Zasolenie - po co mierzyc

[Grzegorz Dyzma]

Jacku

Wahnia czy tez zmiany pogrupowal na na dobowe, miesieczne / sezonowe.Bardziej zainteresowanych odsylam do orginalnej lektury.

Stac nas.

Tak na chlopski rozum wytarczy popatrzec na te zdjecia

https://www.google.co.uk/search?q=Coral+reef+under+sun&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=uRAnUvvNE7Ho7Ab7roG4Ag&ved=0CC8QsAQ&biw=1600&bih=775#q=Coral+reef+low+tides&tbm=isch&imgdii=_

i zastnowic sie na jakich zmian doswidczaj mieszkancy rafy po plywach ktore powtarzaj sie 4 razy na dobe. Jak palace slonce drastycznie zmienia teperatura wody w tych zaglebienich. Jak szybko paruje zmieniajac zasolenie.

Nastepnie przyplyw chlodnej wody i znowu wahniecie zasolenia. W deszczowe dni plywy tez sa, wtedy korale maja slodki przysznic i chlodny wiatr

Niestety rafa koralowa nie wyglada caly rok jak na pocztowkach z wakacji czy bilbordach biur podrozy.

Sam tez na rafie jeszcze nie bylem, ale poczytac, poogladac i pomyslec mozna w kazdej chwili.

[luft]

taki temat o zmiennej temperaturze mi się przypomniał jaki założyłem w 2011 roku

[Tester]

Najlepszym przykladem drastycznych zmian jest fakt, ze w niektorych lagunach przy wiekszych odplywach korale SPS potrafia wytrzymac kilka godzin ponad powierzchnia wody. Na BBC byl nawet odcinek temu poswiecony.

[Peniek]

SPS pokrywaja sie sluzem ktory chroni je przed wyschnieciem.

[Tester]

Zgadza sie, ale chyba nikt nie zakwestionuje tutaj zmiennych parametrow srodowiskowych

[darecky3]

dlatego kolonia dzikiego sps kosztuje w sklepie 250 funtow a z farmy 70. Wszystko z indonezji chociaz pieron wiej jak jest naprawde. Co do zmiennosci warunkow to sie zgadza ale pozostaje drugie dno, rafa i wielki ekosystem posiada jeszcze 99% swej tajnej broni, ktorej potrafia uzyc wszystkie organizmy, nasze akwaria niestety tego nie maja cos mi sie zdaje.

PS. odnosnie zasolenia to najczesciej sprawdzam jak gotuje ziemniaki

[-dominik-]

W dużych akwariach to ma małe znaczenie, ale małe to już co innego.

[Gość nanokaczor]

Jakie to są konkretnie zmiany, o jakich porach roku i których to dokładnie raf dotyczy.

Edytowane 5 Września 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

http://www.ronshimek...fm:' />' />

26 minuta , choc warto obejrzec caly film

http://www.youtube.com/watch?v=_rOPyNU1n7o

Edytowane 5 Września 2013 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Nie możesz powiedzieć że dotyczy to wszystkich raf. Dotyczy to tylko obszarów na pograniczu lądu i oceanu które są zalewane przez pływy. Te obszary są zamieszkane tylko przez część gatunków zwierząt i roślin które przystosowały się do tak ekstremalnych warnuków. Wiele korali nie występuje w naturze w takich warunkach. Nie możesz więc powiedzieć że każdy może wyjąc korala sps i postawić go w pełnym słońcu.

Na tym filmie nie ma zresztą konkretnych danych o zmianach parametrów wody na rafach koralowych.

A wracając do zasolenia to jest to podstawowy parametr wody morskiej i pomiary innych parametrów [z wyjątkiem NOx i PO4] nie mają sensu bez znajomości zasolenia.

[Grzegorz Dyzma]

Konradek schowaj juz swoje filozofie bo znowu sie bedziesz tlumaczycz ze pisales po pijaku.

Prosiles o dane to Ci podalem . Po Twoich formach wypowiedzi i uwielbianiu sie w fachowej literaturze myslalem ze zrozumieniem artykulu nie powinienes miec problemu.

Poza tym nigdzie nie napisalem ze wszytskie gatunki maja przystosowania do zmian temperatury i zasolenia a juz na pewno nikomu nie kazalem wycigac korale z wody.

Ja pozostaje przy stwierdzeniu ze "podstawowy" parametr jest najmniej konkretny i jego pomiar nigdy nam nie mowi czego w wodzie brakuje

[Arduan]

A ja Grzegorzu pochwalam takie pytania, dają dużo do myślenia i okazuje się, że na z pozoru proste pytanie odpowiedź jest bardzo trudna. Podstawy przyjmujemy jako pewniki i nie zadajemy sobie często pytania dlaczego...

Generalnie przychylam się do odpowiedzi @Testera. Skoro mamy utrzymać jakiś poziom Ca, Mg itd. przy zasoleniu załóżmy 35ppt, a jednocześnie nie mogą być to sole tylko Ca i Mg, to w roztworze musi być coś jeszcze, np NaCl. Innymi słowy, wszyscy mierzymy testami kropelkowymi poziom Ca, Mg i parę innych pierwiastków, ale poziomu Na kropelkami nikt nie mierzy. Przy założeniu, że mamy pożądane poziomy Ca i Mg, mierząc zasolenie mamy wgląd właśnie w poziom Na.

Nie należy też zapominać o kilku zjawiskach fizycznych, chemicznych i biologicznych, na które wpływ ma zasolenie. Mam tu na myśli choćby efekt solny (wprowadzenie innej soli do roztworu trudnorozpuszczalnej soli, powoduje zwiększenie rozpuszczalności tej drugiej - dlatego np. w obecności Mg2+, czy Na+ lepiej rozpuszcza się CaCO3), czy też zjawisko osmozy powodujące przenikanie wody i jonów przez błony komórkowe. Czy ktoś pamięta jeszcze z biologii, że ryby słonowodne piją wodę, a słodkowodne nie muszą??? Dzieje się to właśnie dzięki zasoleniu, czyli sumie wszystkich składników osmotycznie czynnych, czego właśnie dotyczy temat. ;-)

[totet]

No i kwarantanna - tu przyda się mierzenie zasolenia. Może nie wszyscy wiedzą, ale obniżenie zasolenia w kwarantannie na pewien okres jest stosunkowo efektywnym sposobem zwalczania np ospy. Często wystarczy samo obniżenie zasolenia bez chemioterapii, żeby zwalczyć pasożyty rybiej ospy - cryptocaryon irritans - w okresie kiedy nie ma jeszcze wysypu naskórnego ale pasożyty są już obecne w skrzelach.

Okres takiej kwarantanny musi trwać od 3 do 6 tygodni a zasolenie wyrażone w SG wg różnych źródeł musi być niższe od 1.012 - 1.010 nie jest to jednak sposób bezpieczny dla wszystkich ryb.

CDOM - colored dissolved organic material, czyli "syf" który barwi wodę na żółto co blokuje światło niebieskie tak potrzebne koralowcom i przeważnie poza odpienianiem wspomaganym lampami UV jest wiązany węglem aktywnym - również jak wykazały badania szybciej tworzy się w wyższym zasoleniu - kolejny argument żeby pilnować poziomu.

[Arduan]

Fajnie się czegoś nowego dowiedzieć, ale autorowi chyba nie o to chodziło.

To co piszesz, to zastosowanie pomiaru w konkretnej sytuacji, pytanie dotyczyło raczej celowości pomiaru. Zmianę zasolenia możesz osiągnąć przez wyeliminowanie jonów wapnia i magnezu, o czym było wcześniej pisane, ale wyeliminowanie tych dwóch dla zbiornika nie jest dobre.

Jeśli w prosty sposób podmieniasz solankę na RO, to obniżasz Ca i Mg i NaCl. Mierząc Ca, Mg i zasolenie, pilnując (uzupełniając) poziomu dwóch pierwszych, możesz obniżyć tylko stężenie NaCl. - sam nie wiem co lepsze???

[totet]

Przepraszam jeśli nie na temat, chciałem tylko pokazać gdzie mierzenie ma sens moim zdaniem oprócz tego co już zostało powiedziane.

[Arduan]

A za co?, To przecież jest dyskusja i każdy może zrozumieć pytanie inaczej. Ty zmierzasz do zastosowania zmian zasolenia a ja zastanawiam się dlaczego zasolenie się zmienia.

W sumie, jeśli zastanowisz się dlaczego zmiana zasolenia zrobi to o czym piszesz, to zaczniemy myśleć o tym samym.

[Gość nanokaczor]

Konradek schowaj juz swoje filozofie bo znowu sie bedziesz tlumaczycz ze pisales po pijaku.

Prosiles o dane to Ci podalem . Po Twoich formach wypowiedzi i uwielbianiu sie w fachowej literaturze myslalem ze zrozumieniem artykulu nie powinienes miec problemu.

Poza tym nigdzie nie napisalem ze wszytskie gatunki maja przystosowania do zmian temperatury i zasolenia a juz na pewno nikomu nie kazalem wycigac korale z wody.

Ja pozostaje przy stwierdzeniu ze "podstawowy" parametr jest najmniej konkretny i jego pomiar nigdy nam nie mowi czego w wodzie brakuje

Grześ czasem piszę po pijaku i potem żałuję - taka moja wada. Za dużo też piję ostatnio... Zresztą na trzeźwo też podpadam bo jestem zbyt szczery i dlatego mnie nikt nie lubi. ok - wracając do tematu

Pomiar zasolenia daje nam informacje o tym jakie powinno być kh, Mg, Ca itd. Bez znajomości zasolenia nigdy nie wiemy jakie są "właściwe" parametry wody. Zmiana zasolenia to zmiana stężenia wszystkich pierwiastków. Jeżeli więc ktoś ma wodę o gęstości 1.020 i chce podbić Mg do 1400 mg/l będzie lał i lał niewiele mu to da a jak ktoś ma wodę o gęstości 1030 to bez problemu [ o ile nie ma dużo twardzieli] utrzyma 1350 mg/l Mg

Zasolenie na rafach się zmienia i masz rację że czasem jak spadnie deszcz to korale dostają słodką wodą po polipach i bardzo łatwo sprawdzić to w akwarium. Wystarczy wlać butelkę słodkiej wody do zbiornika. Pływy też mają wpływ na życie na rafie. Nawet więcej. Na wielkiej rafie koralowej są miejsca gdzie na środku rafy wybijają źródła słodkiej wody. Źródła te są pozostałością po słodkowodnych rzekach które płynęły po rafie i pod rafą w czasie wielkich zlodowaceń. Ale te zjawiska nie dotyczą wszystkich raf i w dodatku taki los spotyka niektóre gatunki korali, które w wyniku setek tysięcy albo milionów lat ewolucji przystosowały się do tych warunków i korzystają z tego że mają takie "umiejętności".

Edytowane 5 Września 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Arduan]

Pomiar zasolenia daje nam informacje o tym jakie powinno być kh, Mg, Ca itd. Bez znajomości zasolenia nigdy nie wiemy jakie są "właściwe" parametry wody. Zmiana zasolenia to zmiana stężenia wszystkich pierwiastków. Jeżeli więc ktoś ma wodę o gęstości 1.020 i chce podbić Mg do 1400 mg/l będzie lał i lał niewiele mu to da a jak ktoś ma wodę o gęstości 1030 to bez problemu [ o ile nie ma dużo twardzieli] utrzyma 1350 mg/l Mg

eeee tam.

Gęstość 1020 to zasolenie ok. 30,68 psu (g/kg), zakładamy że chcemy Ca=400ppm i Mg-1400ppm (mg/l - co w przypadku takich roztworów można przyjąc mg/kg) daje mieszaninę złożoną z 1,4g soli Magnezu, 0,4g soli Wapnia i 30,68g-1,8g=28,88g NaCl - (wszystko liczone w litrze) do zrobienia, przynajmniej teoretycznie, biorąc poprawkę na zużycie dzienne, uwodnienie i inne dyskutowane zmienne.

Pozostaje tylko kwestia rozpuszczalności zależnej od zasolenia, ale że lać trzeba będzie dużo, nie jestem przekonany. Co za różnica, czy dodam 0,1g/l soli Mg przy zasoleniu 30psu czy 35psu, żeby podnieść poziom Mg o 100ppm? Jak dobrze liczę, zasolenie wzrośnie o 0,1, a magnez o 100. Tak mi się wydaje.

[joopa]

Fajnie sobie dyskutujecie o prawidłowych parametrach przy jakimś zasoleniu, ale może ktoś podać jakie powinny one być dla poszczególnych zasoleń ?

[Arduan]

Podbiję trochę temat, bo właśnie mieszam FSRS. Po wsypaniu 350g/10l zasolenie było ok. 27psu. Dosypałem do 390g/10l, zasolenie mam ok. 30,5.

Z wyliczeń wynika, że jeśli chcę mieć (utrzymać) 35psu muszę wsypać 450g/10l. Z tego wynika, że bogata ta sól (w wodę ;-) ).

[Gość nanokaczor]

Tyle że woda morska to nie jest mieszanina tylko soli Ca, Mg i NaCl...

[Arduan]

Toż przecież wiem.

Zrobiłem 35psu i podaję resztę parametrów:

kH = 9,6

Ca=430

Mg=1420

Powiedzmy, że poza kH i Mg wszystko się zgadza z opisem.

Producent podaje, że do zrobienia 1,023-1024ppm wystarczy 385g soli. Hm. W przybliżeniu i wypośrodkowaniu 1,0235 = 35psu.

[Gość nanokaczor]

Mylisz jednostki

To że rozrobiłeś wodę to rozrobiłeś ale utrzymaj takie parametry w żyjącym akwarium w wodzie o gęstości 1.023.

[Arduan]

Co masz na myśli mówąc, że mylę jednostki?

PSU w przybliżeniu równa się promilom, czyli g/kg (konwersja jednostek). W dużym przybliżeniu możemy przyjąc też g/l.

A czy utrzymam parametry? Jeśli obliczę zużycie i będę odpowiednio uzupełniał, to powinno się udać. Co prawda uzupełnianie Ca, Mg i NaHCO3 w żyjącym akwarium prowadzi do powstania nadmiaru NaCl, ale przecież jeszcze są podmianki i sól bez soli.

[robi]

Gadu-gadu ,a jak podnieść zasolenie bez zmiany innych parametrów ?