PH problem

[cop909]

Każdy z nas wie, że PH spada w nocy. u mnie to troszkę śmiesznie wygląda. Nad ranem PH mam 7,45-7,50 a w dzień przeważnie podskakuje do 7,80-8,00. Pieniek DIY ala BK 200 na tunze, parametry wody w stopce. W akwarium, nie mam piachu i jak na razie tutaj dopatruję się tego przyczyny. Jak uważacie, czy takie skoki wartości PH są za duże? Wartość ta mierzona przez Profka III - działa poprawnie, sprawdzany w płynie kalibracyjnym i tama ostatnio kalibrowany.

Obsada jak na 500 l to 9 ryb, największy hepatus, zółtek, valiferum...babka, błazny, salarias, mandaryn...

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez cop909 (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Trochę niskie masz te Ph,jeśli o skoki to każdy ma,ja mam 7,9-8 do 8,1-8,2

[mariusz_s]

Wyciągnij z szafki wężyk powietrza od odpieniacza. Dodatkowo częściej wietrzyć mieszkanie.

[PawelL]

zbuduj refugium na noc to nie będziesz miał takich skoków

[cop909]

No na refugium niestety miejsca już nie mam - za to mam dużą dolewkę.

Co do zasilenia pieńka w powietrze to spróbować nie zaszkodzi, lecz sump jak wiesz mariuszs dopiero zabudowałem kilka dni temu i to od strony jednej ze ścian jest pusto ażeby wilgoci nie było, a z tym PH skoki były już jakiś czas no ale warto spróbować, nic to nie kosztuje.

Myślałem o dołożeniu piachu jednak mam babkę koparkę i na 100% jak piach będzie to będzie przez długi czas syf na skałach i koralach.

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez cop909 (wyświetl historię edycji)

[rekin]

jak podniesiesz KH to PH nie powinno mieć takich skoków, choć u mnie skoki PH dzień -Noc są na poziomie 0,05 do 0,09 zazwyczaj nigdy mi nie spada poniżej 8,1

[Signarus]

A jeszcze zapytam inaczej na jakich płynach kalibrowałeś? był to 1 czy 2 płyny?

A pytam dlatego, że pH nie jest liniowe tak jak przewodność i powinno być kalibrowane na minimum 2 płynach i najlepiej zakres zawęzić.

Miałem ostatnio przypadek w robocie że mi się skończył bufor pH 4 (normalnie kalibruje na pH 4, 6 i 10) i po miesiącu jak sprawdzałem na buforze pH 9 to się wszczeliłem w punkt, a natomiast na buforze 4 pokazywało mi już 5 z hakiem.

[Arduan]

@rekin, nie do końca. kH jest buforem minimalizującym wahania pH, co nie znaczy, że przy kH=9 pH nie może być 7. Wszystko zależy od równowagi kwasowo-zasadowej. Zgodnie z równaniem Hendersona-Hasselbalcha:

pH=pK + log(stężenie zasady/stężenie kwasu), w naszym przypadku w dużym uproszczeniu:

pH=pK + log(HCO3-/CO2)

z tym, że tym kwasem nie musi być tylko CO2, a wiele innych kwasów produkowanych przez żyjątka.

[rekin]

a jaki jest sens kalibrować płynem 4 i 6 ????

@rekin, nie do końca. kH jest buforem minimalizującym wahania pH, co nie znaczy, że przy kH=9 pH nie może być 7.

żle mnie zrozumiałeś... ja pisałem o wahaniach dzień - noc

nigdzie nie pisałem że przy KH 10 pH nie może być 7,5

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez rekin (wyświetl historię edycji)

[Arduan]

Hm. Ja bym kalibrował niewiele poniżej i niewiele powyżej zwykłych (codziennych) pomiarów, czyli powiedzmy 7 i 9. To co piszesz, moim zdaniem, trochę mija się z celem.

Nie mam sondy, nie kalibrowałem nigdy, więc z tym 7 i 9 strzelam, ale chodzi mi o sens.

Edit:

Ale napisałeś, że podniesienie kH zmniejszy skoki pH. Z tego co pamiętam, to kH=5 już zabezpiecza przed skokami pH. Trzymamy kH wyższe, aby zapewnić koralowcom "nieograniczony" dostęp do węglanów (wodorowęglanów).

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez Arduan (wyświetl historię edycji)

[cop909]

oczywiście kalibrowałem 2 płynami i odczyt przy kalibracji był baardzo dokładny (dosłownie 0,02 różnicy to oczywiście tem.płynów kalibracyjnych). Płyny świerze.

Tak sobie myślę, czy np duży przepływ wody w sumpie, w miejscu gdzie są umieszczone sondy ma na to wpływ? Napewno ma wpływ na Cos1 czyli zasolenie, zauważyłem że sonda podaje czasami przekłamane parametry, prawdopodobnie na "czujniku" na końcu sondy zbiera się brud, trochę detytrusu. Jak nią delikatnie zamące w wodzie z sumpa, pomiary są ok. Najlepiej mierzyły mi i miały stałe wartości jak były umieszczone w prawie stojącej wodzie w starym akwarium....(miałem taka komore w której woda baaardzo powoli przepływała).

[rekin]

ja kalibruje 7 i 9 gdyż w tym zakresie jest pomiar w zbiorniku i nie widzę sensu aby kalibrować sondę płynem 4 czy 6 gdyż w tym zakresie pomiar mnie nie interesuje

W kwestii KH poddaje się .... widzę nie łapiesz tematu

[Signarus]

Ale ja nigdzie nie napisałem że dobrze jest kalibrować płynami 4 i 6 tylko jak najbardziej zbliżonymi do przypuszczalnej wartości, a napisałem że ja kalibruje płynami 4, 6 i 10 bo wymagają od nas ludzie z PCA bo mamy akredytacje na pomiar w zakresie pH 4-10

I też dlatego napisałem że w pracy. A pytałem się dlatego bo też się spotkałem że w akwarystyce kalibrowali ludzie tylko 1 płynem i to do tego jeszcze pH6

[cop909]

kochani, nie kłóćcie się, problem a raczej źródło problemu pomóżcie odnaleźć.

Post napisany po to aby podzielić się swoimi doświadczeniami, może ktoś miał podobne objawy....?

Właśnie do domku po pracy wróciłem, PH 7,99. Luknę jakie rano i napiszę.

Szafka otwarta więc zobaczymy jak z opcją "świeższego powietrza pod szafką". - na razie jedna metoda...

Mi się wydaje, że dobry żywy (i nie tylko) piach stabilizuje akwarium, no ale zobaczymy

[ninepm]

Można podnosić w nocy Ph np. za pomocą kalkwasser, niezbyt duże ilości nie powinny wpłynąć bardzo na KH i CA, choć trzeba by skorygować wtedy ilości lane Ballingiem. Ja tak robiłem jakiś czas jak próbowałem poprzez wysokie ph zlikwidować dino. Jest to o tyle upierdliwe ,że trzeba ten kalkwasser przygotowywać, dozować itp ale ph podnosi skutecznie :-)

[rekin]

Można podnosić w nocy Ph np. za pomocą kalkwasser,

z tym to trzeba ostrożnie

[cop909]

rano PH 7,50. Wczoraj pod wieczór osiągnął wartość 8,01, czyli skoki dość duże. Szafka otwarta ale wątpię aby to było przyczyną...

[Arduan]

Szafka otwarta może nie wystarczyć. CO2 jest cięższe od powietrza. Może tu jest problem - doprowadzenie powietrza do odpieniacza jest w sumpie (jak w pudełku).

Edit:

Choć może być to zły trop, bo biorąc pod uwagę objętość pobieranego powietrza przez odpieniacz, to dopływ powietrza z zewnątrz "wypłucze" ten CO2 z "pudełka". Może raczej podnieść wężyk pod sufit, jeśli nie ma możliwośći wystawienia za okno.

Edytowane 10 Stycznia 2014 przez Arduan (wyświetl historię edycji)

[rekin]

7,5 to stanowczo za mało na twoim miejscu wystawił bym wężyk odpieniacza za okno.

[Grzegorz Dyzma]

Jest zima, rzadziej sie wietrzy nasze mieszkania.

W domu w tym okresie mamy wieksza koncentracje dwutlenku wegla a ten w wodzie morskiej rozpuszca sie jak cukier w wodzie.

Jezeli w pomieszczeniu koncentrcja Co2 jest wieksza nic w akwairum to odpieniacz oprocz napowietrzania bedze to Co2 w wodzie rozpusczal.

Co prawda az tak duzych spadkow czy skokow nie mam ale rozncica w ntowaniach miedzy latem a zima sa wyrazne.

Dolot do odpieniacza z zewnatrz napewno pomaga, ale nic nie zastapi regularnego wietrzenia

[Arduan]

Racja Grzegorzu, tym bardziej, że konfiguracje akariów są różne. Trochę namieszam, ale wydaje mi się, że logicznie można do tego tak podejść:

1. Odpieniacz wewnętrzny w akwarium głównym, akwarium z pokrywą, bez sumpa - Wydaje mi się, że dopływ powietrza z zewnątrz do odpieniacza w zupełności wystarczy.

2. Jak wyżej, ale bez pokrywy - może wystarczy rozwiązanie jak wyżej.

3. Akwarium bez sumpa, odpieniacz zewnętrzny - wydaje się, że z pokrywą czy bez, doprowadzenie powietrza z zewnątrz nie wystarczy.

4. Akwarium z sumpem, odpieniacz w sumpie, pokrywa na akwarium lub bez pokrywy - powietrze z zewnątrz do odpieniacza i wentylacja nad taflą wody w akwarium głównym, najlepiej powietrzem z zewnątrz.

Żeby wyjaśnić moje spojrzenie:

Mieszanie powietrza z CO2 z wodą w akwarium przez odpieniacz to jedno, drugie to stan równowagi pomiędzy CO2 w powietrzu, a rozpuszczonym w wodzie. Jeśli odpieniacz jest w zbiorniku głównym, to zasysane powietrze po zmieszaniu z wodą uwalnia się nad taflą wody w głównym akwarium, tworząc warstwę powietrza ze zmniejszonym stężeniem CO2 i tu ustala się nowy stan równowagi. Jeśli jest pokrywa i dopływ powietrza z zewnątrz, to jest najlepsza opcja.

W sytuacji, kiedy odpieniacz jest w sumpie, to pod pokrywą w zbiorniku głównym jest i tak prężność CO2 taka jak w pomieszczeniu, co z tego, że odpieniacz w sumpie podniesie pH, jeśli w zbiorniku głównym na nowo ustala się równowaga z niższym pH?

I tu pojawia się pytanie do cop`a. pH mierzysz w zbiorniku głównym, sumpie przed odpieniaczem, czy w sumpie za odpieniaczem? Sam jestem ciekaw jakie będą różnice.

[cop909]

Mierzę w sumpie przed obiegiem a za odpieniaczem. Ale podpowiedź z powietrzem dobra. Zaraz po powrocie do domku podlączę wężyk i niech zasysa poza akwarium i zobaczę co będzie.

[wojtek1]

Mierzę w sumpie przed obiegiem a za odpieniaczem. Ale podpowiedź z powietrzem dobra. Zaraz po powrocie do domku podlączę wężyk i niech zasysa poza akwarium i zobaczę co będzie.

ja miałem u siebie taki sam problem i pomogły trzy większe podmiany

[rekin]

pomoze na 2 godziny albo i wcale

[cop909]

wężyk na razie nie pomaga, wietrzenie szafki też. A co myślicie nad zmianą soli...? Tj, jechałem na FM Proffesional a zmieniłem na uboższą (mało korali) AquaForest...... może i tutaj coś leży...