Skocz do zawartości
Nik@

Nowy projekt 120x50x60

Rekomendowane odpowiedzi

Wstyd się przyznać, ale nie zauważyłam wcześniej tych postów o ładnych zdjęciach, dziękuję :)

Dysponuję niestety tylko szajsungiem s5 neo, czasem uda się jakieś względne do strawienia zdjęcie, ale jak patrzę na fotki makro innych użytkowników, to mnie zazdrość zżera. Ale milo mi, że komuś się podobają te moje. rafka staje się coraz ładniejsza.

Jeśli chodzi o po4, to ostatni pomiar hanką wyszedł 0,09, więc niewiele. Może dlatego no3 nie spada, bo fosforanów ciągle jest za mało. mam taka teorię, że po4, które wytwarzane jest przez brudzenie rybek równa się no3 wytwarzanym przez rybki, dlatego ten nadmiar No3 ani nic nie spada, ani nie rośnie.

Mimo tego rafka rośnie, buja się, cieszy oczy. Może nie ma kolorków jak trzeba, ale jeszcze nie składam broni :) na razie postanowiłam nie walczyć z no3 ale skupić się na pozostałych parametrach: Kh, ca i mg. Muszę wyczuć ile lac komponentów, żeby wartości nie spadały. Juz chyba jestem blisko właściwych dawek, skończy się chyba na 40 ml, bo 30 jeszcze nie zapewnia prawidłowych wartości. Jeśli chodzi o PH, to mam miernik elektroniczny, pomiary wykazują wahania w widełkach 7,9-8,1 wiec chyba ok.

Korale dokarmiam 2 razy w tygodniu mixem drobnych mrożonek dla filtratorów na noc, do tego witaminki, aminokwasy i jeszcze jakieś kropelki. Stosuje preparaty AF: A,B,E,V.

B daję codziennie, a pozostałe kropelki każdego dnia losowo inne. Raz na kilka dni daję też fitoplankton. Tego ostatniego ze trzy tygodnie nie lałam, bo mi się skończył, ale dostałam dziś od kolegi z forum domowej produkcji i poczęstowałam korale.

Aaa i jeszcze jedna rzecz, która mnie bardzo ucieszyla. Mała blastomussa, którą poturbował brzydalek już prawie całkiem doszła do siebie. Wyglądała dość nieciekawie, skurczona bardzo, brakowało tkanki, wglądała na mniej niż 1 grosz, a teraz już prawie wielkości złotówki :) jeszcze kilka dni i wróci do poprzedniej wielkości :D

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam na krótki filmik. Nie wiem, jakiej jakości,bo skorzystałam z jakiegoś szybkiego edytora w telefonie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Fajny podkład muzyczny;)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaka jakośc tego filmu? bo coś za szybko mi przesłał telefon przez lte... nawet nie 10 sekund, więc pewnie edytor mocno ściął jakość. Telefon nagrywa w HD i mam wrażenie, kiedy odtwarzałam z toutube w telefonie to jakość jest kiepska :(

Dzis rano ściagnęłam tę aplikacje i bawiłam się tylko 5 minut, może da się coś poradzić żeby rozdzielczość gotowego filmu była normalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podobał, ładnie wszystko rośnie, pływa :thumbup:


8500006d59c35e020df4373662c10630u1259a1107.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jakość filmiku też spoko;)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie ciekawy ten edytor-zabawka. Sam zrobił wszystkie efekty. I przejścia i dopasowanie tych najazdów do muzyki, zakończenie. Coś widze poucinał, bo filmik łącznie jest krótszy, niz oryginał.

Ale 750p to katastrofa, spróbuję w domu pokombinować z jakością :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nik@ gdzieś tam w tej masie postów kiedyś przeleciało mi że robiłaś prykrycie akwarium. Przypomnisz z czego zrobiłaś? Ja niestety też muszę zrobić...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plastikowe kątowniki i plastikowa siatka kupione chyba w liroju merlinie, plus klej do pcv, który mi został po klejeniu rur :)

Ileś stron temu wrzucałam fotki, jak wygląda ten patent od góry.

Siatka jest dwuczęściowa przód-tył, dzięki czemu kiedy potrzebuję cos grzebnąć w akwa czy wlać pokarm, nie muszę ruszac tylnej części. Tył jest bardzo newralgiczny, bo gdyby rybka wystraszona wyskoczyla za szafe, to już jej nie wydobędę. Jeśli wyskoczy przodem podczas grzebania to jestem w stanie uratować. jest to bardziej poręczne dla mnie, niż korona. No i pył i muchy nie wpadają do akwarium, jak przy koronie ;)

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne masz te akwarium :) oby tak dalej


e4e2ef0aeba8bb9eda31d92d0ad26585u867a881.png[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokonałam przykrego odkrycia - asteriny zżerają mi zoa :( Myslałam, że wyjadają tylko jakies glony pomiedzy główkami, ale one zżeraja te nowo powstające główki :(

Na szczepce pieknego zoa od moljzesza widziałam, że rosną dwie nowe główki, ucieszyłam się bardzo. Teraz patrzę, że w miejscach, gdzie się tworzyły są wygryzione dziury. Już wiem, dlaczego zoa u mnie marnieją, choc pieknie się otwierają. Mam tych asterin nieduzo, ale kilka kolorów, nie mam pojęcia, jak wytepic tych zoażerców :(

Krewetka odpada, bo to specjalista i padnie, jak zje wszystkie asteriny. No i zje mi tez rozgwiazde piaskową.

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokonałam przykrego odkrycia - asteriny zżerają mi zoa :( Myslałam, że wyjadają tylko jakies glony pomiedzy główkami, ale one zżeraja te nowo powstające główki :(

Na szczepce pieknego zoa od moljzesza widziałam, że rosną dwie nowe główki, ucieszyłam się bardzo. Teraz patrzę, że w miejscach, gdzie się tworzyły są wygryzione dziury. Już wiem, dlaczego zoa u mnie marnieją, choc pieknie się otwierają. Mam tych asterin nieduzo, ale kilka kolorów, nie mam pojęcia, jak wytepic tych zoażerców :(

Krewetka odpada, bo to specjalista i padnie, jak zje wszystkie asteriny. No i zje mi tez rozgwiazde piaskową.

Skoro krewetka odpada to pozostaje wybieranie ręczne. Sama ilość asterin też pewnie spadnie jak nie będą miały co jeść.

Chętnie przyjmiemy każdy nadmiar asterin dla krewetki harlequin.


78ab9bd8cd58d36d8098935dd266f474u777a1209.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja asteriny wybrałem w tydzień z akwarium. Jak widzisz gdzieś to od razu łapać a jest łatwo bo są powolne ;) ja miałem około 30szt...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nadążę ich wybierać :( jest sporo maleńkich. Nie wszystkie też chyba żerują na zoa, te niebieskie chyba są grzeczne. Chyba. Dotąd tylko te szare widze, że obłażą zoasy. Nie jest tez łatwo dłubac w zbiorniku o głębokości 60 cm. A może wypozyczyłabym od kogos krewetkę a rozgwiazdę dała komus na przechowanie?

Kurczę, a ja tak lubie te asterinki... noooo lubiłam do dziś, kiedy odkryłam, dlaczego niektóre zoa znikają, a inne nie rozmnażają się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nadążę ich wybierać :( jest sporo maleńkich. Nie wszystkie też chyba żerują na zoa, te niebieskie chyba są grzeczne. Chyba. Dotąd tylko te szare widze, że obłażą zoasy. Nie jest tez łatwo dłubac w zbiorniku o głębokości 60 cm. A może wypozyczyłabym od kogos krewetkę a rozgwiazdę dała komus na przechowanie?

Kurczę, a ja tak lubie te asterinki... noooo lubiłam do dziś, kiedy odkryłam, dlaczego niektóre zoa znikają, a inne nie rozmnażają się.

Staje się na krześle i się dłubie. To zbieraj te w pobliżu zoa. I tak się pewnie taplasz codziennie.


78ab9bd8cd58d36d8098935dd266f474u777a1209.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te zoa, co się dało odkleilam od skały i powyciagalam z nich asteriny. Przez tafle wody nic nie widać, więc to, co widzialam pozbierałam. I tak pewnie trzeba będzie robić codziennie, a nie wkładam łap zbyt często ostatnio :(

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odłowiłam ze 20 asterinek, poszły do małego akwarium na razie.

To dziwne, bo wygląda, jakby nagle asteriny nabrały apetytu na zoanthusy wcześniej nie zauważając ich istnienia. Jeszcze tydzień temu nie zaobserwowałam, żeby wszystkie zoa tak marniały, a teraz mam wrażenie, jakby z godziny na godzinę ubywało główek :(

Przed chwilą zrobiłam przegląd latarką i zobaczyłam moją lybię (pom-pom-a) Dziewczynka ma się dobrze, urosła... i pompony tez jakby większe i bardziej puszyste :) Szkoda, że widuję ja tak rzadko i tylko w nocy. Przepiękny krabik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie asteriny się na blasto zabrały :wallbash: wyławiam regularnie :pirate: (mrożę :ice: jak będzie wystarczająco według mnie oczywiście :thumbup: kupię harlequina)


8500006d59c35e020df4373662c10630u1259a1107.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już zdanie na temat asterin.

Na początku nie były ani złe ani dobre .

Jeden kolega mówił mi że asteriny są i będą i nie są szkodliwe, i pokazywał mi je w swoich zbiornikach ( ma ich sporo).

No i u mnie też oczywiście się pojawiły po kupienie od niego skały.

Jeszcze wcześniej inny kolega mówił mi że to plaga i wyławiać i przekuwać .

Był pewny swego ni jak zawsze byłem między młotem a kowadłem.

Ze skałą dostałem też zoa takie zwykłe zielono różowo coś tam no ładne chociaż nie przepadam za zoa no nie przepadałem .

Zoa rosły sobie jakieś 3 mieś i miały się dobrze .

Pewnego razu stwierdziłem iż nie ma żadnego .

Za parę sekund stwierdziłem iż asterina siedzi na ostatniej nodze zoa. złapałem przekułem i wywaliłem .

Zoa już nie odżył .

Na własne oczy widziałem jak asterina siedziała na zoa i go wciągała.

Wydaje mi się że one atakują zamknięte zoa, otwartego nie ruszają ale jak zoa się zamkną to one na nie siadają i je zjadają .

Chyba .

No i teraz sam nie wiem co dalej o tym myśleć .

Jak zobaczyłem wypowiedz niko o tych asterinach to od razu mi się moja sytuacja przypomniała.


916a7ba14f8f69b4c909474b2bf920bdu1137a995.png?upd=20151229224433

O dziwo to juz fakt

Tym oto linkiem uczczę moje 3 gwiazdki

https://www.youtube.com/watch?v=MuTLGLsAzyY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez zauważyłam, że nie zjadają otwartych, obżerają tkankę przy kamieniu i nózke az główka się obkurczy i umrze. I zjadają nowo powstające główki.

Dziś miałam mieć pełnie szczęścia, kupiłam drugiego pteraśka, z dużym prawdopodobieństwem dziewczynkę. Na początku wyglądalo super. Wlałam pokarm, wpuściłam rybkę, pływała sobie raxno po całym akwarium, pokarmem nie bardzo się interesowala. jak już ryby się najadły przypuścily atak na nową: pterapogon, pokolec i doktorek. Biedna nie wiedziała gdzie uciec, z każdej strony wróg. zagoniły ja do rogu, zaczelam odganiać siatką. Nie pomoglo lusterko ani algi nori na klipsie, atakowaly jak wściekłe. Po 20 minutach, kiedy pokolec zaatakował ja w rogu kolcem (chyba nie trafil) szybko wyłączyłam pompę, wlałam z dużego ze 30 litrów wody do kastry, w międzyczasie odganiając agresorów i odlowiłam rybkę. Dałam jej napowietrzacz. teraz na szybko ciurkam rodi, żeby podmienić wode w małym akwa, której nie podmieniałam już z miesiąc, ryby w dużym od godziny bez obiegu, przekładam napowietrzacz troche tu, troche tam. Ehhh, a miało być tak pięknie :(

Mam nadzieje, że pterasiek nie jest za bardzo porurbowany i przetrwa. Rybi świat jest bardzo brutalny :(

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez zauważyłam, że nie zjadają otwartych, obżerają tkankę przy kamieniu i nózke az główka się obkurczy i umrze. I zjadają nowo powstające główki.

Dziś miałam mieć pełnie szczęścia, kupiłam drugiego pteraśka, z dużym prawdopodobieństwem dziewczynkę. Na początku wyglądalo super. Wlałam pokarm, wpuściłam rybkę, pływała sobie raxno po całym akwarium, pokarmem nie bardzo się interesowala. jak już ryby się najadły przypuścily atak na nową: pterapogon, pokolec i doktorek. Biedna nie wiedziała gdzie uciec, z każdej strony wróg. zagoniły ja do rogu, zaczelam odganiać siatką. Nie pomoglo lusterko ani algi nori na klipsie, atakowaly jak wściekłe. Po 20 minutach, kiedy pokolec zaatakował ja w rogu kolcem (chyba nie trafil) szybko wyłączyłam pompę, wlałam z dużego ze 30 litrów wody do kastry, w międzyczasie odganiając agresorów i odlowiłam rybkę. Dałam jej napowietrzacz. teraz na szybko ciurkam rodi, żeby podmienić wode w małym akwa, której nie podmieniałam już z miesiąc, ryby w dużym od godziny bez obiegu, przekładam napowietrzacz troche tu, troche tam. Ehhh, a miało być tak pięknie :(

Mam nadzieje, że pterasiek nie jest za bardzo porurbowany i przetrwa. Rybi świat jest bardzo brutalny :(

Dlatego lepiej kupować od razu dobraną parę, jeśli tylko jest taka możliwość. Unikamy stresów my i nasi podopieczni.

Nie masz zapasowego cyrkulatora?


78ab9bd8cd58d36d8098935dd266f474u777a1209.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam zapasowe. jeden jest w dużym akwa, jeden w małym akwa, caly szas tam miesza wodę i jeszcze trzeci luzem do mieszania solanki. W małym cały czas tez działa kaskada, jedynie odpieniacz resun już wyjęłam z miesiąc temu. Miałam sprzedać, ale nadal jest rozłożony na części. Może go zlożę i uruchomię, żeby czyścil wode w małym akwarium. Na razie pterasiek może tam pomieszkać. Akwarium tylko 54l, ale rybka jest nieduża, tydzień czy dwa może tam wytrzyma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały czas obserwuje Twoje zmagania. To już 1000 wpis. Jesteś niesawita. Dużo się uczę i czekam na swój start. Juz niedługo :-)

Edytowane przez Andrzej_Sosnowiec (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.