Tani i szybki filtr przepływowy :)

[diabeł]

Witam.

Przedstawiam mój skromny prototyp filtra przepływowego

Założyłem ten temacik aby pokazać jak tanio i szybko można zrobić konstrukcję, która myślę że da radę

Proszę nie krytykować wyglądu bo to ma działać,a nie wyglądać.

Chodziło mi jak najtaniej domowym sposobem bez tokarek itp

Koszt całości to co na zdjęciu plus jeszcze złączki do podłączenia pompy i wylot oraz sitka i gąbeczki w środku zamknął się w 100 zł razem z Piwkiem

[inmar]

Podobny,ale z rury fi 50 miałem w słodkim z keramzytem.Minus to,że nie widać przepływu i nie można wyregulować poruszania się węgla czy rowy.Na jakie media to zrobiłeś ?

[Stani]

Innym minusem moze byc oddawanie w slonej wodzie przez ten material roznych zwiazkow, nikt nie wie jakich.

[bazyl xx]

Po kilku tygodniach pracy zacznie się sam otwierać albo wcale się nie da go otworzyć . ten plastik jest nieprzewidywalny , nie wspomnę o gumowych uszczelkach

[Ironista]

Pytanie, jaka ma pojemnosc i ile piwka poszlo.

Za 179,00 pln mozna juz kupic filterek 0,75 L z tzw. prawdziwego zdarzenia. Oszczednosc zatem pozorna.

[diabeł]

Pojemnosc po 4 litry a wiec wiecej niz te 0.75 . wiec oszczednosc wieksza.Co do otwierania to nie wiem nie testowalem dluzej, testowales ze tak piszesz ?

Co do oddawania do wody zwiazkow to sie zobaczy. Jak ktos nie przetestuje to nie bedziemy wiedziec.Jak sie nie sprawdzi wywale proste.

[Stani]

Oj, nie jeden juz "przetestowal" takie materialy, wiec po co powielac bledy ? To wszystko sa jedynie pozorne oszczednosci. Jedna paczka adsorbera silikatow, oddanych przez te rure juz te koszty zwiekszy ponad cene "odpowiedniego", przetestowanego filtra.

Po co ten filt to nie wiem?

Z uszczelki zrobi sie po jakims czasie kamien, przynajmniej bedzie wiadomo gdzie wyladowaly zmiekczacze.

Gratuluje pomyslu, kazdy z nas o tym pewnie tez myslal, ale to nie dla wymagajacych korali.

[diabeł]

ok. to jak nie jeden przetestowal to poprosze jakies zdjecie bedzie to przynajmniej poparcie waszych opini na to ze jest to bee .bo jak narazie nie do konca mnie to przekonuje.szanuje wasze opinie ale chce sie osobiscie przekonac zrobilem to i sprawdze . przynajmniej cos sobie pogrzebalem w sobote

[rs]

Trudno jest sfotografować zesztywnienie uszczelki albo trudności w otwarciu i czasami trzeba się oprzeć na słowach. Nie mam żadnego doświadczenia z takimi sprzętami więc się nie wypowiem na temat ich trwałości ani ew. niebezpieczeństw reagowania ze słoną wodą.

Ale na fotce udało ci się uchwycić, moim zdaniem, największą wadę - nieprzezroczystość. To o czym wcześniej pisał inmar.

Podobno niektóre adsorbenty wymagają lekkiego poruszania przez wodę, a inne wręcz przeciwnie - powinny pozostać nieruchome.

Chyba największa zaleta tego filtra to satysfakcja z DIY.

[inmar]

Te rury sa kanalizacyjne,nie przystosowane do wody pitnej a więc plastik może zawierać składniki toksyczne.Testować nie ma co bo nigdy się nie dowiesz czy przyczyną słabego wzrostu korali będzie ta rura czy coś innego.

Na allegro sa tanie filtry i sprawdzone.

http://allegro.pl/filtr-przeplywowy-biopallets-purigen-wegiel-i3111930611.html

[Kyzak]

Plast-team produkuje fajne pojemnik z serii STOCKHOLM tutaj taki przykład

http://allegro.pl/pojemnik-na-zywnosc-stockholm-2-0l-plast-team-i3104053691.html

Co do materiałów i uszczelek to się nie do końca zgodzę z tym niszczeniem i twardnieniem, bo o wiele bardziej zużycie widać w akwarium roślinnym gdzie pH oscyluje w granicach 6,6-7,0. Jestem zdziwiony że wszystkie moje przyssawki są elastyczne. W słodkowodnym raz, dwa i skamieliny.

Krzemiany inny także dziwny temat, bo silikon, węże sylikonowe i inne to też krzem/krzemionka a nagle szara rura ma być całym złem w akwarium. Do podmianek mam wiadro 25L po tynku silikatowym i jakoś okrzemek nie mam

Największa wada to nieprzeźroczystość

[ArekF]

Jasiu,

Mi się podoba piękny ten filtr - mogłeś zastukać w grzejnik to bym Ci z tym piwem pomógł

Tylko wtedy aspekt ekonomiczny można by pominąć

pzdr

Edytowane 25 Marca 2013 przez ArekF (wyświetl historię edycji)

[diabeł]

Arku kolego sympatyczny:) Piwko wypiłem jedno Jak wyzdrowiejesz to i piwko dla Ciebie będzie i filterek

[diabeł]

Ogólny zarys był taki aby stworzyć coś z niczego i się udało,był kawałek rury to go wykorzystałem ale wiadomo nie wszystkim się musi podobać.

Ja przynajmniej staram się coś zrobić, a nie wszystko kupić, tutaj nawet nie chodzi o kasę tylko o samą satysfakcję Temat został założony z przymrużeniem oka ale ewidentnie kogoś koli w oczy

Tylko po co takie komentarze " Po co ten filtr to nie wiem? "

Moja odpowiedz : " No Bo tak "

[diabeł]

Co do składu chemicznego i oddawania do wody sądzę, że trochę jest to naciągane w stosunku do tej rury i nie poparte żadnymi dowodami z waszej strony, ale cóż mogę się mylić Jestem tylko człowiekiem

[rs]

Niewątpliwie każde działanie DIY może być pożyteczne. Prawie zawsze czegoś nas uczy - obsługi narzędzi, wyobraźni przestrzennej itp. Nikt nie próbuje tego negować.

Z praktycznymi zaletami naszych dzieł jest zupełnie inaczej. Dobrze działające urządzenia należą raczej do mniejszości. Jeszcze gorzej jest z estetyką. A i satysfakcja gwałtownie się zmniejsza, jak się okazuje, że sprzęt nie działa.

W tym wypadku zwróciliśmy uwagę na wady, które przychodzą do głowy w pierwszej chwili, ale nie wydaje mi się żeby to było podszyte złośliwością czy zazdrością.

Pytania "po co ten filtr" czy "na jakie media" wcale nie są pozbawione sensu. Nie odpowiedziałeś na żadne oprócz "no bo tak"

Nie mamy dowodów, że ta rura jest trująca. Tak samo ty nie masz, że nie jest. I znowu warto sięgnąć do postu inmara, który napisał, że w przypadku jakiegoś problemu w akwarium nie będziesz wiedział, czy przyczyną nie jest twój filtr.

Takie przestrogi należą się ewentualnym twoim naśladowcom.

Nie ma się co fochać

Ja też zrobiłem w sumie ze dwie taczki akrylowego złomu - to normalne.

Powodzenia.

[Stani]

Pytanie "po co ten filtr" czy "do czego jest potrzebny", jak juz napisal rs nie jest takie bezsensowne. Uwazam, ze im mniej takich roznych filterkow, tym bardziej niepewnych, tym latwiej jest prowadzic akwarium.

Pamietam, jak bylem dzieckiem, to ilosc roznych filtrow mi imponowala. Po latach zauwazylem, ze jesli cos sie zle dzieje w zbiorniku, to gdy mam 2-3 punkty do sprawdzenia, to moge to opanowac. Gdy akwa jest pelne ryb i korali, to kazde odlaczenie czegokolwiek (lub dodanie) jest atakiem na stabilnosc parametrow. To moze skutkowac pozegnaniem sie z cala obsada, zanim sie znajdzie powod. Dlatego nadal nie wiem, do czego taki filtr ma byc i czy nie mozna jakiegos adsorbera po prostu na tydzien (jesli wogole potrzeba) zawiesic w sumpie w skarpecie? Nawet gdyby wolniej dzialal, to lepiej dla korali, za to bedzie dluzej adsorbowal.

Po co kleic rury kanalizacyjne ? Tym sposobem niczego nie zaoszczedziles, bo to niepotrzebne w morskim. Mozna inaczej - takie jest po prostu moje zdanie i nie ma o co sie oburzac

Edytowane 25 Marca 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[diabeł]

Nikt sie nie oburza spokojnie z tym ze im mniej badziewia w systemie z tym sie zgodze. tylko nie o to mi chodzilo w tym temacie po to jest te forum aby sie wypowiedziec tylko kazdy temat idzie nie w tym kierunku wypowiedzi co potrzeba pozdrawiam pokoj

[Roman.P]

Ogólny zarys był taki aby stworzyć coś z niczego i się udało,był kawałek rury to go wykorzystałem ale wiadomo nie wszystkim się musi podobać.

Ja przynajmniej staram się coś zrobić, a nie wszystko kupić, tutaj nawet nie chodzi o kasę tylko o samą satysfakcję Temat został założony z przymrużeniem oka ale ewidentnie kogoś koli w oczy

Tylko po co takie komentarze " Po co ten filtr to nie wiem? "

Moja odpowiedz : " No Bo tak "

Masz dużo racji że z niczego można zrobić coś.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

U mnie dwa takie się kręcą, jeden peletami, drugi z phosguardem

Nie są piękne ale działają od 2 lat

[rs]

U mnie dwa takie się kręcą, jeden peletami, drugi z phosguardem

Nie są piękne ale działają od 2 lat

Ale tu nie ma w ogóle co porównywać.

Roman, twoje filtry są zbudowane ze sprawdzonych materiałów (PCW i PS) i pozwalają na kontrolę tego co dzieje się wewnątrz (są przejrzyste). Nikt by się pewnie nie czepił tego, że np. przejściówka z trójnika na wężyk jest domowej roboty. Bo też jest z PCW, czyi materiału przewidywalnego.

Przykład w ogóle nie trafiony

Pomysły fajne i być może, warte pokazania w szczegółach.

[diabeł]

Ale tu nie ma w ogóle co porównywać.

Roman, twoje filtry są zbudowane ze sprawdzonych materiałów (PCW i PS) i pozwalają na kontrolę tego co dzieje się wewnątrz (są przejrzyste). Nikt by się pewnie nie czepił tego, że np. przejściówka z trójnika na wężyk jest domowej roboty. Bo też jest z PCW, czyi materiału przewidywalnego.

Przykład w ogóle nie trafiony

Pomysły fajne i być może, warte pokazania w szczegółach.

Ale się nakręcacie:)

Jutro zrobię ze spłuczki odpieniacz ale wtedy się wyżyjecie hehe:)

Panowie to ma być hobby, a nie powód do zawału

Pozdrawiam.

Edytowane 25 Marca 2013 przez diabeł (wyświetl historię edycji)

[inmar]

No nie gniewaj się,ale tutaj nikt nie popiera czegokolwiek co może być przyczyną śmierci ryb lub korali.Hobby to hobby,ale z tego żartów tu nikt nie robi.

[diabeł]

To proszę udowodnij mi że moje korale i ryby od tego zdechną jak już tak podchodzisz do sprawy.Bo jak na razie nikt nie potrafił potwierdzić żadnym faktem, że to zaszkodzi, to tylko wasze domysły niczym nie udokumentowane. Trochę staję się to nudne.

Proszę o konkrety , fakty.

Pisanie, że może będzie źle itp. to żaden dowód .

Proszę napisać, że ta konkretna rura oddaje konkretne związki do wody słonej.

Inną rzeczą jest to, że nikogo nie namawiam do wykonania takiego filtra, podzieliliście się swoimi uwagami ok. teraz aby nie być gołosłownym poprzyjcie je konkretami i zamykamy temat!

Proste

Edytowane 25 Marca 2013 przez diabeł (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Widzę,że się denerwujesz a nie potrzebnie bo każdy chce pomóc.Tutaj jest raczej odwrotnie,trzeba udowodnić,że to nie spowoduje problemów.

Ale widzę,że inni odpuścili więc ja też.Dobranoc.

[diabeł]

Widzę,że się denerwujesz a nie potrzebnie bo każdy chce pomóc.Tutaj jest raczej odwrotnie,trzeba udowodnić,że to nie spowoduje problemów.

Ale widzę,że inni odpuścili więc ja też.Dobranoc.

Ok. Ale jak udowodnić, że to nie spowoduje problemów skoro większość nie próbowała tego materiału.

Nie denerwuje się jestem nadzwyczaj spokojny

Pozdrawiam