Skocz do zawartości
Artur Tokajuk

żółtek chory :(pomocy

Rekomendowane odpowiedzi

nie doczytałem, jeśli błazny masz też chore to wszystko zostaw tak jak jest - jak odpuści to jeszcze zostaw uv przez 1-2 dni

z ospą jest tak że ryba sama może z nerwów uruchomić w sobie tą chorobę.. zwłaszcza jak jest w stresie i w słabej kondycji (taki mechanizm samo destrukcji) ale w tym przypadku to już chorą przytargałeś... nie chcę cię straszyć ale mi to kiedyś wyczyściło 3/4 akwa - od tamtej pory oglądam rybę 10 razy dłużej przed zakupem i nie napalam się że muszę ją mieć i to dzisiaj... :/


aquarium8328.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o cholera :(...Do tego żółotek prezent od dziewczyny...Totalny dół...no załamka na maxa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temperatury nie zmieniejszac ?Wszystko zostawic jak było ?f*ck parasama nie wiem czy tez nie chora;//No to papa wszystkie rybki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie koniecznie pa

po prostu obserwuj i tyle.

nie panikuj :)


aquarium8328.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz raz masz ospe w zbiorniku to bedziesz ja mial caly czas

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2


SOSNOWIEC // Sprzedam / Zamienię główki : Euphyllie Divise i Paradivise - > na LPSY lub ACROPORY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 miechow z błaznami nic zlego sie nie działo ;/Zółtek sie pojawil to i odprone blazny mi rozsadzil ....Na ten moment to samo mają co on,wysypało identyko...Nastepny zakup to acropora a erybke sobie odpuszcze,sory.Ryby za które płace 200 zł powinny mieć chociaz kwarantanne a nie przychodzą do mnie z 3 kropkami na bocznych płetwach.Nie dla kazdego 200 zł to mała kasa pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny amator szybkich zakupów....

Nie pisz takich rzeczy o tym sklepie bo piszesz głupoty...

Jak są ryby po dostawie to ludzie z eRybki zawsze mówią (bynajmniej mi), ile ryby czasu są po dostawie i jak są krótko bo kilka dni to podkreślają to i wtedy robisz zakupy na własną odpowiedzialność.

Ponadto kupując rybę widzisz w jakim jest stanie, więc skoro dziewczyna kupując widziała białe kropki to powinna odpuścić zakup.

Mi niejednokrotnie odmówiono sprzedaży ryby ponieważ miała ospę. W Markach jak i w Panoramie.

Trochę logiki....


ReefMax

2,5 l. spiorax
Odpieniacz DIY +BM SP-1000
refugium 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dam ze dziewczyna qpila chyba przez NET a z tym bywa roznie, i nie da się stwierdzić czy osobnik jest chory czy nie, ale podczas aklimatyzacji widać czy cos ma i wtedy decyzja czy do głównego czy kwarantanna i leczenie, a ze sklep nie zawsze ma towar pierwsza klasa to juz inna sprawa :)

Szkoda zwierza

@Artur

Kotek łapek w tym nie maczał ?

Ale 100 x Ci mówiłem ze za dużo ryb na raz, wiem ze się chce ale jak miales blazny to trzeba było podobnej malej rybki poszukać.

Wiem, trzymają ludzie pokolce w małych litrazach, jednemu się uda innemu nie, no taka prawda.

Sam mam żółtka i hepatusa w 200l

Ale od 2 złotówki i są juz za duże pewnie niedlugo pojawia się na targowisku tylko strasznie trudno mi się z nimi rozstać :)

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 6040D przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez polecki (wyświetl historię edycji)

275 l,Sump 80l, 2x Ecotech RADION xr30w,Bubble King Mini 200,

Reef Octopus MF-70 na ROWA, Skimz + AllInOne BioPellets,

Vortech MP-10 x2, JEBAO DC6000 obieg, Grotech TEC III NG

FM Balling Light, 25kg LR, 18kg LS i pare zwierzaków :)

aquarium1737.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy wpuszczales tego zoltka z erybki? Sasiad ostatnio kupil tez zoltka, juz mu pol obsady poszlo w kibel i ratuje mu pozostale ryby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm z miesiac temu...przyszedł z 3 kropkami na bocznych płetwach..podałem czosnek i było ok ...potem znowu sie zaczelo i niby ustalo a potem kolejny raz to ja UV ,temp,czosnek ,zasolenie stopniowo zmieniajszałem,światło off ,totalnie nic nie pomoglo...bo jakis czas tych żółtkow u nich nie bylo...To przez neta zamówione..Warszawiak nie badz taki mądryś ...Skoro błazny czołgi to samo zaczely dostawac ?to co ?5 miechow są cholera i nic nie było ?to moze od powietrza sie zaraziła,<ha!>...Dziwne bo i ludzie na pw mi pisza o tym problemie i odradzaja Erybke:)Teraz to ja dostane od nich ale kija w śniegu jedynie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to ze blazny 5mcy nic nie miały to nic nie znaczy, bo były same, a tu nagle towarzystwa przybyło i jakies dziwne ruchy w ich mniemaniu tzn temp, brak światła itp myślę ze to tez mogło mieć wpływ na ich kondycję

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 6040D przy użyciu Tapatalka


275 l,Sump 80l, 2x Ecotech RADION xr30w,Bubble King Mini 200,

Reef Octopus MF-70 na ROWA, Skimz + AllInOne BioPellets,

Vortech MP-10 x2, JEBAO DC6000 obieg, Grotech TEC III NG

FM Balling Light, 25kg LR, 18kg LS i pare zwierzaków :)

aquarium1737.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak uv nie pomogla to jakas choroba powazna i tyle...Blazny od tak sobie nie choruja..Chyba ,ze by przyjechały chore...ale są od poczatku paweł i ja wiem 1 choróbsko od żółtka...Od niego sie zaczeło zresztą osoba wyzej pisze ,ze podobny problem...On przyjechał to miał kropeczki na bocznych płetwach..Niech mi kase oddają,ale kiją oddadzą znając życie.Wiem 1 u nich zakupów nie robie zresztą sam chyba nie robisz już?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym mechanizmem samo destrukcji ryby to chyba jakieś żarty ?!

To po prostu stres osłabia odporność ryb. Stres,który my im fundujemy. Wtedy są bardziej narażone na działania bakterii, pasożytów, itp.

Wystarczy aby zaistniał nagły skok ph czy kh w trakcie przeprowadzki aby ujawniła się choroba, która normalnie by nie zaistniała. Pytałeś jakie maja te parametry w sklepie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ni zakupy robię ale nie zwierzaki :)

A tak poważnie pisalem ci ze to wina stresu ja cos w baniaku pogmeram wodę pod mienie i hepatus ma ze dwie kropki ale nie zwracam na to uwagi no co innego jak maja inne ryby i on ma weiecej to wtedy UV czosnek itp

A napisz nam jeszcze o parametrach, może one tez się do tego przylozyly

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 6040D przy użyciu Tapatalka


275 l,Sump 80l, 2x Ecotech RADION xr30w,Bubble King Mini 200,

Reef Octopus MF-70 na ROWA, Skimz + AllInOne BioPellets,

Vortech MP-10 x2, JEBAO DC6000 obieg, Grotech TEC III NG

FM Balling Light, 25kg LR, 18kg LS i pare zwierzaków :)

aquarium1737.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jakiś żart?Moze mam zapytać jeszcze ile jego wacek ma cm i czy mam sie do niego uśmiechać czy płakać?To niech oni mnie kurna pytają..Co ja mam o wszystko pytać ?to ja płace i wymagam..taaaaak raptem 100 powodow na obrone...żółtek był aklimatyzowany do tego 1,5 h...Zresztą z tego co widze nie tylko na ten moment ja mam ten problem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym mechanizmem samo destrukcji ryby to chyba jakieś żarty ?!

To po prostu stres osłabia odporność ryb. Stres,który my im fundujemy. Wtedy są bardziej narażone na działania bakterii, pasożytów, itp.

Wystarczy aby zaistniał nagły skok ph czy kh w trakcie przeprowadzki aby ujawniła się choroba, która normalnie by nie zaistniała. Pytałeś jakie maja te parametry w sklepie?

no właśnie to napisałem, to nie żarty, to dokładnie to samo co ty piszesz, co to jest innego jak nie samo destrukcja? :)

hmm z miesiac temu...przyszedł z 3 kropkami na bocznych płetwach..podałem czosnek i było ok ...potem znowu sie zaczelo i niby ustalo a potem kolejny raz to ja UV ,temp,czosnek ,zasolenie stopniowo zmieniajszałem,światło off ,totalnie nic nie pomoglo...bo jakis czas tych żółtkow u nich nie bylo...To przez neta zamówione..Warszawiak nie badz taki mądryś ...Skoro błazny czołgi to samo zaczely dostawac ?to co ?5 miechow są cholera i nic nie było ?to moze od powietrza sie zaraziła,<ha!>...Dziwne bo i ludzie na pw mi pisza o tym problemie i odradzaja Erybke:)Teraz to ja dostane od nich ale kija w śniegu jedynie....

przeczytaj jeszcze raz moje posty, poza tym miej na uwadze że cykl ospy nie trwa 2 dni, ryby noszą ją w sobie - aktywuje się przy stresie.

Moim zdaniem to ze blazny 5mcy nic nie miały to nic nie znaczy, bo były same, a tu nagle towarzystwa przybyło i jakies dziwne ruchy w ich mniemaniu tzn temp, brak światła itp myślę ze to tez mogło mieć wpływ na ich kondycję

dooooooooooookładnie tak, zgadzam się w 100%


aquarium8328.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie obruszaj się tak bo nie masz powodu, ja tylko grzecznie pytam. Jak chcesz to pytaj o czyjegoś Wacka ale co ci to da? Widzę, że naskakujesz tutaj na każdego kto odejdzie trochę od tematu sklepu. A może podałbyś jakie masz parametry wody bo chyba tego jeszcze nie napisałeś. A aklimatyzację można robić nawet i 2 godziny- ważniejsze jest jak się ją robi.

Tak na marginesie to pytanie o parametry w sklepie nie jest niczym dziwnym, mając taka informacje wiesz czy są duże różnice i wiesz kiedy aklimatyzacja wymaga więcej uwagi.

Spróbuj wlać do akwarium Microbe-Lift Herbatana, nie szkodzi koralom a da chyba więcej niż osławiony czosnek. Kuracja trwa 10 dni i słyszałem, że pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do samodestrukcji :). Adam poniekąd rzeczywiście napisałeś to samo, ale ja to trochę inaczej rozumiem. Dla mnie ryba sama się nie "wykańcza", wykańcza ją stres i nieodpowiednie warunki. Ale niech będzie, że oba stwierdzenia są ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błazny spokojnie mogły się od żółtka zaradzić zwykłą ospą. Nie rozumiem tego podkreślania, że błazny już 5 miesięcy, że jak czołg odporne itp, jakby to coś tłumaczyło. Owszem, odporne rybki, jedne z najodporniejszych, ale nie aż tak że żadna choroba się ich nie ima. Były 5 miesięcy u Ciebie zdrowe bo miały spokój - brak dużych stresów - i były same. Miesiąc temu przybyła nowa ryba - pierwszy stres. Nowa ryba była chora, więc leczenie - to już duży stres bo i patogen się pojawił i leczenie wdrożyłeś. Napisałeś, że ta ospa się 2 czy 3 razy odradzała, co znaczy że cały czas w zbiorniku była i osłabiała te błazny. Pierwszy, drugi, trzeci atak choroby i leczenie przetrwały bez większego szwanku. Na pewno były zarażone, tylko wyleczyłeś zanim nawet się objawy pojawiły. Czwarty atak choroby to już był o jeden za dużo niestety. Ospa nie wzięła się z powietrza tylko od żółtka, ale to mogła być po prostu ospa, fakt że te błazny miałeś 5 miesięcy i były zdrowe nie znaczy, że to jakieś mega zjadliwe cholerstwo jest. Rybki morskie są wrażliwe, wszystkie.

Jeżeli chodzi o sklep to po miesiącu od zakupu Ci pewnie kasy nie oddadzą. Gdybyś zaraz po zakupie się odezwał, że chora ryba przyjechała to coś byś pewnie ugrał. Wysłali Ci chorą rybę a nie powinni, pytanie czy te 3 kropki na płetwach miała już u nich czy w transporcie dostała, bo i tak mogło być, nie wiadomo. Z jednej strony rozumiem Twoje rozgoryczenie i złość w kierunku sklepu, ale z drugiej ten jad jaki na nich wylewasz to jednak przy duży. Sklep jak sklep. Ogólnie w porządku, ale wpadki się zdarzają. Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi. A jak sklep robi ze 100 transakcji dziennie, to nawet z czystego matematycznego prawdopodobieństwa z jedną na 1-2 dni będzie coś nie tak. Pech, że trafiło na zainfekowaną rybę, którą dostałeś. Ja sobie przytaszczyłam jakiś czas temu z koralem wieloszczeta. W większości przypadków niegroźne stworzenia. U mnie ubił w ciągu tygodnia rozgwiazdę piaskową, tectusa i zjadł z 2/3 wężowidła. Tym razem pech miałam ja. Kolejna sprawa, inne sklepy też nie są idealne. Mi np. ostatnio w Acroporze właściciel wciskał na siłę zwierzęta z najnowszej dostawy, czytaj wpuszczone do akwarium dosłownie 8 godzin wcześniej. Najpierw się chwalił, że taka super dostawa przyszła, że o 3 w nocy wpuszczali zwierzęta do akwariów, dlatego taki zmęczony jest, a chwilę później "ale może jednak weźmie Pani tego kraba i tego korala". Odpowiedzialne podejście? Kwarantanna? Nic z tych rzeczy, a sklep opinie też ma bardzo dobre.

A tak poza tą dyskusją - jak się mają te błazny i pozostałe zwierzęta w akwarium?

Edycja:

Przemek78 bardzo dobrze napisał o parametrach wody, a Ty tu z wackami wyskakujesz. Zastanów się nad swoją kulturą wypowiedzi, bo powinieneś ją nieco podnieść. Ja też zawsze pytam o to w jakiej wodzie ryby pływają przy zakupie. Nawet w akwarium słodkowodnym, gdzie ryby są duuużo bardziej odporne, aklimatyzacja jest bardzo ważna, zwłaszcza przy dużych różnicach parametrów. Jak parametry są takie same to można rybę zaklimatyzować w 15 min. Dokładnie tyle aklimatyzowałam swoją babkę i ryba w dosłownie 5 minut po wpuszczeniu zaczęła przesiewać piach i kopać jamkę, ale parametry wody była prawie identyczne. Dla porównania ostatnie apistogrammy kupione do słodkiego aklimatyzowałam 3 razy dłużej bo skok pH z wody sklepowej na moją był aż o 2 stopnie. To wszystko ma znaczenie. A Ty się obruszasz, bo jak płacisz to wymagasz.

Edytowane przez Amatricis (wyświetl historię edycji)

150l, wymiary 60x50x50, filtracja reefpack 250, oświetlenie 4x24W, 12 kg LR, 18 kg LS, start 7.01.2014

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po4 obecnie blisko 0 no3 20 , ph 8.0 zas 1,020 ,zmniejszałem..zresztą jakies sps mam i polipują,wiec zle nie jest z tym.Chyba likwiduje ryby i hoduje same korale,pierdziele.Albo zakładam akwarium słodkie + paletki.Nie mam juz sił i głowy.Sory i dzieki za wypowiedzi.

Edytowane przez Artur Tokajuk (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytam uwaznie Twoj temat.. generalnei jezeli kupiles chora rybke mogles ja zareklamowac od razu po takim czasie bedzie Ci ciezko, moi poprzednicy dobrze pisza.. to ze blazny Ci zachorowaly nie jest koniecznoscia ze od zółtka, fakt mogly od niego teraz zaczac znow chorowac, ale pisales ze wczesniej miales ospe.. te 3 kropki wcale ospa nie musialy byc.. moglo byc tak ze w baniaku panuje u Ciebie choroba ktora SPSów Ci nie ruszy ale rybki juz tak.. jezeli jakies paskudztwo siedzi w baniaku po poprzednich ospach Twoich rybek.. moglo to polozyc żółtka ktory był słabszy od "przyzwyczajonych" blazenkow i go rozwalilo na łopatki.. sklep tutaj jest mniej winny.. kiedys mi napisali tu na forum "zawsze jest wina akwarysty, jezeli zwierzaki padaja" i to tu raczej tez mi pasuje..

druga sprawa to kultura osobista.. ja od AquaManiaka dostalem ostrzezenie za wyraz wcale nie wulgarny na "specjalistow od megaakwariów" - widac to jego konik jest :p ale nie pisalem od.. no wlasnie pomysl nad kultura osobista :)

to ze inni chca Ci pomoc.. nie musisz od razu, tak sie do nich zwracac.. raczej to tacy zjadacze chlepa robia ci łaske a nie odwrotnie.

Edytowane przez Mash6 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zamykam temat bo chyba wszyscy mamy dość tej telenoweli.

Artur Tokajuk

-zmień swoją kulture wypowiedzi

-nie pisz posta pod postem

Wpływ na śmierć żółtka mogło mieć wiele czynników.

A myślenie o zwrocie pieniędzy po miesiącu czy tam 5 to chyba jakiś żart-w dodatku mało śmieszny.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.