Skocz do zawartości
adzios

Ospa - długa walka i nic, co dalej...

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wlasnie skonczylem walke z ospa na moim Hepatusie.Sporo czytalem na ten temat przez ostatnie dni,powiem ze nawet liczylem sie z utrata ryby.Teraz juz wiem ze podnoszac temperature w akwarium mamy szanse na wygrana. U mnie choroba trwala 4 dni.Temperature podnioslem do 30 stopni i stopniowo schodzilem w dol,rezultaty byly widoczne odrazu.Dzis rybcia nie ma sladu po chorobie i ma sie znakomicie.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wylowienie ryb nie wchodzi w grę - to są dziki i za dużo mają schowadełek... Skała jest tak porośnięta ze nie wyjmę jej tez.

Zostaje chyba to uv

Tylko jakiej mocy (i długości fali) oraz jakie firmy? Bo ceny są od 200 do 2000 za 36w

Nie wiem co wybrać i czym sie kierować


aquarium8328.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obsada :

Zebra (1)

Hepatus (2)

8xchromis (0-1)

Gobiodon (1)

Chrysiptea chemicyanes(4)

Mandaryn kolorowy(0)

Para szarych mandarynów(0)

Pictichromis paccagnellae (0)

4błazny (po 2 pary: klasyk(0) i pomarańczowe(1),pomaranczowe chwilowo w malym zbiorniku)

Ctenochaetus tominiensis - ledwo ciągnie kopytami

W nawiasach stopień upierdliwosci ospy - skala; 0 brak, 5 biały trup pływający bokiem

Kiedyś na początku tej historii padl mi jeden hepatus - ten co go mam teraz doszedl potem.

Przez te pol roku choroby doszlo moze 4 ryby w 2 seriach - paradoksalnie najzdrowsze.

Wartość tych ryb jesli chodzi o $ to raptem 10% wartości korali - więc jeśli leczenie to nie kosztem korali.


aquarium8328.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, juz kiedys pisalam w jednym temacie na temat ospy, jest jedna metoda bez kombinacji z temp. wody, znam pewnego Pana ktory jest biologiem morskim, ma w domu kilka pokaznych akwariow i naprawde wie duzo o morskich "stworach", kiedys przywiozlam ze sklepu dwa nemo z ospa, szybko sie choroba rozprzestrzeniala, wtedy dostalam rade by kazda rybke wykompac w samej osmozie, najlepiej raz-dwa razy w odstepie godziny na czas okolo minuty, nie dluzej, u mnie pomoglo :) pozdrawiam


AquaMedic650L+JuwelVision180L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kąpiel w osmozie jest dobrą metodą i czasem jedyną gdy musimy wpuścić ryby nieznanego pochodzenia nie mając kwarantanny. Tutaj zupełnie nieprzydatna. Ryby wracają do zakażonego akwa.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kąpiel w osmozie nie ma mieć działania profilaktycznego - ale przynieść doraźną pomoc gdy ryba jest mocno wysypana pasożytem.


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 wat jest idealna uv dla ciebie+ temperatura 30 i masz po problemie (oczywiście tylko z połączeniu z uv) - sprawdz ,a sie przekonasz kto dobrze radzi ,a kto źle...

nie bój sie uv -to jest cud boży dany mam na takie sytuacje :) ta tańsza za 220zl jest bardzo dobra, sam mam taką( tylko zapoznaj sie z zasadami działania uv-przeplyw wody około 600L to chyba maks)

Edytowane przez Łapa (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podmiany wody też dużo dają. Żeby poprawić troszke kondycje ryb można obniżyć zasolenie w zbiorniku co zmniejsza wydatki energi i ryby szybciej dochdzą do siebie.

Z tą temperaturą jest tak, żę przyśpieszając cykl nie zabijając form wolnopływających zrobimy coś w rodzaju małego inkubatora dla C. irritans. Działanie UV na formy pływające - nie zawsze się to sprawdza dlatego dorzuciłbym jeszcze podmianki wody zgodnie z cyklem i temperaturą w zbiorniku w zależności od stabilności, konstrukcji i wrażliwości zwierząt osiadłych od 30 do 50 procent.

I czy na pewno jest to "ospa"?

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi UV wybiła ospe,jak również wszystkie bakterie co przyczyniło się do powstania dino.

Najbardziej jednak pomogło FMC ale ja za dużo SPSów nie miałem

Trochę dziwne bo w wodzie żyje niewielki procent bakterii. Większość jest osiedlona w skale, piasku, na wyposażeniu itp. Nie obawiałbym się więc o zachwianie środowiska jeśli akwarium jest dojrzałe i "proporcjonalnie skonfigurowane" tzn. nie jest bardzo nietypowe np. bez skały. Miałem w akwarium chyba tylko raz ospę. Czyściciele i UV-ka załatwiły sprawę. Nie pamiętam dokładnie ale chyba nieco podniosłem temp. Miałem zbiornik 240l - UV 18W więc tutaj lepsza byłaby większa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.