Skocz do zawartości
mike.t

Przeprowadzka nareszcie tak jak należy

Rekomendowane odpowiedzi

W mojej okolicy był dość duży zbiornik do sprzedania. Temat jest już domówiony na 100%. Umowa jest taka, że poprzedni właściciel dopilnuje wszystkiego przy całej akcji. Pytanie tylko jak to najlepiej, najmniej inwazyjnie zrobić ?

Ze strony sprzedającego propozycja jest taka aby postawić całkiem nowy zbiornik u mnie w firmie i z racji tego, iż jest zdublowany praktycznie cały osprzęt ( odpieniacz, obieg, cyrkulacje...) uruchamiać wszystko powoli. Co tydzień z podmian mam dostać ok 200 litrów wody - 10% objętości likwidowanego akwarium.

Ja z kolei zaproponowałem, aby akwarium uruchomić zaraz po zalaniu RO, zasolić, zaszczepić i tą wodę z jego podmian sukcesywnie podmieniać raz w tygodniu, a jak woda będzie miała dobre parametry dopiero wtedy przenieść całe konstrukcje skalne i życie.

Co wy na to ? Jest to wykonalne aby sama woda bez skały stała się zdatna do przyjęcia całego życia ?

A może macie jakieś inne sprawdzone sposoby ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Przy tak dużym litrażu - z tego co pamiętam to kolega ma 1600l ( :) ) a to już raczej nie zabawa więc może lepiej zlecić to firmom które się tym zajmują.

Zazwyczaj takie akcje na własną rękę kończą się fiaskiem ponieważ i Ty i właściciel robicie to pierwszy raz i śmiem twierdzić, że nie macie o tym zielonego pojęcia :whistle:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co przesadzać z tą starą wodą, dojrzewanie pewnie i tak wróci przy takiej akcji. Ja bym zaszczepił jedynie florę bakteryjną ze starego akwa powiedzmy te 10%, a resztę świeżej solanki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tak dużym litrażu - z tego co pamiętam to kolega ma 1600l ( :) ) a to już raczej nie zabawa więc może lepiej zlecić to firmom które się tym zajmują.

Woli ścisłości 1600l + ponad 200l sump koleżanko ( ;) )

O firmie nie pomyśleliśmy, uznaliśmy, że damy radę z kolegami sami. Swoją drogą ciekawe jak by to liczyli ? Pewnie od zlecenia. Bo na godziny to znając śląskie sklepy ta przeprowadzka miesiąc by trwała :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nikt nie powiedział, że ma to robić śląski sklep.

Myślę, że zawodowcy zrobią to lepiej od was.

To nie jest kostka 30l, żeby ją sobie do kieszeni wsadzić.

A jak to będą liczyć to ja tam nie wiem.... :whistle:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz w domu akwa takie samo ja to co jest u sprzedającego, to ja robiłem tak,

całą wodę i skałę w beczki ,wiadra, boxy i co tam jeszcze było pod ręką życie z dużą ilością wody w boxy.

30% wody traktowałem jako medium do przepłukania skały z syfu.

Skala do zbiornika i 60-70% objętości stara woda i dopełniałem świeżą solanką.

Obieg w ruch odpiniek na mokro brzęczyk do sumpa co by wodę dotlenił.

Aklimatyzacja życia i do zbiornika.

Światło przez dwa dni takie ledwo ledwo. Mix bakteri których nie żałowałem i tyle.

Straty jakie zaliczyłem to krewetka czyszcząca, którą wypadła mi na podłogę niezauważona i przez tą nie uwagę została nadepnięta,

druga starta to: utrata kolorów na sps i troszkę na lps na ok 3 tyg.

I to tyle.

Pozdrawiam

Edytowane przez jude (wyświetl historię edycji)

Było: Aquael RM, Kostaka 60x60x60 FullOPTI,

AKWA - 135X50X60

OŚWIE. - 240W LED - PS BP 120W

FILTRACJA - ODPIENIACZ SKIMZ SM161 + PROBIOTYKA AF + MINI DSB

Jest:

170x60x60

320W Led

Filtr. Twistman 200-int + probiotyki AF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam z własnego doświadczenia parę groszy ku przestrodze. Co prawda nie 1600, ale przesiadka z 220 na prawie 500.

Nie miałem wyboru i postanowiłem przenieść wszystko samodzielnie, ale przy tym od razu wszystko.

- spuściłem wodę do beczek na balkonie

- wyłowiłem mieszkańców i wpuściłem ich do odrębnej solanki

- wyjąłem życie na skałach ze skałkami i umieściłem razem z rybami (1 błąd!!)

- wyjąłem skały gołymi rękami (drugi błąd!!) i umieściłem od razu w beczkach z wodą

- wygarnąłem piach z mułem gołymi rękami (trzeci błąd!!)

- zalałem częściowo nowy zbiornik wodą z beczek

- zasypałem nowy piach i umieściłem skały

- dolałem wodę

- poukładałem życie ze skałkami

- wpuściłem ryby (czwarty błąd!!)

Efekt?

- obsada w 70% poszła na wieczną rafę do 2 dni

- korale przeżyły bez problemów oprócz 2 twardzieli

- nabawiłem się zakażenia Mycobacterium Marinum z powodu nie użycia rękawiczek gumowych przy zranionym palcu podczas wyciągania skał i piachu ze szlamem (strefy beztlenowe).

Kurację odbywałem ponad rok, przez pół roku miałem odnawialne czyraki, przez miesiąc miałem paraliż w krzyżu i nie mogłem chodzić.

Minęło 2 lata, jest wszystko ok, zbiornik stoi i ma się dobrze. No ale jakbym miał ponownie przenosić, to tym razem wynająłbym zawodowców, którzy mają wszystko jak należy, łącznie z zasobnikami itd...

Raz że "co drogo, to tanio", a dwa, że pewnie oszczędziłbym własnego zdrowia i nie nawalił przez to w pracy, z której żyję, wpadając dodatkowo w tarapaty finansowe z powodu długiego czasu nie dyspozycyjności....


420l, 35kg LR, światło 4 x LED Aquael 39W

Sterowanie: DIUNAX3

Odpieniacz Tunze4096,

cyrkulacja 3x3300l/h, bez sumpa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mufti

Współczuję. Jak piszesz, miałeś ekstremalną przeprowadzkę.

Właśnie jestem też po rozmowie telefonicznej i jak się okazuje w sezon wakacyjny sklepy mają trochę luzu. Chodzi mi o to iż część zbiorników stoi pusta. Jak by się tak dogadać z którymś i przetrzymać zwierzęta z tydzień, dwa. Podtrzymali by to na ozonie i może strat było by mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi, jesli przy przeprowadzce zalewacie baniak stara solanka, ktora bedzie tam jeszcze tydzien (zbieranie podmian i ro) do czasu wrzucenia reszty (skala piach zycie) to lejecie tam jakies papu dla bakterii? za 1-2 tygo robie przesiadke i tak rozmyslam bo chce wode z podmian + swierza solanka dawac do nowego zbiornika w ktorym bedzie tylko grzalka i cyrkulator. Nie bedzie tam innego zycia nie bedzie karmienia... i rozmyslam czy nie lepiej by bylo lac tez tam np no3po4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam z własnego doświadczenia parę groszy ku przestrodze. Co prawda nie 1600, ale przesiadka z 220 na prawie 500.

Nie miałem wyboru i postanowiłem przenieść wszystko samodzielnie, ale przy tym od razu wszystko.

- spuściłem wodę do beczek na balkonie

- wyłowiłem mieszkańców i wpuściłem ich do odrębnej solanki

- wyjąłem życie na skałach ze skałkami i umieściłem razem z rybami (1 błąd!!)

- wyjąłem skały gołymi rękami (drugi błąd!!) i umieściłem od razu w beczkach z wodą

- wygarnąłem piach z mułem gołymi rękami (trzeci błąd!!)

- zalałem częściowo nowy zbiornik wodą z beczek

- zasypałem nowy piach i umieściłem skały

- dolałem wodę

- poukładałem życie ze skałkami

- wpuściłem ryby (czwarty błąd!!)

Efekt?

- obsada w 70% poszła na wieczną rafę do 2 dni

- korale przeżyły bez problemów oprócz 2 twardzieli

- nabawiłem się zakażenia Mycobacterium Marinum z powodu nie użycia rękawiczek gumowych przy zranionym palcu podczas wyciągania skał i piachu ze szlamem (strefy beztlenowe).

Kurację odbywałem ponad rok, przez pół roku miałem odnawialne czyraki, przez miesiąc miałem paraliż w krzyżu i nie mogłem chodzić.

Minęło 2 lata, jest wszystko ok, zbiornik stoi i ma się dobrze. No ale jakbym miał ponownie przenosić, to tym razem wynająłbym zawodowców, którzy mają wszystko jak należy, łącznie z zasobnikami itd...

Raz że "co drogo, to tanio", a dwa, że pewnie oszczędziłbym własnego zdrowia i nie nawalił przez to w pracy, z której żyję, wpadając dodatkowo w tarapaty finansowe z powodu długiego czasu nie dyspozycyjności....

bardzo dziekuje za cenne uwagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę trochętemat bo przymierzam się do przesiadki z 300l na 460l+sump (ok 550l).

Zależy mi na sprawnym przełożeniu życia z racji małej ilości miejsca i ze względu na to że akwa stanie w tym samym miejscu co stare (zastapi dotychczasowe)

Akwa głównie miękkie/LPS twardzieli jest kilka mniej wymagających w świetnej kondycji.

Przygotowania (ok tygodnia):

Z 2 duże podnmiany (ok 30-40%) na śiweżej solance podawanej powoli przez kroplówkę (święża solanka uzupełniana przez 6-10h) połączone z odmulaniem skał za pomocą pompki cyrkulacyjnej.

Baczna kontrola parametrów

Na czas przeprowadzki:

1. Ryby w jednym zbiorniku wraz z absorberami i małym odpieniaczem kostkowym + napowietrzanie (jeśli nie uda się pożyczyć wydajniejszego odpieniacza)

2. Skała z koralami w drugim zbiorniku tu absorery, węgiel i dotychczasowy odpieniacz

3. Zbiorniki na dotychczasową wodę

Zamiana akwarii:

Zalanie świeżą solanką i "starą" podejrzewam, że wyjdzie tak z 50:50

Aklimatyzacja skały i korali - godzinka, dwie

Kontrola parametrów

Aklimatyzacja ryb - po jakim czasie?

Akwa narazie bez piasku.

Węgiel i absorber w obiegu.

Co do przekłądania LS to trochę mi szkoda tego życia, które w nim jest (bakterie i stworzonka) bo robią świetną robotę, więc po przepłukaniu starą solanką rozważałbym przeniesienie go do akwa tak po ok tygodniu ( z aklimatyzacją), do tego czasu pracowałby tu odpieniacz. Decyzję o ewentualnym przeniesieniu uzależniłbym od parametrów, jesli by zaczęły lecieć to piach jąduje w kiblu. - wiem że wiele osób jest przeciwna przenoszenia LS (w mojej ocenie jest on niezastapionym elementem ekosystemu i jestem gotów podjąć ryzyko pozostawienia go)

Mam prośbę, aby osoby które robiły tego typu przesiadki wypowiedziały się w temacie bo wszelkie uwagi są na wagę złota a tzw zawodowców zatrudniać nie planuję bo zdobywanie wiedzy również w takich logistycznych przedsięwzięciach jest dla mnie dużą przyjemnością w tym hobby.


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko moge napisac ze moje 260l przestawialem obok wylewajac polowe wody I po przesunieciu akwa (jakies 2h=1.5m) wlalem ja ponownie. Na miejsce starego, postawilem nowe....

Jak taka opcja wchodzi w gre I masz pare pytan, to daj znac...

Pzdr


Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ekipa w Łodzi przeprowadzała już akwaria.

Np. grunwald adama_s, ejerzyka i ostatnio u mnie restart taczki. Wszystkie w jeden dzień i w zasadzie bez strat.

Nie taki diabeł straszny. Wystarczy do pomocy dwóch kolegów żeby zrobić to szybko.

Wg mojej obserwacji najważniejsza jest duża ilość wody do przechowania skały, ryb i korali oraz przepłukania piasku lub jego odmulenia.

Woda musi być natleniana.

Skała nie może być poza wodą ze względu na życie które na niej i w niej jest.

Ryby wpuścisz jak się ustoi woda. W moim przypadku były cały czas w akwarium w którym było 40% wody i cała skała i korale były w beczkach i skrzynkach w wodzie. Nowej solanki było 30% Od kolegi z działającego zbiornika następne 30.

Akcja była dwa tygodnie temu i na razie strat nie odnotowałem.

Teraz zbiornik wygląda tak jak na filmiku i widać się korale mają się dobrze.


Pozdrawiam. Roman (Dawniej BAU)

150x50x50, sump 120 l,+zbiornik techniczny 80 l,  oświetlenie-ledy Cree 108W + 2x 54W t5, Aqua Nova 6500, 1xJVP 102+jebao 40,odpieniacz stożek made in sebastek i cała reszta zalane 10.02.2011. Obecnie prawie fisch only

Nigdy się nie tłumacz, przyjaciel tego nie potrzebuje a wróg nie zrozumie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wazne to co napisal Romek, zeby woda nie stala i w kazdym pojemniku byla natleniana i podgrzewana.


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem przesiadkę i klejenie skał z całkowitym wyjęciem wszystkiego w dojrzałym baniaku. Ze swojego doświadczenia nigdy nie bierzemy piachu z dojrzałego akwarium ( które długo stoi ). To co w nim się uzbierało to zabójstwo dla życia. Podstawa najpierw wyciągamy korale i powoli skałę, ryby i inne zwierzaki tak wy w jak najmniejszym stopniu ruszać piachem. W sytuacji gdy nie da się czegoś wyciągnąć bez ruszania piachu robimy to w ostatnim podejściu. W nowym baniaku najlepiej jest zastosować nowy piach ( martwy " czysty " ) Życie i tak do niego przejdzie ze skały. Jeśli na przykład mamy rurówki w piasku wyciągamy je na samym końcu. Z tego co u siebie zauważyłem piach jest największym skupiskiem syfu i najlepiej przy przesiadce wywalić go. Koszt nie duży a to co nagromadził nie wprowadzamy do nowego zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Planuje przesiadkę z 128l na 280l, myślałem żeby to zrobić w ten sposób:

Zalewam nowe szkiełko 150l świeżej solanki, dodaje suchy piasek i przez 2 tyg podmieniam 5l dziennie wody z mniejszego do nowego, w miedzy czasie chce wsypać około 2kg przepłukanego piasku ze starego zbiornika, po 2 tyg podmiana 30l miedzy zbiornikami i dzień później przenoszenie życia( aklimatyzacja), podpięcie sympa itd. dolanie dojrzałej solanki i ewentualne nowej jak braknie. Sprzątanie po armagedonie z 3godz i piwko.

Jakies sugestie???


Kostka 280L(80x70x50), sump 96L(80x30x40),odpienicz CruX IS-200, HQI 150w- 2x24 t5- 2x10w ledy., RW-8, Tunze 6015; nano 1600; wp-10, obieg NJ3000

80ec2bbfd3a2f619b7033a4043a0198bu388a360.png

asd.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko moge napisac ze moje 260l przestawialem obok wylewajac polowe wody I po przesunieciu akwa (jakies 2h=1.5m) wlalem ja ponownie. Na miejsce starego, postawilem nowe....

Jak taka opcja wchodzi w gre I masz pare pytan, to daj znac...

Pzdr

Nie brałem takiej opcji pod uwagę ze względu na masę ale jakby to dobrze przemyśleć to może być jakieś rozwiązanie. Nóżki szafki są filcem obite sieć nawet jak ze 150kg zostanie to powinno dac radę przesunąć.

Jak to robiłeś bo ja mam skale z koralami przyrosnietymi a ryb bez jej wyciągania nie złapie :/


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to sie pozniej rozeszlo w czasie, bo poprostu mi sie "nie palilo". Zeby troche podniesc poprzeczke, dodam ze szafka byla juwel-a (o katastrofie kolezanki bylo niedawno na forum) I wszystko szlo na wysokiej wykaldzinie, co raczej na plus nie wychodzilo (szczegolnie ze po ponad roku szafka byla praktycznie wbita w podloge).

Jezeli nie masz poklejonych wysokich konstrukcji, to po (raczej przed) wyciagnieciu czesci wody, skala z koralami na piach, zeby nic nie moglo stluc szkla przy ewent.poruszeniu. Po przestawieniu akwa, wszystko wrocilo na swoje miejsce (mniej wiecej). W nowym szkle 3/4 swiezej wody I bakterie. Podmiany polegaly na przelewaniu wody miedzy zbiornikami. Czesc konstrukcji robilem na suchej skale, ktora chodzila sama w nowym I po czasie nowy piach. Z czasem dokladalem kamieni ze starego zbiornika. Pozniej reszta z koralami (aklimatyzacja), slimaki, kraby. Pozniej krewetki, wszystko szlo ladnie, poszedl ukwial I na koncu ryby. Wszystko I tak aklimatyzowalem. Tez mialbym problem z rybami, dlatego opcja zostawienia ich na koniec byla u mnie jedynym wyjsciem. Piachu nie ruszalem, bo jak sie pozniej okazalo wygladal jak smola przy czyszczeniu starego zbiornika. Trwalo to u mnie troche, ale bez zadnych strat.

Zeby nie bylo, szafki nie pchalem "na chama", tylko robilismy to bardzo delikatnie I powoli. Troche w lewo, troche w prawo z naciskiem na kierunek w ktorym stare akwa mialo stac. Jest to do zrobienia...


Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, sprawdziłem i pod częścią nóg mam podkladki piankowe włożone do wypoziomowania i one nie będą się przesuwać :/ . Szafka solidna ale zabawa z lewarkiem i wyciąganie ich to chyba nie jest dobry pomysł więc raczej będę zmuszony do wyprowadzenia ryb i skały do innych zbiorników tymczasowych. Konstrukcje mam ok 45cm h a wody odlać mogę tylko z 30l bo później korale zaczynają wyłazić. Więc to też nie ułatwia sprawy a położyć nie mam jak (za ciasno)


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do przesuniecia- jezeli masz panele to wystarczy (latwo sie mowi) podniesc na mm jedna czesc I wsunac kawalek wykladziny (do gory nogami), pozniej z drugiej I powinno isc gladko. Konstrukcje z koralami do zbiornikow z cyrkulacja na ten czas ( kurier wiezie dluzej).

Do niczego nie namawiam. Opisalem tylko jak to bylo u mnie ;)

Jedna rada- zanim to wszystko nastapi, rozplanuj wszystko dokladnie, bo nawet brak pod reka jednego glupiego wiaderka to powazny problem.

Co bys nie zrobil, to ciagnij temat I opisz jak to sie odbywalo etc (dla potomnych) ;)

Zycze zadnych strat I duzej zatysfakcji z happy end-em (bez stresu sie nie obejdzie)


Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem, wykorzystanie starego szkiełka jako pojemnik jest bardzo kuszące i będę musiał to przemyśleć, dobrze szafkę obejrzeć czy wytrzyma proceder wkładania podkładek (mam parkiet bez dywanu) i może jakoś pójdzie. Za 1,5 tyg nowe szkiełko powinno być już u mnie (4 piętro bez windy :p ) z tydzień na przygotowanie wszystkiego i pod koniec września powinno być po wszystkim.


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i po sprawie, ku potomności zamieszczę mini relację jak to się u mnie odbyło.

W sobotę przewieźliśmy i wtachaliśmy graty na 4 piętro. Wszkiełko było pięknie wyczyszczone i przygotowane do transportu za co jestem bardzo wdzięczny poprzedniemu właścicielowi (verymuszek). Jak już wszystko miałem w mieszkaniu to dopadła mnie myśl po co czekać tydzień skoro już wszystko jest.

Dałem cynk na forum i w trybie pilnym udało się załąwić wsparcie na dzień następny (jeszcze raz dziękuję Ikris). Odpaliłem RO i beczkę 200l niech się woda zbiera.

Beczka 200l okazała się bardzo przydatna w zbieraniu i transporcie wody (filtr chodził 24/h)

Akwa miało stanąć w tym samym miejscu i zainspirowany przez martinniemczyk postanowiłem przesunąć stare akwarium z życiem w środku i to był dobry pomysł. Część małych korali trafiła do małego szkiełka z grzałką i falownikiem (w rogu na fotce). Gdzieś tutaj zacząłem porcjami dolewać świeżej solanki do starej wody. Duże konstrukcję położyem i spóściłem część wody do beczek. W ramach ochrony zastosowałem kubełek w którym był Phosguard, węgiel i jakaś gąbka.

gallery_17831_3164_1669300.jpg

Przy pomocy dźwigni podnosiłem szafkę (na 1cm) i pod nogi trafiły kawałki wykładziny aby łatwiej było ślizgać. Szafka to stara derwniana solidna konstrukcja więc nie było obaw że się rozleci lub jakieś naprężenia (deformacje) przeniesie na płytę pod akwa co mogło by spowodować pęknięcie dna.

Kilka pchnięć i akwarium wrzewędrowało 2m (ryby w środku pochowane w skałach). Kolejne dolewanie swieżej solanki aby całość rozciągnąć w czasie.

gallery_17831_3164_1753203.jpg

Na stare miejsce wstawiliśmy nowy setup. Zalaliśmy starą solanką (już po części z nową dodawana wcześniej).

Stara woda z 300l przez kubełek została przepompowywana do nowego szkłą. W tym samym czasie zacząłem przekłądać skałę i na koniec rybki, krewetki i resztę życia.

gallery_17831_3164_670335.jpg

jeszce więcej świeżej solanki tak żeby skała nie wystawała no i reszta korali z małego akwarium w rogu trafiła do 460l.

Woda z tego małega akwarium trafiła do kibla bo były w niej korale i wolałem nie ryzykować. Tak samo woda z wiadra z nową skałą.

Tu już po przeprowadzce z 300l i kilku beczek świeżej solanki starczyło na zalanie tylko połowy 460l

gallery_17831_3164_531447.jpg

Solankę robiłem sobie w sumpie i co godzinkę odpalałem obiegówkę na chwilkę i dolewałem do głównego zbiornika.

Ogólnie żecz biorąc to sporo solanki zużyłem więc lepiej się przygotować na taką ewentualność. Z racji tego że późno zacząłem zbierać RO to jeszcze 48h mi zajęło zamin baniak zalałem do pełna tak żeby odpalić obieg razem z sumpem.

Z uwagi na ilość życia jakie miałem w piachu zdecydowałem się przepłukać stary piach (w solance) i użyć go w nowym baniaku. Przekłądanie piachu było rozłożone na 2-3dni i nie odbiło się negatywnie na systemie. LPSy szalały jak wsypałem piach, miały co jeść.

Przez te 2 tyg od przeprowadzki piasek zrobił się bardzo lekko rudawy, ale to już przechodzi (mam teraz trochę za słabą cyrkulację) więc w mojej ocenie jest nieźle. Kilka małych szczepek SPSów padło ale to dlatego że nie miałem czasu pokleić wszystkiego so się połamało i leżało przez pare dni w piachu i cyrkulacji też nie ustawiłem jeszcze jak byc powinna. Talerzówka ruszyła jak głupia, krawędzie zrobiły się mega grube i szybko rośnie inne SPS też. Pomimo chwilowego pogorszenia kolory korali już wracają do siebie.

No i strasznie obrodziło mi szczepkami. Hepatusa nie obsypało (choć nigdy nie przechodził ospy nawet jak ze sklepu do mnie trafił)

gallery_17831_3164_931302.jpg

Jak się okazało nie taki diabeł strzaszny z tą przeprowadzką :thumbup:


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale na tym przykłądzie widać że czasem warto zadać nawet proste pytanie na forum bo co kilka głów to nie jedna.

A Twój pomysł Marcinie z przesunięciem zalanego akwa okazał się strzałem w dziesiątkę (sam nawet nie brałem takiej możliwości pod uwagę przy 300l akwarium)


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Postanowiłem zrobić tak jak być w końcu powinno raz i na zawsze.

Baniak będzie kostką 180 litrów, do tego sump podzielony na 4 komory.

Teraz tak czytałem co i jak robił Aleksander podczas swojej przeprowadzki, czytałem inne tematy, widziałem że zdania są podzielone w kwestiach które mnie nurtują.

Zanim go odpalę pewnie jeszcze trochę potrwa, chce wszystko dobrze zaplanować, żeby nie było już wpadek, jak poprzednio.

Pierwsze pytania, woda od kogoś z podmiany, czy świeża solanka?

Myślałem żeby wziąć wodę 50 litrów od znajomego, wrzucić tam dwie cyrkulacje, za tydzień kolejne 50 litrów, a reszta świeżej, czy tak może być?

Drugie pytanie piach żywy, czy zwykły koralowy. Widziałem że niektórzy preferują zwykły, bo życie się w nim pojawi.... I nie wiem co lepsze.

Trzecie pytanie

Jak już by było uzupełnione całe akwa, to jak szybko przełożyć mogę skałę z koralami i jaki czas po przełożeniu skały wrzucić piach?

Przy okazji mam nadzieję na stabilizację całkowitą parametrów i koniec walki o ich wyrównanie przez wcześniej popełnione błędy.

To chyba tyle z pytań na razie.

Edytowane przez marking (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam serdecznie
Mariusz Król marking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.