Wyglad akwarium - rozklad na czynniki pierwsze

[Grzegorz Dyzma]

Zalozylem temat bo jak zwykle zawsze za duzo mysle. Staram sie jak najwiecej czytac, ogladac no i w miare mozliwosci pomagac. Czlowiekk duzo sie uczy nawet od poczatkujacych. Po przez pryzmat widzianych zbionikow oraz spopsobu podejscia w srodowisku a postępowaniem u siebie staram sie znaleźć punkt rownowagi.

Dyskusje podejmuje szczegolnie z mysla o osobach zaczynajacych, bo te najczesciej sa rozczarowane po oproznieiu portfela, a efektem finalowym lub tym co zobaczyly u kolegi.

Sciezek jest wiele, znalezienie swojej wymaga czasu no i czesto tzw frycowego.

Co napewno musze powiedziec to to ze akwarystyka morska nie jest oparta technologie kosmiczne.

Zadne NASA jezli chodzi o sprzet, zadne zaawansowane badania naukowe jezli chodzi o preparaty czy pokarmy.

Praktycznie kazda czesc ukladnaki ulozona w calosc pod nazwa akwarium zostala zaprzegnieta z takich dziedzin jak technologie oczysczania wody, medycyna, spozywka, chemia, no i wszegolnosci biologia morza.

Owszem sa tez czesci calej tej ukladanki wywodzace sie z branzy akwarytycznej i na jaj potrzeby wynalezione lub zrobione od podstaw. Potrzeba matka wynalazku.

Moim zdaniem kluczowymi aspektami ladnego akwarium i zdrowych zwierzat sa

- 33% Oswietlenie

- 33% Jakosc wody

- 33% Karmienie

Oswietlenie temat rzeka. Batalia LED vs T5 toczy sie nawet teraz w sąsiednim watku. Ja nie staje po żadnej ze stron bo jak widac sa przypadki sukcesow na ledach. Nie przy wszytstkich koralach lub tak powszechne jak na T5 ale da sie. Trzeba czasu podobnie jak bylo z technologia T5 kiedy wchodzila do akwarystyki morskiej bo ta tez miala swoj poczatek. Wazna rzecza jest tez statystyka. Jezeli mamy wiecj uzytkownikow lamp T5 prawdopodobinestwo ladniejszego baniaka bedzie wieksze.

Ale ja nie o o tym chce. W kazdej dziedzine naszego zycia mamy BRAND. Jakosc wykonania sie liczy ale za BRAND tez trzeba zaplacic. Jak sie okazuje Chinskie ledy czy lampy potrafia byc rownie skuteczne jak drogie firmowe z wodotryskami wschodow zachodow burz itp.

Podobnie jest ze swietlwkami T5 sa lampy lepsze lub gorsze. Ja zwracam na temperature pracy świetlówek i odblysniki bardziej niz na nadruk na switlowce. I jak wiadomo zadna firma z branzy akwarystycznej nie produkuje swietlowek. Nie czarujmy sie, ATI, Koralen Zucht, RedSea itp. Wszystko zlecane jest takim firma takim jak Philips, Osram/Sylvania, Narva. Dlatego tez na zamiast placic dodatkowo 30-40% za nadruk na świetlówce mozemy uzywac zamiennikow zminiajc je co 6 miesiecy a nie co 8 czy 12 tlumaczac sie kosztami.

Brand czy cena nie do konca ma znaczenie. Trzeba umiec dobrac typ i swiatla i ilosc pod swoj tym zbionika

nie koniecznie wydajac fortune.

Jakosc wody to nie tylko parametry fizyko chemiczne te ktore mozemy zmierzyc, ale rowniez te o ktorych mozemy poczytac ze istnieja. Wg mnie na jakosc wody akwarium skladaja sie takie czynniki jak:

Parametry wyjsciowe czyli napewno nie deszczowka czy kranowka choc niektorzy probuja udowodnic.

Przy malo wymagajacych koralach, na geograficznie czystych terenach moze sie sparwdzac, ale ogolnie podpisuje sie rekami i nogami pod filtrami odwroconej osmozy.

Odpieniacz

Ten napewno ma duze znaczenie, ale znowu nie brand czy wielkosc, a wydajnosc i rodzaj zasilania pod dany typ zbionika. Nie ma co isc z owczym pedem ze im wiekszy tym lepszy czy patrzec na kolory, bo wierzcie mi da sie bez odpieniacza. W niektorych aspektach wegiel jest dwa razy skuteczniejszy w usuwaniu zwiazko niz "najlepszy odpieniacz swiata"

Sol- to dla mnie max 25% udzialu w calym prowadzeniu akwarium. Tak tylko tyle. To nie zaden filar. Znowu pojawia sie watek BRAND i cena, gdzie tak naprawde liczy sie czytsosc, dobre zbilasowanie i parametry wyjsciowe. Wazna rowneiz powtarzalnosc. Nie znam firmy ktorej nie zdazyly sie babole wiec faworyta nie ma.

Znowu ta sama historia. Trzeba dobrac sol pod swoj typ zbionika a nie podniecac sie tym co widzi sie w internecie.

Typ filtracji - nie ma najlepszej, najlepszej, najprostszej. Są rozne pod rozne typy zbionikow, a najwalniejsze jest to by moc opanowac wybrana do perfekcji.

Podmiany wody i suplementacja - moim zdaniem to pierwsze niezbedne jezli myslimy o zbionku dlugo falowo. To drugie w zaleznosci od potrzeb naszych zwierzat. W porownaniu Balling vs Reaktor nie ma faworyta.

Stabilnosc parametrow wazniejsza niz male odchylki od normy.

Karmienie- kolorowe opakawnia kusza, po niektorych korale baldziej polipuja. Pytanie jednak pozostaje jak jest z przysfajlnoscia tego pokarmu i ile laduje w kubku odpieniacza. Ja osobisice karmie cale akwarium a nie tylko ryby czy korale. Uzywam kilku brandow i reakcje widze na cokolwiek dodam do wody. Ale zebym widzial jakas diametralna roznice oprocz ceny, czy zmiany parametrow na drugi dzien to raczej nie. POkarm jednak rzecz wazna bo nie samym swiatlem akwarium zyje

Pozostaje jeszcze 1%,

Zamilowanie, czas, obserwacje, wnioski. Taki X FACTOR.

Najlepszy czy najdroszy sprzet nie poprowadzi za nas akwarium. A juz napewno nie zapewni wygladu.

Mamy na rynku wiele produktow, wielu poczatkujacych czesto uwaza skoro produkt jest wszechobecny jest dobry.

Czesto ilosc reklam czy dostepnosc przeslania co tak naprawde kryje sie za produktem. Kolorowe opakowania robia swoje z czlowiekem, a tak naprawde natura rzadzi tym co sie dzieje w zbioniku.

Mamy fora, blogi gdzie wiele artykulow jest sponsorowane i potem my akwarysci musimy naszym kosztem weryfikowac fakty.

Prawda jednak jest ze nie ma produktow zlych czy potocznie do d*py. Nie sadze zeby producenic az tak chcieli nas wykorzystac. Sa lepsze lub gorsze, ale nie ma tak ze nieskuteczne. Czasami po prostu albo nie uzylismy ich wlasciwie, albo akwarium nam je odrzucilo ze wzgledu na inne czynniki. NIe sparwdzilo sie cos u mnie, ale zadzialalo u kolegi.

Mam jeszcze inne przemyslenia, ale na razie to chyba tyle.

Najwazniejsze to nie pochopnie, nie dajmy sie zwariowac i nie traktujmy niektorych gatonkow po macoszemu bo kiedys Aiptasia miala swoje 5 minut i kazdy chcial miec, a nie traktowal jak badziewie.

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez luft (wyświetl historię edycji)

[MIchałK]

Super artykuł , popieram w całości . Dodałbym jeszcze jeden czynnik taki jak szczęście , bo niektórzy mają go na tyle że ich baniaki ładnie wyglądają mimo że zbytnio sami nie wiedzą czemu.

[Fox]

Ja bym na ten czynnik X dał jakieś 60-70% a resztę dopiero rozdzielał.

Sam sprzęt, sól itp nie dadzą sukcesu jak ktoś się do tego hobby nie nadaje, ale z drugiej strony całkiem bez sprzętu najlepsi nie osiągali by aż tak spektakularnych efektów (były by one bardzo dobre, ale nie aż tak "wyżyłowane".

Tyle mojej opinii na ten temat.

pozdrawiam

Paweł

[luft]

ciekawe jak procentowo rozłożyliby to serwismeni, których praca przy akwarium klientów potrafi się diametralnie różnić od "domowej praktyki", osiągając super wyniki (gdzie jednak sprzęt odgrywa największą rolę w komforcie okresowej obsługi baniaka).

[Sebastek]

Grzesiek, świetnie napisane

Sam się kiedyś zastanawiałem co jest tym "czymś" w akwarium morskim

To "coś" czyli taki baniak jak cukierek, wiecie o co mi chodzi

Niby wszyscy mają dobry sprzęt itp itd, ale np takie akwarium jak Krzyśka Tryca jest tylko jedno nie wiem jak to bardziej opisać

Czyżby to był ten 1%, ten X-Factor ?

[luft]

przedstawiając akwarium pana Krzyśka - myślę, że on żyje tym akwarium i obudzony o północy w pierwszej kolejności wymieni obsadę akwarium, niżeli członków swej rodziny. Widzę po swoich kolegach i mam taką teorię, że "akwarium odzwierciedla to co siedzi w człowieku" - nie to czy jest piękny, czy brzydki, ale pokazuje takie czynniki jak m.in. siła intelektu, systematyczność, zmysł estetyki - i tutaj każdy może sobie sam odpowiedzieć czy ten wzór intelekt/systematyczność ma przełożenie w realu.

U mnie z intelektem jest całkiem dobrze, zmysł estetyki super, za to systematyczność leży i kwiczy przywalone ogromem codziennych obowiązków. I moje akwarium wg mnie to pokazuje (korale czekające na ustawienie miesiącami, zamontowanie kupionych w lecie zabawek etc.)

[Tester]

Ja mysle ze czynnink X to duzo wiecej niz 1% . Moze nie az tyle co wspomnial Fox, ale jest to istotna czesc sukcesu. Ja oprocz zwyklej, cotygodniowej obslugi spedzam na zwyklym gapieniu sie w zbiornik. Siadam w fotelu, wyciagam nogi i... patrze.

Na ryby - czy zdrowe, aktywne. Sprawdzam czy sie wszystkie odliczaja. Obseruje interakcje miedzy nimi. Gdzie plywaja, jakie maja ulubione miejsca . Przygladam sie zwlaszcza pletwom, oczom. Obserwuje pobieranie pokarmu czy stawianie klocka... przykladam nos do szyby a one wiedza ze moja twarz to czesc ich swiata.

Na korale - czy i kiedy polipoja. Jak reaguja na cyrkulacje, swiatlo...

[Grzegorz Dyzma]

Napisalem 1% X FACTOR bo to magiczna czastka. A to ze magiczna to decyduje o wszytkim. To ze cyfra tylko 1 nie ma to nic z proporcji do reszty.

Nie wiem czy to perwersja, ale gdyby ktos mnie zapytal o czym mysle przed spaniem to odpowiedz........z rekami do gory jest tylko jedna.

Ja mysle ze na kazdego przyjdzie czas, tylko trzeba stawiac sobie cele.

Krzysiek ma baniak 17lat wiec wszystko przed nami.

[TMK]

To znaczy, że snia się wam akwaria? Nie mówię o katastroficznych snach

[luft]

p. Krzysiek napisał coś magicznego w swej prostocie w swoim dzienniku- obfite karmienie! - do tego potrzebny wydajny system filtracyjny

AnT stworzył niedawno temat odnośnie karmienia...

wielu z Was odsyłam do zagłębienia się w zagadnienia karmienia właśnie

zdrowy system łatwiej łoić miedzią i innymi buzerami by osiągnąć super kolory

1% X dla mnie to talent, myślenie przewidujące przyszłość, umiejętność kompilacji szeroko dostępnej wiedzy do jakiej 17 lat temu p. Tryc nie miał dostępu jak dziś każdy z nas, a jakimi jeszcze kilka lat temu w Polsce nikt nie chciał się dzielić publicznie