Skocz do zawartości
Nik@

Nowy projekt 120x50x60

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za wsparcie i trzymam kciuki za łagodny start i spokojny lot :) u mnie ciągle turbilencje, ale nie zaprzeczę,że zwykle za własną głupotę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałaś żeby włożyć do małego akwarium obu pteraśków (uwielbiam to określenie :queen: ) Może jak nie będzie bodźców z zewnątrz (inne ryby) to dobiorą się w parę i będziesz mogła je wpuścić razem do głównego zbiornika. Para raczej lepiej sobie poradzi z agresorami


8500006d59c35e020df4373662c10630u1259a1107.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że przemknęła mi ta myśl przez sekundę. Ale na razie chciałabym, żeby doszła do siebie, troche ją pobiły ją te łobuzy :( Płetewki ma rozszczepione. na szczęcie pokolec chyba nie trafił kolcem, nie widzę ran.

Rybka jest po ciężkich przeżyciach, potrzebuje spokoju i po tym, jak samiec ją potraktował wątpię już, żeby się dogadali. Nie mam nawet pewności, czy to rzeczywiście samiczka. Ta rybka jest prosto z wczorajszej dostawy, troszkę chuda, nie zdążyła się podtuczyć w sklepie i nie widać dobrze, co ma pod brzuszkiem. na razie dam jej spokój, postaram się podkarmić, podleczyć, zapewnić świety spokój, żeby doszla do siebie. Może potem poszukam jej nowego, bezpiecznego domu, bo nie mam pewności, czy u mnie moje wariaty dadzą jej żyć :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ją podtuczysz prawdopodobnie będziesz mogła określić czy to on czy ona. Jeśli ona to myślę, że warto spróbować sparować te rybcie (oczywiście jak bidulka dojdzie już do siebie)


8500006d59c35e020df4373662c10630u1259a1107.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie dogadają to poproś może w erybce Ci przyjmą te dwie i wybiorą parkę z ich rybek. Mi wybrali ryby które trzymały się w akwarium razem i trafiona parka już kilka razy była nawet ikra. Parce łatwiej będzie wejść do nowego zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak brałam pierwszego pteraśka, to nie było tam widac żadnej pary, ani nie było szans płci rozpoznać.

Rybki z nowej dostawy, choć tłuściutkie boczki, zdrowe płetwy, to jednak te brzuszki miały puste i zapadnięte po długiej podróży, trudno coś było wypatrzyć.

Rybka przeżyła noc, ale jeszcze jest zestresowana. Nie widać innych obrażeń prócz rozszczepionych płetw, ale pewnie szybko się zrosną. Wczoraj nic nie zjadła, spróbuję kupić jej dziś coś żywego. Teraz jest sama w 54L, to może się skusi.

Mam pytanie, czy pterapogon może wyskoczyć z odkrytego akwarium? To tylko 54l bez korony. Na noc pozasłaniałam jak się dało, ale i tak są szpary :( Szyby już nie mam jak położyć, bo wyrzuciłam uchwyty, zardzewiały.

Zastanawia mnie ta agresja pterapogona, pokolca i doktorka. Poprzednie rybki zostały przyjęte bez problemu, jedynie doktorek bywał upierdliwy, a pokolec tylko odganiał trochę, nie atakował. Ale tak, jak doktorek atakował tę pteraśkę, to jeszcze nie było. Myślałam, że to spokojna ryba, ale mój egzemplarz to agresor. Wpuszczając nowe rybki zawsze od razu daję pokarm, żeby mieszkańcy skupili się na jedzeniu a nie na nowym. Jedzenia zawsze jest pod dostatkiem, wszystkie moje rybki są tłuściutkie, nie ma więc presji głodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wyskoczyć jak każda ryba.

Tostworzenia terytorialne do tego zamkniete w małym akwarium a nie w oceanie gdzie mogą odpłynąć. Nie dziw się agresji przy wpuszczaniu.


78ab9bd8cd58d36d8098935dd266f474u777a1209.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokolca jeszcze zrozumiem, czuje się królem tego akwarium, ale doktorek?! Dla niego każda ryba, to potencjalna kolacja z ulubionych pasożytów, o które w akwarium niełatwo... trudno mi teraz powiedzieć, czy z jego strony był to atak, czy tylko bardzo nachalna próba przekonania klienta do czyszczenia, ale pamiętam, że meiacanthusa tez gonił, póki ten uciekał. Jak przestał uciekać, to doktor nie miał pomysłu co zrobić dalej i odpływał.

Biedna pteraśka jednak została zagoniona do narożnika i gdzie by nie próbowała uciec, tam ktoś atakował. W przyszłości chciałam dołożyć jeszcze parkę mandarynów, ale widzę, że nie ma szans więc odpuszczę. Pteraśki chyba już nie odważę się tez tam włożyć, chyba, że z siatką separującą. Ale czy to coś da? Może lepiej zaoszczędzić rybce dogrywki i znaleźć jej inny dom?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami tak bywa, że jak "king" atakuje, to i reszta robi to samo....

Miałem kiedyś pterapogony i praktycznie od początku jeden ciągle przeskakiwal do komina.

Po dziesiątkach razy wyciągania go z komina stwierdziłem, że jak mu tak dobrze, to go zostawiłem. Papu dostawał przeleciało przez grzebień i... zapomniałem o nim ;)

Po kilku miesiącach wskoczyła tam jakaś inna rybka i znalazłem pterapogona przez przypadek :) cały, zdrowy, upasiony. Po przełożeniu do zbiornika wyglądał jakby od zawsze pływał z reszta obsady i żadnych problemów. Nie potrzebowałem dodatkowego zbiornika żeby się odchowal i urósł :)

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka


Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :) jakos zdjęć kiepska, ale i tak już lepiej, niż poprzednim smarkfonem.

Dziwna rzecz z zielonym ukwiałem. Ze trzy tygodnie temu jeden polip zawiązał mu się w supełek i do dziś taki jest. Chyba się już nie rozsupła...

Właśnie googlam sobie brakujące literki od tist. Niektóre piękne! Na przykład ta http://pl.reeflex.net/tiere/8709_Indophyllia_macassarensis.htm

Kupiłaś tego zielonego ukwiala w JadwigaMorska? Czy wędruje ci po zbiorniku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zielony ukwiał jest od osoby z forum. Na razie siedzi na tyłku, ale nigdy nie wiadomo, kiedy mu się miejscówka odwidzi i zacznie łazić.

Jak Wasze akwaria znoszą upały? Ja już interwencyjnie chłodzę wodę w butelkach. Dziś max temperatura w cieniu chyba z 37 stopni była, masakra. O godzinie 20:50 było 31

Temperatura w obydwu akwariach u mnie wzrosła. W dużym termometr zwykły pokazuje 27, termometr elektroniczny w tds 36 stopni. W małym drugi chiński termometr pokazuje 28, a elektroniczny w tds 26,1

Paluszek sądzi, że w obydwu akwariach temperatura jest bardzo podobna, nie czuje różnicy.

Teraz o 22:40 pot się z człowieka leje, piwo obrzydliwie ciepłe, lodówka nie wyrabia chłodzić i nie mam pojęcia ile tak na prawdę jest stopni w akwariach. W dużym ryby i korale wydawały się okej, poza tym, że wlałam ze 2 dni temu fitoplankton i szyby nagle zrobiły totalnie zielone, ledwo cokolwiek widać... jutro będzie skrobanie, bo bez tego ryb się nie doliczę.

Z pteraśką w małym nie jest za dobrze, żywego pokarmu przyjęła chyba niewiele. Z daleka widziałam, że kilka razy kłapnęła pyszczkiem, ale czy coś złapała? I prawie się nie rusza, nie pływa, chowa się tylko w różnych miejscach. Jutro podmienię jej wodę i zamontuję odpieniacz. Teraz ma kaskadę, cyrkulator i napowietrzacz z kostką. Niestety dopiero ze 2 godziny temu zamontowałam ten napowietrzacz, może wcześniej miała za mało tlenu i dlatego była taka osowiała?

Jutro trzeba będzie zrobić zimne podmianki, bo upał ma zostać do niedzieli podobno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zielony ukwiał jest od osoby z forum. Na razie siedzi na tyłku, ale nigdy nie wiadomo, kiedy mu się miejscówka odwidzi i zacznie łazić.

Jak Wasze akwaria znoszą upały? Ja już interwencyjnie chłodzę wodę w butelkach. Dziś max temperatura w cieniu chyba z 37 stopni była, masakra. O godzinie 20:50 było 31

Temperatura w obydwu akwariach u mnie wzrosła. W dużym termometr zwykły pokazuje 27, termometr elektroniczny w tds 36 stopni. W małym drugi chiński termometr pokazuje 28, a elektroniczny w tds 26,1

Paluszek sądzi, że w obydwu akwariach temperatura jest bardzo podobna, nie czuje różnicy.

Teraz o 22:40 pot się z człowieka leje, piwo obrzydliwie ciepłe, lodówka nie wyrabia chłodzić i nie mam pojęcia ile tak na prawdę jest stopni w akwariach. W dużym ryby i korale wydawały się okej, poza tym, że wlałam ze 2 dni temu fitoplankton i szyby nagle zrobiły totalnie zielone, ledwo cokolwiek widać... jutro będzie skrobanie, bo bez tego ryb się nie doliczę.

Z pteraśką w małym nie jest za dobrze, żywego pokarmu przyjęła chyba niewiele. Z daleka widziałam, że kilka razy kłapnęła pyszczkiem, ale czy coś złapała? I prawie się nie rusza, nie pływa, chowa się tylko w różnych miejscach. Jutro podmienię jej wodę i zamontuję odpieniacz. Teraz ma kaskadę, cyrkulator i napowietrzacz z kostką. Niestety dopiero ze 2 godziny temu zamontowałam ten napowietrzacz, może wcześniej miała za mało tlenu i dlatego była taka osowiała?

Jutro trzeba będzie zrobić zimne podmianki, bo upał ma zostać do niedzieli podobno.

Kup zwykle wentylatory z Castoramy. Mi dziś skoczylo do 26,5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem już 28.9 na sztukę położyłem na akwarium zwykły pokojowy wentylator. Zbił do 27.2, jakoś trzeba wytrzymać :)

Wysłane z galaktyki S4


7de235a26562911269b91f0894bacc5bu1345a1188.png

Słone "Coś"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda w butelkach nawet mrozona,niewiele pomaga,lepiej juz pomyslec o wentylatorach. A najlepsze wg mnie rozwiazanie,to klimatyzacja :).

baszurek nadaje mobilnie...


"Czy nig­dy nie zas­ta­nawiał się pan nad tym, dlacze­go chmu­ry i drze­wa, złotog­niade je­sienią, bu­re zimą, ten pejzaż dek­li­nowa­ny przez po­ry ro­ku, dlacze­go wszys­tko wa­li w nas pięknem jak młotem, ja­kim pra­wem tak się dzieje? Prze­cież po­win­niśmy być czar­nym prochem międzyg­wiez­dnym, strzępa­mi mgławi­cy Psów Gończych, prze­cież normą jest hucze­nie gwiazd, po­top me­teorów, próżnia, ciem­ność, śmierć..."

S.Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, mrożona woda gucio daje, musiałabym zamrozić ze 30 butelek i wymieniać co chwilę. Kupię wentylator pokojowy. Na razie nie ma tragedii, woda w dużym około 26,5 stopnia, w małym być może ze dwie kreski cieplejsza, ale lepiej (w tym przypadku dosłownie) dmuchać na zimne :) Na szczęście mieszkam na parterze w ocieplonym bloku, okna na północny wschód, więc az takiej sauny nie mam. Gdybym nie otwierała okna to byłoby przyjemnie, ale nie da się nie otworzyć, bo woda z akwariów paruje i powietrze jest bardzo wilgotne

W małym jest tylko pteraś i skała z anthellią i rhodactisem, więc spokojnie wytrzymają. Mrożę rodi i wrzuce kawałek lodu w ramach dolewki do małego, a do dużego będzie wentylator.

Przy okazji pytanie: czy ktoś ma pomysł, z czego niewielkim kosztem zrobić przegrodę i jak zamocować ją w akwarium, żeby mogła spróbować pteraśkę za jakiś czas jeszcze raz zaprosić do domu wielkiego brata? Ryby muszą się widzieć, a obieg wody nie może być zablokowany, więc chyba jakaś siatka na ramkach. Siatka, którą mam nad akwa jako zabezpieczenie przed wyskokami jest za gęsta, rybki nie będą się widziały, a jak dam o większych okach, to małe rybki jak meiacanthus czy chrysus mogą utknąć. Kiedy szukałam materiału na góre to nie znalazłam żadnej siatki, która miałaby idealne oka i nie było ryzyka, że rybka zaczepi się płetwą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłam pędziwiatra 40w za 90 zł i dmuchałam nim do sumpa. Woda w akwarium wydaje się przyjemnie chłodna, więc zimna podmiana, dodawanie lodu z rodi, mrożonych butelek z wodą i wiatraczek spełniły w miarę swoje zadanie.

W małym woda troche cieplejsza, ale jeszcze tragedii nie ma.

Wyłowiłam dziś ponad 20 asterin, poszły do małego. jak ktoś chętny i może odebrać osobiście, to oddam je gratis. Będzie ich już w małym chyba ponad 50 sztuk, a jeszcze uzbieram nowych. Zoa niestety nadal znikają :( 2 rodzaje smakują asterinom, reszty nie ruszają. Zrobilam dziś kilka fotek, wrzuce jutro. Dolewanie preparatów z buteleczek i kanisterków zaczyna przynosić rezultaty, dunca szaleje i z 6 nowych główek tworzy. Blastomussa już całkiem doszła do siebie, znów wygląda jak dwa złote. reszta korali może nie rosnie w szalonym tempie, ale wydaje się w miarę zadowolona.

Do pełni szczęścia brakuje mi:

1) zbic no3 i trzymać stabilne parametry

2) znaleźć sposób, żeby pteraśka mogła wrócić do dużego akwarium i żyć w nim spokojnie

3) pary mandarynów wspaniałych, ale to raczej poza zasięgiem, z uwagi na moich małych terrorystów

4) zdobyc clavularię rainbow i ze złotymi paskami

5) wytępić aiptasie i eksmitować asteriny (albo zniechęcić je do jedzenia zoa, ale to raczej mission impossible)

6) zmajstrować automatyczną dolewkę rodi, dozownik płynów, wydajne chłodzenie, pompkę do podmian (w obydwie strony) podpiąć akwa pod osobny bezpiecznik oraz pełny monitoring z podglądem online na komórce gdziekolwiek jestem

7) niech sobie wszystko spokojnie i zdrowo żyje, rośnie i cieszy oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz ja ostatnio mam problem z po4 (tak to jest jak się robi testy raz w miesiącu) Moja blasto bardzo źle to znosi (chyba mi się sypnie niestety)

A clavularii nie możesz zamówić? Mnie też się podoba ta ze złotymi paskami


8500006d59c35e020df4373662c10630u1259a1107.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

120 złociszy plus przesyłka taka clavularia. Poczekam, mam czas, może się uda od kogos odkupić choc 2 polipki :)

Ostatnio poszalałam z zakupami akwariowymi i karta kredytowa piszczy z głodu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej myślałam w sklepie zamówić i odebrać osobiście. U mnie też z przesyłką drogo wychodzi zamawianie czegokolwiek, już wolę sobie podjechać sama. No ale na razie to nic do akwarium nie kupuję (z wiadomych przyczyn)


8500006d59c35e020df4373662c10630u1259a1107.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy jest może jaki zwierz co by zajął się asterinami ?

Z tego co wiem to Hymenocera picta żywi się rozgwiazdami- zarówno asterinami jak i piaskowym itp.


The more you know, the less you don't know.

5a2103787c297b436c09ce400f180611u966a839.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, krewetka http://erybka.pl/product-pol-3098-Hymenocera-spp-.html zwana harlequin. Tylko to specjalista pokarmowy, je tylko rozgwiazdy. Mam piaskową,nią też nie pogardzi

Tak, krewetka http://erybka.pl/product-pol-3098-Hymenocera-spp-.html zwana harlequin. Tylko to specjalista pokarmowy, je tylko rozgwiazdy. Mam piaskową,nią też nie pogardzi

Aaajaj nie zauważyłam Twojego posta Innovation :) był już na nowej stronie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z doświadczenia eksterminować te asteriny czy zostawić je w spokoju.

Czyli czy ta krewetka zje wszystkie i co w tedy ?

Czy będzie stan asterin utrzymywał się na niskim poziomie dzieki niej ?

Czy będzie to miało skutki uboczne dla akwa ?


916a7ba14f8f69b4c909474b2bf920bdu1137a995.png?upd=20151229224433

O dziwo to juz fakt

Tym oto linkiem uczczę moje 3 gwiazdki

https://www.youtube.com/watch?v=MuTLGLsAzyY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

w 600l jest szansa że krewetka utrzyma populację na stałym niskim poziomie

ale jak skonsumuje wszystkie to padnie z głodu

jest wyjście o ile masz kilku kolegów / sklep w okolicy - można zapewnić sobie stałe dostawy :)

(tylko przy takiej krewetce żadna inna rozgwiazda nie będzie bezpieczna)

Kupiłam pędziwiatra 40w za 90 zł i dmuchałam nim do sumpa. Woda w akwarium wydaje się przyjemnie chłodna, więc zimna podmiana, dodawanie lodu z rodi, mrożonych butelek z wodą i wiatraczek spełniły w miarę swoje zadanie.

W małym woda troche cieplejsza, ale jeszcze tragedii nie ma.

jedno z najtańszych i skutecznych rozwiązań

2j43k7a.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich z klipsem nie było w sklepie, ale kupię na allegro, a większy pedziwiatr będzie dla ludzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.