Skocz do zawartości
kolalysy

pseudanthias dispar problem po transporcie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zakupiłem 3 dispary w sklepie, odebrałem po ok. 4 godzinach transportu (przesyłka konduktorska). Dwa dispary jak odbierałem przesyłkę, miały po jednym oku takim zamglonym tzn. szarym, a nie czarnym Pomyślałem, że to objaw stresu. Dziś po 3 dniach te dwa dispary chyba nie mają po jednym oku tzn. na pewno oka nie widać w ogóle i chyba albo go nie ma albo stało się zupełnie niewidoczne (wyblakło). Tak to przynajmniej wygląda, sytuacja dziwna dla mnie i niezrozumiała. Oczywiście ryby były trasportowane fachowo tzn. oddzielne woreczki, styrobox itp. Czy ktoś może pomóc o co chodzi ? Dispary nie były atakowane przez inne ryby w akwa. Ten jeden w pełni zdrowy pływa sobie , a te dwa raczej siedzą pod skałą.

Edytowane przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem, jedna ewidentnie nie ma oka, druga prawdopodobnie też. Ryby przy odbiorze miały te oczy takie zamglone (chyba to było właśnie uszkodzone) ale myślałem, że to objaw stresu (tyle się pisze o ospie która rzuca się na oczy u pokolców) raczej nie jest możliwe, aby ryba (w zasadzie dwie ryby) straciły po oku w 3 dni poprzez stres związany z podróżą. Mnie się to układa w taką historię, że ryby zostały do mnie wysłane uszkodzone. Trudno mi sobie wyobrazić, aby nagle w moim akwarium coś im wyjadło oczy. No nic, będę reklamował. Pływają u mnie ale nie bardzo mi się chce je oglądać w takim stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dostałem odpowiedź ze sklepu, że reklamacja została zgłoszona za późno i nie została uwzględniona. Poinformowano mnie, że powinienem był od razu poinformować sklep, a nie po dwóch dniach (to że wysłałem zdjęcia ryb niczego nie zmieniło). Nazwy sklepu nie podam (bo post pewnie będzie zaraz usunięty - domyślcie się sami) ale wnioski swoje mam: nie kupuję czegoś czego nie widzę, 4 godzinna przesyłka może wykończyć ryby. Co ciekawe, z rozmowy ze sklepem w cale nie wynika, że nie mam racji albo kłamię (sytuacja jest tak specyficzna, że nie mogło coś u mnie wyżreć oczu żywym rybom szczególnie że te oczy przy odbiorze były takie wyblakłe), ale że po prostu za późno ich poinformowałem (nie ma to jak profesjonalne podejście). Generalnie żenada i tyle. No nic stracili klienta na zawsze. Wniosek jest jeden: od razu po odbiorze oglądać ryby i dzwonić nawet z najmniejszymi podejrzeniami.

Edytowane przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczy wyblakłe często robią się przy zmianie pH, po podniesieniu jego stan ten przechodzi, więc dla mnie logiczne jest by poczekać tą dobę. Ale fotki mogłeś zrobić.

Szkoda ryb.


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ryb i szkoda kasy. Foty mam z niedzieli i soboty. Niestety nie mam fot z piątku (ryby przyszły w czwartek o 23.00) Tylko kto robi foty od razu po dotarciu ryb, każdy zapewne daje im szanse z dzień lub dwa.

Edytowane przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nauczony doświadczeniem innych - robię od ręki. Zaczynam sesję jeszcze przed rozpakowaniem przesyłki. Ale mam małe doświadczenie w kwestii reklamacji - raz miałem taką przygodę ze świetlówkami. Ale tutaj rybka stanęła na wysokości zadania koncertowo i nowe świetlówki miałem tego samego dnia co wysłałem reklamację mailowo (przesyłka doszła w poniedziałek, od razu telefonicznie reklamowałem i w poniedziałek druga została kurierem wysłana - a ja z braku czasu fotki i skan protokołu wysłałem dopiero we wtorek - jakąś godzinę przed wizytą kuriera :) ). Myślę że tutaj nikt Ci specjalnie trefnych ryb nie wsadził - w końcu, jeśli sklep żyje ze sprzedaży akwarystyki wysyłkowo, nie będzie sobie w stopę strzelał. Zwłaszcza że może przeżyć stratę paru ryb...


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także nie oskarżam sklepu o celowe wysłanie uszkodzonych ryb, bo tego nie wiem. Ale opis sytuacji wskazuje definitywnie na wadę ryb tzn. prawdopodobnie wykończył je transport znad morza . Tylko, że jeżeli wykończył je transport, to sklep odpowiada za to, aby dostarczyć zdrowe ryby. Inaczej mówiąc nas nie interesuje co sklep wysłał, nas interesuje to, co do nas dotarło. W moim przypadku zdjęcie ryb po dostawie mogło pomóc. Ale w innych przypadkach, jeżeli ktoś dostaje ryby wymęczone ale bez oznak zewnętrznych to nawet zdjęcie nie pomoże, bo gdy ryba zdechnie po dwóch dniach powiedzą, że za późno złożona reklamacja. Na marginesie ciekaw jestem ile statystycznie ryb przeżywa taką podróż (np. 4 godziny), bo może wcale nie jestem wyjątkiem, może jestem po prostu regułą ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem te 4y h, to naprawde nic przy dobrze zabezpieczonych zwierzach. Sam jezdze po ryby do Dublina I trzymam je w boxie kilka godzin. Nigdy mi (im) sie nic nie stalo. Wiecej wody, extra tlen I tak zapakowane. Przy wysylce trwa to u nas znacznie dluzej. Ryby pakuja w nocy, a wczesnie rano odbiera je kurier. Czasami dostaje dopiero o 15ej (tak mialem teraz) I wszystko gladko.

Nikogo nie pouczam, ale 90% to dobra aklimatyzacja (pomijajac transport). Jak pisales, po odbiorze juz cos bylo nie tak, wiec nie widze winy z Twojej strony. Natomiast na przyszlosc musisz dac znac sklepowi przewaznie do 24h jak cos nie tak +jakis dowod (zdjecie), bo sam wiesz ze po dwoch, trzech dniach to mozna wiele zrobic " u siebie" I reklamowac, a sklep nie ma zadnej gwarancji, ze nic w takim czasie nie przeskrobales.

Z cala pewnoscia taki widok w akwa oka nie cieszy...


Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aklimatyzacja 50 min. Niestety byłem w sytuacji bez wyjścia (po zastanowieniu) no bo:

- jak miałem zrobić zdjęcie w przesyłce po odbiorze skoro było to worek foliowy z powłoką aluminiową a ryby po wypuszczeniu czmychnęły w skałę (miałem wziąć zestresowane ryby do ręki?) ?

- jak miałem oglądnąć ryby po 12 lub 24 godzinach skoro dwa dni siedziały w skale (miałem ich szukać w skale i stresować?) ?,

- gdybym wysłał mejla od razu, że jest coś nie tak to by mi napisali, a gdzie zdjęcie i wracamy do punktu wyjścia.

Niestety logika wskazuje, że jak dwa dispary miały zamglone oczy przy odbiorze a za dwa dni tych oczu nie miały to coś jest nie tak (no bo co mogłem zrobić ? wydłubać ?).

Krótką mówiąc znalazłem się w sytuacji jak szyszka w d ... (przepraszam moderację jeśli użyłem wulgarnego porównania).

Edytowane przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przesyłka konduktorska z rybką podróż ponad 8 godzin i do dzisiaj pływa szczęśliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zupełnie na marginesie (nie zajmuję tutaj żadnego stanowiska) zupełnie obiektywie - Dispary to naprawdę delikatne ryby.

Ja osobiście wskazywałem które w sklepie mają mi łapać, kupowałem 6 sztuk.

W czasie łapanki stałem obok, nie widziałem żadnych uszkodzeń od siatki, transport trwał raptem 2.5 godziny.

Po przywiezieniu

- jeden nie trafił nawet do zbiornika, bo padł zanim aklimatyzacja dobiegła połowy czasu

- drugi po wpuszczeniu do zbiornika położył się na piasku i po dwóch godzinach tyle go widziałem

- pozostała czwórka rośnie i pływa radośnie w zdrowiu do dzisiaj.

Taka ryba.


I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.