Proszę o pomoc bo brak mi już sił!!! Jak się pozbyć tej ospy???

[janusz-pśl]

To na pewno nie jest ospa czyli cryptocaryon. Nalot na skórze, postrzępione płetwy to mogą być objawy innych wielu chorób pasożytniczych.

Dodaję zdjęcie jak wczoraj popołudniu wyglądał imperator. Moze to pomoże wam w rozszyfrowaniu czy to ospa czy jakieś inne gówno.

Dzisaj robie podmiankę 200L i włączam lampę UV 36W. Może to coś da.

[Ewa27]

No nie wygląda to na cryptocaryon, ale tak jak pisałam powinien pomóc RX-P to lek na wiele pasożytów. Ja po użyciu jego i po wpuszczeniu nowych ryb nie miałam żadnego nawrotu chorób. W necie o nim piszą dużo.

[thomash666]

To jest zdjęcie z baniaka do którego lałeś formisol? Według mnie woda powinna być sporo bardziej "zielona". Może filtracja go skutecznie usuwa?

Zgadam się, z przedmówcami, to nie jest ospa, albo nie tylko ospa...

[Mario94]

To jest zdjęcie z baniaka do którego lałeś formisol? Według mnie woda powinna być sporo bardziej "zielona". Może filtracja go skutecznie usuwa?

Zgadam się, z przedmówcami, to nie jest ospa, albo nie tylko ospa...

Tak do zdjęcie baniaka do którego lałem formisol.

Filtracja raczej go nie usunie bo jej nie ma. Działa tylko pompa obiegowa i odpieniacz bez kubka. Nic więcej.

[janusz-pśl]

K...A!!!!! Mario od samego początku to nie mamy walczyć z ospą tylko inna zarazą. Diagnoza przy leczeniu jest najważniejsza. TRUDNO LECZYĆ U CZŁOWIEKA ZAWAŁ SERCA LEKAMI NA BIEGUNKĘ !!!!!!!!!!!!!!!! U ryb jest podobnie.

Zrób więcej zdjęć ryb z bliska i napisz dokładnie jakie masz życie w akwarium (wszystko). I zrób to raczej szybko.

[Mario94]

Janusz zdjęcia zrobię jak wrócę z pracy i wstawię,

Życie: Naso , Nadymka, 3x błazen, Hepatus , acanthurus olivaceus, brzydal, acanthurus coeruleus, oddonus niger, piżamka 3x rozgwiazda fromia , rozgwiazda piaskowa , 3x krewetka czyszcząca , krewetka boksująca , wężowidło , jeżowiec i to chyba wszystko.

[Piotr1]

Mario moze to nie ospa, u mnie tez formisol slabo dzialal, wlalem piec butelek do awakrium i w koncu zadzialal. Z tego co czytalem sa rozne mutacje ospy od lekkiej do zwalczenia do bardzo trudnej. Kiedy pare lat temu jak mialem ospe to nie bylo jeszcze formislu tylko FMC i pomogla mi jedna butelka i nawet nie wylaczalem odpieniacza a teraz 5 butelek poszlo i odpieniacz nie dzialal dwa tygodnie.

[Mario94]

Dołączam obiecane zdjęcia ryb. Mam nadzieję ,że pomożecie mi zidentyfikować to dziadostwo.

[leszekk40]

Dziwie się, że nie skorzystałes. z rady leczenia roztworem z czosnku . To antybiotyk który idealnie sprawdza się w infekcjach bakteryjnych a jak widze po fotach to własnie. z taką przypadłoscią mamy do czynienia. Lanie wiadrami femisolu na tym etapie poza uśmierceniem ryb swoim wysokim stęzeniem nic dobrego nie przyniesie. Wyłączenie UV też było kompletnie nie trafione. Wydaje mi się, ze pierwotnie ospa lub jej odmiana osłabiła ukł odpornościowy ryb i stąd rozwinęła się trudniejsza do wyleczenia inf bakteryjna. Czy oby początkiem nieszczęscia nie był nagły spadek temp wody?

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez leszekk40 (wyświetl historię edycji)

[janusz-pśl]

Jak dla mnie to na 100 proc. nie ospa tylko jakiś inny pasożyt. Z tych fotek to za bardzo nie da się zdiagnozować Według mnie jak nie pomogły zieleń, błękit i aldehyd to pozostaje tylko miedź;.

Aqua Medic Pointex (podejrzewam, że jest na miedzi)

Cuprisol

lub inne zawierające miedź

lub czysty siarczan miedzi rozpuszczony w wodzie ro plus troszkę kwasku cytrynowego

Niestety obydwa leki są zabójcze dla bezkręgowców. Musisz w osobnym akwarium umieścić ryby na trzy tygodnie i tak je leczyć a zbiornik główny 3 tygodnie bez ryb, lampa UV, temperatura 30st.

Rybom możesz dodawać również czosnek i witaminy oraz można osłonić akwarium od zewnątrz, żeby zmniejszyć stres u ryb. Przy tej obsadzie co masz to musisz mieć spore akwa na leczenie. min 200l. Musisz mocno napowietrzać wode i codziennie podmieniać 10 wody uzupełniając ilość miedzi.

Drugi sposób i według mnie lepszy to: przenieść bezkręgowce do innego akwarium np 80l. uruchomić odpieniacz i oświetlić. A leczenie zastosować w ogólnym akwarium tylko z rybami. Twoje ryby są już pewnie mocno osłabione i zmiana akwarium jeszcze je osłabi. Leczenie ryb w ogólnym akwarium będzie mnie stresujące dla niej. Leczenie też powinno trwać 3 tygodnie. Po leczeniu musisz podmienić 2-3 razy 20 proc wody, węgiel do filtra jakiś uzdatniacz usuwający metale ciężkie np:

GroTech ReefClear

Jeżeli to nie pomoże to zostaje tylko grzałka 2 kW a resztę to sobie sam dopowiedz.

Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[rekin]

Mario formisol jest to srodek chemiczny. Producent tego specyiku mowi wyraznie ze jest do wody slodkiej .Problem polega na tym ze preparat zabija wszystk oprocz ryb,a w akwarium morskim flora bakteryjna to podstawa.Nastepnie wchodzi w skale .Potem w akwarium robi sie zupa I zaczynaja sie problem z stabilizacja zbiornika.Skala jest zabita to znaczy nasiaknieta tym srodkiem I nie moze sie odbudowac flora.

takie piep....nie niczemu nie służy jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia w tej sprawie to proponowałbym milczeć.

99% leków posiada w sobie chemie i stosowanie z rozwagą nigdy nikomu nie zaszkodziło wręcz przeciwnie pomogło.

miesiąc temu przeszedłem poważną ospe u ciebie w baniaku i żadnych strat nie miałem o zupie w baniaku nawet nie wspominam.

[bibik]

a ja jak miałem ospę to śmiertelność 90%

jak ryba jest zaatakowana prawdziwą ospa to już RIP

czosnek to nie antybityk

a poza tym na pierwotniaki typu kulorzęsek to antybiotyki nie działają tylko leki przeciwpierwotniakowe

a to zupełnie inna grupa leków za wyjątkiem metronidazolu

\

[janusz-pśl]

Akurat cryptocariona nie zwalczysz metronidazolem.

[Piotr1]

Bibik co ty za glupoty wypisujesz, mialem juz dwa razy ospę w bardzo zaawansowanym stopniu do tego stopnia, ze nie chcialy juz jesc i zadna mi nie padla, także uwazam, ze jest na odwrót jak piszesz - czyli 90% przezywalnosci jak sie zacznie leczenie.

Sent from my RM-885_eu_poland_273 using Tapatalk

[Mario94]

Dzisiaj udało mi się zrobić troszkę lepsze zdjęcia hepatusa. Może to pomoże w identyfikacji tej zarazy.

[Murson]

Rekin jak jestes taki mondralinski to sam powiedz jak wyleczyc ryby.Przeczytaj temat ten I poprzedni.I sie zastanow nad swoim postem.

[makok]

Mam takie nieodparte wrażenie, że nikt nie czytał wątku o ospie, w którym jasno opisany jest cykl życia tego pasożyta. W którym to najistotniejszą informacją było, że należy przerwać cykl życia pasożyta poprzez wyjęcie ryb ze zbiornika na 40dni. Jak je leczyć w osobnym zbiorniku się nie wypowiem, ale ta informacja jest imho kluczowa. Zabrać wszystkich żywicieli. Wyleczyć ich, sprzątając puste akwa szpitalne, żeby się stadium cyst nie osiedlało i po wyginięciu w głównym, wpuszczenie zdrowych ryb.

Nie wniosłem nic tym postem, poza choćby zwróceniem uwagi na metodologię postępowania. Na telefonie nie wkleję linków. Ale dla szukających znajdzie się.

wysłane z telefonu...

[rekin]

Rekin jak jestes taki mondralinski to sam powiedz jak wyleczyc ryby.Przeczytaj temat ten I poprzedni.I sie zastanow nad swoim postem.

napisałem to w odpowiednim wątku wystarczy mały wysiłek i na pewno znajdziesz..... pozwól że nie będę się powtarzał.

Co do Formisolu jak nie masz pojęcia jak go stosować to lepiej milczeć.

[Murson]

Rekin jestes super !!!!

[bibik]

kolego piotr1 nie pisze głupot tylko fakty u mnie zgony 90%

widocznie u ciebie nie bylo klasycznej ospy

i troszke grzeczniej proszę

[Piotr1]

A jaka byla ospa?? Jak ryby byly cale zsypane bialymi kropkami?? Jak nie leczyles to miales zgony a piszesz, ze jest do nie do wyleczenia potem.

Sent from my RM-885_eu_poland_273 using Tapatalk

[AMP]

Czosnek i lampa UV ale nie do jedzenia tylko nasączony roztwór do wody aż w całym homie będzie czuć. 4-5 wyciśnięte ząbki na szklankę wody z akwa . Po kilku godzinach wlewamy samą odsączoną wodę do zbiornika. Nst dnia to samo , kolejna dawka za 3 dni. Metoda sprawdzona i zanim zaczniecie /co nie którzy / śmiać się i ironizować proponuje sprawdzić.

Jeśli chodzi o roztwór to podałem sprawdzoną dawkę na 300 l . Nadmienię jeszcze tylko, że czosnek jest również środkiem leczniczym a nie tylko wzmacniającym czy zapobiegawczym dla nas ludzi i ma tylko jedną ale b istotną wadę / leki na bazie czochu/ a jaką to chyba każdy wie bo przecież Bozia dała nam zmysł powonienia .

Zastosowałem tę metodę i chyba jest poprawa. Jak do tej pory 0 strat. Zobaczymy we wtorek, bo jakoś tak domyka się cykl życia tego badziewia, przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym nie wiem, czy mam ospę, bo zsypują się tylko pokolce i chelmon. Zauważyłem też, że jak powieszę algi, to wieczorem są kropki. Cały czas liczę, ze to stresowe kropki, ale z tygodnia na tydzień, tak w okolicach wtorku jest coraz gorzej, więc sam nie wiem....

Teraz moje pytanie... W swoim baniaku zrobiłem roztwór: kubek wody z baniaka ~350 ml i 5-6 średniej wielkości, przeciśniętych edit: ząbków, nie główek :/ czosnku. Po jakichś 3 godzinach przez sitko i do baniaka. Drugiego dnia tak samo i 5 też. Piąty dzień był w sobotę. Chciałbym zapytać, czy to koniec kuracji, czy jakoś ją kontynuować? Jak tak, to w jaki sposób? Dodam tylko, że do mrożonek pół edit2: tu też ząbka, nie główki czosnku i witaminy dodaję codziennie.

Pozdrawiam i życzę sukcesów w walce.

Edytowane 13 Kwietnia 2014 przez AMP (wyświetl historię edycji)

[bazyl]

Wystarczy poczytać. A tak ręce opadają.

[bazyl]

Wystarczy poczytać. A tak ręce opadają.

Podobno egzorcyzmy działają.

[AMP]

Wystarczy poczytać. A tak ręce opadają.

Podobno egzorcyzmy działają.

Dużo wnosi Twój post, zakładając użyteczność tematu dla kogoś, kto będzie go czytał w przyszłości... Jak nie masz nic do powiedzenia, to się nie odzywaj, a nie dwa posty sobie do licznika dodajesz!

Proszę o usunięcie tego posta, te dwa wyżej, to już kwestia interpretacji modów, ale ja bym wywalił .