Proszę o pomoc bo brak mi już sił!!! Jak się pozbyć tej ospy???

[janusz-pśl]

JA bym dał pełną dawkę co 4 dni i tak 4 razy. Pamiętaj też o czosnku. Okres rozwoju pasożyta to przy temp 26 st ok 6-8 dni.

Po leczeniu węgiel, odpieniacz na full lampa UV i lanie bakterii.

[SunRose]

Jak już stwierdzisz że nie masz siły na Ospę to proponuję Ci restart zbiornika. Ryby odseperować do zbiornika z kwarantanna i tam leczyć . Zbiornik główny wyczyścić do zera nowa skała nowy piasek/żwir . I od nowa zaczynaj.

[Mario94]

JA bym dał pełną dawkę co 4 dni i tak 4 razy. Pamiętaj też o czosnku. Okres rozwoju pasożyta to przy temp 26 st ok 6-8 dni.

Po leczeniu węgiel, odpieniacz na full lampa UV i lanie bakterii.

Czyli w 4 , 8 , 12 i 16 dniu dać po 60ml? A co z miedzy czasie w np 5 ,6 dniu itd? Inni zalecali lać po pół dawki a co 4 dni pełną. To jak w końcu dawkować? Temperaturę w chwili obecnej mam 28-29 stopni.

[Murson]

Mario ty ten formisol lejesz do akwarium czy kwarantanny ?

[Mario94]

Do akwarium.

[Murson]

Jestes odwazny ! ciekawy jestem jakie beda tego skutki ?Pozdrawiam.

[Gość michalfa]

Witam!

Doświadczenie moje mizerne ale pewne spostrzeżenia mam.

Według mojego doświadczenia wnioski są następujące:

Jężeli spier*** warunki w akwarium masz ospe.

Jeżeli kupisz nową rybę może mieć wysypkę, masz złe warunki masz ospę.

Jeżeli za dużo wkładasz łap do akwa masz ospę.

Niestety ospa ospie nie równa, jedna jest przygodą druga zgonem.

[janusz-pśl]

Na pewno formisol przez jakiś czas utrzymuje się w wodzie i dawania codziennie pół dawki może podnosić jego stężenie do zbyt wysokich wartości. Jeżeli już chcesz dodawać częściej to może lepiej w pierwszy dzień pełna dawka a następnie pół dawki co drugi dzień. Czyli jedna pełna i 7 półdawek.

[kiflu]

Ja sobie na razie poradziłem z ospą.

W poprzednich zbiornikach nigdy nie miałem problemu z tym ustrojstwem, dziwiłem się, że można mieć aż takie problemy. Dziś zmieniłem swoje zdanie o 180 stopni. Jest to faktycznie ciężki problem. Wszystkie poprzednie zbiorniki miałem na poddaszu gdzie zawsze w lato temperatura oscylowała ok 30 stopni, w nowym zbiorniku mam ten komfort, że temperatura cały rok jest stała. Walczyłem w nim z ospą, stary w rybach można przekładać już dużą kasę.

Szukając przyczyny problemów, czytając wszystkie wywody które kiedyś mnie śmieszyły na temat ospy, doszedłem do wniosku, że jednak ta temperatura ma tu dożo to zrobienia. Przegrzałem w końcu zbiornik, dźwigałem pomału temperaturę do 29 stopni, tak przez parę dni utrzymywałem. Dziś mija pół roku od zafundowania rybą warunków skrajnych, od tego czasu wprowadziłem 4 ryby w tym białobrody i jak na razie ryby czyste.

Nie twierdze, że jest to lek na całe zło ale mi pomogło.

[Mario94]

Jestes odwazny ! ciekawy jestem jakie beda tego skutki ?Pozdrawiam.

Daniel po raz kolejny piszesz ,tego typu post a ja po raz kolejny proszę Cię o wyjaśnienie Twojej tezy. Dlaczego twierdzisz ,że formisol może za szkodzić? Komu lub czemu on może zaszkodzić bo do tej pory nie usłyszałem od nikogo konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Wszyscy tylko piszą ,że gratulują odwagi ,że to zły pomysł , że będę żałował ale NIKT mi nie odpowiedział w czym jest problem.

Chciałbym usłyszeć konstruktywną odpowiedź na moje pytanie.

[Jarek GRZESZCZAK]

sam lałem na 1200 litrów sps,straty w obsadzie minimalne jak na infekcje jaka była w zbiorniku,korale bez strat ,fakt dochodziły do siebie jakiś czas,lałem wg.instrukcji akvariusa.

Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez Jarek GRZESZCZAK (wyświetl historię edycji)

[Piotr1]

Formisol jest bardzo szkodliwy na krewetki i gąbki, u mnie po kuracji padly dwie krewetki i gąbki.Gabki zrobily sie przezroczyste i padly, to samo z rohodactisami sa biale ale jednak zyja. Ale jak sie chce uratować ryby to nie ma wyjścia i trzeba lać. Na allegro jest tez amerykanski lek kordon ich- attack jest to lek oparty na ziolach i jego dzialanie jest bardzo powolne, przy zaawansowanym stadium ospy podaje sie dwa lub trzy razy na dobę, z tego co wyczytalam na amazonie wielu osobom pomogl, jest on całkowicie bezpieczny dla rafy.

Głównym składnikiem Ich Attach-Disease treatment jest naftochinon (związek organiczny) - formuła opatentowana i używana wyłącznie przez firmę Kordon.

Ponieważ większość infekcji ryb spowodowana jest przez pierwotniaki, preparat może być użyty, gdy trudno jest zidentyfikować chorobę, a potrzebne jest lekarstwo w nadziei na wyleczenie. Tłumi chorobę pozwalając, aby system odpornościowy ryby skuteczniej zwalczał postęp choroby.

Ich Attach-Disease treatment jest tak samo skuteczny w wodzie słodkiej jak i słonej.

Zalety:

brak konieczności codziennych podmian wody

leczenie może odbywać się w głównym zbiorniku z rybami, koralowcami i bezkręgowcami

szerokie spektrum działania na wszystkie rodzaje pasożytniczych pierwotniaków, a więc nie jest konieczna dokładna diagnoza. Pomocne np. w Cryptocaryon, Brooklynella, Trichodina, Oodinium (velvet disease), Amyloodinium, etc.

działa skutecznie przeciw grzybom, które są poważnymi patogenami ryb i ikry.

Specyfikacje:

Kordon Ich-Attack zawiera 5% aktywnych składników - 5 organicznych ziół - opatentowana formuła zawierająca naftochinony. Całkowicie wolny od chemii (np. formaliny czy malachitu) i metali ciężkich (takich jak cynk lub miedź). Nie wpływa na pH wody lub zawartość tlenu.

Sposób działania:

Terapeutyczne działanie przeciw pierwotniakom i innym infekcjom polega na wiązaniu się Ich-Attack z cytoplazmicznymi strukturami wewnątrz komórki infekujących organizmów.

Zastosowanie:

jako lekarstwo na zewnętrzne choroby, otarcia i rany spowodowane przez pierwotniaki, grzyby i dinoflagellaty

profilaktycznie dla ryb w kwarantannie

jako środek hamujący ewentualne choroby powstające w wyniku wyłapywania ryb siatką, dodawania nowych ryb Potrząśnij butelką przed każdym użyciem.

Wyjmij węgiel aktywowany.

Ich Attack nie koliduje z pracą odpieniacza, chociaż na czas leczenia lepiej jest go wytłumić, żeby zwiększyć skuteczność działania preparatu.

Może działać lampa UV.

Standardowa dawka to 10 kropli preparatu (używając medycznego kroplomierza do oczu) na 4,55 L wody lub łyżeczka od herbaty (ok. 5ml) na 45,5L wody. Powtarzaj dawkę codziennie. Kiedy ustąpią ostatnie objawy choroby, dozuj jeszcze przez kolejne 3-4 dni. Chłodniejsza woda wymaga dłuższego czasu.

Podmiany wody między dawkami nie są wymagane.

Po ukończeniu terapii zrób 20% podmianę wody.

W przypadku choroby nie wolno pominąć żadnej dawki aż wszystkie pierwotniaki wylęgną się i lekarstwo zabije także ich potomstwo. Może to trwać tygodniami. Lek nie jest skuteczny na postać pasożyta, gdy jest on przyczepiony do ryby (białe kropki), działa jedynie na pierwotniaki pływające w kolumnie wody.

Działanie profilaktyczne:

Dawkowanie codzienne przez tydzień, gdy ryba jest zestresowana, ale brak jest jakichkolwiek oznak choroby.

Przy infekcjach poważniejszych lub trwających dłużej:

Zastosuj podwójną dawkę, tzn. dwa razy dziennie, w miarę równych odstępach czasowych. Gdy to nie pomaga, stosuj Ich Attack trzy razy dziennie.

Jak długo ma trwać leczenie, zależy od rodzaju infekcji, jej siły, od tego czy nakładają się różne infekcje. Jeśli Ich Attack jest stosowany profilaktycznie lub przy łagodnej infekcji, wystarczy kilka dni do tygodnia. Jeśli infekcja jest poważniejsza lub różnorodna, konieczne jest dłuższe leczenie trwające często ponad miesiąc.

Bez podmian wody może narastać brązowawy jej odcień. Nie jest on szkodliwy dla ryb i bezkręgowców. Kilka częściowych podmian wody pod koniec leczenia usunie to przebarwienie.

Po otwarciu butelki należy przechowywać ją w chłodnym, ciemnym miejscu, najlepiej w lodówce.

Ich Attack nie jest toksyczny ani dla ryb ani dla bezkręgowców. Może zdarzyć się, że ryby czy bezkręgowce umierają w trakcie leczenia, lecz wielokrotnie powtarzane doświadczenia przy dawkowaniu preparatu dziesięciokrotnie większym niż zalecane udowodniły, że Ich Attack nie przyczynia się do ich śmierci. Przyczyną może być zły stan zdrowia, złe warunki w akwarium lub za daleko posunięta infekcja.

Ich Attack nie wpływa negatywnie na pożyteczne bakterie nitryfikacyjne.

Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez Piotr1 (wyświetl historię edycji)

[bazyl]

Jak zwykle za dużo kombinowania z tą ospą. A wystarczy podnieść z głową temperaturę wody.

[Piotr1]

To moze byś zdradzil tajemnice jak to konkretnie zrobić??

[Murson]

Mario formisol jest to srodek chemiczny. Producent tego specyiku mowi wyraznie ze jest do wody slodkiej .Problem polega na tym ze preparat zabija wszystk oprocz ryb,a w akwarium morskim flora bakteryjna to podstawa.Nastepnie wchodzi w skale .Potem w akwarium robi sie zupa I zaczynaja sie problem z stabilizacja zbiornika.Skala jest zabita to znaczy nasiaknieta tym srodkiem I nie moze sie odbudowac flora.

[Piotr1]

Flora z czasem sie odbuduje nie ma z tym problemu.Czasem formisol jest ostatnia deska ratunku.

[Mario94]

Problem w tym ,że mi ten formisol nie pomaga nic a nic!!! Padają mi kolejne ryby jedna po drugiej. W ciągu ostatniego tygodnia straciłem Chetonika , imperatora , białobrodego ,forcipigera i heniochusa. Szlak już mnie trafia z tym.

[janusz-pśl]

A jak z objawami ospy? Oczywiście chodzi o kropeczki.

[Mario94]

Są nadal tak jak były. Nie widzę żadnej poprawy. A w ciągu około 2 tygodni wlałem do zbiornika prawie 250ml formisolu.

[Memfis]

U mnie błazenek też się wysypał 3 dni temu od razu czosnek wymieszany z mrożonką i lampa UV chodząca od dwóch dni. Dziś rano zero kropek

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[Ewa27]

Czy w zbiorniku są bezkręgowce, chodzi mi głównie o rozgwiazdy i krewetki? Ja jak w zeszłym roku przywlokłam z nową rybą ospę to herbtana nic a nic nie pomogła, więc zrobiłam tak wyłowiłam wszyskie bezkręgowce i lałam co drugi dzień do baniaka RX-P Kenta i oczywiście czosnek, fakt że jak lałam herbtane to było jeszcze gorzej trochę ryb padło ale nie wszystkie. Popytaj czy ktoś nie ma tego preparatu, mi on naprawdę pomógł, a nie jest z miedzią. Ostatnio na moich błaznach dzikusach pojawiły się kropki ale pokarm z czosnkiem i tranem pomogły.

[janusz-pśl]

Są nadal tak jak były. Nie widzę żadnej poprawy. A w ciągu około 2 tygodni wlałem do zbiornika prawie 250ml formisolu.

Może to nie ospa. Przez dwa tygodnie fornisol musiałby to zwalczyć. Myślę, że już wypadało by zacząć robić podmianki i dać węgiel.

Jeżeli masz inne akwarium min 100l to wypełnij je wodą z akwarium, zasłoń ścianki o zewnątrz, żeby nie stresować ryb, mocne napowietrzanie i lek z miedzią. + czosnek. A akwarium ogólne na dwa tygodnie bez ryb, odpieniacz na full, węgiel i temp. 30 st.

Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[kiflu]

Z tego co wiem, kropki - to już jest za późno. Ciężko taką rybę uratować.

Na forach opisane są stadia rozwoju kulorzęska, należy wyczyścić baniak z tego syfu. Ten syf siedzi na skale i czeka na podatnego nosiciela.

Jeszcze raz napisze, wygrzejcie baniaki ale nie teraz jak są ryby wysypane tylko po uspokojeniu się zarazy. Prawdopodobnie redukuje to ilość "ospy" czekającej na ofiary - tak na chłopski rozum.

[janusz-pśl]

Tylko czy to ospa czy jakieś inne badziewstwo. Tu raczej nie ma kropek tylko białe plamki. Przy ospie to raczej powinno wyglądać jak ziarenka białej kaszy mannej.

zobaczcie na to:

https://www.google.p...er.html;451;318

Mario wrzuć jak możesz kilka fotek z bliska Twoich ryb.

U mnie błazenek też się wysypał 3 dni temu od razu czosnek wymieszany z mrożonką i lampa UV chodząca od dwóch dni. Dziś rano zero kropek

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[Mario94]

Dodaję zdjęcie jak wczoraj popołudniu wyglądał imperator. Moze to pomoże wam w rozszyfrowaniu czy to ospa czy jakieś inne gówno.

Dzisaj robie podmiankę 200L i włączam lampę UV 36W. Może to coś da.

Edytowane 10 Kwietnia 2014 przez Mario94 (wyświetl historię edycji)