Apel do wszystkich

[Gość Feniks]

W tym poście nie zadam Wam pytania.Powinniśmy je zadać sobie sami. Mianowicie chodzi mi o rafy koralowe, które zachwycają nas swą różnorodnością barw i kształtów, lecz ile jeszcze czasu będą cieszyć nasze oczy jeśli my ,,akwaryści" przyczyniamy się do jej zniszczenia? Samolubnie niszczymy ją kawałek po kawałku ,,ściągając" ją do swego akwarium. Prawie żaden gatunek koralowców nie rozmnożył się w niewoli więc świadczy to o tym, ze każdy koralowiec, choćby najmniejszy pochodzi z naturalnego środowiska, więc spójrzcie moi drodzy w swoją sztuczną rafę, na koralowce, ukwiały, ryby i zadajcie sobie pytanie gdzie jest ich miejsce. U nas w akwarium czy w oceanach i morzach. Nie zabierajmy ich z naturalnego środowiska. Im mniej osób kupujących te ,,cuda natury" tym lepiej dla rafy, na której ponoć nam wszystkim tak zależy. Jakbyście się czuli jeżeliby wasze dzieci, wnuki, prawnuki nie zobaczyły tego pieknego miejsca jaką jest rafa koralowa. I wiedząc, że także i Wy przyczynilicie sie do zniszczenia tego tak bogatego w formy życia ekosystemu? Dlatego proszę was pozwólcie jej przetrwać. W końcu to zależy tylko od nas. To my ludzie jesteśmy odpowiedzialni za otaczajacy nas swiat. Rafa sama o siebie nie zadba. Musimy jej pomóc w kazdy możliwy sposób.

I zostaje mi tylko podziękowac za chwile uwagi. mam nadzieje, że nie zmarnowaną.

[dochier]

Do Twojego tekstu chyba wszyscy podchodzimy z szacunkiem i uznaniem...w koncu rafa, to czesc naszego zycia, pasja...milosc, ale troche przesadzasz. To co my akarysci zabieramy do naszych zbiornikow jest tylko ulamkiem innych czynnikow, ktore niszcza oceaniczne bogactwo. Czy nie rozmnaza sie koralowcow...zastanow sie... Z rybami ok jest co innego,ale to juz inna bajka. Pozdrawiam zakochanych w roznorodnosci i pieknie podwodnego krolestwa.

Michal Dochier

[sheep]

Feniks powinieneś przetłumaczyć ten apel na angielski i zamieścić na pierwszej amerykańskiej stronie poświęconej akwarystyce morskiej, myślę (i chyba się nie mylę) że to co trafia do Polski jest tylko znikomą namiastką tego co idzie na północno amerykański rynek. Proszę mnie źle nie zrozumieć nie mam nic do amerykanów, aczkolwiek liczby i cyfry nie kłamią.

Tak na marginesie, pomyśl sobie ile istnień kosztuje jeden nieszczelny supertankowiec pływający sobie po oceanie lub morzu. Może się okaże w przyszłości że zanieczyszenie środowiska (oceanów) będzie tak duże, że rafa pozostanie tylko w naszych zbiornikach.

Pozdrawiam

Tomek

[Marx]

Feniks, daj spokoj

Akwarysci duzo wiecej dobrego daja rafie niz z niej zabieraja (wez chocby rozne badania naukowego spowodowane przez akwarystow).

Prawdziwym zabojca rafy jest przemysl i zanieczyszczenia (poelcam na reefcentral zdjecie beczek radioaktywnych na rafie), rola akwarystow jest znikoma

" Prawie żaden gatunek koralowców nie rozmnożył się w niewoli " to oczywiscie wierutna bzdura. Koralowce rozmnazaja sie u kazdego morszczaka, czy tego chce czy nie

Marx

[eltom]

Marx ma rację, w moim przypadku Clavularia zielona rozmnaża się jak zwariowana, co jakisz czas dzieli się i rośnie i znowu dzieli ...

Fenik - ty chyba nie wiesz co to jest akwarystyka morska i z czym to sie je.

Najpierw porozmawiaj z morszczakami, a potem dopiero pisz

[set]

Popieram Feniksa - następnym krokiem będą hasła do hodowców kwiatów doniczkowych i kapusty pekińskiej, - dobrze ze jestem tolerancyjny z rana i proponuje ziółka na nerwy i refleksyjną muzykę. Tak trzymac - pozdrawiam.

[Waldemar Żak]

Witam wszystkich. Wszelkie skrajności są plagą naszej cywilizacji. Kolego Feniks proponuję się zapisać do jakiegoś koła gospodyń wiejskich bo poglądy nawet do greenpeace nie pasują. Poza tym hmmmm jestem młodym morszczakiem ale akwaria mam od 15 lat a u ciebie widzę niedobory wiedzy akwarystycznej i wielkie niedobory zdrowego rozsądku!

Tylko patrzeć jak nam oflaguje serwer!!!

[Storn]

W sumie popieram apel Feniksa ale jak to bywa każdy kij ma dwa końce a prawda leży pośrodku

Feniks weź pod uwage jakie obecnie zaczynają być zanieczyszczenia na rafach:(

i odpowiedz sobie sam na pytanie gdzie byś wolał mieszkać czy w wielkiej willi gdzie ciągle ktoś syfi i Cie truje czy w malutkim mieszkanku gdzie jakiś zapaleniec robi wszystko by było Ci jak najlepiej

Ja bym jednak wolał tą drugą opcje

A jak będzie sie tak działo jak jest teraz to możliwe że nasze wnuki będą oglądały właśnie namiastki raf koralowych w zoo i u nas w domach (w moim jeszcze nie:D)

[Monika]

Feniks to typowy forumowy troll czyli koleżka który nie ma pojęcia przedmiocie danej listy, ale za to sieje niepokój i próbouje skłócić uczestników zazwyczaj znajdując punkty zapalne. (patrz ostatnie dyskusje na akwarystyka.pl)

.

Do Feniksa w imienu wszystkich,

Masz rację, od dziś wyrzekamy się akwarystyki morskiej, rafowej i wszystkiego co z nią związane.

od dziś zbieramy kasę na samolot, umieścimy je w nim też nasze akwa. polecimy do ciepłych krajów i złożymy w morzu nasze korale (aby mogł się rozmnażać).

Prosimy tylko nie dręcz już więcej naszy sumień.

[yoki]

Chciałabym się podzielić swoimi przemyśleniami na ten temat.Niektóry ryby roznażają się w niewoli( wśród moich znajomych udało się rozmnożyc błazenki,manadaryny i pterapogony), co do korali to miekki mnożą sie raczej bez problemów. Za granicą mnożą o wiele więcej..może nam też to się uda ??

Jeszcze coś chciałabym dodać:nie wiem czy wszyscy wiecie ale gdyby ryby były łapane na siatkę były by prawie 3 razy droższe.A błazenki przychodzą do nas w kartonach po 60 sztuk!(bo liczy się od kilograma)Czasami transportu nie przeżywają wszystkie Nam w sklepie pakuje się po 6 do tego samego opakowania...

Koniec mojego smutnego lecz prawdziwego wywodu.

Moja recepta na to?Staram się kupuje ryby i korale miękkie do znajomych rozmożone w akwarium.

[Gość Feniks]

Dzięki bardzo za odpowiedzi.Jednak i tak kupując zwierzęta z naturalnego środowiska przyczyniamy sie do częściowego ogołacania rafy koralowej.Dziękuję Wam wszystkim i muszę nie zgodzić się z Moniką.Nie szukam punktu zapalnego i także kłótni waszej ze mną i między wami, Ale musicie przyznać,że nikt z was nie pokusił się żeby dać choć jedną wzmiankę o ochronie rafy przez nas.Choć potraktowaliście mnie nie zbyt miło to każdy ma prawo głosu.I wydaje mi się jeszcze Droga Moniko ,że lepiej mów za siebie niz za innych bo nikt nie lubi jak mu sie wpycha słowa w usta.Jeśli chodzi o rozmnazanie koralowców przyznam mój błąd.Po poszperaniu w necie rzeczywiście duzo się rozmnaża.Jeszce raz przepraszam.Jeśli czujecie się niewinni,wasza sprawa, ale pamietajcie zalezy mi na rafie bardziej niż na waszej opinii.Dziękuję i czekam na jaszcze więcej odpowiedzi.A i poziom mojego rozsądku jest co prawda mniejszy, ale od waszej znieczulicy. (

[Arcadio]

Piszesz, ze nikt nie dal wzmianki o ochronie rafy przez nas? Nie wczytales sie w takim razie w post "Marxa". To wlasnie dzieki akwarystyce szeroko rozumianej badana jest rafa i poznawana jej fauna i flora. Gdyby nie tacy ludzie do dnia dzisiejszego rekiny bylyby tepione do ostatniej sztuki. Przy czym nie tylko Zarlacze biale ale nawet male rekinki dorastajece do 1m dlugosci... w sumie tez rekin. Gdyby nie akwarystyka nie dowiedzieli bysmy sie jaki wplyw na rafe ma efekt cieplarniany. Jak jest to mordercze dla rafy poczytaj troche i jesli chcesz cos dla niej zrobic toz przeciez nic nie stoi na przeszkodzie. Fajnie, ze doczytales o rozmnazaniu koralowcow w niewoli. Niestety prawda jest, ze wiele innych bekregowcow jak i ryb w niewoli sie nie rozmnaza, dlatego powinnismy zdawac sobie sprawe, ze kazdy mieszkaniec naszego zbiornika jest na wage zlota. W sumie tak jest, poniewaz ceny gatunkow polawianych w naturze sa spore. Jeszcze jeden aspekt to niszczenie rafy pozyskujac tzw. zywa skale. Moim zdaniem to jest wlasnie prawdziwa choroba. Jednak i tu mozna wiele zrobic. Mozna wprowadzic na wybrane fragmenty rafy skaly wapienne, one tam porastaja glonami, sa zamieszkiwane przez zwierzeta i taka skala po wylowieniu jest jak zywa skala. Nie jesten pewien czy tak sie wlasnie robi ale mozliwe, ze tak. Prosze poczytaj jeszcze na temat rafy i akwarystow morskich. Moze wtedy zrozumiesz, ze nie jestesmy tymi, ktorzy wyrzadzaja najwieksze zlo.

[Gość Feniks]

Mam ostatnie pytanie.Czy to znaczy,że wolicie miec rafę u siebie w domu i tam oglądą czy w naturalnym srodowisku?

[Waldemar Żak]

Feniks to trol! Bo nie trole czyli ktoś kto ma coś do powiedzenia nie atakuje we wszelkich możliwych miejscach. Monika zgadzam się z tobą! Szkoda czasu na nawracanie takich teoretyków. Zajmijmy się tym co sprawia nam przyjemność i zgłębiajmy wiedzę o środowisku rafowym. Ten gość to farsa, szkoda czasu. Nie rozumie tematu ot co. Polityk?

[amatimarines]

Teraz na rafie koralowej RED SEE robią kase Araby z Egiptu( na rafie zawsze można zarobić). Jeśli będzie tak jak mówi feniks to my akwaryści morscy zrobimy dużą kase bo tylko my będziemy mieli rafe, bedziemy mogli ją udostępniać do oglądnięcia za pieniądze albo sprzedamy akwaria bogatym snobom za ogromne pieniądze. Dlatego proponuje kupować każdą ilość organizmów z raf koralowych bo potem zwróci sie to z ogromną namiastką

[Przemek]

Feniksa już nie ma...

Przemek

[amatimarines]

Przemek trafna decyzja wygrywasz zegaerek

Co to zafrejer z tego feniksa pierdzieli jakeiś głupoty a sie nie zna

Przemek jeszcze raz brawo - trafna decyzja:)

[sheep]

Dzięki Przemek

[markL]

o ile się nie zgadzam z Feniksem o tyle sposób odpowiadania na jego zarzuty niektórych kolegów wydaje mi się mało kulturalny.

do amatimarinesa - Araby to konie, natomiast Arabowie to ludzie. można kogoś mniej lub bardziej lubić ale obrażać go to mało szlachetne. i proponuję kupować nadal w miarę rozsądku i możliwości a "kasę" na naszym hobby nie mamy zamiaru robić. przynajmniej ja.

pozdrawiam

markL

[Marx]

sam temat jest ciekawy, choc dyskutowany wielokrotnie, to tu na forum po raz pierwszy.

Niestety podejscie Feniksa bylo nieprawidlowe

Warto jednak zapoznac sie z tematem, gdyz chyba kazdy z nas predzej czy pozniej spotka sie z podobnymi zarzutami i bedzie musial sie obronic.

Prawda jest taka, ze akwarystyka morska troche niszczy rafy, jednak daje bardzo duzo w zamian, a zniszczenia nie sa tak ogromne jak zanieczyszczenia przemyslowe czy ocieplanie klimatu. Temat jest szeroko dyskutowany w USA i trawja tam intensywne prace nad rozmnazaniem coraz to nowych gatunkow.

Zarzuty o zywej skale sa juz chyba od dawna nieaktualne, z tego co czytalem - zywa skala to kopany wapien (lub nawet aragocrete), czym dluzej przebywa w morzu, tym wyzszej jakosci "live rock" sie z niego robi.

[Monika]

Słuszna decyzja Przemek, list nie moderowane kończą marnie...

Co do ekologi, to powiem, że przed założeniem rafy (a jest b. początkująca) widziałam kilka raf (Morze Czerowne i Morze Karaibskie - nota bene ta druga wyraźnie uboższa), ale tak jak wszyscy patrzyłam na nią jak ciele na malowane wrote, dopiero teraz wiedzę acropory, xenie, pokolece, a nie kolorowe korale i kolorowe rybki. Jak ktoś płacie po 100 zeta za ślimaki i krewetki to na prawdę potrafii docenić wartość rafy.

Na szczęscie dla nas Wśród czynników niszczących rafe akwarystyka jest na ostatnim miejscu (hurra). Ekologów niepokoją kolejno:

- ruch morskich statków i porty

- gwałtowne zmiany klimatyczne

- połowy przemysłowe

- turystyka masowa

- nurkowania amatorskie (zanim taki się nauczy, to połanie całe połacie korali)

- lokalna ekspolatacja (połowy ryb i pamiątek)

Jak wiadomo Europa ma czyste sumienie, bo US imperialiści wchłonęli 80-90% importu żywej skaly i zwierzyny (przy czym na swoim terytorium zabronili pozyskiwania żywej skały), ale nie ma tego złego... i w US zaczęła się opłacać hodowla, jak się poczyta ich strony, to mało kto ma tam korale z morza, większość pochodzi z farm lub została wyhodowana własnym sumptem (nomen omen) z małych odrostów.

tak naprawdę chyba nikt naukowo nie badał wpływu akwa. na rafy. Zresztą w Polsce rafek jest tak mało, że MY POLACY mamy czyste sumienie.

[sheep]

I tak MY Polacy dostajemy to co spadnie innym ze stołu, tak było dawnej i jeszcze tak będzie.

[grzesiek wo]

Drogi Feniksie wobec tego zabieram się ostro do pracy .dzisiejszej nocy skupie się na rozmnażaniu na początek sarcopyhytonów/ile?/ jutro sinularie , nad twardzielami troch nocek zarwie ale też niektóre napoczątek rozmnoże i tak pokolei...... itd. drogi przyjacielu więc się niemartw o rafe. pz .grzesiek wo.

[tomasz]

Grzesiu, z co Twoja żona na te płodne noce?

[mmedenski]

Moze trzeba pomyslec nad wymiana szczepek wsrod zarejestrowanych klubowiczow .Ewentualnie sprzedaza za drobne.

Pozdrawiam MM