Aptasia i kwasek cytrynowy

[Gość radiesteta]

Czy ktoś nim je zwalcza ? Jeśli tak to CZYM go aplikuje? W sklepach od dawna nie ma już szklanych strzykawek a plastikowe wg wymogów nie powinny przeżyć spotkania z rozpuszczonym w gorącej wodzie kwaskiem.

[natalia83]

Strzykawka bez problemu przeżyje to spotkanie, apitasia również. Nawet jak uda Ci się ją trafić w stopę to podzieli sie na milion małych kawałków. U mnie częściowo sprawdzał się apiex grotecha, jednak największą robotę odwaliły krewetki, są niezastąpione.

[Gość radiesteta]

Taa wiem o krewetkach ale bywają one też kapryśne ponoć. A przy okazji by się zabrały do ukwiała to trzeba je głodem czyli brakiem karmienia zachęcić czy same tak lubią apistasie że jako deser je wcinają?

[nemo74]

Ja kupiłem BRZYDALA jeden dzień i po wszystkim !!!!

[Gość radiesteta]

Ja kupiłem BRZYDALA jeden dzień i po wszystkim !!!!

Do mojej 112 to by się nadal tylko ten 5 cm brzydal którego ponoć nawet na handlu nie ma. Poza tym brzydala chyba lepiej pożyczyć niż mieć na stałe. Każdy pisze, ze do korali się dobiera, albo bywają lenie i nie wcinają ukwiała. I nie wiem czy lepiej zrobiłyby to krewetki czy brzydal ?

Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

[darecky3]

Ja kupiłem BRZYDALA jeden dzień i po wszystkim !!!!

potwierdzam, a nawet dodal ze DOSLOWNIE po wszystkim, slimaki i krewetki tez mu podpasily

A czy kazdy chelmon ruszy aptasie? Wczoraj trafil do mnie jeden i jakos omija z daleka ....jak nie urok to sraczka

Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[Gość radiesteta]

potwierdzam, a nawet dodal ze DOSLOWNIE po wszystkim, slimaki i krewetki tez mu podpasily

A czy kazdy chelmon ruszy aptasie? Wczoraj trafil do mnie jeden i jakos omija z daleka ....jak nie urok to sraczka

Oj to gorsza plaga niż sama apitasia. Ona potrzebowałaby trochę więcej czasu by całe to życie wykosić. Dlatego brzydal jest brzydki i bee. Lepszy kwasek lub krewetki. A propos ich ile by trzeba było kekhnali kupić ?

[losi]

Krewecie Kuekenthali i wszystko w temacie. Aiptasii było u mnie sporo uporała się z nimi w 4 dni

[jedikk1]

Pozyczac brzydala? Bez sens, zje aiptazje, jak zostanie wyciagniety to nowe wyrosną. Strzykawki na aiptazje to też słaby pomysł, też odrosną.

[Peniek]

Wszelka chemia na Aiptazje to najlepszy sposób na ich rozmnozenie.

Po zastosowaniu Red Sea Aiptasia-X mam ich teraz 1000razy wiecej niz wczesniej,po kwasku może byc to samo,najlepiej jednak dac naturalnych wrogów tego badziewia.

[enigma17]

Brzydal zje, a później zje coś innego...chemia (przerobiłem wszystko)...porażka, krewetki, najlepszy sposób jaki się u mnie sprawdził...

[Gość radiesteta]

Zamówiłem dziś jadę do Rybki po 2 Kuekenthali. Zobaczymy jak się śpisza. Oby dobrze. Ciekawe czy z taką większą sobie poradzą. Będę obserwował. Czy one muszą być głodzone by się za ukwiały wzięły czy skasuja je na deser?

Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

[zeus1314]

Ja mam brzydala i brak aiptasi jak tylko się pojawią to dzień , dwa i ponownie nie ma ani jednej. Jest u mnie od pół roku i innych korali nie rusza więc wszystko zależy na jakiego osobnika trafisz. Krewetki przez kilka tygodni w ogóle niestety nie ruszały ukwiałów, a kwasek to chyba najgorszy pomysł.

[sledzik-wawa]

Mi brzydal po 1,5roku obecnosci zaczal zjadac LPSy , zniszczyl wiekszosc populacji . Wczesniej czy pozniej to zrobi.

Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

[Gość radiesteta]

Dlatego pomysł z rozważaniem wcale nie jest zły. Kilka osób składa się na rybaę po 20 zł i wzajemnie sobie go rozważają:-) Aha brzydal ze swoim 12 cm chyba się nie wciśnie tam gdzie 4 cm krewetka. Za bardzo lubię swoje Turbo krewetke a korali dopiero się dorabiam i nie wpuszcze tam nic co może je zniszczyć.

Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

[Sygen]

Dlatego pomysł z rozważaniem wcale nie jest zły. Kilka osób składa się na rybaę po 20 zł i wzajemnie sobie go rozważają:-) Aha brzydal ze swoim 12 cm chyba się nie wciśnie tam gdzie 4 cm krewetka. Za bardzo lubię swoje Turbo krewetke a korali dopiero się dorabiam i nie wpuszcze tam nic co może je zniszczyć.

12cm? ja mam od kolegi Peniek już ponad rok aiptazję ruszył dopiero po około pół roku i prawie wszystko wyczyścił i moze ma max 6cm wielkosci

co do krewetek to u mnie w ogóle się nie sprawdziły a miałem ich sporo róznych i po jakies 5-6 sztuk i nic nie robiły

[GrzegorzSawera]

Zamówiłem dziś jadę do Rybki po 2 Kuekenthali. Zobaczymy jak się śpisza. Oby dobrze. Ciekawe czy z taką większą sobie poradzą. Będę obserwował. Czy one muszą być głodzone by się za ukwiały wzięły czy skasuja je na deser?

W niewielkim 100 litrowym solniaku mam 8 szt krewetek. Walczą ale większe róże trzeba im rozrywać. twoje 2 sztuki będą bardziej atrakcja samą w sobie a nie środkiem na zwalczenie plagi. Krewetka jest stadnym skorupiakiem i w stadzie żeruje. Kup 10 to przynajmniej wyhamujesz plagę i stopniowo będzie zanikać.

Poza tym prawdziwa Wurdemani w handlu bywa rzadko i czasami przemieszana jest z podobną krewetką ale nie zjadającą ukwiałów. Są na tyle do siebie podobne że sprzedawca nie zawsze się dopatrzy że ma cos innego.

Jest na nie moda więc hodowcy z Azji wypychają wszystko co Wurdemani podobne i nieświadomie sprzedawane jako środek cud na wszelkie plagi egipskie. Z tego co mi wiadomo na forum jest hodowca prawdziwych Wurdemani.

Jaki problem ? , jest na miejscu, jedziesz , kupujesz. Myślę ze nie będzie nawet problemu z zaprezentowaniem w jaki sposób krewetka zjada ukwiał itd ................. I masz wyrób krajowy.

[ws1940]

Witam

Potwierdzam ,że kwasek cytrynowy i gorąca woda to najlepszy środek na pomnażanie aiptazji.

Tylko dorosły "brzydal" daje nadzieję na pozycie się plagi.U mnie okres dojrzewania trwał ok. 2 miesiące-brzydal urósł z 3 do ok.7-8 cm , a potem w ciągu ok 2 tygodni zniknęły wszystkie aiptaze , a było ich kilkaset szt.

[Cuba41]

U mnie brzydal rozprawil sie w 1 noc z rozami a potem z reszta zoaskow ,krewetki mam 2szt a rozyczek z 7szt.Faktycznie trzeba je przeglodzic to sie za robote wezma

[Gość nanokaczor]

W niewielkim 100 litrowym solniaku mam 8 szt krewetek. Walczą ale większe róże trzeba im rozrywać. twoje 2 sztuki będą bardziej atrakcja samą w sobie a nie środkiem na zwalczenie plagi. Krewetka jest stadnym skorupiakiem i w stadzie żeruje. Kup 10 to przynajmniej wyhamujesz plagę i stopniowo będzie zanikać.

Poza tym prawdziwa Wurdemani w handlu bywa rzadko i czasami przemieszana jest z podobną krewetką ale nie zjadającą ukwiałów. Są na tyle do siebie podobne że sprzedawca nie zawsze się dopatrzy że ma cos innego.

Jest na nie moda więc hodowcy z Azji wypychają wszystko co Wurdemani podobne i nieświadomie sprzedawane jako środek cud na wszelkie plagi egipskie. Z tego co mi wiadomo na forum jest hodowca prawdziwych Wurdemani.

Jaki problem ? , jest na miejscu, jedziesz , kupujesz. Myślę ze nie będzie nawet problemu z zaprezentowaniem w jaki sposób krewetka zjada ukwiał itd ................. I masz wyrób krajowy.

Krewetek nie przywozi się z azji tylko z europy. Po co wieźć je z azji skoro można je złapać w morzu śródziemnym? Lysmata wurdemanni żyją po drugiej stronie Atlantyku i dlatego nie ma ich w handlu. W Holandii, Niemczech i Portugalii są zresztą hodowle tych krewetek. W Portugalii jest hodowla w której rozmnażają też między innymi L.debelius, kraby, koniki morskie i inne ryby...

Nie tylko Lysmata wurdemanni żywi się aiptasią. Jest cała grupa krewetek która ma między innymi aiptasie w swoim jadłospisie.

Dowody :

Artykuł w czasopiśmie naukowym [dotyczy krewetek Lysmata seticaudata]:

http://link.springer...4-0210-6#page-1

filmik 1

filmik 2 [Lysmata boggessi]

Edytowane 31 Grudnia 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Roman.P]

Dobre filmy.

Jak to jest że jak człowiek ingeruje kwaskiem, gorącą wodą itd to różyczka się rozsiewa a przy naturalnych wrogach tego nie widać?

[Gość radiesteta]

Ja już się natrętnych ukwiałów pozbyłem. Sięgnąłem w akcie desperacji po brzydala. W ciągu 5 dni wybił całą ich populację. Na razie jedynym kosztem jest wybicie też xenii i chyba kilka grzybków skasował. Ale miałem niektóre ukwiały wielkości samego brzydala więc łowny jest. Jak ktoś zainteresowany to rybka oferuje swoje usługi czyszczenia skały z ukwiałów a także z xenii ;-). Co do krewetek to był niewypał. Możliwe, ze jak ktoś wyżej napisał 2 to za mało, ale tez nie chce robić krewetkarium. Mam tylko 112l. A możliwe też, że taki zdrowy ukwiał jest zbyt niebezpieczny dla nich i dopiero uszkodzony obudziłby ich zainteresowanie jak wyczytałem na tym forum. Tak czy inaczej mój brzydal skasował ukwiały bez mojej ingerencji i bez głodzenia akwarium.

[lroza]

nie znam się ale jak pojawiły się 2 różyczki , strzykawkę napełniłem kwaskiem cytrynowym i już od 8 miechów nie mam nic

[ws1940]

U mnie brzydal rozprawil sie w 1 noc z rozami a potem z reszta zoaskow ,krewetki mam 2szt a rozyczek z 7szt.Faktycznie trzeba je przeglodzic to sie za robote wezma

Mój brzydal ,którego mam od maja nie zjadł ani jednego korala ,a trzyma go za zasługi w zwalczeniu aiptazji.

[rekin]

Do mojej 112 to by się nadal tylko ten 5 cm brzydal którego ponoć nawet na handlu nie ma.

a to mnie zaskoczyłeś..... Ja takiego posiadam i kupiłem go bez problemu w sklepie .

Mój brzydal ,którego mam od maja nie zjadł ani jednego korala ,a trzyma go za zasługi w zwalczeniu aiptazji.

u mnie podobna sytuacja wykosił różyczki i żadnego korala nie tyka widać wystarczy go ni głodzić tylko karmić i korale zostawia w spokoju .

Edytowane 31 Grudnia 2013 przez rekin (wyświetl historię edycji)