A.ocellaris w małym akwarium

[Ordinary]

Mam ograniczone możliwosci co do wielkości akwarium. Chciałbym jednak trzymać A.Ocellaris - parkę.

W związku z tym mam pytania:

- Jak długo od zakupu mógłby przebywać w akwarium 30x30x30?

- To samo co wyżej lecz 35x35x35

- Jaki mniej więcej najmniejszy wymiar/litraż aby te ryby dobrze się rozwinęły i mogły już ostatecznie zostać na zawsze?

[natalia83]

35x35x35 to takie minimum minimum, fajnie by było gdyby były z ukwiałem, wtedy ciągle w nim siedzą wogóle nie pływają po akwarium, ale przy takim litrażu zapomnij o stałych parametrach odpowiednich dla ukwiała.

Myślę, że dla parki taki minimalny litraż to 60-70l.

[TMK]

W necie można znależć że juz w 30 litrowym można. Ale moja 3 letnia samiczka ma ok 8 cm. Błazenki żyją nawet do 20 lat, a ryba rosnie całe życie choć później wolniej.

Więc zalezy jakie duże k upisz, pewnie ok roku. Problemem jest nie tylko miejsce do pływania, ale również utrzymanie stabilnych parametrow. Temperatury, zasolenia itp.

[Ordinary]

Widziałem w tych 30L zbiornikach. Dlatego mnie to zastanowiło - jaki minimalny zbiornik.. czyli co do wielkości to takie 35x35x35 już mogłoby być? Parametry swoją drogą.

[natalia83]

Mój błazen w 30l razem z ukwiałem strasznie się męczył, dlatego go sprzedałam wraz z domkiem, poszedł do odpowiedniego baniaka. Nie mógł się tam odnaleźć tym bardziej że wcześniej miał 240l do swojej dyspozycji. Chyba że kupisz maleńkiego i od początku będzie w takiej szklance to pewnie przywyknie.

[AquaManiac]

@natalia83

"przy takim litrażu zapomnij o stałych parametrach odpowiednich dla ukwiała." - mogłabyś proszę rozwinąć tę myśl?

[petrus1]

Kochani, przecież nie chodzi o to żeby trzymać ocellarisy w malutkim zbiorniku tylko żeby im zapewnić godziwe warunki w niewoli. Pytanie o najmniejszy możliwy litraż nie ma sensu. Według mnie to minimum 80 L. No ale w więzieniu żyją ludzie na 2m kw. i jest OK, ale jak się czują? Tyle że oni sobie na to zasłużyli, a błazny nie. Miejcie litość.

[natalia83]

@natalia83

"przy takim litrażu zapomnij o stałych parametrach odpowiednich dla ukwiała." - mogłabyś proszę rozwinąć tę myśl?

To żadna tajemnica, że większość tak małych zbiorników nie jest wyposażonych w odpieniacz, więc utrzymanie w ryzach NO3 i PO4 jest bardzo trudne, po za tym każda podmiana musi być przeprowadzona z aptekarską dokładnością, bo nie trudno zaburzyć zasolenie ze względu na małą ilość podmienianej wody. Chodziło mi raczej, że tak mały zbiornik jest jest trudny dla kogoś mało doświadczonego, co nie znaczy, że niemożliwy do poprowadzenia.

[kaspy]

Mam spore wątpliwości czy ukwiał dla błazenków zmieści się w takim litrażu. W ten weekend kupiłem malutkiego BTA - rozwinięty był wielkości piłeczki tenisowej, zapłaciłem grosze, teraz ma już ponad 30 centymetrów!

[Stani]

Jesli chodzi o warunki, w jakich niektorzy trzymaja rybki, to wydaje mi sie, ze ludzie coraz bardziej schodza na psy.

A jesli Ordinary wpusci blazenki (parke) do zbiornika 35x35x35 i umiesci zdjecie w internecie, to nastepny kolega szukajacy usprawiedliwienia dla siebie i zaakceptowania przez innych napisze, ze w internecie jest duzo takich zdjec, wiec czemu ja nie powinienem, inny madry powie, ze w sklepie w takim zbiorniku widzial z 30 sztuk, itd.

Pisac sie nie chce

Ps: Ordinary, to nie jest wycieczka do ciebie, bo Ty uczciwie pytasz. Raczej do tych piszacych ; "smialo wpuszczaj, ja tez mam i nic sie nie dzieje".

Edytowane 28 Lutego 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[Warszawiak]

Stani, idąc rozsądnym tokiem rozmyślania nad tym co powinno albo co nie powinno mieć miejsca to przestańmy w ogóle trzymać zwierzęta morskie w szklanych skrzyniach. Przecież to nie jest ich naturalne środowisko. Człowiek który ma pieniądze to będzie sobie co tydzień kupował rekina do 500 litrów.

Prawda jest taka, że ryby i inne stworzenia morskie mają pecha, iż znajdują się pod naszą kontrolą :/ A tłumaczenie argumentami "zamieszkaj na 2mk i powiedz czy Ci wygodnie" jest dla mnie jak walka z wiatrakami. Ludzie nie potrafią zadbać o swoje dobro i swoje prawa człowieka a my tu próbujemy zwierzę wyrwane z jego świata wsadzić do słoika i wmawiać sobie że jest mu dobrze bo przecież ma 4cm długości i 300 litrów wody.

40% z nas tu obecnych, jeśli nie więcej... miało lub ma zwierzę które nie ma spełnionych wymagań o pojemności akwarium, oświetleniu, karmieniu, składzie chemicznym wody czy chociaż by zaczynając o sposobie ich odłowów.

Propagowanie tego że "NEMO" musi mieć 80l. minimum jest jak najbardziej pozytywne. Tak samo jak to, że człowiek musi pić 1,5 litra wody dziennie, ale nie mówi się już o tym że woda ta musi być czysta. Tak samo tu... 80l... a reszta współczynników??

Moim zdaniem, 40 czy 80.... znaczenie ma to czy ta woda jest czysta. Bo szamba widzieliśmy i 500l i 30l.

Martwicie się o ryby??

A ile z was jadło karpia w święta i nie przypomniało sobie jaką drogę przeszły za nim trafiły na wasz świąteczny stół.

Czy może dbacie o NEMO bardziej niż o karpia dlatego, że 1kg A.ocellaris kosztuje około 2.600zł a nie 20zł jak karp..??

Nie dbajmy o zwierzęta wybiórczo. Wystarczy, że ludzie tak robią względem siebie.

Podsumowując, IMHO A.ocellaris +ukwiał może być trzymany w 40 litrach pod warunkiem, że filtracja razem z odpieniaczem utrzymają czystość wody. Wszak błazenki gdy mają ukwiał to raczej daleko od niego nie odpłyną.

[Stani]

Lukasz,

"40% z nas tu obecnych, jeśli nie więcej... miało lub ma zwierzę które nie ma spełnionych wymagań o pojemności akwarium"

zgadzam sie i jeszcze siebie do tej gromady dorzucam.

Mimo to... jest tyle przepieknych rybek do malych litrazy, po co akurat duze ?

Chyba taniutki zbiornik 60x40x40 jest nawet latwiejszy w oswietleniu (przynajmniej T5) i juz daje ukwialowi troche objetosci.

Edytowane 1 Marca 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[Warszawiak]

Masz rację, tyle, że "NEMO" to taki flagowy "model" ryby morskiej który wszyscy kojarzą z "niebanalnym" hobby. Dlatego dużo ludzi upiera się właśnie na ten gatunek.

Zauważ, że mało kogo interesują pary symbiotycznych babek i krewetek, czy też innych mniejszych stworzeń.

[AquaManiac]

Bo takie parki z krewetką to są fajne, ale w małym zbiorniczku, w dużym raczej rzadko je widać, bywa że większość czasu spędzają poza zasięgiem wzroku akwarysty.

[TMK]

@warszawiak nie jem karpia, bo jak pomyślę jak jest torturowany to jest mi niedobrze. Ale uwielbiam kiełbasę z dzika.

[MayFly]

Zobacz ten wątek http://aqua-reef.pl/topic/5238-ryby-do-25-l/

[Magdalena7]

Za małe...proponuję jednak większe.

Edytowane 1 Marca 2013 przez Magdalena7 (wyświetl historię edycji)