Konkurs - Zdrowy Morszczak 2013

[ragoo]

I ma średnią na rolkach powyżej 25km/h!!!

[Sygen]

czy ktoś tu jeszcze rywalizuje bo tak jakoś tempo ostatnio spadło u wszystkich a u mnie motywacji brak

[odan]

Ja sie staram...pogoda ostatnio nie dopisuje, co chce na rower po pracy to burza:(

[SkoczekPL]

czy ktoś tu jeszcze rywalizuje bo tak jakoś tempo ostatnio spadło u wszystkich a u mnie motywacji brak

Bardziej to ta pogoda pogibana.... nonstop albo burze albo deszcz

[Andretti]

no i du...pa, na moją nokię nie działa - lumia 610

muszę wymienić ten badziew na normalnego smartphona !

[Gość]

A ja sie wstydze pokazac moich km;)

Ale dziś ma dojść około 30- o ile nie lunie deszcz!

[Andretti]

..no powodzenia.. w Gliwicach pada od rana..

na rolki się wybieram już od tygodnia.. ale ciągle mokro

Edytowane 5 Czerwca 2013 przez Andretti (wyświetl historię edycji)

[Kyzak]

Jak mam iść na rower w taką pogodę to wolę sobie browara otworzyć i oglądać 3 fora

[ragoo]

Snocho, a co Ty tak wyskoczyłeś jak "filip z konopi"?

Człowiek się męczy poci, cieszy z miejsca, a tu bęc i d*pa blada:)

[Sygen]

no fakt ale trzeba by było jeszcze udostępnić aby każdy mógł sobie zobaczyć jakie treningi i kiedy jak to napisał Skoczek w pierwszym poście uniknie to wałkowania

[Kyzak]

OOOO zaraz ruszam szlaczkiem bez lampek gonić czołówkę

[jacek_1970]

1.- GDYBY CHODZENIE BYŁO ZDROWE, LISTONOSZ.... BYŁBY NIEŚMIERTELNY!!!

2.- WIELORYB PŁYWA CAŁĄ DOBĘ, JE TYLKO RYBY, PIJE TYLKO WODĘ I...JEST GRUBY!

3.- KRÓLIK BIEGA, SKACZE, JEST WEGETARIANINEM I...ŻYJE TYLKO 8 - 10 LAT.

4.- ŻÓŁW NIE BIEGA, NIE SKACZE, JEST ZAWSZE OSTATNI, NIGDZIE SIĘ NIE SPIESZY...I...ŻYJE 450 LAT!!!

Czy samochodowi każecie jeździć żeby spalał kalorie dla jego zdrowia?

To jakies absurdy. Calkowita bezczynnosc nie jest dobra, ale zużywanie siebie dla zdrowia to już przesada

Gdyby bieganie bylo zdrowe lwy na sawannie biegaly byd dla zdrowia a one jakoś nie chcą, leżą tak długo aż ich głód nie zmusi do polowania (bardziej lwice, ale to nie zmienia postaci rzeczy)

[Sygen]

jeśli wobec ciebie bieganie nie jest zdrowe to co jest?

[jacek_1970]

coz dobrego jest w zmuszaniu organizmu do niepotrzebnego wysiłku. Bieganie zostało wykreowane jako zdrowe dla amerykanów, którzy mieli problemy z nadwagą, a mają te problemy nie z powodu nie biegania tylko z powodu tego co i ile jedzą. Wiec panaceum jest jeść tak, żeby nie mieć nadwagi, miażdżycy itp. Porozmawiaj z ortopedami o efektach biegania .

Oczywiscie jesli komus to sprawia przyjemnosc to ok, ale zdrowe wcale byc nie musi Długowieczne zwierzęta nie biegają dla biegania tylko kiedy muszą.

[ArT]

Wystarczy po 30-ci minut trzy razy w tygodniu w tempie (tętno 220 - swój wiek = x tego X-a określasz tak 70-75% i biegasz truchtem lub szybko chodzisz) . Jeśli masz parcie na szkło i trzymasz się zasad zdrowego żywienia to gwarantuję, że 5 do 10 kg (tkanki tłuszczowej) zgubisz w przeciągu miesiąca.

Co do Biegania. Bieganie powyżej 45 minut to już nie zdrowie . Biegamy nie po powierzchniach płaskich takich jak chodnik, tylko polną ścieżką, do tego odpowiednie obuwie, amortyzujące nas i nasze stopy podczas biegania.

[Sygen]

coz dobrego jest w zmuszaniu organizmu do niepotrzebnego wysiłku. Bieganie zostało wykreowane jako zdrowe dla amerykanów, którzy mieli problemy z nadwagą, a mają te problemy nie z powodu nie biegania tylko z powodu tego co i ile jedzą. Wiec panaceum jest jeść tak, żeby nie mieć nadwagi, miażdżycy itp. Porozmawiaj z ortopedami o efektach biegania .

Oczywiscie jesli komus to sprawia przyjemnosc to ok, ale zdrowe wcale byc nie musi Długowieczne zwierzęta nie biegają dla biegania tylko kiedy muszą.

no to jeśli zmuszanie organizmu do wysiłku czyli sport nie jest zdrowy to ja się poddaję i bez komentarza

[Arduan]

Jacku - Sto Lat!!!

Moja drobna uwaga - Skoczku, wrzucenie sportów do jednego worka np. kilometrów czy kalorii nie pozwala na sprawiedliwą rywalizację. Ja traktuję ten konkurs jako zabawę i propagowanie zdrowego stylu życia wśród morszczaków, mniej jako rywalizację i fajnie, że tylu z nas się bawi. Jednak jaką szansę ma jogger z kolarzem w kilometrach? Endomondo też różnie liczy kalorie dla różnych dyscyplin (tu się nie dziwię). Może wprowadzić jeszcze kryterium czas?

Edit: Jacku, rozejrzyj się dookoła, nasze społeczeństwo też dotyka problem nadwagi, niestety z każdym rokiem bardziej. Nie każdy stosuje się do zasady MŻWR.

Edytowane 4 Sierpnia 2013 przez Arduan (wyświetl historię edycji)

[Sygen]

no racja trudno będzie dobiec do rowerzysty i jemu dorównać w dystansie

[SkoczekPL]

............. Ja traktuję ten konkurs jako zabawę i propagowanie zdrowego stylu życia wśród morszczaków, mniej jako rywalizację i fajnie, że tylu z nas się bawi. ...............

No właśnie trafiłeś w 10!

Taki jest cel i tylko tyle - ZABAWA i propagowanie zdrowego stylu życia.

A co do wysiłku... sam nie jestem jakiś grubasem ale i nie jestem "patyczakiem" przez wiele lat moim jedynym sportem był Xbox - bo a to praca a to inne "problemy"

Od dwóch lat śmigam na rowerze - nie dużo nie mało - średnio co kilkanaście dni po 30 km, w weekendy więcej. Nie raz też skoczę na basen.

I dla mnie to naprawdę radość, po całym tygodniu ruszyć d*pę z samochodu czy biura i dać "ciałku" w kość. Nie stosuję jakiejś super diety, jem normalnie na co mam ochotę, piję piwko i inne trunki a w sumie udało mi się zgubić 8 kg.

Wierzcie lub nie, ale odkąd się więcej ruszam - to czuje się zdecydowanie lepiej, mniej ospały i ociężały.

Ale to moja teoria, a konkurs to czysta zabawa.

[Arduan]

I tej teorii się się trzymajmy.

Basen też można dorzucić?

[Sygen]

jak najbardziej

[jacek_1970]

Jacku - Sto Lat!!!

Edit: Jacku, rozejrzyj się dookoła, nasze społeczeństwo też dotyka problem nadwagi, niestety z każdym rokiem bardziej. Nie każdy stosuje się do zasady MŻWR.

dziekuje licze na 150

No oczywiscie ze nadwaga jest w naszym spoleczenstwie. Ale to jest tak jakbys jezdzil samochodem zeby ci sie paliwo ze zbiornika nie wylewało i jeszcze liczył na to ze samochód dzieki temu bedzie coraz "sprawniejszy, zdrowszy"

Po prostu to jest droga do nikąd, Trzeba zająć sie przyczynami a nie leczeniem skutków.

Oczywiscie jest pytanie dlaczego jemy za duzo.

Tu jest wiele przyczyn, ale głównie jakość dzisiejszych pokarmów, które są bardzo bogate w kalorie weglowodanowe ale ubogie w wartosciowe składniki. To powoduje ze organizm nam daje sygnaly zeby wiecej jeść aby zwiększonymi porcjami skompensować niskie stężenie tych wartościowych składników.

Efektem jest to ze jemy nadmiary węglowodanów czyli cukrów i one trafiają do tkanki tłuszczowej, blaszek miażdżycowych itp.

Co gorsze zwiekszenie wysiłku poprzez sport zwiększa zapotrzebowanie na te deficytowe w naszych pokarmach. A wiec i ogolne zwiekszenie łaknienia, co powoduje ze nie schudniemy a nabawimy sie klopotów ze stawami itp.

Oczywiscie umiarkowany ruch jak najbardziej moze dawać nam plusy dodatnie, nie kwestionuje sensu ruchu

dodam ze od niedawna mam rower i tydzien temu chyba z 10 km zrobilem po uliczkach mojego miasteczka, które dzieki temu poznaje w zaułkach gdzie nigdy nie trafiłem do tej pory.

Edytowane 4 Sierpnia 2013 przez jacek_1970 (wyświetl historię edycji)

[koma19755]

Super jade po rower , mam nadzieje, ze jeszcze nie zardzewial :-)

[Sygen]

jeśli sport to droga do nikąd to może porównamy się ty tą super dietą a ja jedzący od lat wszystko aktywny fizycznie np.pobiegamy ,popływamy ,pojeździmy na rowerze itp.według ciebie powinienem być gorszy?tak

i to co napisałeś

Co gorsze zwiekszenie wysiłku poprzez sport zwiększa zapotrzebowanie na te deficytowe w naszych pokarmach. A wiec i ogolne zwiekszenie łaknienia, co powoduje ze nie schudniemy a nabawimy sie klopotów ze stawami itp.

totalna bzdura

Edytowane 4 Sierpnia 2013 przez Sygen (wyświetl historię edycji)

[jacek_1970]

jeśli sport to droga do nikąd to może porównamy się ty tą super dietą a ja jedzący od lat wszystko aktywny fizycznie np.pobiegamy ,popływamy ,pojeździmy na rowerze itp.według ciebie powinienem być gorszy?tak

i to co napisałeś

Co gorsze zwiekszenie wysiłku poprzez sport zwiększa zapotrzebowanie na te deficytowe w naszych pokarmach. A wiec i ogolne zwiekszenie łaknienia, co powoduje ze nie schudniemy a nabawimy sie klopotów ze stawami itp.

totalna bzdura

Ale co bys chcial porównywac?

Wydolnosc napewno bedziesz miał wiekszą, bo twoj organizm jest przyzwyczajony do wysiłku fizycznego a moj nie. Ale moje zycie nie wymaga w sumie tej aktywnosci, wiec nie utrzymuję rezerw tak jak ty

oczywiscie mozna powiedzieć, ze w razie potrzeby np. goniony przez jakichs napastników masz wieksza szanse sobie poradzić. ale to sytuacja, ktora moze miec miejsce w naszym zyciu ale nie musi. Pytanie czy warto być gotowy cale zycie na taka sytuacje i utrzymywac odpowiedni poziom "gotowosci".

oczywiscie są rózne motywacje utrzymywania duzej wydolnosci fizycznej, np wygląd itp. kazdy ma jakies powody i preferencje.

Ta gotowosc kosztuje organizm. Po prostu go zuzywa w jakims tam stopniu.

Ja wychodze z zalozenia ze nie bede takiej gotowosci utrzymywał. Taki mój wybór, Szanuje twój wybór

W miedzyczasie dopisałes fragment.

co jest bzdurą to o stawach czy o zapotrzebowaniu na skladniki pokarmowe?

Edytowane 4 Sierpnia 2013 przez jacek_1970 (wyświetl historię edycji)