Akwarium Roberta - po przeprowadzce, 2200 L

[rufik]

Ja mam w planach troszkę ponad 500 L morskiej przygody (zaakceptowane już przez żonkę), ale 2200 L to dopiero czad. Już się obawiam, jak to będzie, gdy tam moja szklaneczka stanie.

Robert super fotorelacja z budowy i extra zbiorniczek.

P.S. Dość często zdarza mi się być w Krakowie, jak będę następnym razem na pewno się zdzwonimy.

[helmofon]

Niestety jak do tej pory nie "dorobiłem" sie kolegi z takim samym hobby, więc poza sklepami i forum nie mam sie z kim dzielić problemami i żalami. No może na bardziej zakrapianych imieninach... ale czy ktos jeszcze chce mnie wtedy słuchac??? Przynajmniej udają ze rozumieją.

Pozdrawiam

Dzwoń do mnie

Trzeba założyć jakieś stowarzyszenie AnonimowychMorskichAkwarystów

[Agnieszka S]

Wymiar ma znaczenie Świetny zbiornik - rybcie mają gdzie popływać.

[rufik]

Dzwoń do mnie

Trzeba założyć jakieś stowarzyszenie AnonimowychMorskichAkwarystów

Podpinam się pod stowarzyszenie. Jak rozmawiam z kimś znajomym o morszczaku to patrzą na mnie jakbym z innej planety przyleciał. Każdy ma jakieś blade pojęcie o słodkim.

[RobertG]

ahhhh można podziwiać i wzdychać, cieszę się że "zebry" trafiły do "boskiego" domku

jak będę w okolicy na bank wpadne na browarka

Pozdro

Tom

Twoje podopieczne:

[Tom_Killer]

he he u mnie wydawały się takie duże :)

[RobertG]

Rybki od ponad miesiąca w końcu czyściutkie...

https://picasaweb.google.com/100794946275378658256/RybkiKwiecien2015?authuser=0&feat=directlink

[RobertG]

Witam

Mam do sprzedania 2 małże, nie wiem jakie maja dokładnie nazwy. Jedna jest bardzo duża, sama muszla około 27 cm długości, po otwarciu płaszcz ma długość około 35 cm, szer. 20 cm.

Mniejsza wielkości około 14 cm muszla, po rozłożeniu około 18 cm.

Jestem zmuszony się ich pozbyć gdyż ryby sobie upodobały je jako pokarm. Około 4 miesiące temu nagle zaczęły je skubać. Przełożyłem je do sumpa licząc że im to minie. Przez ten czas kilkakrotnie próbowałem przenosić je do zbiornika, ostatnio wczoraj po około 1,5 miesiąca. Efekt za każdym razem ten sam, większość ryb a najbardziej hepatus chcą wręcz oderwać kawałek płaszcza, małże oczywiście od razu się zamykają.

Jak się okazało powodem tego były mrożonki którymi karmiłem ryby, było tam mięso małży i po prostu w nim zasmakowały.

W tej chwili małże znów są w sumpie pod oświetleniem i mają się dobrze. Naprawdę z wielkim żalem muszę się z nimi rozstać.

Cena za dużą 1400 PLN, mniejsza 500 PLN

Dużą „oddam” tylko do dużego zbiornika, tylko i wyłącznie odbiór osobisty, nie wysyłam w żaden sposób.

[argento]

Witam

Mam do sprzedania 2 małże, nie wiem jakie maja dokładnie nazwy. Jedna jest bardzo duża, sama muszla około 27 cm długości, po otwarciu płaszcz ma długość około 35 cm, szer. 20 cm.

Mniejsza wielkości około 14 cm muszla, po rozłożeniu około 18 cm.

Jestem zmuszony się ich pozbyć gdyż ryby sobie upodobały je jako pokarm. Około 4 miesiące temu nagle zaczęły je skubać. Przełożyłem je do sumpa licząc że im to minie. Przez ten czas kilkakrotnie próbowałem przenosić je do zbiornika, ostatnio wczoraj po około 1,5 miesiąca. Efekt za każdym razem ten sam, większość ryb a najbardziej hepatus chcą wręcz oderwać kawałek płaszcza, małże oczywiście od razu się zamykają.

Jak się okazało powodem tego były mrożonki którymi karmiłem ryby, było tam mięso małży i po prostu w nim zasmakowały.

W tej chwili małże znów są w sumpie pod oświetleniem i mają się dobrze. Naprawdę z wielkim żalem muszę się z nimi rozstać.

Cena za dużą 1400 PLN, mniejsza 500 PLN

Dużą „oddam” tylko do dużego zbiornika, tylko i wyłącznie odbiór osobisty, nie wysyłam w żaden sposób.

coś o tym wiem w zeszłym roku kupiłem 4 dość wyszukane okazu i co zrobiłem ucztę rekinowi wyssał wszystkie

[RobertG]

Kolejny dzien bez prądu po wichurach...