Wężowidło poobcinane macki

[Robert-reef]

Witam

Dzisiaj rano patrze a moje wężowidło Ophiomastix annulosa ma obciętą jedną mackę. Myślałem że to jakiś przypadek, zdarza się. Teraz patrze na piasku leżą 2 obcięte końcówki macek wężowidła. Jeszcze się ruszają - końcówki te mają długość około 3-5cm.

Wężowidło mam już kilka miesięcy, obsada też ta sama, jedyne nowe zwierzaki jakie doszły to 2 kraby pustelniki, małe.

Jeszcze jedna podpowiedź to miałem babkę cinctus, która była przez coś atakowana tak że w pewnym momęcie miała odgryzione pół ogona. I to nie płetwy tylko mięsa, tak że wystawał tylko krengosłup. Wężowidło siedzi mniej więcej po tej stronie co siedziała ta babka tylko że wyżej bo babka wiadomo przy dnie miała swoją norkę.

Podejrzewałem euncie bo wydawało mi się że widziałem ją przelotem, wywaliłem skałę, potraktowałem ją wodą RO ale nic z niej nie wylazło.

Co może obcinać macki dla wężowidła?

[FoxRacing]

Krabiki czasem podskubują.

[Robert-reef]

Podskubują... Ciachnięte 3 ramienia w ciągu 1 dnia . Te jedne co widziałem z rana oprócz tego że było obcięte to było też nieco dalej tak jakby wygolone do białego na długości 3-4 cm.

Czy te ramienia odrosną?

Czy odłowić do sumpa to wężowidło aby się wykrowało?

[Sygen]

mi kiedyś wężowidło wpadło w spływ i się zaklinowało i prawie nic z ramion nie zostało i teraz ma już odrośnięte

[Diabeł prawdziwy]

odrosną, o ile ich nie wykończą krabki.

[Robert-reef]

To mnie troche pocieszyłeś ale i tak jak nie znajdę wandala, który jemu to robi to prawdopodobnie nie będzie miało spokoju.

Myślicie że to krabiki??

Edytowane 21 Października 2013 przez Robert-reef (wyświetl historię edycji)

[Diabeł prawdziwy]

Ja miałem dzikusa krabika i męczył te małe wężowidła.

Nic innego tylko sadystą był, łapał i odcinał.

[Robert-reef]

No moje wężowidło ma jedno ramię długości około 10 cm, tak cała jego średnica to jakieś 20-25 cm więc nie jest takie małe.

[irax]

moje też straciło najpierw połowę jednej macki ale już ładnie odrasta a niedawno straciło drugą nie wiem czyja to wina w każdym razie z tej odciętej macki może być nowe wężowidło u mnie też się ruszało, nic się nie martw odrośnie obserwuj tylko kto może być winowajcą sam jestem ciekaw

[Robert-reef]

Myślisz że macki wężowidła mają komórki macierzyste, z których mogą się całe odbudować hehehe to by było dobre.

O rozgwiazdach słyszałem ale wężowidła

[FoxRacing]

Troszkę absurdalne napisze ale może samo gubi nóżki.

Edytowane 13 Listopada 2013 przez FoxRacing (wyświetl historię edycji)

[Komarek]

Przyczyny mogą być naprawde różne. Swego czasu obserwowałem takie zachowanie po każdorazowej podmianie wody. Okazało się, że sól była wilgotna, i po prostu "coś z nią było nie tak". Zbadaj parametry wody - może tu jest problem. Może zbyt gwałtownie podnosisz pH (np. dozując kalkwasser) ?

Mają. Są blisko ze sobą spokrewnione

Pozdrawiam mobilnie

Marek

@

[Robert-reef]

No trochę ostatnio podbiłem KH. Dokładnie wczoraj zauważyłem że mi spadło do 6. Przetykając wężyki polało mi sie troche roztworu sody do sumpa. Podbiło mi to KH do 8.

Wczoraj też robiłem podmianę na nowej soli kenta, która miała bryły i po rozpuszczeniu został jakiś osad w płatkach na dnie wiadra.

Czy odseparować jakoś te odnóża aby zwiększyć prawdopodobieństwo że coś z nich wyrośnie?

[Komarek]

Robert

mnie zaczęła się pompa dokująca. Kh skończyło w 2 godziny o 4 ! I nic się nie stało. Wężowidło/paskuda ma się dobrze:o

Pozdrawiam mobilnie

Marek

@

[FoxRacing]

Każdy eksperyment wzbogaca naszą wiedzę. Tylko musisz pilnować aby je wyrzucić jeśli zdechną.

[kaziko]

krewetki wurdemanni masz ?

krewetki wurdemanni lub podobne, ew.jakis dziki krab o którego istnieniu możesz nie wiedzieć.

wurdemanni potrafi wykończyć rozgwiazde piaskową na ten przykład. ale raczej nie zaatakowałaby ryby... wiec masz jeszcze innego drapieżnika.

[Robert-reef]

Mam dużą krewetkę wurdemanni... ale czy ona by obcięła ramiona dla wężowidła. Dziwne bo w sumie tą krewetkę też mam od kilku miesięcy i do wczoraj bym jej nie podejrzewał o takie zachowanie.

Co prawda mniej więcej miejsce w akwarium bytowania krewetki i wężowidła i tej babki jest mniej więcej te same - lewa strona akwarium...

Nie wiem czy nie mam jakiejś pistoletowej bo słyszę wieczorami strzały.

Dzikich krabów nie zauważyłem. Poobserwuje bardziej w nocy po zgaszeniu światła czy czegoś podejrzanego nie zauważę. Od wczoraj zacząłem obserwacje w czerwonym świetle

[FoxRacing]

Robert-reef Przeczytaj sobie ten wątek. Znikające grzybki Discosoma

Edytowane 31 Października 2013 przez FoxRacing (wyświetl historię edycji)

[Robert-reef]

Przeczytałem, oglądnąłem filmik. Moja krewetka jest właśnie mniej więcej takich rozmiarów jak ta na filmie, może i nawet większa . Grzybki zostawia w spokoju, widuje ją w nocy przy czerwonym świetle.

No jakoś nie sadzę aby mogła odgryźć ramiona wężowidle ale w morskim świecie wszystko jest możliwe...

W każdym razie obcięte ramiona wężowidła jeszcze się ruszają - szok. Może naprawdę coś z nich wyrośnie

[AquaManiac]

A ten Cryptocerus to rozumiem że ma krewetkę symbiotyczną do dyspozycji, jak pan Bóg przykazał? Może to jej sprawka?

[darecky3]

masz predatora, stawialbym na kraba, pistoletowa czy modliszka raczej to nie jest, w obydwu przypadkach ofiary sa ogluszane od razu

[kaziko]

Mam dużą krewetkę wurdemanni... ale czy ona by obcięła ramiona dla wężowidła. Dziwne bo w sumie tą krewetkę też mam od kilku miesięcy i do wczoraj bym jej nie podejrzewał o takie zachowanie.

Co prawda mniej więcej miejsce w akwarium bytowania krewetki i wężowidła i tej babki jest mniej więcej te same - lewa strona akwarium...

Nie wiem czy nie mam jakiejś pistoletowej bo słyszę wieczorami strzały.

Dzikich krabów nie zauważyłem. Poobserwuje bardziej w nocy po zgaszeniu światła czy czegoś podejrzanego nie zauważę. Od wczoraj zacząłem obserwacje w czerwonym świetle

czy ona bo obcięła ramiona wężowidła ?

myślę, że może. jak będzie głodna to zaatakuje wszystko co się wolno rusza i nie potrafi się agresywnie obronić.

żywą stomatelle w moim akwa kiedyś zaatakował wieloszczet.

http://www.youtube.com/watch?v=R_jSi1OCWzU

kraba znalazłem po 2 latach kiedy to do akwarium nic nowego nie wjeżdżało w postaci skały w której mógł się ukryć.

Podobnie nagle ujawnił mi się kiedyś ślimak nagoskrzelny wielkości około 4 cm. a akwarium raptem 180l wtedy miałem więc nie jakiś wielki ocean z masą kryjówek....

[Robert-reef]

A ten Cryptocerus to rozumiem że ma krewetkę symbiotyczną do dyspozycji, jak pan Bóg przykazał? Może to jej sprawka?

Co to jest Cryptocerus? Jeśli chodzi o żółtą babkę to niestety nie miała ona krewetki. Myślałem że się zakumpluje z tą co mi strzela w akwarium i dlatego ją kupiłem ale niestety nie udało im sie zejść.

Babka już nieżyje... coś najpierw ją mocno poturbowało a puźniej zjadło ogon wraz z mięsem - wystawał 5mm kawałek kręgosłupa. Po 2 dniach zdechła.

To coś co ją załatwiło to może być ten robal, którego dzisiaj upolowałem. Właśnie on miał swoja norę w pobliżu nory babki i tego wężowidła o którym jest mowa, chociaż nie spodziewam się aby obciął odnóża wężowidle.

Link do robala... http://nano-reef.pl/topic/60248-czy-to-eunica/

[FoxRacing]

I jak wygląda sprawa na dzień dzisiejszy?

[Robert-reef]

Na dzień dzisiejszy to wężowidło z jedną macką zostało przeniesione do sumpa. W sumpie straciło kolejną mackę. Nie wiem czy jeszcze żyje . Jutro sprawdzę.

Wygląda na to że samo odrzuca swoje macki... tylko czemu?