Lampa led- jeden obwód świeci, dwa nie świecą?!!

[Przemek78]

Witam wszystkich

Panowie pomocy!!!

Właśnie zmontowałem lampę led i mam problem, mianowicie jeden obwód świeci a dwa pozostałe nie. Pniżej dane lampy

- diody 3W, 700mA, royal blue- 6 szt (1 obwód, ten świeci)- zasilacz 20W

- diody 3W, 700mA, biały zimny- 7 szt (2 obwód, nie świeci)- zasilacz 20W

- diody 3W, 700mA, biały zimny- 3 szt + diody 3W, 700mA, niebieskie- 4 szt (3 obwód, nie świeci)- zasilacz 20W

Dla uprzedzenia uwag powiem, że zasilacz pozwala na podłączenie od 1 do 7 diod bez względu na kolor, próbowałem równiez na 2 obwodzie podłączyć 6 diod i nic to nie dało. Zauważyłem również, że na radiatorze jest prąd (probówka świeci), nie wiem czy to dobrze, na pierwszym obwodzie świecą wszystkie diody, lecz po podłączeniu 2 obwodu jedna dioda z pierwszego obwodu gaśnie, drugi i trzeci obwód w ogóle nie świeci. Zasilacze sprawdzałem na pierwszym obwodzie i działały.

Ma ktoś jakieś uwagi, bo juz nie mam pomysłu co jest grane.

[robi]

Ej ,ej , tak z grubej rury!!!??? zaraz bure dostaniesz ! a "dzień dobry" gdzie ??? toż to pierwszy post !

[Przemek78]

Jasne- dzień dobry

Przywitam się jak należy jak już skompletuję sprzęt i ruszę z akwarium... zostało mi oświetlenie

Ma ktoś jakąś radę z tą lampą?

[waldek2]

Wynika, że masz przebicie na radiator.

Jeżeli włączenie jakiegoś obwodu powoduje zmiany na innym obwodzie to nie ma siły - nie są one oddzielone galwanicznie.

Miernik w rękę i do dzieła.

[tomasz]

Dokładnie. Zwarcie z radiatorem.

[Przemek78]

Czyli na radiatorze nie może być wykrywane napięcie? OK- to sprawdzam po kolei. Dziękuję za odpowiedź, jeśli to wyeliminuję i nic się nie zmieni to będę dalej pytał.

[SzymonH]

Jeśli diody masz przykręcone do radiatora śrubami z nierdzewki lub innymi nie plastikowymi, to tu możesz szukać zwarcia.

Wysłane z Tapatalk'a

[Nikel]

Ja wkręcałem zwykłymi wkrętami metalowymi z łebkami stożkowymi. Wiertłem wierciłem, rozmiarem chyba 2,8 mm a wkrętem 3mm przegwintowałem wkrętarką wszystkie dziury, aby było łatwiej wkręcać moduły, dla pewności lepszego prowadzenia. Jak się wkręca zwykłe pojedyncze moduły to wkrętarkę musimy ustawić delikatniej, żeby nie zmiażdżyć modułu "podstawki leda" , bo może nastąpić zwarcie z radiatorem . W pojedynczych modułach z Maritexu, blisko otworów są ścieżki przewodzące, które możesz uszkodzić dokręcając wkrętarką wkręty stożkowe. Łatwo to sprawdzić zwykłym miernikiem, czy między plusem w ledach i radiatorem jest w obwodzie przerwa, lub analogicznie między minusem w ledach i radiatorem jest w obwodzie przerwa (czytaj: "nie przepłynie prąd") to znaczy że wszystko w porządku i nie ma zwarcia miedzy radiatorem. W takim za mocno "przekręconym" module musisz zastosować podkładkę z nieprzewodzącego materiału żeby nie było zwarcia między radiatorem.

Edytowane 21 Kwietnia 2013 przez Nikel (wyświetl historię edycji)

[Przemek78]

Już jest ok- dzięki za pomoc

Temat do zamknięcia

[rs]

Gdybyś napisał w czym tkwił problem i jak sobie z nim poradziłeś, to w przyszłości ten wątek być może pomógłby komuś innemu.

[Przemek78]

Masz rację rs- już mówię co się stało. A więc jednym problemem było przebicie na radiator, aby wyłapać błąd praktycznie musiałem wszystko rozebrać. Zacząłem od nowa montować diode po diodzie ale za każdym razem sprawdzałem czy świeci- i tak pierwsza dioda i sprawdzenie (czyli podłączałem zasilacz), druga dioda i to samo. W ten sposób wykonałem pierwszy obwód, przy drugim okazało się, że jest problem z diodami, mimo że było napięcie na + i - to nie świeciły!? Okazało się, że najprawdopodobniej zrobiłem błąd montując diodę na płytce PCB, użyłem niewłaściwej pasty lutowniczej. Rozlutowałem więc diody i po kilkukrotnym posunięciu lutownicą w miejscu diody pasta się wytapiała i problem znikał. W ten sposób dioda po diodzie zmontowałem lampę. Niestety nie obyło się bez strat, zanim doszedłem o co chodzi 4 diody się spaliły. Niestety żaden ze mnie elektryk jakoś to wymęczyłem i lampa świeci 16x3W (48W). Co ciekawe oświetlenie montowałem w gotowej pokrywie pcv. Po próbnym uruchomieniu stwierdziłem, że nie obejdzie się bez wentylatora chłodzącego- zamontowałem wentylator taki jak do acera 5720 czyli zaciągający tak jak te tradycyjne a wypuszczający powietrze strumieniem z boku (taki sposób wymusiła pokrywa) ale po kolejnej próbie okazało się, że radiatory się praktycznie nie grzeją i wentylator jest bardzo cichy.