Skocz do zawartości
Carolin

[96l] Moja pierwsza mini rafka :)

Rekomendowane odpowiedzi

Minęło parę dni, moczenia rąk i przyglądaniu się wszystkiemu co się rusza icon_smile.gif

Na razie nic się wielkiego nie dzieje, ale i tak siedzę z aparatem i latarką w ręce po zapadnięciu zmroku. Udało mi się zrobić sesję zdjęciową robakowi, który wylazł ze skałki i nie mógł znaleźć drogi powrotnej icon_biggrin.gif

2db148bdef452746med.jpg

8e6fdc73a4a5bd42med.jpg

babfea0b16784d2dmed.jpg

e45de02f302259bdmed.jpg

2a4d351a90667cf7med.jpg

Zaobserwowałam ciekawe zjawisko icon_smile.gif jak zgubił się i dotarł do przedniej szyby , zaczął robić rundkę wzdłuż szyby. Trzymał się jej "ogonkiem" (chyba żeby chociaż jej nie zgubić) a "pyszczkiem" próbował sięgnąć wgłąb akwarium w poszukiwaniu skały. Przełaził kawałek i cofał się. Trwałoby to bez końca, ale zlitowałam się i poszturchałam go moimi dizajnerskimi szczypcami w kierunku skały. Odnalazł się i uciekł zaszywając się przed fleszem aparatu icon_smile.gif

A tu nowe i jakże intrygujące zjawiska - jedno większe i drugie całkiem maciupkie. Ciekawam co to za rozgwiazdy - ale chyba nie drapieżne, bo jak czytałam to te zadziorne mają żywe kolorki, a te trochę jakby piaskowe, albo i mylę się w 100 % icon_biggrin.gif

3bd4f4fbc2049e74med.jpg

982d84b2d8a397ffmed.jpg

i na koniec wężowidełko, które rośnie w oczach icon_smile.gif

7cae53d32f9f2df9med.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba Asterina lepiej ją usuń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmartwiłam się, pierwsze ładniejsze życie od robaków i kiszka... tą mniejszą z drugiego foto wywaliłam, a ta większa czując co się święci schowała się.. Chociaż ta z pierwszego zdjęcia trochę jakby inna, te ramiona ma zaokrąglone i nie ma takich czerwonych plamek, może to dwa różne rodzaje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje zaangazowania :thumbup:

Mam pare pytan, czy wnioskow :)

1. jesli najwieksza plaska plyte zywej skaly postawisz na trzech mniejszych kawalkach, to bedzie lezec stabilnie. Na niej ewentualnie moglabys postawic jeszcze jedna skalke i wystarczy. Calosc powinna zachowac odpowieni odstep od szyb, zeby swobodnie je mozna bylo wyczyscic. I tak przy samej szybie nie ustawisz korala, bo bedzie wiecznie dotykany podczas czyszczenia.

2. obawiam sie, ze grzalka 150 W moze kiedys byc zagrozeniem, jesli termostat padnie. Dwie po 50 byly bezpieczniejsze.

3. cyrkulacja ma za zadanie nie dopuscic do odkladania sie detrytusu na skale, za nia itp. Moim zdaniem, jedna 1500 l/h Tunze jest za slaba. Przymocowalbym z drugiej strony przynajmniej jeszcze jedna taka (mogaby byc wlaczana naprzemiennie, zegarami), albo nawet Tunze 6025...

4. podniesiony detrytus powinien ladowac w odpieniaczu (nic o nim nie slychac), lub jakims filtrze w ktorym wata bylaby 2 x w tygodniu zmieniana

5. oswietlenie jest b. slabe, za to "nocne" o wiele za silne. To reflektor dajacy zwierzakom po oczach. Wbrew pozorom, rowniez one potrzebuja ciemnosci. Przy tej lampie nocni skrytozercy boja sie wyjsc z ukrycia a dla ryb to bedzie meczarnia. Moze go pomalowac na niebiesko, wyjac z wody i nad akwa skierowac swiatelko gdzies w rog zbiornika? To ma byc tylko wskazowka dla ryb, gdzie jest skala a gdzie szyba, zeby gdy sie sploszy nie walila pelnym pedem w przeszkody i nie wyskakiwala...

6. aiptasie dobrze jest zgarnac szczoteczka do zebow (niekoniecznie swoja), poza akwarium

7. tego duzego wieloszczeta moglas wyjac z akwarium, znajda sie mniejsze

7. piach wsypalbym dopiero po dolozeniu pompy i ustawieniu odpieniacza

8. przed wlozeniem korali miekkich, dolozylbym przynajmniej jedna T5 24W

9. na asterinke mozesz jeszcze sobie popatrzec, nawet jak bedzie kilka to zdazysz je zredukowac, a moze to beda glonozercy ?

Trzymam kciuki :respect:

Edytowane przez Stani (wyświetl historię edycji)

120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie asterinki nigdy nie wyrządziły żadnej szkody. Jest ich wiele gatunków i na pierwszy rzut oka nie wiadomo z jakim się ma do czynienia. Na pewno nie trzeba śpieszyć się z ich usuwaniem. Inaczej jest z aiptasią - należałoby już od pierwszej chwili z nią walczyć bo w skrajnych przypadkach może doprowadzić do łez bezradności i wściekłości oraz restartu akwarium.

Nie podoba mi się zagracanie wnętrza sprzętem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Debora gratuluje i życzy:

powodzenia, wytrwałości, cierpliwości i dopieszczenia tego akwarium tak, żeby chłopakom szczęki opadły:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ladny zbiornik, dojrzewanie to piekna sprawa - szczególnie jeśli się patrzy na nie pierwszy raz. Zastanawiam się, dlaczego jak ludzie widza asterine od razu pisza USUN ! Niech sobie siedza, później popatrzysz czy Ci wchodzą na korale, prawda jest tez taka, ze one w szybkim tempie bardzo się dziela i lepiej kontrolwoac populacje. Możesz tez później zakupić przepięknego harlequina i będzie miał co jesc :) A tak dla ciekawostki o agrysywnosci asterin do korali :

post-14288-0-64912300-1368516299_thumb.jpg

Edytowane przez gnom (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Debora gratuluje i życzy:

... dopieszczenia tego akwarium tak, żeby chłopakom szczęki opadły:)

W obecnej konfiguracji? Z gratami w środku i (w przyszłości) "filmem" na powierzchni?

Wątpię :p

Wbrew pozorom, życzę tego szczerze :)

Ale i tak uważam, że najlepszym wyjściem byłoby zrobienie sumpa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Oczywiście, że sump byłby najlepszy.

Tak czy siak: powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za cenne uwagi dziękuę, rzeczywiście światło nocne nawet mnie razi, w weekend coś z nim zrobie, własnie miałam je od góry gdzieś zamontować :D odpieniacz jest jakiś malutki... O pompie nie myślałam, ale skoro mówisz, to pomyślę. Światełko jak najbardziej wymieniam, ale to tak bez pośpiechu - na razie i tak tam nic nie ma :) za dwa trzy tygodnie coś zakupię.

A póki co, uczę się na tym akwarium. Nie chciałam w nie za dużo inwestować , bo to tylko na rok może dwa, potem stawiam duże z sumpem i ustrojstwami z prawdziwego zdarzenia. I tak koszta wyszły dużo większe niż myślałam i rzeczywiście mogłam sie wstrzymać i od razu większe postawić - ale ja w gorącej wodzie kąpana... Ja oczywiście "graciarni" też mówię stanowcze nie :p Jak przyjdzie co do czego szczęka opadnie :p taką mam nadzieję przynajmniej.. A z tego akwarium jak znalazł będą szczepki korali itp i szybciej duży zbiornik udekoruję :)

Ach i oczywiście dziękuję za każde mile slowo i proszę o więcej porad i krytyki jak będzie trzeba :p

Edytowane przez Carolin (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To najładniej zmontowana osmoza jaką widziałem :)


ReefMax

2,5 l. spiorax
Odpieniacz DIY +BM SP-1000
refugium 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszkę czasu minęło icon_wink.gif

Jak czytałam o akwariach innych, zawsze denerwowałam się, że nie robią aktualizacji i nie piszą na bieżąco co tam słychać w baniaczku - a teraz sama nic nie piszę icon_biggrin.gif

Może dlatego, że czasu brak i tak szybko on upływa, ale zachwycam się nim codziennie(akwarium). Siedzę jak nawiedzona do późnych godzin z latarką, płosząc wszystkie stworzonka.. A nawet w nocy jak się przebudzę, sprawdzam czy nic nowego się nie pojawiło ;P Ale od początku...

Mąż zrobił mi niespodziankę icon_biggrin.gif jak wróciłam z pracy, poznałam nowego mieszkańca 023.gif

7177136cc203968f.jpg

Żarty żartami icon_smile.gif

Posklejałam do reszty skały. Zaczęłam jednego dnia (pod wpływem impulsu o godz 23), ale okazało się, że ten cały klej to nic innego jak cement, zaprawa itp. Troszkę za późno się zorientowałam, a dokładnie w chwili kiedy po uklejeniu dość sporej kuli i przemyśleniu co jak i z czym, chciałam wziąć jej kawałek... A tu beton!! icon_eek.gif I tu sugestia - jak chcecie posklejać skałki, najpierw zastanówcie się jak , sklejcie małą kuleczkę i od razu ją użyjcie icon_biggrin.gif Po tej krótkiej lecz bardzo pouczającej lekcji, przystąpiłam do klejenia ponownie, ale tu okazało się znowuż, że trzeba ją trzymać nieruchomo dłuższą chwilkę. Nim co do czego, już się nie przykleiła icon_confused.gif Po chwili, doszłam do wniosku, że może tak miało być, bo źle by to wyglądało.... Ale już nie szło oczywiście oderwać kleju, który "chwycił" skałkę.... Po większej ilości nerwów, odpuściłam. Zabrałam się za to dnia kolejnego, już bardziej świadoma i z większym sukcesem icon_rolleyes.gif Kawałek kleju z samego przodu akwarium nie wygląda rewelacyjnie, ale z czasem zarośnie (pocieszam się).

Dnia 21.05 czyli w zeszły wtorek, przedmuchałam ostatni raz skałki, odessałam resztki, które z nich wypłynęły i wsypałam piasek. Czytając relacje innych wiedziałam, że tak czy siak, mleko będzie. Dlatego nie stresowałam się sypaniem. Całość zajęła mi ok 5 min. Efekt...

e3aaddf146640143.jpg

Później czekałam aż się woda wyklaruje, co zajęło parę dni, bo jak zaczęło coś widać, przerzucałam piasek icon_rolleyes.gif Ogólnie ekscytowałam się nim, jest piękny bo w nim pełno muszelek np.

988b124e81ba0764.jpg

Od tego czasu mało się działo. Aż do wtorku... Obserwuję ja sobie akwarium jak zwykle z latarką, aż tu widzę wężowidełko, które wyłazi ze skały bez jednej macki. Myślę gdzie on ją stracił, a tu za chwilę po tym jak do skały wlazł, znowu z niej wychodzi bez następnej icon_eek.gif Krzyczę do małżonka: coś je nasze wężowidełko!!! Po chwili uzbrojeni w latarki obserwujemy o co chodzi. Wężowidełko bez kolejnej macki!!! Trzy macki walają się na skale poniżej... Myślę, jakiś krab może krwiożerczy albo krewetka!!! Szukamy, świecimy - kolejne wężowidło wybiega ze skały bez nogi!!! Szukamy, patrzymy - a tu wężowidło goni te pierwsze... Mały (pierwszy zaobserwowany) ucieka, Większy (drugi zaobserwowany) je goni. To normalne??? Mały spadł ze skały i skręcał się na piasku...

59b77f3043d8470d.jpg

Myślę, już po nim... Ale wdrapał się na szybę.

ac6e189280b7e091.jpg

Ku mojemu zdziwieniu, stwierdziłam że na miejsce straconych wyrosły mu trzy małe (jakiś matrix). Tymczasem jego oprawca też jakby poturbowany, siedział na skale obok i się na niego gapił.

6a5b93b71a90a5a3.jpg

Poza tym incydentem odkryłam jakieś coś:

(z bliska)

06be6120808618e9.jpg

(z daleka)

1b2ad593a7716cb5.jpg

Nie wiem co to, nie moglam nic takiego znaleźć. Oprócz tego, jakąś rurówkę wypatrzyłam - niby przeźroczysta, ale jak się na nią pod kątem popatrzy, to mieni się tęczowo icon_biggrin.gif ale też nie wiem cóż to może być za odmiana. W dodatku niefotogeniczna i tylko takie coś uzyskałam:

7c8f1389b9891015.jpg

e8e1424ae3d49d29.jpg

Jeszcze wynalazłam zielone cosik, co zdaje się jest określane jako makroglon Halimeda - przynajmniej tak mi najbardziej pasowałoby po wyglądzie.

89e37f6eb7b40382.jpg

Znalazłam jeszce dwie krewetki maleńkie - mają ok 4 mm , białe z pręgą brązową na "karku" - poszukałam na google i chyba to pistoletowe są, ale pewności nie mam, a ciężko skubańce uchwycić icon_rolleyes.gif Troszkę zaczęło i się już akwarium "brunatnić", także chyba dojrzewa. Kusi mnie już coś kupić, jakąś krewetkę czy ślimaka, ale rozsądek bierze górę.

6695e8afa8b8b319.jpg

Z małych - mikroskopijnych wręcz żyjątek, pojawiły się małe białe robaczki na szybie - widać je na zdjęciu poturbowanego wężowidełka na szybie. Jak czytałam, to chyba oczliki. Maleńkie, ruchliwe i z czułkami, więc chyba tak. Jest ich od groma icon_wink.gif I na koniec zdjątko całości (skałka w ostateczności jest tak poukładana, ciężko ją było ułożyć inaczej, ale przynajmniej odsunęłam ją od szyby i czyścikiem z trzech stron mogę je wyczyścić)

d8dfe8b2e8edd49a.jpg

Na razie tyle, pozdrawiam!!!

P.S. Warszawiak dziękuję, mąż bardzo się uradował na ten komentarz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RAFkru

Pierwsze rybki będa miały wyżerkę jeżeli chodzi o białe robaczki tez ich mialem od groma.

Życze powodzenia i gratulacje dla Męża tez bym tak chciał :clap: by moja połowizna siedziała ze mną wieczorkami godzinami ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam....

Zapowiada się bardzo ładnie i z takim zagazowaniem 100% sukcesu, powodzenia.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za miłe słowa dziękuję :) Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.

Znaleźliśmy kiedyś jeszcze jedno stworzonko, ale ciężko było je sfotografować bo siedziało w skale. Dziś rano wyszło na piasek. Nie mam pojęcia co to może być - takie z bardzo cieniutkiej nakrapianej błonki, pełza jak płaszczka, ale i zwija się w trąbkę. To jakiś ślimak czy co??

441327ba4e7f5d60.jpg

efcc652e2b325ca6.jpg

To najlepsze zdjęcia jakie udało mi się zrobić, przy czym mało co nie spóźniłam się do pracy. Ogólnie siedział obok takich glutów. Co to może być? Dziwne to to.

5eb7b44c0929fee6.jpg

I jeszcze zauważyłam, że robią mi się też nieco inne gluty na glonach. Miejscami pajęczynki czy coś.

8d13d3f75c59806e.jpg

4bb42ee01bd0c6e8.jpg

8b7829fdf0695c42.jpg

1d3d5e5a78c3d948.jpg

Kiedyś czytałam coś o tym i wiem że to nic dobrego, ale nie mogę znaleźć jak potrzeba. Podpowiecie? Bo już panikuję icon_eek.gif

__________________

Nakrapiany jegomość zidentyfikowany przy pomocy Marcinusa :) to Pericelis - http://pl.reeflex.net/tiere/1429_Pericelis_sp01.htm - podobno niegroźny i żywi się glonami. To się okaże :)

Edytowane przez Carolin (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I znowu troszkę czasu minęło icon_wink.gif

Nic szczególnego w zasadzie się już nie działo, czego bym nie sfotografowała i nie opisała icon_rolleyes.gif W zasadzie tylko ten jegomość z ostatnich fotek się rozmnożył, jest jeszcze jeden mniejszy i drugi całkiem malutki. Niestety siedzą w takim miejscu, że ciężko uchwycić. Zrobiłam tylko kolejną fotkę "mamusi":

bbc691f8c313d44c.jpg

Oprócz tego późnym wieczorem (obowiązkowo z latarką) przyuważyłam coś jakby maleńką meduzę:

84f30c2c17f31a82.jpg

Poza tym powtarzałam testy NO3 ale cały czas wychodzą w ten sposób:

1660b8f2ec041f98.jpg

Ale z ciekawszych nowości, wczoraj przybyła ekipa czyszcząca 023.gif Nareszcie można popatrzeć na coś innego niż robaki...

Aklimatyzacja - woreczki pływały sobie, żeby wyrównała się temperatura i co jakiś czas wlewałam troszkę wody z akwarium.

568b2412803761ba.jpg

Przedstawiam więc moje maleństwa:

1 x Oliva spp. Porcelanka:

148054f35289a4f2.jpg

Od razu dała nura pod piasek i tyle ją widzieliśmy (mam troszkę brudku na piasku, bo miałam awarię odmulacza i nie było czym "posprzątać")

2x Tectus fenestratus

50e92a508259c0ea.jpg

Baaardzo powolne z nich sprzątacze... icon_rolleyes.gif

1x Percnon planissimum

5117bd49460d6f43.jpg

ccb7652a3804fb08.jpg

Świetny jest!!! Tak się rzucił na glony, jak kosiarka! Rewelacyjny icon_surprised.gif

2 x Lysmata wurdemanni

ff84335ff91aaac5.jpg

cc6379f702f1cee8.jpg

Wybrałam ze względu na szerzącą się populację aiptasi. Dziś mało co zostało 023.gif

1 x Calcinus elegans

f632b5c247acd554.jpg

df59473b34dca88f.jpg

Na fotkę wkradł się ślimaczek icon_wink.gif Miałam nie brać tego Pana, gdyż chodzi i srajda tylko, ale jak go zobaczyłam na żywo... Stwierdziłam, że będę sprzątać choćby co dzień, byleby go mieć icon_biggrin.gif

1 x Calcinus z czerwonymi nogami

Niestety nie uwieczniony. Nie chciał się wczoraj na tyle pokazać, by zrobić fotkę, a dziś gdzieś go wcięło 583.gif Może wieczorkiem wyjdzie...

Dostałam w gratisie jakiegoś korala, nazwy zapomniałam oczywiście (skleroza). Jednak kiszka, wogóle się nie pompuje - pokurczył się i nie ma go. Nie dość, że biedaczka przygniotła w transporcie skałka na której rośnie, to jeszcze chyba mu światła mało...

Zamówiłam już nowe światełko, także na poniedziałek dotrze, mam nadzieje, że przetrzyma to jakoś 583.gif

32717bf06da4263d.jpg

Na koniec zdjęcie całości:

ab2563d9609ffa86.jpg

Troszkę chyba prześwietliłam. Fotograf ze mnie żaden icon_rolleyes.gif

Apropos z fotografii - chciałabym robić fotki z większym zbliżeniem, póki co mam obiektyw 18-55mm. Niewystarczający jest jednak i muszę kupić jakiś lepszy, ale znowuż będę musiała pomęczyć biednych sprzedawców icon_biggrin.gif Najlepsza jest ich mina, gdy mówię, że to do fotografowania życia w akwarium. Spojrzenie - bezcenne. icon_biggrin.gif

Nie zanudzam, idę szukać zaginionego pustelnika...

Edytowane przez Carolin (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odmulacz w morszczyźnie?

zapomnij o tym wynalazku szatana i pozwól naturze zrobić swoje - piasek też musi dojrzeć i wystarczy jak zajmie się nim oliwka.

co do korala to oczywiście Cladiella :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za identyfikację, zaraz zobaczę jak powinien wyglądać :D chociaż na wieczór się wyprostował, ale nic poza tym. Może przetrwa do poniedziałku :)

Co do odmulacza, to przydałby się do zbierania efektów ubocznych pustelników :D ale niestety padł. Morska woda mu nie posłużyła..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krabik czerwony się odnalazł, także przedstawiam zaginionego:

6177e3b69b2b8e09.jpg

Koral troszkę jakby się podniósł, ale nadal kiepsko wygląda...

8b669daf63ca0502.jpg

Poza tym nic ciekawego. Oprócz krabika Percnona, który przegania krewetki wymachując szczypcami :o Mam nadzieję, że tak tylko na ostrzeżenie, bo jak którąś tylko capnie, wraca skąd przybył icon_razz.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calcinus elegans będzie Ci rozrabiał ;) ale wygląda bardzo ładnie, też mam jednego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możecie dokładnie napisać co ten rozrabiaka wyprawia ? Bo kiedyś będę chciał go mieć i wole wiedzieć czego się spodziewać. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możecie dokładnie napisać co ten rozrabiaka wyprawia ? Bo kiedyś będę chciał go mieć i wole wiedzieć czego się spodziewać. :)

Do świeżego akwarium z nowo wklejonymi szczepkami nie polecam , powywraca wszystko co rzekomo niewywracalne , no ale tak jak piszą na początek miły obiekt do obserwacj

ciśnienie potrafi podnieść choc to tylko zwierzak kierujący się instynktem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, wieczorkiem co przyjdę z pracy albo z samego rana, mój biedny i pofatygowany kawalek korala zawsze na samym dnie. Trzeba dokupić kleju i kleić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie czołg wywraca wszystko dookoła i wyeksmitował wszystkie ślimaki z muszli pomimo tego, że sam ma największe m4. Życzę wytrwałości i opanowania ;)


7764_7979.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.