Pojawilo sie Bryopsis - jak z tym walczyc? +Ankieta

[Tester]

Bryopsis jest ciezko wyrwac "z korzeniem". Raczej odlamuja sie "lodyzki" ktore sa bardzo kruche

[jogi_18]

No to muszę po prostu przeczekać to. Szkoda, że nie napisałem wczoraj zanim zrobiłem podmianę. To jeszcze dopiszę ze wyskoczyło to w 4 miesięcznym akwarium po wsypaniu żywego piachu w ilości 9kg na dno 90x65. Tak przestrzegam jakby ktoś chciał dosypywać piach i miał już dojrzewanie za sobą, tak jak to było w moim przypadku. Ale jak to mówi najlepsza rada w akwarystyce morskiej "każde akwarium jest inne"

Co do kruchości to nie jest to kruche i pęsetą idzie oderwać przy samej skale i nie łamie się to jakoś specjalnie a powiedziałbym, że ma konsystencje i przypomina raczej watę taka zamoczoną.

Pozdrawiam

Artur

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez jogi_18 (wyświetl historię edycji)

[gwlukasz]

Opisze wam moja walke z Bryopsis

Tak jak pisałem wczesniej pojawił mi sie ten paskudny glon.

Najpierw chciałem sie go pozbyć w naturalny sposób. Kupiłem odpowiedniego " zajaczka" oczywisie slimak nie wcinał glonu

kupiłem "borsuka " który rownież nie zainteresował sie tym dziadostwem.

Postanowiłem podnieść poziom magnezu.

po ok 14 dniach nie było widac żadnego efektu. Bryopsis jak rósł wczesniej , tak rósł nadal. Jedyna róznica jaka była to taka ze bryopis nie rozrastał sie dalej , ale napewno nie bielał , nie ginął.

Skutkiem ubocznym stosowania tak duzego stezenia magnezu jest powstrzyanie rozrostu każdych glonów.

Okazało sie że brak innego pozywienia zmusił zajaczka, slimaki turbo , borsuka, jezowca do wcinania Bryopsis-a

na chwile obecna 90 % tego chwastu zostało zjedzone, Skała od ktorej sie wszystko zaczeło , z której było najtrudniej nawet wyrywać chwasta, jest teraz czysta jak łza.

Na chwile obecna zaprzestałem dodawania magnezu, czekam jak poziom spadnie do odpowiedniego poziomu.

dodam ze te 10 % co pozostało bryopsis-u nadal jest piekne i zielone cześć jest przy ukwiale i mysle ze ciezko bedzie slimakowi sie tam dostać.

reszta to pojedyncze krzaczki, ktore mysle ze zostana zlikwidowane w najbliższym czasie przes borsuka albo slimaka.

ciekawe jest to ze 20 dniowa kuracja magnezem nie spowodowało zabielenia krzaczków, tylko wyeliminowanie innych glonów spowodowało ze glonożercy zabrali się za bryopsis-a. mysle ze wysoki poziom magnezu wybije korzenie i wiecej to dziadostwo sie nie pojawi.

[tist]

Osobiście znam tylko jedno żyjątko co żywi się tym ustrojstwem... Jest to malutki nagoskrzelny ślimaczek Elysia Ornata... Ogólnie znaleść go można w koloniach bryopsis....

pozdrawiam

[Dominik.kdp]

gwlukasz,

Możesz dać znać, jak to wygląda po kolejnych 3 tygodniach i jaki masz teraz poziom magnezu? Czy bryopsis (ten który został) zaczął słabnąć?

Pozdrawiam,

Dominik

[gwlukasz]

Dominik teraz nie mam zadnego źdźbła bryopsis-u,

Poziom magnezu po takim czaise mam ok 2000 - wiec bardzo wysoki od 14 dni nie dodaje magnezu a poziom wcale nie spada

i troche mnie to martwi.

mimo iż pozbyłem sie bryopsis-u , to podczas dawania magnezu nie zauważyłem żadnego bielenia słabniecia czy czegoś takiego. Poprostu kiedy przestały rosnąć inne glony , slimak zeżarł cały bryopsis.

[Dominik.kdp]

Dzięki za info. Bardzo fajny wątek swoją drogą.

[TOMEK79]

Metode walki z Bryopsis za pomoca podniesionego magnezu dobrze opisal Tomasz.

Temat byl walkowany pare razy. Powinienes zaczać od poszukania tych watkow.

Pozdro

Jkoś nie mogę tego znależć jaka jest jego nazwa użytkownika?

[tomasz]

Sposób magnezowy nas bryopsis podejrzałem ponad 10lat temu w egipcie w akwarium wystawowym 2500l. Kilka lat później zawitał na zachodnie fora. W przeciągu kilku lat stosowałem go kilkakrotnie w kilku zbiornikach i jak chemiclean zawsze 100% sukcesu. Zwierzęta nie likwidują przyczyny gdyż zarodniki wciąż pozostają w skałach. Te likwiduje mg lub coś innego co jest w preparacie kenta. A tylko ten o dziwo jest skuteczny. Chociaż kolega ostatnio robił eksdperyment i kąpał bryopsis w prawie stężonym kencie. Po 3 dniach bez reakcji co mnie zdziwiło. Więc albo następnym czynnikiem jest czas i te kilka dni nawet w stężonym roztworze to za mało, albo kent zmienił recepturę...

[Świrek]

No i stało się. I u mnie zagościł bryopsis. Cudowny glon. Rośnie jak szalony. Oczywiście na forum był sposób eliminacji milion razy wałkowane, ale teraz mamy warunki, żeby wypróbować jakąś naszą, nowatorską NR metodę.

Tyle słowem wstępu. Przejdźmy do meitum.

Po 6 miesiącach od przyniesienia Caulastrei do baniaka, na jej podstawce wyszedł bryopsis. Wcześniej śladu nie było. Ale dzieki temu, że mam dwa baniaki, mogłem Caulę przenieść do baniaczka testowego. Jako, ze jest mały, możemy poeksperymentować trochę, jak zwalczyć niechcianego glona. Akwa ma 15 litrów, półtora kilo LR, a mieszkańcami są dwa ślimaczki, pseudopterogorgia, capnella, caulastrea no i bryopsis. Czekam na propozycje, od czego zaczynamy walkę

[Stani]

Ca 440, kH 10, Mg 2000. NO3=0, PO4=0. Podmian wody =0.

Edytowane 27 Kwietnia 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Za duzo opcji to nie znajdziesz.

Magnez od Kenta - jedyna skuteczna metoda. Podobno Magnesion P od Brightwella dziala podobnie ale trzeba dluzej czekac na rezultaty.

[Świrek]

Tak Panowie. To znane ogólnie znane metody. Zastanawiam się, nad czymś innym. Np. skoro H2O2 działa na dinoflagellatae tak samo jak AlgeaX, a AlgeaX działa na dino, czy H2O2 też nie zadziała na Bryopsis. Oczywiście, w ostateczności magnez od Kenta i Ca440 ,kH10 itd. Srodowisko do testów jest idealne. Miękasy, LPS i bezkręgowce. Swoją drogą, nie przypuszczałem, że coś może rosnąć tak szybko. Nawet rzeżucha dla zajączka tak szybko nie rośnie

[kaspy]

Młotek, dłuto, nożyce, co kto lubi. Ciach i zaatakowany kawałek skały do kosza. Nie odrasta, no chyba że na wysypisku.

[chodi]

przerabialem temat... kluczem kuracji magnezowej jest siarczan magnezu. samym balingowym chlorkiem mozna sypac do bolu bez zadnych efektow. gotowe preparaty zawieraja mieszanke roznych zwiazkow magnezu.

jesli masz poligon - sprobuj dozowac sam siarczan magnezy. byc moze nie jest konieczne ciagniecie "testowego" magnezu tak wysoko a sama obecnosc siarczanu wystarczy. ze wzgledu na obsade nie mialem odwagi przetestowac tej teorii u siebie

[Tester]

Ostatnio wczytalem sie w watek nt bryopsis i magnezu od kenta na reefcentral. Ktos tam robil testy na samym MgSO4 i kuracja nie zadzialala. Sa dwie teorie: albo w preparacie jest cos jeszcze, albo chodzi o odpowiedni stosunek magnezu chlorkowego j siarczanowego.

[darecky3]

kuracja siarczanem magnezu zadziala na 100% ale tylko w przypadku dobrze wyjalowionej skaly. Jesli bryopsis porasta doslownie wszystko , czyli piasek i szyby to z tych miejsc usuniemy go siarczanem magnezu na 100%. Gorzej ma sie ze skala. Najprawdopodobniej to ona karmi ten glon i tak dlugo jak bedziemy go karmic skala to pozbycie sie go bedzie trudniejsze od walki z dino.

[MR_CUBE]

mówicie o Kent Tech magnesium ?

[Gość nanokaczor]

Za duzo opcji to nie znajdziesz.

Magnez od Kenta - jedyna skuteczna metoda. Podobno Magnesion P od Brightwella dziala podobnie ale trzeba dluzej czekac na rezultaty.

eee tam. Kraby to jedzą. Bryopsis to żaden problem i nie trzeba zmieniać składu chemicznego wody żeby kraby go wyjadły.

Oczywiście z Warszawy do Gdańska można jechać przez Berlin...

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[el_kocurro]

Oczywiście z Warszawy do Gdańska można jechać przez Berlin...

Najgorsze jest to, że może się okazać, że będzie i taniej i szybciej .

A wracając do byropsisu. Miałem plage tego dziadostwa w 112L - podnoszenie ballingiem magnezu do 2200 nie przyniosło żadnego efektu, na szczęście strat też nie było. Zadziało mechaniczne zczyszczenie szczotką do zębów wszystkich fragemntów skały, a na dobicie podniosłem Kentem mangesium poziom do 1800. Na razie byropsisu brak i wcale nie chcę by wracał

[chodi]

naso jak glodny tez skubie...

ale kolega pyta o usuniecie glona a nie kontrole nad nim. wiec tylko nienaturalne metody w gre wchodza.

btw - za moich lat mlodzienczych ze zgorzelca do szczecina jezdzilo sie przez niemcy wlasnie ciut dalej ale znacznie szybciej

[pawoj1]

Samo przyszło samo pójdzie- prawdopodobnie. U mnie było w 50l akwarium podniosłem powoli Mg przy pomocy Kenta do 2200 i dalej było tylko jakby trochę mniejsze. Potem postawiłem 350 litrów oczywiście skałą z 50 przeniesiona do większego i wtedy zaczęło ładnie rosnąć. Co 2- 3 dni pean i wyrywanie chwasta a on odrastał. Krab nie chciał tego- raz coś tam skubnął i tyle, kupiłem borsuka , też w sumie widziałem , że raz skubnął i więcej nie spróbował , ale briopsis chyba się go wystraszyło bo się w ciągu 3 tygodni wycofało oby nie do podziemia.

[Gość nanokaczor]

Jakiego kraba miałeś? Nie każdy się nadaje...

[Świrek]

Panowie. Wasze rady są oczywiście bardzo pomocne i chętnie potwierdzę ich skuteczność, ale na końcu testu, jak nic innego nie pomoże. Przy 15l baniaczku stosowanie Kenta to nie problem. Myślę jednak, że przy 1000l robi się już z tego duży koszt. Chodzi o to, żeby nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy, które możemy przeznaczyć na inne przyjemności W 2010 roku Chodi nadmienił o metodzie opartej na wodzie wapiennej i occie. Czy ktoś wie coś więcej o tej metodzie? Może to być ciekawe. Spodziewam się, że czynnikiem niszczącym jest ocet, a woda wapienna jest po to, zeby pH nie leciało w dół. Zostaje jeszcze podnoszenie kH za pomocą sody oczyszczonej, ale to może potem. Co Wy na to?

[NSDarek]

U mnie magnez Kenta nie pomaga za bardzo. Dawka startowa 1300mg zakończyłem na 2200mg bo krewetka i ślimaki poruszały się wolno ale przeżyły. Bryopsis owszem zbielał cześć usunąłem mechanicznie, minął już z miesiąc od zakończenia kuracji dawkowania magnezu przez ten czas nie podmieniałem wody. Moje obserwacje to takie że rozrost ich stanął w miejscu ale to pewnie za sprawą że magnez powoli spada obecnie jest na poziomie 2000mg. Z uwagi że mam jeszcze mało korali mogę sobie pozwolić na wyciągniecie skał tych co są najbardziej porośnięte i będę robił osobną kąpiel w Magnezie kenta tylko że pójdzie z 1.5L tego preparatu na 10-15L wody z podmian zostawię zalaną tak skałę na 2-3 doby. Już więcej pomysłów nie mam na ten glon.