25]

i nie mówcie wiertarka tylko

Kształtka polimerowa z wirującym magnesem neodymowyz w korpusie stalowy z drutem miedzianym i głowicą wirującą chwytającą wiertło hs10 z silnikiem samowzbudnym

[Kyzak]

Zmiana planów - idę po kredyt na centrum obróbcze 5 osiowe + komplet narzędzi - wymienne płytki z powłokami z CBN... nie wiecie co to CBN ? Oj wy nieuki

[kmirko]

Swego czasu też zamierzałem zakupić taki zestaw małego dentysty aż nie natknąłem się na urządzenie wielofunkcyjne które przyda się częściej podczas prac przy majsterkowaniu. Ostatnio Skoczek w temacie pochwalił się skutecznym działaniem urządzenia.

[kapuhy]

Fakt, bardzo obiecująco wygląda ta maszynka

[Kyzak]

Witam ponownie!

Więc tak szlifierę kupiłem, testowałem ok 3 godzin prawie wszystkie końcówki oprócz szlifujących także nie wierciłem i jestem pozytywnie zaskoczony. Ciąłem polistyren, plexę, stal ocynk, stal łożyskową, aluminium, drewno lipowe. Największy problem jest z tworzywami sztucznymi termoplastycznymi ponieważ się topią - tutaj najlepiej radzi sobie tarczka czarna zbrojona. W aluminium i w drewno maszyna wchodzi jak w masło i nie chce zwalniać. Co ciekawe cienką tarczą korundową zjechałem trochę imadło i przeciąłem łożysko 6202 i zużyła się może z 1mm. Drugą taką samą złamałem na lipowym patyku tak więc trzeba uważać. Wąż giętki jest do tego co napisano na pudełku - do trudno dostępnych miejsc. Drży i dziwnie chodzi, lepiej trzymać za szlifierkę wygodniej - nie jest za ciężka, nie wibruje.

Nic lepszego nie jest mi potrzebne

[strugas]

Swego czasu też zamierzałem zakupić taki zestaw małego dentysty aż nie natknąłem się na urządzenie wielofunkcyjne które przyda się częściej podczas prac przy majsterkowaniu. Ostatnio Skoczek w temacie pochwalił się skutecznym działaniem urządzenia.

Witam

Mam to ustrojstwo rewelka do trudno dostępnych miejsc, kilka razy uratowało mi życie.

To samo mogę powiedzieć o drimelku , co do ceny to kupuję tego typu urządzenia na noworocznych wyprzedażach i markowe mam w cenie zbliżonej do chińczyków.

Pozdrawiam

Robert

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez strugas (wyświetl historię edycji)

[dale]

A ja się wyleczyłem z "tanich i dobrych". Może jak ktoś dziurkę raz na rok wywierci, to się i sprawdzi taki wynalazek. Ale ja muszę mieć narzędzie które zadziała zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Nie stać mnie na błędy. W szlifierkach leciały pseudogłwice, regulatory obrotów (razem z wyłącznikami), czy po prostu szczotki się wieszały.