Oceanograf 240 L (bez sumpa)

[Piotr1]

Lej wodeczke albo vsv to po4 powinno spadac.

[adiC]

Co tam słychać w akwarium?

[sliwka220]

byly male straty ale teraz jest wszytko dobrze, moze nawet najlepiej od poczatku bo w koncu glony zniknely

zrobie update z fotkami w weekend

[Lchu]

Witam,

Jestem zainteresowany borsukiem.

Odbiór osobisty jutro.

Prosze o kontakt,

Leszek

601630730

[sumka33]

byly male straty ale teraz jest wszytko dobrze, moze nawet najlepiej od poczatku bo w koncu glony zniknely

zrobie update z fotkami w weekend

Witam,

Jak tam zwierzaki??? Jak mandaryny (Synchiropus picturatus) i rozgwiazdy?. Widziałem że zarówno Fromia jak i Archaster chodziły ci po szybach - prawdopodobnie z głodu. Czy te zwierzaki Tobie się uchowały czy któryś z nich padł. Miałeś bardzo młody zbiornik jak je wpuściłeś i ciekaw jestem czy wszystko rozkwita.

Serdecznie pozdrawiam

[sliwka220]

Witajcie, po dłuższej nieobecności czas na mały update z baniaka.

Najważniejsze, że długie, obrzydliwe zielone glony odeszły już jakiś czas temu. W zasadzie z dnia na dzień zniknęły. Może zbiegło się to trochę z zastosowaniem Rowaphos ale nawet nie sądze, że przez dwa dni zdziałałby takie cuda. Niestety na równi z glonami wyparowały mi wszystkie granatowo czerwone zoa a była ich cała skała.

Niestety na przestrzeni tych kilku miesięcy odeszło też trochę życia.

Skrzypłocz, przeszedł wylinkę, miał się dobrze, był aktywny i pewnego dnia padł...

Podobnie czerwony małż strzelający prądem. 3 miesiące w baniaku, wyglądał świetnie i z dnia na dzień została się pusta muszla.

Pierwsza próba z SPS również się nie powiodła. Kilka małych szczepek posadzonych jeszcze w czasie zielonego trawnika na skale nie dało rady.

Ostatnio też poraz pierwszy problem spotkał LPS - blastomussa wellsi na codzień cudownie się pompowała i dzieliła na kolejne głowy, aż w ciągu tygodnia został sam szkielet, przykre

Chelmon znalazł nowy, większy dom, ale Borsuk niestety nie przeżył sprzedaży.

Wygląda to na wiele porażek, ale akwarium teraz ma się generalnie bardzo dobrze i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni

Miękkasy rosną na potęgę, tak że co jakiś czas wpadają po kawałki inni akwaryści.

Czerwone Discosoma rosną jak pieczarki na polu, aż się zastanawiam czy nie staną się plagą. Ale z drugiej strony lepsza skała pod grzybkami niż w glonach

Euphylia, która jest u mnie już koło roku z 2 główek zrobiła koło 10 i codziennie cieszy rozmiarem.

Druga Euphylia jednak nie bardzo chce ruszyć z miejsca i często nie wygląda za dobrze.

Bąbelek ma się świetnie i pompuje się do wielkich rozmiarów

Piasek jest ciągle biały bo babka dzielnie się spisuje od ponad roku.

Skała tylko teraz zarasta jakimś fioletowym glonem, ale smakuje on bardzo jeżowcom więc co zarośnie, to jest zjedzone.

Box fish jest cały czas malutka i jest najfajniejszym zwierzakiem w baniaku. Nie widzę żeby zjadała ślimaki, czasem tylko miękkasy podgryza.

Za to krewetka czyszcząca chyba stała się killerem ślimaków, czy to możliwe?

Pojawił się Brzydal w wiadomym celu i wykosił aiptazję do zera w dwa tygodnie. Na razie nie podgryza korali, oby tak zostało

Od kilku miesięcy jest u nas też jabłko morskie. Polecam każdemu, super kolorowy zwierzak choć nie ruchliwi. Od włożenia do baniaka nie zmienił swojej pozycji

Z parametrów to Ca około 420, Mg to w sumie nie wiem bo albo test jest nie za dobry albo jest ponad 1500 bo gdy dodaję całą strzykawkę środka to kolor w probówce nadal się nie zmienia.

dKh trochę za niskie :/ 6-7, muszę je zacząć podbijać.

zapomniałem wspomnieć o ważnej zmianie w baniaku - zmianie cyrkulacji.

Standardowe pompy zastąpiłem falownikiem Jebao (podróbką maxspecta).

Jestem z niego bardzo zadowolony. Woda w ruchu jest w całym akwarium, a falownik chodzi na 10-20% mocy.

W dzień jest ustawiony na tryb ciągły, a w nocy na małe falowanie.

No i wizualnie jest dużo lepiej bo zrobiło się więcej miejsca w baniaku

[sliwka220]

Wygląda na to, że w baniaku wszystko jest ok.

Korale napompowane i rosną. Miękkie aż za bardzo, a ulubione LPSy też nie narzekają. Nawet w końcu odżyła druga Euphylia, która od początku przez kilka miesięcy wyglądała jakby chciała żyć a nie mogła podczas gdy druga ciągle rosła i rosła.

Ciekawostka - ogórek morski, a dokładniej jabłko morskie, po kilku miesiącach w jednym miejscu wybrał się na spacer. Zajmuje mu to kilka mm na dobę, ale jednak wolałbym żeby został na swoim miejscu

Brzydal zeżarł całą aiptasie w 2 tyg. Innych korali nie ruszał, aż do teraz gdy nie było nas 3 dni w domu. Chyba tak zgłodniał, że zjadł xenie..

Oświetlenie w naszym baniaku jest dość nietypowe. 2x T5 54W ale o długości 105 cm. Świetlówki mają około 2 lat i wydaje się, że świecą cały czas tak samo. Wiem, czytałem na forum, że powinno się wymieniać co 6-8 miesięcy, ale skoro cały czas wszystko gra i korale rosną to czy na pewno? Znajomi naukowcy kiedyś też badali utratę mocy świetlówek z czasem i ich wyniki nie wskazywały znaczącego pogorszenia.

[sliwka220]

Witam,

Jak tam zwierzaki??? Jak mandaryny (Synchiropus picturatus) i rozgwiazdy?. Widziałem że zarówno Fromia jak i Archaster chodziły ci po szybach - prawdopodobnie z głodu. Czy te zwierzaki Tobie się uchowały czy któryś z nich padł. Miałeś bardzo młody zbiornik jak je wpuściłeś i ciekaw jestem czy wszystko rozkwita.

Serdecznie pozdrawiam

hej,

czerwona rozgwiazda niestety szybko padła, natomiast piaskowa jest z nami do dzisiaj.

Mandaryny mają się super, wcinają mrożonki od samego początku, a po jakimś czasie zaczęły nawet jeść suche granulki.

[dale]

Podpowiedz, jak wygląda sprawa z boxfishem? Czy karmisz czymś specjalnym, jak wygląda sprawa z łapaniem żarełka w locie? Czy dopasowywałeś pod nią obieg? Bo miałem kiedyś taką, ale niestety po kilku dniach padła, mimo słabej cyrkulacji i karmienia pod dziób.

Jak z jej wrażliwością na parametry?

[sliwka220]

hej,

może trafił Ci się jakiś chorowity egzemplarz.

Nasza je w locie i jest pierwsza do żarcia. Je w pełnym prądzie, zbiera z ziemi, szuka na skale. Generalnie mamy ją 11 miesięcy i tak od dwóch jej apetyt mocno wzrósł. Ale zdarza nam się też wyjeżdżać na 2-3 dni i nic złego się nie dzieje.

Powiedzmy, że na 7 dni to 5 razy w tyg do akwarium wrzucamy 1 kostkę solowca i 2 razy lasonogi. Za lasonogami jednak nie przepada, a jak była malutka to w ogóle ich nie jadła. Czasem dorzucamy trochę suchych granulek jak już widać że jest bardzo głodna. Poza box fish pokarm jedzą parka mandarynów, brzydal, babka i salarias, a i krewetka czyszcząca.

Cyrkulację mamy małą, na ogół ten podłużny falownik jebao, który ostatnio jest ciągle w naprawie. Więc obecnie dmucha jedna mała okrągła pompa, nie wiem jakiej mocy.

Parametry wody mamy dość średnie, był nawet czas z PO4 powyżej 2,5 (masakra) i NO3 koło 3. Ca koło 400, Mg chyba 1500 albo i więcej jakimś cudem, dKh 6-7 (ostatnio staram się podnosic i trrzymać conajmniej 7)

Ogólnie super rybka i na szczęście na razie bardzo wolno rośnie. Nie robi szkód choć nie wiadomo jak to dalej będzie bo dziś użarła rozgwiazdę piaskową. Mam nadzieję, że w niej nie zasmakuje