Skocz do zawartości
Gość radiesteta

Parametry deklarowane a prawdziwe odpieniaczy i skimmerów czyli między paranoją a absurdem.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość radiesteta

Szukam teraz odpieniacza do nowo stawianego zbiornika 375l + w przyszłości ok 100l w obiegu. I natknąłem się na paranoje. Na rynku sporo sprzętu z różnej cenie z deklarowaną pojemnością 500 i więcej litrów. Tymczasem większość tego sprzętu oceniacie źle. Wierzę że większość opinii na forum jest poparta wiedzą i rzetelną chęcią pomocy. Zatem pytanie dlaczego producenci błędnie oznaczają parametry swoich wyrobów ? Wiadomo że wiele parametrów wpływa na skuteczność oraz cenę sprzętu. Inne ceny będzie mieć firma mniej znana na rynku a inne znana marka. Materiały użyte do budowy tych urządzeń mogą mieć wpływ na cenę i pewno wiele innych. Tak samo jak skuteczność. Jednak te cechy mogą wpływać na kulturę pracy tych urządzeń, na ich trwałość, głośność wielkość, pobór prądu i inne. Nigdy jednak nie powinny wpływać na wydajność. Zapewne inna będzie skuteczność przy małej ilości żywej skały lub jej braku i żywego piasku i małej obsadzie zbiornika a inna przy dużej ilości tych materiałów i dużej ilości zwierząt. Ale nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje 400 litrów by w nim trzymać parkę błaznów i kilku krzaków xeni. Raczej ludzie obciążą swoje zbiorniki na tyle na ile mogą. Nikt też przy zdrowych zmysłach nie da do 300 litrów 70 ryb lub ekwiwalentu w koralach i innych. Z drugiej strony w akwarium na 375l tyle wody nigdy nie ma. Odchodzi trochę na żywą skalę na piasek i inne i chyba faktycznie będzie tam nieco ponad 300 litrów. Stąd moje pytanie o co w tym chodzi ? Dlaczego tak duże rozbieżności między deklarowanymi parametrami sprzętu a jego prawdziwymi osiągami ?Dlaczego umawiając się z producentem że odpieniacz jest skuteczny i oczyści mi 500 litrów wody w akwarium nie mam prawa od niego tego wymagać? Gdyby to dotyczyło innej dziedziny to taki towar jest poprostu do zwrotu jako niezgodny z umową bo producent umawia się z kupującym na pewne cechy i parametry produktu i właśnie ze względu na te deklaracje klient kupuje dany produkt. Jak ktoś chce kupić auto 5 drzwiowe to kupuje kombi. Każdy wie że kombi ma 5 drzwi niezależnie czy to Dacia Mercedes Volvo czy Ferrari. Jeśli jest z nadwoziem kombi to ma 5 drzwi. Gdyby ktoś kupił kombi z 4 drzwiami to zaskarża producenta i wymienia je na 5 drzwiowe. A jak producent uporczywie zażywa parametry towarów to sądy nakładają na niego kary i każą mu korygować te deklaracje. Zatem dlaczego tu deklarowana ilość wody na jaką powinien starczyć sprzęt nijak ma się do prawdy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Az sie boję teraz odezwać. Sprobuje. Zobacz, ile watkow ostatnio bylo o przeplywach powietrza, wody itp. Wydaje mi sie, że sami tworzymy bledne kolo stosujac tzw. przeliczniki i dzieki temu producenci moga się bronic, bo skoro ktoś założył ze odpieniacz ma w ciagu godziny przerzucic x krotnosc objetosci akwarium to przerzuci, ale jest to tylko jeden element wplywajacy na efektywnosc. Stosujac tylko ten jeden przelicznik tworzymy mit. Kupujemy (ja tak zrobilem) sprzet który w teorii byl az za dobry, a potem kombinowalem jak go ulepszyc (mesh, regulacja powietrza itd.). Technologia musi na siebie zarobic zanim firma pokaze cos nowego, wiec staroc trzeba zareklamowac, jakos, skoro wiec odpowiada stworzonemu mitowi, przelicznikowi, to znaczy ze jest super. A my sie czesto nabieramy. A poza tym, kazde akwarium jest inne.


http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/

Nowe, większe, ale nadal AF:

http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/

Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą;

albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy;

albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć,

to myślimy, że musimy tak myśleć...

Rudyard Kipling

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem poczatkujacemu musimy jednak zaproponwac przelicznik X razy Y bo jego wiedza na poczatku nie pozwala na wiecej.

Pojscie utartym szlkaiem uchroni go przed rozczarowan, o wiele mniejsze ryzyko kiedy nie eksperymentujemy. A cena czesto bardzo wysoka, nie tylko zycia zwierzat , ale i finansowa.

Kiedy mamy juz jakas tam wiedze i doswiadzcenie umiemiemy obserwowac i wyciagac wnioski z naszych dzialan mozna pokusic sie o zmiany, albo na slabszy, albo na mocniejszy lub zrezygnowac z niego wogole. Praca odpieniaczcza lub jego brak ma znacznnie bardziej zlozonne skutki niz tylko to co widizmy golym okiem w postaci zanieczyszczen w kubku.

Ale wracajc do meritum tematu.

Kiedy jakas firma klamie w zywe oczy, my hobbysci nie zglaszmay takich rzezczy do urzedu ochrony praw konsymenta bo zawsze mamy wraznie ze z wiatrakiem nie wygramy.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ocenić że dany odpieniacz "daje radę" w danym zbiorniku? Jak to sprawdzić? Po ilości syfu jaki wybija? Rozumiem że można zmienić odpieniacz i porównać że np. stary wywalał pół kubka smoły na tydzień a nowy wywala cały kubek, ale skąd wiemy że wcześniejszy nie dawał gęstszej smoły?

A jak mam tylko jeden odpieniacz i on pieni ładnie to skąd mogę wiedzieć że pieni dobrze czy źle?


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, wlasnie ja poszedlem utartym szlakiem i przelicznikiem, i sie zawiodlem.

Walke z firmą taz bym przegrał pewnie, bo napis na pudelku pokrywal sie z "utartym szlakiem", czyli klamstwa nie bylo.

Co do wyciagania wnioskow, tak jak piszesz, wnioski czasem bolą, lepiej uczyc sie na cudzych błędach, bo nie bolą.


http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/

Nowe, większe, ale nadal AF:

http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/

Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą;

albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy;

albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć,

to myślimy, że musimy tak myśleć...

Rudyard Kipling

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Az sie boję teraz odezwać. Sprobuje. Zobacz, ile watkow ostatnio bylo o przeplywach powietrza, wody itp. Wydaje mi sie, że sami tworzymy bledne kolo stosujac tzw. przeliczniki i dzieki temu producenci moga się bronic, bo skoro ktoś założył ze odpieniacz ma w ciagu godziny przerzucic x krotnosc objetosci akwarium to przerzuci, ale jest to tylko jeden element wplywajacy na efektywnosc. Stosujac tylko ten jeden przelicznik tworzymy mit. Kupujemy (ja tak zrobilem) sprzet który w teorii byl az za dobry, a potem kombinowalem jak go ulepszyc (mesh, regulacja powietrza itd.). Technologia musi na siebie zarobic zanim firma pokaze cos nowego, wiec staroc trzeba zareklamowac, jakos, skoro wiec odpowiada stworzonemu mitowi, przelicznikowi, to znaczy ze jest super. A my sie czesto nabieramy. A poza tym, kazde akwarium jest inne.

To do czego dał link kolega pppp jest bardzo mądre i na rzeczy tylko prowadzi do właśnie takiego stanu rzeczy. Ja nie jestem inżynierem ani biologiem morskim. Zajmuje się zupełnie czymś innym. Ale akwarystyka morska to moja pasja. Uczę się jej stopniowo ale jak każda nauka biologiczna jest ona nie łatwa i dość względna. Jednakże jestem świadomy tego co chcę mieć w akwarium. Wiem że chce mieć, bo rozmiar na to pozwala, zarówno SPSy jak też i LPSy oraz trochę miękkich.

Wiem też ile wody będę miał w akwarium a ile potem w sumie akwarium + sump. Zatem od producentów oczekuje jasnych parametrów sprzętu. Skoro Mam mieć łącznie powiedzmy te ok 320 akwarium + max 120 obieg = 450 to oczekuje iż skimmer lub odpieniacz, poza ekstremalnymi sytuacjami, te 450 l jest w stanie utrzymać dla najbardziej wymagających organizmów. Jeśli jest inaczej to informacja o tym powinna być umieszczona na towarze, że np 450 ale tylko dla miękkich. Mnie dokładne parametry nie muszą wcale interesować. Od tego jest jego projektant. To ile on wody w jednostce czasowej oczyści to sprawa konstruktora urządzenia. Mnie interesuje efekt końcowy pracy czyli czysta woda. Wiadomo że ze względu na różne rozwiązania konstrukcyjne te same efekty może dać manipulowanie ilością wody, powierzchnią jej kontaktu z powietrzem czy jeszcze inne sprawy. Ale jak pisałem gdyby wszyscy się na tym znali to sami by sobie sprzęt robili i te firmy mogłyby się zająć uprawą ryżu lub brukselki. Jak sam będę chciał zrobić sprzęt DIY to zgłębie tajniki i zasady jego działania ale wtedy już żadna z tych firm nie bądzie mi do niczego potrzebna. Nie każdy kto lubi biologię ma chęć i czas zgłębiać tajniki inżynierii.

Podobnie jak kogoś kto kupuje auto nie interesuje, a przynajmniej większość z kierowców, z czego wykonany jest silnik, siedzenia, hamulce itp.To sprawa inżynierów i projektantów. Klient nie kupuje części. Klient kupuje produkt który ma mieć np wygodne siedzenia, przestrone wnętrze, ma mieć deklarowane przez producenta przyspieszenie oraz spalanie. Oczywiście na te parametry też ma wpływ wiele czynników ale jeśli auto 0-100 będzie zamiast w 12sekund rozpędzać się w 45 sekund, a spalanie zamiast deklarowane 8 l/100 wyniesie 20l/100 i nie będzie to wina początkującego kierowcy to auto jest do naprawy lub zamiany. Tak też powinno być przy takich urządzeniach. Albo deklarowane pojemności akwarium/ zdolności oczyszczania wody w litrach powinny być wartościami bezwzględnymi albo z dołączonymi informacjami jakiego typu w przybliżeniu chociaż taka deklaracja dotyczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będziesz to wiedział po testach. Jednak same testy to jedno a utrzymanie metodologii pomiaru w trakcie testów to drugie. Przykald: masz ten sam baniek z ta sama obsadą i karmieniem. Wkładasz odpieniacz A i robisz testy NO i PO. Karmisz normalnie przez tydzień o stałych porach i w stałej ilości. Nie dokładamy nic do baniek a i po tygodniu znów robisz testy. Potem wkładasz odpieniacz B i analogicznie. Po drugich testach odpieniacza B porównujesz wartości z testów i masz jak na dłoni który odpieniacz radzi sobie lepeij w Twoim systemie. Tyle teoria bo zostaje jeszcze kwestia ustawień każdego odpieniacza. I tu zaczynają się schody. Szkoda ze żaden sklep czy portal akwarystyczny nie pokusić się o zrobienie takiego duzego, poprawnie metodologicznie testu:(

Qlfon mobilnie


Qlfon, Lublin

Akwarium: 115x84x65, oświetlenie 6x39W T5 + BP XM140, odpieniacz BK200, cyrkulacja: 3x6055,1x6095, obieg: Red Dragon Mini 6000,

Poprzednie akwarium Projekt Nautilus: 18,03,2012 - 27.07.2016.

Obecnie: prawie FOWLR:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Będziesz to wiedział po testach. Jednak same testy to jedno a utrzymanie metodologii pomiaru w trakcie testów to drugie. Przykald: masz ten sam baniek z ta sama obsadą i karmieniem. Wkładasz odpieniacz A i robisz testy NO i PO. Karmisz normalnie przez tydzień o stałych porach i w stałej ilości. Nie dokładamy nic do baniek a i po tygodniu znów robisz testy. Potem wkładasz odpieniacz B i analogicznie. Po drugich testach odpieniacza B porównujesz wartości z testów i masz jak na dłoni który odpieniacz radzi sobie lepeij w Twoim systemie. Tyle teoria bo zostaje jeszcze kwestia ustawień każdego odpieniacza. I tu zaczynają się schody. Szkoda ze żaden sklep czy portal akwarystyczny nie pokusić się o zrobienie takiego duzego, poprawnie metodologicznie testu:(

Qlfon mobilnie

Głównie testy. To chyba najważniejsze właśnie parametry wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radiesteta, ja nie bardzo rozumiem w czym problem

znaczy rozumiem, aż za dobrze, dlatego problemu nie dostrzegam

zacznę od końca czyli porównania z samochodem bo będzie najprościej

producent określa m.in. minimalne spalanie nowego silnika - ktoś później udowadnia, że udaje mu sie zejść poniżej tego spalania, a druga osoba odwrotnie - rozpacza, że jego auto spala 200% więcej, nie patrząc na to, że np. używa pojazdu osobowego jako ciężarowy, lub więcej stoi w korkach niż jedzie etc.

Jeśli UE przetrwa i znajdą kiedyś czas to pewnie położą w 2050 roku łapę na ustalanie wartości/klasyfikacji przeróżnych dla naszego hobby, co jeszcze bardziej skomplikuje sprawy tzn. na rynku pozostaną pewnie największe firmy, które stać będzie na badania, za które i tak zapłaci morszczak w cenie produktu.

Czy odpieniacz poradzi sobie z danym litrażem (bez oddzielania wody i skały bo to jest zawsze uśrednione/uogólnione) zależy bardziej od naszej praktyki. Dlatego w modzie sa pienidła "przewymiarowane" dla tych co karmią system "łopatą", a nie "łyżeczką". I tu tkwi sedno moim zdaniem. Pozdro


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Radiesteta, ja nie bardzo rozumiem w czym problem

znaczy rozumiem, aż za dobrze, dlatego problemu nie dostrzegam

zacznę od końca czyli porównania z samochodem bo będzie najprościej

producent określa m.in. minimalne spalanie nowego silnika - ktoś później udowadnia, że udaje mu sie zejść poniżej tego spalania, a druga osoba odwrotnie - rozpacza, że jego auto spala 200% więcej, nie patrząc na to, że np. używa pojazdu osobowego jako ciężarowy, lub więcej stoi w korkach niż jedzie etc.

Jeśli UE przetrwa i znajdą kiedyś czas to pewnie położą w 2050 roku łapę na ustalanie wartości/klasyfikacji przeróżnych dla naszego hobby, co jeszcze bardziej skomplikuje sprawy tzn. na rynku pozostaną pewnie największe firmy, które stać będzie na badania, za które i tak zapłaci morszczak w cenie produktu.

Czy odpieniacz poradzi sobie z danym litrażem (bez oddzielania wody i skały bo to jest zawsze uśrednione/uogólnione) zależy bardziej od naszej praktyki. Dlatego w modzie sa pienidła "przewymiarowane" dla tych co karmią system "łopatą", a nie "łyżeczką". I tu tkwi sedno moim zdaniem. Pozdro

Właśnie chodzi mi o ów nadmiar mocy. Większość osób wie, że nadmiar pewien zapas mocy jest dobry. Coś co pracuje na maksymalnych obrotach szybciej się zużywa. Ale właśnie jaki powinie być ów nadmiar mocy. Skoro coś jest deklarowane do akwariów o pojemności do np 600 litrów to wg mnie z wartościami mniejszymi urządzenie winno sobie radzić bez problemów. Inaczej tych deklaracji nie trzeba bo po co skoro one i tak nic nie mówią ? A co do przykładu motoryzacyjnego to kolego modratorze napisałem w wątku. Nikt nie będzie zgłaszał uwag gdy auto będzie przeciążone, stało w korkach lub będzie niesprawne. Wtedy to jest logiczne. Ale zakładamy, że nikt auta nie przeciąża. Zresztą w przypadku samochodów podaje się właśnie spalanie w cyklu miejskim, na trasie oraz często cykl mieszany. Tu także można by wprowadzić jaką klasyfikację np do miękkich inna wydajność i na inny litraż wystarczy a do SPSów i LPSów inna i wtedy sprawa jest prosta.A tak coś pisze ale nie wiadomo co do czego itp. A namiar mocy nie zawsze jest potrzebny. Czy ktoś kto zamierza trzymać tylko 5 gupików + moczarkę kanadyjską i nic więcej kupi akwarium 400 lub więcej litrów i do tego instalacje CO2 ? Jasne może ale to będzie przerost formy nad treścią bo litraż się będzie marnował dla 5 ryb a i moczarka nie potrzebuje takich cudów. Zatem ten nadmiar mocy pójdzie w luft i nigdy się nie przyda. Zadowoleni będą tylko producenci tego sprzętu. Nikt więcej z niego korzyści nie odniesie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tak po chwili dopiszę jeszcze, że odpieniacz to tylko element systemu, tak jak silnik jest jednym z elementów samochodu.

Mało kto kupuje silnik samodzielnie taki, siaki, czy owaki i własnoręcznie lub z kolegami go wkłada do auta. Przeciwnie, użytkownik sugeruje się tabelami producenta jakie jednostki napędowe poleca do danego modelu samochodu. Wtedy zleca mechanikowi naprawę/wymianę.

No i właśnie... 99% baniaków w Polsce to DIY (z użyciem markowych podzespołów, no name i DIY) więc skąd żądania by producent sztywno określił możliwości swego produktu montowanego w "samoróbce". Zbyt wiele czynników komplikuje to zadanie. Ogólnikowo można podać tylko przybliżone wartości. Precyzyjne natomiast wybrane parametry techniczne w warunkach laboratoryjnych.

Robiąc dodatkowe analogie odpieniacz spełniający wyśrubowane parametry powinien być systematycznie serwisowany, poddawany przeglądom etc., aby zachował jak najdłużej swoje znamionowe moce.

Tak wygląda właśnie nasze hobby. Dwóch kolegów zakupi takie same silniki Porsche. Jeden zbuduję replikę jakiegoś znanego modelu samochodu miażdżąc wszystkim system :) A drugi wsadzi ten sam silnik do fiata 126p i będzie tylko palić gumę w miejscu.

Każdy z nas z osobna, z pomocą kolegów lub zespołowo buduje swoją markę, doświadczenie i na nich mozolną pracą buduje swój sukces.

Można też zlecić wszystko serwisantowi i dopiero wtedy można stosować ewentualne roszczenia w stosunku do całości.


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radiesteta, masz racje, juz kiedys spotkalem sie z wyszczegolnieniem, ile litrow pociagnie dany odpieniacz. Przewaznie producent podaje "wydajnosc" dla zbiornikow z koralami miekkimi i minimalna iloscia ryb (lub nawet zadna).

Wypisano, ze odpieniacz jest do 750 litrowego zbiornika...

To przewaznie dotyczy akwa jak wyzej opisalem, nastepnie, ze z koralami mieszanymi i nie przerybione 400 litrow, a akwarium sps-owe z rybami do 300 czy nawet 200, juz nie pamietam. Czyli z 750 zrobilo sie 200.

Takze firmy sa swiadome problemu, lecz konkurencja zmusza je do podania "zawyzonej" (?) wydajnosci dla akwarium z miekkimi i w zasadzie bez ryb. Poniewaz mamy juz z tym zle doswiadczenia, wolimy zrobic sobie znaczny "zapas", choc ten zapas moze byc rozny.

U mnie, w podobnym do Twojego litrazu, pracuje odpieniek z wydajnoscia do 1500 litrow....

Zauwaz, ze np: Royal czesto albo nie podaje do jakich zbiornikow jest jego konkretny odpieniacz, a jesli podaje to np: od 750 do 1500 litrow, choc im akurat mozna zawierzyc.

Mysle, ze bardziej bezczelni sa producenci samochodow, podajacy spalanie na 100 km np: 4,7 litra. To moze jest mozliwe, gdy silnik jest rozgrzany, nie hamujesz przez te 100 km i benzyna jest optymalna. Jeszcze nigdy podanych zuzyc nie osiagnalem, i tankuje raczej "troche" wiecej niz mi wychodzi z przeliczenia :scooter:

Edytowane przez Stani (wyświetl historię edycji)

120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Stani. wtrącę się co do spalania. może i takie spalanie osiąga samochód ale z manekinem za kierownicą. Kiedyś na TVN turbo wyliczyli że gościu z wąsami ważacymi nie pamiętam ile ale napewno nie wiele ... rocznie spala o 20 zł więcej paliwa :) hehe sorry za offtop


SOSNOWIEC // Sprzedam / Zamienię główki : Euphyllie Divise i Paradivise - > na LPSY lub ACROPORY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając to wszystko dochodzę do wniosku ze najlepiej będzie jak producent poda dokładnie wymiary odpieniacza oraz wydajność pompy tzn. powietrza i wody a wtedy kupujący niech sam sobie pomyśli do jakiego akwarium może go zastosować.


Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

@Luft Większość samochodów i praktycznie wszystkie nowe mają już silnik w momencie zakupu przez klienta. Klient wybiera tylko z różnej gamy oferowanej przez producenta. Ale nawet najsłabszy z oferowanych nigdy nie zrobi takiego numeru, że przy maksymalnym zgodnym z przepisami obciążeniu auta czy to ludźmi czy towarem nie powie kuku ja nie pociągnę tego ładunku - trzeba było wybrać lepszy silnik. A tak się dzieje w przypadku odpieniaczy skoro ten o parametrze litrażowym do 500 nie jest odpowiedni nawet dla 400. Nawet gotowe zestawy typu Reefmax czy podobne nie maja wystarczającej wydajności niektórych elementów. W tej sytuacji trudno się czymś sugerować.

@Luft i @Stani

Można zrozumieć pogoń producentów za liczbami lecz jest to absurd gdy tym liczbom kompletnie nie można wierzyć bo o niczym one nie informują. Zatem i tak ludzie nie podejmuja decyzji o zakupie w oparciu o te liczby. A co to za poważna marka która prawdy się wstydzi ? Toz to zwykły oszust.W tej sytuacji jest dla mnie dziwne że ktokolwiek pogardza DIY i że jakikolwiek "markowy" sprzęt jest sprzedawany skoro one i tak kłamią. W tej sytuacji sądzę, że DIY zrobione przez doświadczonego akwarystę w oparciu o przewidywaną obsadę zbiornika jest jedynym sensownym krokiem by dostać dokładnie to czego się potrzebuje. Unika się w ten sposób ryzyka zakupu za mocnego albo za słabego sprzętu. Może cierpi na tym trochę estetyka ale i tak większość sprzętu jest zazwyczaj chowana w sumpie. A odpieniacze zazwyczaj nie pełnią roli ozdobnika akwarium.

Edytowane przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można zrozumieć pogoń producentów za liczbami lecz jest to absurd gdy tym liczbom kompletnie nie można wierzyć bo o niczym one nie informują. Zatem i tak ludzie nie podejmuja decyzji o zakupie w oparciu o te liczby. A co to za poważna marka która prawdy się wstydzi ? Toz to zwykły oszust.W tej sytuacji jest dla mnie dziwne że ktokolwiek pogardza DIY i że jakikolwiek "markowy" sprzęt jest sprzedawany skoro one i tak kłamią. W tej sytuacji sądzę, że DIY zrobione przez doświadczonego akwarystę w oparciu o przewidywaną obsadę zbiornika jest jedynym sensownym krokiem by dostać dokładnie to czego się potrzebuje. Unika się w ten sposób ryzyka zakupu za mocnego albo za słabego sprzętu. Może cierpi na tym trochę estetyka ale i tak większość sprzętu jest zazwyczaj chowana w sumpie. A odpieniacze zazwyczaj nie pełnią roli ozdobnika akwarium.

Przecież to jest powszechne i na życzenie konsumenta - np. wędliny, które są nimi tylko z nazwy, a 95% z nas kupuje właśnie te tańsze (przedział cenowy 17 - 36zł bo smakują i stać nas właśnie na nie).

Radiesteto proponuję odrzucić skrajności w osądach. To bardzo niebezpieczna pułapka i dlatego nikt nie pokusił się o odpowiedź na Twój ostatni post. Zamawiając oryginalny z najwyższej półki, czy DIY wcale nie jest jak to napisałeś, że jest "jedynym sensownym krokiem by dostać dokładnie to czego się potrzebuje". Na serio stosunkowo niewielka grupa morszczaków dokładnie wie czego potrzebuje, bo większość dopiero lub nieustannie poszukuje/odkrywa... Spytaj Inmara ile razy polecono mu jedyny słuszny sprzęt i ile razy się to u niego nie sprawdziło. Nie ma jedynego słusznego.

Gdy kupiłem swój pierwszy aparat fotograficzny, pomyślałem, że im "większy" obiektyw tym lepiej. Kupiłem takowy (500mm) i wtedy mnie oświeciło jak mylne miałem wyobrażenie. Możesz tutaj cokolwiek napisać, ale póki nie będziesz mógł praktykować, porównywać to nie zbierzesz doświadczenia i nie znajdziesz swojej drogi i odpowiedzi, czego dokładnie potrzebujesz do szczęścia.

Słuchajcie tak jest z każdym sprzętem w morskim

nie ma jedynego słusznego przelicznika dla pomp obiegowych

ani dla cyrkulacji

ani też dla oświetlenia

czy jedynie słusznej soli

Są tylko ogólniki, które w rękach doświadczonego morszczaka mogą być wiele warte, a dla początkującego wyrocznią i zwiastunem jednej wielkiej niewiadomej :)

Także na koniec co mogę powiedzieć - trzymajcie się solidarnie z kolegami, wymieniajcie wiedzę, szanujcie i przede wszystkim myślcie bo to potrafi sprawiać największą przyjemność - przekuwanie teorii w praktykę/umiejętność zapisania zastanej rzeczywistości w znakach (litery, cyfry, zdania, wzory...).


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego umawiając się z producentem że odpieniacz jest skuteczny i oczyści mi 500 litrów wody w akwarium nie mam prawa od niego tego wymagać?

przecież ty z producentem się nie umawiasz. On tylko określa parametry sprzętu i czy dany sprzęt pociągnie np: system 500 litrowy i tu pisze prawdę :) gdyż w tej kwestii nie ma żadnych norm.

być może on zakłada ze w w/w baniaku będziesz trzymał skałę dwa błazny i quadi. a nie przysłowiowe 70 ryb.

co do samochodu ze 5 drzwi ma kombi....podam ci taką ciekawostkę że hatchback też ma 5 drzwia a nie jest to kombi :p

Edytowane przez rekin (wyświetl historię edycji)

d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radiesteta skoro zdecydowales sie na akwarium morskie to wiesz, ze jest to niejednokrotnie droga przez wiekuiste meki :). A tak na powaznie w USA jest takowy przelicznik i producenci podaja dokladnie ile uciagnie odpieniacz. I dla przykladu Super Reef Octopus 3000 int http://www.coralvue....protein-skimmer -

- 300 Gallon – Light Filtration Demand | 250 Gallon – Medium Filtration Demand | 200 Gallon – Heavy Filtration Demand

Nalezy jednak zwrocic uwage i po to wlasnie sa fora i rady kolegow, ze na wydajnosc odpieniacza ma wplyw wiele czynnikow. Tak jak koledzy pisali to tylko czesc systemu. Nawet najmocniejszy i najlepszy odpieniacz nie da rady kiedy .... i tutaj jest cala reszta czyli ogrom wiedzy :). Zwroc uwage tez na to ze producent producentowi nie rowny. Niektorzy zawyzaja. Bubble King czy Vertex tego nie robi ale w tym wypadku dokladnie wiesz czego mozesz sie spodziewac po odpieniaczu. Wybor jest Twoj ... Do Twojego baniaka SRO 3000 w zupelnosci da rade. Nie jest to niemiecka jakosc wykonania ale w tym wypadku jest b dobrze dobrana wielkosc cylindra i moc pompy Bubble Blaster 3000. Pamietaj ze w odpieniaczu nie chodzi tylko o ilosc wtlaczanego powierza.

No chyba ze rzucisz sie na takie cos :) Wtedy nie bedziesz mial pretensji do producenta.

post-12464-0-51428800-1397000501_thumb.jpg

Edytowane przez Groenendael (wyświetl historię edycji)

50"x25"x30" AGA Herbie Overflow - ATI Sun Power T5HO 8x54 W - DIGITAL AQUATICS Reef Keeper Lite Controller - 2x VORTECH MP 40 + MP 10 + Vertex V6 ( 1580 gph ) - VERTEX Omega 180i - VERTEX RX-z ZEO Reactor ( All in One Biopellets ) - VERTEX LIBRA Doser - ESV Two Part Calcium System - VERTEX ROX .8, Tropic Marine Pro Reef - Salt Mix.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasowało by na początek ustalić co ma usunąć odpieniacz z wody, w jakim czasie, ile, z jakiej ilości wody i przy jakich parametrach wyjściowych. Wtedy będziemy mieli nadal taki sam obraz jak opis "do 500l systemu". :) Bo reszta niewiadomych takich jak ilość karmienia , ilość życia( wielkość również), jakość życia, sposób filtracji(metoda prowadzenia), sposoby suplementacji , częstość i ilość podmian, rodzaj soli,szybkość pompy obiegowej, rodzaj i moc cyrkulacji w baniaku, ilość skały jest w każdym baniaku inna. Do tego dochodzi jeszcze kilka niewiadomych i błędy w prowadzeniu, przypadek.

I znowu możemy wrócić do opisu " do 500l akwarium" to dzielimy przez doświadczenie (którego wciąż brakuje) i kupujemy. Taki tok myślenia może prowadzić do wniosku że czym większy tym lepiej i do 375l akwarium kupisz model przeznaczony do 2000l jednak to też jest niedobrze :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak woda nie jest w baniaku krystalicznie czysta to mamy za słaby odpieniacz :) Jak codziennie musimy czyścić pełny kubek czarnego szlamu to też mamy za mały odpieniacz. Odpieniacz dobieramy do ilości ryb a nie wielkości baniaka. Z reguły im większy baniak tym więcej ryb się mieści, więc ktoś podaje czasem jakieś przeliczniki dla zupełnie zielonych. W baniaku bez ryb odpieniacza nie musimy mieć i co na to przeliczniki?

@radiesta, do 400 litrów kup odpieniacz na rurze o średnicy 20cm i pompie 3 tysiące chyba, że będzie bardzo mocno obciążony (powyżej 20 ryb) to rura 25cm i pompa 5-6,5 tysiąca litrów. Na dłuższą metę liczy się głównie kultura pracy odpieniacza i łatwość jego obsługi/serwisowania.


*** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin ***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20cm i 3tys pompa ? toż to potwór do 400l

Zawsze myślałem że ważniejsza jest budowa odpieniacza i to by bąble jak nadłużej siedziały w reaktorze.

U mnie w 2 dni zamknęły się prawie wszystkie korale miękkie jak dałem na mokrą pianę nazbierało się może 1/3 kubka.

Reaktor szer ok.rura ok.12cm i pompa ab2000/1 więc sporo mniejszy jak deklarujesz.

Na suchej nie wiem czy w tydzień uzbieram pół kubka liczmy że przy 3 dużych pokolcach w tydzień będzie pół kubka.

Jest to chyba wystarczający zapas a więcej jak 3 pokolce w 400l to chyba nieporozumienie.

Po co ma siedzieć odpieniacz w pół przykręcony po to by czuć że ma się ten zapas spory zapas?

Dziś 3 noc się zaczęła po myciu kubka, karmię 1 kostka dziennie,porcja suchego i nori/roszponka/salata.

Liczmy że te 2 pokolce mi podrosną to przy pełnym wypasie wyjdą 2 kostki niech nawet będzie 2 razy tyle to i tak śmiech na sali.

post-8483-0-04562100-1397009520_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ben,

masz Schurana, ktory podaje, ze obsluzy akwa od 200 do 600 litrow, czyli u Ciebie to pasuje, ale to solidna firma :thumbup:.

Ostatnio z Radiesteta posmialismy sie z firmy, ktora odpieniacz z pompa 12 W przeznacza do 1000 litrow i chyba o takie przegiecia tu chodzi. :question:

Edytowane przez Stani (wyświetl historię edycji)

120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Zgadzam się że na wydajność tych urządzeń ma wpływ wiele czynników właśnia dlatego piszę tu o jakiejś standaryzacji w stylu odpieniacz X nadaje się do litrażu wody np 300 dla SPSów przy standardowych obciążaniach ale już dla akwarium z miękkimi nadaje się do litrażu 600 czy coś w tym stylu. Biologia bywa kapryśna ale jednak jest do pewnego stopnia przewidywalna. Każdy żywy organizm ma też 3 przedziały parametrów środowiska: minimum dolne gdzie jakoś żyje choć może się nie rozmnażać nie w pełni prezentować swojego piękna; optimum - wiadomo ideał oraz tolerancję górną gdzie tak jak minimum jakoś wytrzyma ale długie przebywanie w skrajnych górnych czy dolnych ekstermach dobre nie jest i może prowadzić do zejścia. Zatem chodzi o to by opisy na urządzeniach były czytelne i nie wprowadzały ludzi w błąd. Inaczej podawanie pojemności akwarium mija się z celem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, piszesz, że przelicznik x razy y jest dobry, a ja już Ci powiem, że nie. Wiem, że Ty jako doświadczony morszczak masz pojęcie o czym piszę, ale żeby rozwiać wątpliwości innych, pozwolę sobie nadmienić...

Pompa 3000l/h pompie 3000l/h nie jest równa. Pomijając już cechy "odpieniające", rozdrabniające powietrze w wodzie (mesh, igła, łopatki), czy budowa samej komory, jest jeszcze jeden parametr poza przepływem, który wpływa na sprawność odpieniacza. We wzorze prawa Bernoulliego jest kilka parametrów, z których bardzo ważne w przypadku pompy jest przepływ i ciśnienie. Ciśnienie to nic innego jak wysokość podnoszenia. Robiąc dyszę Venturiego (lub inne modyfikacje), bazujemy właśnie na tym prawie. Dzięki temu dochodzi do zassania powietrza do odpieniacza. Jeśli do danej dyszy włoży się pomę 3000l z podnoszeniem 4m, będzie ok, ale jeśli włożysz nawet 8000l, a podnoszenie będzie 1m, to piany nie zrobisz, może nawet nie zassać powietrza (wartości wyssałem z palca ;-), chodzi mi o zasadę). Proste przeliczenie wydajności pompy na objętość akwarium jest na nic.

W tym momencie wydaje się zasadne podawanie ile powietrza na ile wody i dopiero ten stosunek przeliczyć na objętość akwarium (???).

Można założyć, że producent idealnie dobrał pompę do zwężki, ale zwykle jest możliwość regulacji. Dzięki tej regulacji mamy wpływ na efektywność pracy, ale raczej na jej zmniejszenie, lub w pewnym sensie "dostrojenie".

No i tu pojawia się problem powtarzalności, dokładności wykonania i warunków pracy. Gdyby można powiedzieć, że takie same pompy mają takie same parametry (powiedzmy wahania 0,5%), każde akwarum ma takie same parametry (zasolenie, zawartość surfaktantów, obsada), to można by stworzyć idealny odpieniacz bez regulacji - Plug And Play. Wiemy już, że tak się nie da, dobór sprzętu kosztuje nas dużo czasu i często pieniędzy. Nawet podanie przez producenta, do jakiego akwarium nadaje się odpieniacz, nic nam nie mówi, bo każde jest inne. Ciągłe testy, modyfikacje, wymiany, aż znajdzie się złoty środek (jeśli się znajdzie).

W zupełności z Grzegorzem się zgadzam, że natury nie oszukamy odpieniaczem, możemy jej tylko pomóc, choć nie wykluczam, że też zaszkodzić. Grzegorz zaufał biologii i to chyba najbardziej rozsądne wyjście.

Dzięki forum mamy możliwość czerpania z doświadczeń innych i to jest super.

A na chwilę obecną wszystkim użytkownikom odpieniaczy, zamiast technologii Plug And Play, zostaje Pay... Plug And Pray.


http://nano-reef.pl/...n-szybki-start/

Nowe, większe, ale nadal AF:

http://reefhub.pl/ca...aniewski-1000l/

Myślimy tak, bo wszyscy inni ludzie tak myślą;

albo dlatego, że myślimy w ogóle, to naprawdę tak myślimy;

albo dlatego, że kiedyś kazano nam tak myśleć,

to myślimy, że musimy tak myśleć...

Rudyard Kipling

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.