Słona kropla

[chwialek]

Czas pokazać co udało się ułożyć uruchomić - prawie uruchomić.

Była godzina 23.30 gdy dotarł transport ze szkłem i stelażem na początku zostałem przez pana kierowcę poinformowany iż "nie może dźwigać i nie będzie mógł pomóc". Jednak koniec końców stanął na wysokości zadania i baniak został zdjęty z busa do ogrzewanego garażu. I właściwie zaczęło się...

Niestety zdjęcia u siebie na etapie stelaża i szkła nie wykonałem zatem pozwoliłem sobie umieścić zdjęcia wytwórcy baniaka jakie otrzymałem przed wysyłką.

Szkło jest w wymiarze 150x60x50(wysokość) w całości wykonane ze szkła opti white grubość 10mm góra baniaka posiada wzmocnienie, opaskę biegnącą dookoła baniaka. Jest to pasek szkła grubości/wysokości 10mm oraz głębokości około 7cm. Baniak wyposażony jest w komin zewnętrzny na środku węższego boku i posiada wymiary 10x35x35 w kominie wycięte są 3 otwory w których zamontowałem przeloty Aquamedic 3x32mm. Stąd w tytule biorą się cyfry 450l i 13l jest to pojemność brutto od której należy odjąć poziom bez wody w akwarium poziom bez wody w kominie oraz grubość szkła aby uzyskać pojemność netto która wynosi, baniak 148x58x46 [395l]komin 9x33x30 [9].

Pod baniakiem znajduje się sump o wymiarach zewnętrznych 120x49x38(wysokość) sump powstał w oparciu o projekt Romana (BAU) i Tomka (Alfik) wykonany jest w całości ze szkła float grubości 8mm. Przeliczając poziom wody w poszczególnych komorach uzyskuje pojemność netto około 132l.

Stelaż na 4 nogach z regulowanymi stopkami wykonany z profila stalowego 40x40x3 wysokość stelaża to 88cm+18mm blat pod stelażem jest prześwit 10cm.

Zabudowa ma wymiary troszkę większe niż akwarium długość 176cm wysokość łącznie z koroną i akwarium to 171cm głębokość 70cm.

Co dla mnie było dość istotne wszystkie dolne elementy zabudowy są demontowalne w całości otworzenie szafki odbywa się poprzez otworzenie zamków i odstawienie 2 płyt z widocznymi kluczami dwie pozostałe płyty są mocowane od środka zamkami suwakowymi (takie jak kiedyś były w szafach nie wiem czy poprawną nazwę stosuję.

Kwestia techniczna / technologiczna została poruszona w temacie z pytaniami o sprzęt...

http://nano-reef.pl/...pla-z-popiolow/

Dla leniwych:

Obieg Jebao DCT 8000

Cyrkulacja 2xJebao RW-15

Odpieniacz Whiteskim 250 na pompie jebao DCT 8000

Grzałka hydor 300W

Dolewko-dozownik ebtech 5 pomp cyrkulacyjnych + 12V pompa dolewki

Wypełnienie komina blisko 5L biobali

Medium filtracyjne na tym etapie jeszcze nie umieszczone w sumpie 10L siporax

Oświetlenie kwestia w toku realizacji baza biopur 2x250HQI + 2x54W + 3x oczka ledowe ale z bazy pozostaje 2x54W w miejsce reszty wejdą power led...

Skała 22kg żywej, 17kg osuszonej ze słonej kropli, gruz koralowy 28kg

Zwodowanie w 100% wodą z działających systemów.

Piach 9kg żywy 3x5kg suchy

Uf ale się rozpisałem ale dla cierpliwych też coś będzie...

Akwarium rozpoczęło swoje życie troszkę wcześniej niż widoczne niżej zdjęcia zlewka wody z kilku systemów zabrała nieco czasu ale się udało widać to jeszcze na tylnej oraz bocznej (kominowej) ścianie akwarium. Wody przybywało gdy górny baniak był w stanie przyjąć skałę i grzałkę to przyjechała skała woda płynęła falowała, skała się płukała i chyba powolnie dojrzewała. Doszło trochę więcej wody i można było ruszyć obiegiem i odpieniaczem. Obecnie można pokazać pierwsze zdjęcia.

No i wygląda jakbym zwodował baniak mlekiem... ale spokojnie to chyba każdy przerabiał... wystarczyło trochę poczekać, aby coś ujrzeć.

Elektrycznie udało się podpiąć wszystko bez wysadzenia bezpieczników w domu zatem mały sukces zaliczony, wiem błachostka ale dla mnie powód do dumy wszystkie przewody w rozdzielni zacynowane...

Sump póki co jeszcze dużo miejsca wolnego, widoczna skała przewidziana jest jako baza pod szczepki koralowców więc się troszkę miejsca zwolni.

I pewnie przez część z was oczekiwane zdjęcie gdy "mgły" opadły...

Oświetlenie póki co szczątkowe mam nadzieję że do końca tygodnia uporam się z montażem DIY...

Na obecnym etapie jest komu i za co dziękować pomimo że nie zaliczają się do elity tego forum to waszego wsparcia nie zapomnę dziękowałem już w temacie z pytaniami odnośnie sprzętu. Ale tutaj również krótko bo krótko chciałem o tym wspomnieć. Waszą postawą przypominacie mi morszczaków/akwarystów sprzed lat.

Teraz czekam na konstruktywne słowa krytyki, pochwałę i sugestie. Mi się prawie podoba dojdą korale, ryby i będę zadowolony.

Edytowane 20 Marca 2020 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Shellik]

zrób coś z tym powrotem wody

[chwialek]

Proszę o konstruktywne wypowiedzi co zrobić... Bo coś to np usunięcie i jazda bez sumpa Ale to już było i nie chcę więcej. Locline - modne rozwiązanie ale to co widać działa? sprawdzone? Przyjdą korale, ryby krewetki i odwrócą uwagę od fragmentu kanalizacji.

[olecha7]

Miesci sie woda w sumpie po odlaczeniu obiegowki?

[cezek]

hmm ja bym to wylewkę wody trochę podniósł albo przeniusl na bok, jak dla mnie jest za głęboko i psuje efekt ladnego zbiornika

[chwialek]

Mieści się po uzyskaniu efektu spłuczki woda w sumpie ma jeszcze 7cm bezpieczeństwa. Przy testowym zablokowaniu wszystkich 3 otworów zapowietrzających woda w sumpie ma jeszcze 1cm marginesu bezpieczeństwa ale to już sytuacja ekstremalna....

Wylewka na środku aby ruszała wodę za skałą i aby rozprowadzała powrót po całym baniaku. Pompa obiegowa jest nieco przebudowana ma spory zapas mocy. Co do zanurzenia da się to jeszcze dopracować.

Edytowane 27 Października 2015 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[Shellik]

Tam nie mogłem to tu wkleje na szybko w paincie ew. kolanka można przedłużyć żeby nie siorbały.

[chwialek]

Tam nie mogłem to tu wkleje na szybko w paincie ew. kolanka można przedłużyć żeby nie siorbały.

Właśnie siorbanie było powodem obniżenia ale chyba poszedłem nieco w skrajność. Obecnie jeszcze przestawiam / ustawiam cyrkulację i powrót jest nadal na etapie gdzie wszystko da się z nim zrobić.

[cezek]

a powiedz jak stelaz widzialem ze masz bez wzmocnienia na srodku nic sie nie ugina Przemek ci robił wg twojego projektu ?

[chwialek]

Ze stelażem zdałem się na wiedzę i wyliczenia fachowca. Przemek wykonywał stelaż jedyna zmiana jaką sobie zażyczyłem to fakt iż jest podniesiony o 10cm nad podłogę. Aby w razie wpadki szło wytrzeć rozlaną wodę, wysprzątać co pewien czas koty kurzowe, oraz aby stelaż miał jakąś wentylację od spodu.

Jak napisałem jest wykonany z grubszego profilu wg producenta to rozwiązuje kwestie ugięć. Na akwarium i stelaż dostałem gwarancje zatem musiało być to poparte jakimś doświadczeniem producenta iż taka konstrukcja wytrzyma i się nie zagnie.

[michalzgierz1989]

No to teraz tylko cierpliwie poczekać jeszcze z tydzień dwa i jak nic nie wywali, to powoli można Miękkie sadzić

[Shellik]

zapomniałbym o najważniejszym PRO Śrubokręt tak tak czepiam się szczegółów

[chwialek]

bez niego było by zbyt poukładane, w trakcie układania skały miał posłużyć za bardzo profesjonalne dłuto ale jakoś się nie przydał ani razu i tak pozostał. Ale doczepić się można jeszcze włókniny która spłynęła, poprzeczki na której obecnie wisi woreczek z węglem. Lecz zbiornik jest jeszcze w trakcie realizacji. Trochę niedociągnięć musi być bo były by tylko komentarze ok fajny baniak, super ułożenie skały itd. a to było by nudne. Dziękuję za podpowiedzi z powrotem wody. Aż dziwię się że nikt nie napisał zje....łeś bo przecież nie ma mostków podwieszek jest sterta gruzu z półkami i szczelinami,

Z chyba nietypowych rozwiązań za oświetlenie sumpa robią białe lampy obrysowe w wersji led stosowane w samochodach ciężarowych jako podświetlenie przednie. Tak sobie wymyśliłem do prac wystarczy światła, są niby hermetycznie zalane więc nie powinno być problemu w pracy nad sumpem.

[Shellik]

Mi tam się skała podoba, aż mam ochotę u siebie poprzekładać bo pokombinowałem strasznie . Nawisy i półki są fajne ale strasznie dużo z nimi zachodu więc dla mnie nie są wymagane. Najbardziej u ciebie podoba mi się tą płyta ogromna po prawej stronie.

Co do światła, jeżeli masz to wykorzystaj. Jeżeli trzeba kupić to policz bo nie wiem czy się bardziej opłaca halopaka LED

[bad_79]

fajne tarasy kolor tła także ciekawie kontrastuje ciekawe jak z plagami będzie przecież większość kody żywa z dojrzałych zbiorników i duża cześć skały także z dojrzałego systemu piach także w pewnej części żywy cóż czas pokaże

[chwialek]

Ożywianie baniaka koralami rozpoczęte po weekendzie pojawią się nowi mieszkańcy.

[chwialek]

Post pod postem ale troszkę czasu minęło. W weekend 6-8 listopada miało zacząć się ożywianie zbiornika lecz to co zastałem w baniaku z którego miało pochodzić życie przerosło moje wyobrażenie i poruszyło nim do tego stopnia iż opuściłem lokal sprzedawcy bez dokonania zakupu, bo cena okazała się nieadekwatna do stanu korali i ekipy czyszcząco pływającej. Dobre zdjęcia w handlu to jak widać podstawa...

Lecz co się dzieje w baniaku. Pełzają ślimaki w ilości około 40+szt. Do baniaka zawitał Erni (reaktywacja) imię musiało pozostać po jego poprzedniku ze słonej kropli (ophiomastix annulosa), babka kopiąca o wdzięcznym imieniu Zosia (valenciana sexgutata) na pytanie czemu takie imię mała osóbka wdzięcznie i zawzięcie nazywająca moje stworzonka odpowiedziała bo hmmm Zosia Samosia. W piątek 13 listopada do baniaka zawitały dwa błazenki. Kupowane jako ocellaris ale nie mam 100% pewności czy to ten gatunek i otrzymały imiona Lala(bądź Lola) i Zdzisiu. Do obsady w tym samym czasie zawitał wargatek sanitarnik - i chyba nie zakupię ponownie doktorka. Dziwna ryba pływała żwawo przez pierwsze godziny po czym był i nie ma normalnie akcja gdzie jest doktorek po blisko 24h poszukiwań od zaginięcia doktorka cud wystaje ogon ze skały pewnie tam śpi lub padł, lecz dostał szansę gdyż ogon przy próbie dotknięcia zniknął w szczelinie by za chwilę znowu z niej wystawać... Jak się tam mogła zmieścić ryba tej wielkości prawie jak z archiwum X. Po kolejnych 12 godzinach pływa najadł się i ... ryby nie ma w polu widzenia, jak się okazało spodobała mu się kolejna dziura i wystaje tylko płetwa ogonowa.

14 listopada do baniaka zdecydowałem się przewieźć dwie euphylie jakie ocalały z mojego pogorzeliska. Dołączyły do 2 turbinarii, dunki, zoa, parazoa i sarcopytona. Szczepki są niewielkie ale mają czas i miejsce do rozrastania się o ile zielonka ich nie wykończy w etapie łąkowym.

I stało się rano 16listopada zaglądam do baniaka i ciepła szyba. Pierwsza myśl fajnie wszystko poleci w ściek, ale o dziwo doktorek pływa, błazny pływają, nie jest tak źle jak mogło by się wydawać. Wychodząc do pracy wyłączam grzałkę która pomimo dość wysokiej temperatury baniaka kontrolka świeci oznaczając pracę urządzenia. Po powrocie doktorek miał wywalone na wszystko leżał na plecach korzystając z kąpieli świetlnych także pierwsza strata i pierwsza awaria zaliczona.

Do baniaka w dniu 16 listopada zawitały pterapogony szt2 młode osobniki dostały imiona Maja i Gucio a co ma dziecko polot w nazwach. Najlepsze że wszystkie pamięta i zachowuje powtarzalność swojego własnego nazewnictwa. Jako że w baniaku się zaczęło zielenić do obsady dołączył również Salarias imieniem Nemo bo zawsze gdzieś się zapodzieje i trzeba go dobrze troszkę poszukać.

W dniu 17 listopada do obsady zawitały 2 szt krewetek czyszczących. Chyba jeszcze nie mają imion, albo ja o nich nie wiem.

Co działo się od startu z wodą... po wsypaniu piasku mleko. Poszły bakterie po 2 dniach wódka i mleko nr 2 trochę inne. Po kolejnych kilku dniach ocet baniak nic sobie z niego nie zrobił. Potem w baniaku zawitało 10l Siporaxu i bakterie jakie były do niego dodane. PH w baniaku obecnie jest na poziomie 8,6. Do baniaka na obecną chwile trafił już fitoplankton wrotka, oraz powoli podkarmiam głównie artemią żywą i mrożoną. Co przeszła skała : brązy, a następnie gluty z uwięzionymi bąbelkami powietrza też minęły dość szybko, obecnie skałą nabiera barw zieleni. I zastanawiam się nad zajączkiem - lecz przez jeszcze kilka dni jego dieta była by zbyt uboga.. Piasek przez pierwsze dni się pokrył brązami, gdy się zmniejszyły pojawiła się babka piasek obecnie jest czysty.

Mam nadzieję że nie zanudziłem opisem.

Jak dotąd małemu potworkowi zdarzyło się raz przelać w momencie wspomnianej awarii grzałki odpieniacz nieco zaszalał. Od kilku dni wyłączam go na noc... Po co aby dać szansę bakteriom, fitoplanktonowi. Ale chyba przestanę bo na skale pojawiły się ponownie cuda etapu dojrzewania.

Na starcie użyłem worek żywego piasku co uważam obecnie za błąd, ale kiedyś go wywieje i osadzi się w sumpie lub wyląduje w odpieniaczu. W wodzie fruwają drobinki i nie jest ona krystaliczna. Do momentu wykonywania zdjęć dalszym mieszkańcom te paprochy nie przeszkadzają zbytnio ale do krystalicznej przejrzystości wiele brakuje. Może z czasem to ustąpi bo kiedyś chyba wywieje drobiny.

Na szybach pojawiło się sporo życia co to nie wiem ale na etapie dojrzewania nie mam zamiaru z tym walczyć. Przyjdzie docelowa obsada to będzie miała co konsumować. Jest życie na szybach więc baniak żyje...

żywe bo się powoli przemieszcza wygląda trochę jak słodkowodny oczlik - wyrośnięta wrotka?

Jednym z pierwszych mieszkańców jest turbinaria żółta ma się chyba całkiem dobrze patrząc po włochatości w dojrzewającym baniaku nie mogę na nią złego słowa powiedzieć. I jest żółta - zdjęcie tego nie oddaje szkielet żółciutki jak Zebrasoma flavescens. Więc mam pierwsze promienie letniego słońca na zimowe wieczory. Wystawione mordki trochę ten kolor zmieniają bo są jaśniejsze niż sam szkielet.

Zachęcony walorami pierwszej turbinarii zdecydowałem się zaryzykować zakup drugiego nieco innaczej ubarwionego egzemplarza lecz na obecną chwilę widzę sporą różnicę druga turbinaria nie wystawia tak pięknie mordek lecz nie widzę też bielenia, zrzucania tkanki więc daję jej dalszą szansę może się jej odmieni i wystawi mordki.

Na zdjęciu widoczne również hmm rchodactisy oraz minimalny fragment pavony.

Oraz najnowszy nabytek Mecidium jeśli mylę nazwę lub robię pomyłkę w nazewnictwie to przepraszam osoby przewrażliwione na tym punkcie i obiecuję poprawę. PS dobrze że korale nie otrzymują jeszcze imion.

A oto moje mikrusy. To co widać niby kropki to niedoczyszczone szyby. Amphiprion ocellaris?

Najfajniejsza koparka jaką dotychczas miałem. Widoczna nie ucieka i co najważniejsze pracowita. Nawet jeśli delikatne zmętnienie jest jej sprawką to prędzej zrobię odmulanie piasku niż pozbędę się "Zosi" jest naprawdę super rybką. Jaką babkę można jej dokompletować ?

W baniaku jest jeszcze troszkę korali m.in moje euphylie ocalałe z pogorzeliska. Całość póki co jest bardziej położona na skale niż ułożona w docelowych miejscach.

Edytowane 21 Listopada 2015 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[bad_79]

Pięknie twój feniks zaczyna się podnosić z pogozeliska i zaczyna po woli przypominać rafe .

Błazna ciekawe wynalazki tubinaria także mega na żywo jeszcze fajniejsze miejsca nadal sporo

[Michał BB]

mam u siebie dwie takie babki. Udało się dobrać parkę, często pływają razem i zawsze śpią razem w wykopanej jamce. Faktycznie super pożyteczne rybki przy czym nie robią burzy piaskowej.

[egon24]

Bobrze że Feniks się budzi , będzie cieszyć właściciela i forum , liczymy na częste aktualizacje.

[chwialek]

Obecnie to nie ma za bardzo czego aktualizować. Baniak w fazie dojrzewania ale trzeba go było jakoś pokolorować i rozruszać bo głupio wygląda oświetlona skała i woda. Korale obecnie widoczne w baniaku będą łamane choć wszystkie pochodzą z zakupu i są z przeznaczeniem pod mateczniki. Lubię odwdzięczyć się za otrzymaną pomoc %, PLN, lub szczepkami więc jeśli ktoś chętny do pomocy to zapraszam na PW - ale cen sklepowych to nie zaoferuję ... Obecnie rozglądam się za euphylią złotą w ilości 1-2główki.

[chwialek]

W temacie cicho głucho i jakbym sam do siebie pisał ale co tam.

Dzisiaj ciąg dalszy ożywiania i uzupełniania ekipy czyszczącej.

Do baniaka trafiły 2 kraby pustelniki czerwone, 1 krab niebieskonogi, 1 krab nie niebieskonogi, ślimaki 2 astralium 2 strombusy 1 zając widząc tę mordkę nie mogłem się powstrzymać tym bardziej że od długiego czasu choruję na diabełka...

W tym tygodniu do baniaka przywędrowały też ślimaki trochtus w ilości około 30szt. Na obecną chwilę w baniaku pełza około 100szt różnych ślimaków więc na dobry początek wystarczy teraz niech dorosną i zwiększają swoją populację.

Z parametrów na bieżącą chwilę to przed zgaszeniem lampy PH wyniosło 8,86 zasolenie gdy ostatnio mierzyłem miało poziom 1,024.

Już na tym etapie wiem iż pierwsza podmiana będzie najprawdopodobniej na soli sera reef salt z uzupełnieniem rscp lub przy 100% udziale rscp.

Ale żeby nie było zbyt pięknie i aby trochę ożywić waszą dyskusję...

Co to?

I aby nieco urozmaicić w sumpie zawitały roślinki Jeszcze tylko dobry patent na osadzenie ich w kratce bez wykorzystania włókniny i niech rośnie mój własny domowy las.

[Stani]

Wracajac do poczatkowych zdjec zauwazylem trojnik na wylewce do akwarium. Ech, gdyby tak jeszcze byl na lozysku i sie obracal...

Ciekawe jak by to bylo.

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[chwialek]

Stani dziękuję za konstruktywną opinię. I odpowiem Ci zapewne projekt z łożyskiem wyglądał by jak karuzela. Ale raczej miał by dobre skutki dla korali i baniaka przez zmienność cyrkulacji wody. Niestety nie pamiętam jak się nazywają te sprzęty mające w założeniu z pompy obiegowej zrobić cyrkulator (kilka wypływów wody działających ze zmienną siłą) ale taka karuzela była by zapewne prototypem tego rozwiązania.

A ktoś może się wypowie co to za glon o który pytałem ? Zielone cyjano czy coś gorszego ?

[chwialek]

W baniaku króluje to coś nitkowate glutki miękkie po dotknięciu odlatują całe. Przeszedłem pierwszą terapię chemicleanem i na jakiś czas krótki zniknęło, lecz moimi dalszymi krokami (dodatek fitoplanktonu w ilości ponad normę) doprowadziłem do ponownego rozwoju (tak mi się wydaje).

Dzisiaj wykonałem pierwszy test wody...

Zasolenie 1,025 wg refraktometru

NO3 50mg test sera

KH 9 test salifert

PH 8,8 stały pomiar miernikiem z chin

Czas szybko płynie baniak ma blisko 2 miesiące jak dotąd jedna niewielka podmianka po chemiclean. 2 przelania odpieniacza jedno wczoraj z niewyjaśnionych przyczyn. Dzisiaj odpieniacz poszedł o 1 cm w górę i obecnie pracuje w 25cm zanurzeniu i chyba jeszcze je zmniejsze. Z glutami podejrzewam cyjano bo po chemiclean była pozytywna reakcja. Ale z drugą kuracją się jeszcze wstrzymuję. Z awarii zaliczone uszkodzenie grzałki.

Zgony: doktorek w ciągu 36h od wpuszczenia oraz petrapogon mniejszy osobnik może zagoniony a może tak miało być. Euphylia - ale kupowałem oblatujące główki więc nie dopatruję się tu tragedii szkielet jeszcze w baniaku może ożyje jak cały baniak.