Rywalizacja w akwarystyce morskiej

[Sygen]

zrobić piękne i utrzymać 1200 l to nie jest takie proste i łatwe jak cukiereczka kostkę 25 l , to są już inne światy .

szybciej utrzymasz 1200 z miękkimi jak 200 z cukierkowymi acrami

Edytowane 9 Listopada 2014 przez Sygen (wyświetl historię edycji)

[Wtełek1]

Jeśli mogę to i ją dorzuce swoje dwa grosze, no może trzy.

Od początku odkąd kursuje po tym forum nie zauważyłem prób rywalizacji j jedyne co mogę powiedzieć to to że wy użytkownicy jesteście wielkimi ludźmi, na moje głupie pytania odpowiedział (merytoryczną, fachową odpowiedzią)

A teraz proszę wejść w galerię i zobaczyć zbiorniki powyżej 800l i poczytac komentarze, większość osób podpowiada, bije brawa i wpada na piwo (no może dwa, ew 10) co tylko utrzymuje mnie w przekonaniu że tworzycie zgrany zespół. Nie wiem co o tymnyslicie ale zachowujecie się prawie jak rodzina - jeden drugiemu pomoże. (Mi został zaoferowany przyjazd do łodzi/Kielc w celu obejrzenia akwarium i wody na start)

Sa czasami przepychanki o to że ktoś wsadził nie taka rybę do złego litrazu ale akurat to dla dobra akwarium, popatrzcie na forum slodkowodne na którym byłem zarejestrowany. Ciągle są tam przepychanki o byle go**

Zrobiłem katalog ryb(wplanach było powiększenie listy i opisanie gatunkow w.doświadczeniu - nie dla mnie ale dla nowych, aby latwo zobaczyli rybki i próbowali dobierać obsade) starałem się zakładać ciekawe tematy aby zachęcić w jakimś stopniu ludzi do zagladania i udzielania się. A przyszedł troll i stwierdził to i tamto a to tylko odebrało chęci. Szukam tylko hobby w którym będę akceptowany przez towarzystwo a jednak mi się to nie udaje.

Rozpisalem się jak świnia. Sorrki. I tak nikt tego nie przeczyta. Pozdrawiam.

Ps. Utrzymać 200l.

Dozowanie co2 to i 24/7 jak się dobrze ustawi.

Sole łatwo się robi, gorzej obliczyć zapotrzebowanie roślin na pierwiastki, aczkolwiek dla mnie 1W/l to sporo, podłoże żyzne bardzo szybko się wyjalowi i trzeba nawozic słup, ew kulki GT ale nie spodziewalbym się długiego i mocnego efektu. No i to taka już cienka nić, jak coś pójdzie nie tak to gliny chętnie to wykorzystają.

Edytowane 9 Listopada 2014 przez Wtełek1 (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

A ja się raz cieszyłem, że koledze koral zdechł. Żartuje. Z tym jest jak w przyrodzie.. Różnie.. są osoby takie które szlag trafia gdy sąsiad se kupi większego sacropythona, są takie którym to obojętne a są też takie, które się z tego cieszą. Ja tam się cieszę z sukcesów innych B-)

Wysłane przez tapatalk

[pokson]

Wszedzie znajdzie sie wsza ktora chce wszystko utrudnic . Na szczescie istnieje cos takiego jak selekcja naturalna

[Sygen]

Wszedzie znajdzie sie wsza ktora chce wszystko utrudnic . Na szczescie istnieje cos takiego jak selekcja naturalna

Mozesz rozwinac bo nie bardzo rozumie

[Stani]

Artur,

460 km i jestes na zlocie na Wdzydzach. Zobaczysz, ze konkurencji nie ma, tematy sa nawet ciekawsze niz akwa morskie, a po zjezdzie kumple nadal nie konkuruja, tylko maja znacznie wieksze zaufanie do wypowiedzi osob, ktore znaja ze zlotow, jak to miedzy Szlachta Morska.

Oczywiscie, wielkosc (a raczej wytrzymalosc) ma na zlocie znaczenie

[pokson]

Mozesz rozwinac bo nie bardzo rozumie

Jak juz ktos tu napisal, rywalizacja jest rzecza pozadana ale w granicach rozsadku. Niestety gdzie rywalizacja tam i ludzie ktorzy nie potrafia tej granicy dostrzec, ba...... z premedytacja ta granice przekraczaja. I tu przychodi nam z pomoca selekcja naturalna w najrozniejszych postaciach.

[martinniemczyk]

No wiec co z ta selekcja naturalna? Bo dalej nie uzyskalismy odpowiedzi...

[pokson]

Ostrzezenie, ban.

[Ben_sage]

Ja nie czuje konkurencji w mojej kategorii jest inne podejscie do tematu - zdrowo rozsądkowe.

U innych widzę że jest ale głównie u osób którzy mają kompleksy i nie są zadowoleni w pełni z baniaka , są wyjątki jest nim tzw szpan.

Mnie to wisi i powiewa jak powyżej koledze.

[Grzegorz Dyzma]

Rozmiar akwarium nie ma znaczenia. Kunszt i piekno mozna pokazac nawet w 100 litrach.

Co do samej rywalizacji to nie sadze by byla. Przynajmniej ja do tego tak nie traktuje. A jak ktos podchodzi do tego w ten sposob to nie ma tu dobrych rokowan na dluzsza mete.

Kazde zawody sie koncza, a akwarium potrzebuje czasu, cierpliwswci i opanowania.

Dawniej kiedy widzialem piekne akwarium zastanawialem sie jak "oni" to robia. Troche sciskalo w du...ie. A nikt nie chcial wytlumaczyc czy powiedziec do konca jak na prawde to robi.

Z uplywem czasu jednak zaczalem sobie powtarzac ze tez kiedys do tego dojde i bede takie mial. Sam sie naucze bo w sprzecie czy zasobnosci portfela nie ma zadnej magii.

Kwestia czasu, odrobina determinacji a i na mnie przyjdzie kolej. Wytrwalosc, poglebianie wiedzy, prowadzenie obserwacji oraz wymiana doswiadczen maja o wiele lepsze przelozenie na wyglad akwarium niz rywalizacja. .

Warto podpatrywac i sluchac kazdego na kazdy kroku, ale nie traktowac jak guru czy wykladni, a trawic po swojemu w czterech scianach.

Uczyc i sluchac nalezy nawet tych co sie nie lubi. Nie raz brakujacy element w naszym systemie trafia do nas przypadkowo. Uczymy sie caly czas.

Zycze wszystkim pelnego zadowolenia ze swojego akwarium.

Edytowane 10 Listopada 2014 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)