Metoda Berlińska- gruz koralowy, tuff wapienny

[centka]

witam,

Chciałbym zastosować w akwarium filtrację metodą Berlińską (potrzebuję około 100kg skały)

Czy zamiast 20 kg skały mogę zastosować gruz koralowy?

http://erybka.pl/product-pol-4128-Gruz-koralowy.html

Czy do tej metody skały muszą mieć minimalną wielkość?

Znalazłem stare posty dotyczące tuffu wapiennego- on też na upartego się nada?

http://www.aquarius.ima.pl/offerdet.php?id=809

[berklej]

1. gruz koralowy nie powinieneś

2. tuff wapienny kategorycznie nie powinieneś

Metoda berlińska mówi, że należy to zrobić z bardzo dobrej jakości żywej skały a nie z byle czego byle tanio.

[Tester]

A mozna wiedziec, czym sie kierowałeś wybierając tą metodę?

I jakie korale chcesz trzymac?

[centka]

A mozna wiedziec, czym sie kierowałeś wybierając tą metodę?

Na poważne DSB mam nieodpowiedni sump, biobale mają raczej złą opinię, o ceramice też różnie piszą...

A skała się nie zniszczy i nie zużyje i nie trzeba jej po jakimś czasie wymieniać.

Raczej też nie będę mieć miejsca w sumpie na te filtry w których pływają te pellety (czy jakoś tak)

Nie znalazłem na forum czy w internecie negatywnych opinii na temat tej metody

Metoda berlińska mówi, że należy to zrobić z bardzo dobrej jakości żywej skały

Zgadza się... ale jak użyje w większości suchej skały to czy po roku czasu nie będzie to "dobrej jakości żywa skała" ?

Jeśli chodzi o korale to podobają mi się lasy z Zoa, euphilia, catalphilia- także na początku te na pewno będą

[Tester]

Nikt nie mowi, ze metoda jest zla... Po prostu od jej czasu akwarystyka poszla mocno do przodu

Stosowanie suchej skały przeczy idei metody berlińskiej, wiec przez rok, dopoki skala nie ożyje nie bedziesz miał żadnej metody.

[LTo]

Sucha skała to raczej loteria .. i zanim się zrobi "dobrą żywą" może Ci poprzez fosforany odebrać chęci i bardziej zestresować.. Biopallety nie są takie straszne jak je malują ..

Edytowane 18 Lutego 2016 przez LTo (wyświetl historię edycji)

[berklej]

Zgadza się... ale jak użyje w większości suchej skały to czy po roku czasu nie będzie to "dobrej jakości żywa skała" ?

nie, nie będzie

kiedy zakładałem swoje pierwsze akwarium była to jedna z wiodących metod. Miałem ją przez kilka lat i dzisiaj mogę powiedzieć, że było to całkiem przyjemne i pozbawione trudności pod warunkiem, że trafiło się na "bardzo dobra skałę"

[centka]

nie, nie będzie

Ok, czyli od początku

Definicja: "bardzo dobrej żywej skały" z tego co się do tej pory nauczyłem jest to skała która jest:

1)lekka

2)porowata

3)osadzona bakteriami

4)osadzona algami wapiennym

5)nie zawiera martwych kawałków korali, gąbek itp,

6)znajdują się na niej drobne organizmy (kiełże, wieloszczety itp)

Jak coś pominąłem to proszę dopisać

Czyli jak kupię suchą lekką i porowatą skałkę- położę ją w akwarium to

1) lekka raczej pozostanie

2) porowatość mam nadzieję nie zniknie

3) Bakterie prędzej czy później na nią wlezą

4) Algi wapienne też bo to ustrojstwo (z tego co widziałem na zdjęciach jest wszędzie)

5) Martwą materię przerobią bakterie i inne żyjątka (przynajmniej mam taką nadzieję )

6) Drobne organizmy przelezą z żywej skały (mam 10 kilo) i kupiłem porcję zarodową z działającego akwarium

Oczywiście w akwarystyce morskiej dopiero zaczynam raczkować... ale to co napisałem wyżej, to mi się wydaję tak na "logikę"

Także wszystkie uwagi i korekty mile widziane

pozdr

[dale]

Wiesz, z tą ceramiką (siporaxem) i żywą skałą to trochę nie ta.

Żywa skała, obojętnie jak cudowna też zarasta. bakterie zaklejają pory i obumierają po pewnym czasie. Siporax łatwo przepłukać.

Żywa skała wkupiona wysyłkowo zwykle dociera w stanie wywołującym spore dojrzewanie.

[akvarius]

Skala żywa tylko wybierana osobiscie, bo nigdy nie wiesz co dostaniesz

[Piotr1]

Co tanie to drogie, szklem tylka nie wytrzesz nie polecam.