Skocz do zawartości
andzior70

Jak ograniczyć rozrost palythoa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, moje palythoa zaczęło zarastać zbyt duży kawałek skały, czy istnieje jakiś sposób na ograniczenie jego zasięgu bez wywalania wszystkiego z akwarium?


577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko niech ci nie przyjdzie do głowy wyciągać skalę z tym koralem i ciąć w zamkniętym pomieszczeniu:)


80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nie ma żadnego innego sposobu, np takiego jak "zastrzyki" na aiptasie?


577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze posadzić w tym miejscy dużą montiporę talerzową która zasłoni palythoa od świetlówek. Z małej ilości światła naturalnie zacznie zanikać.


Od 05.01.2014 nowe: 100x50x45, sump 112 l, 6 x T5 39W Dozownik EBTECH ze sterowaniem bluetooth, pompy Tunze 6025, 6045.

c9007dcceed49c71m.jpg26a1ff863e576da5m.jpg6d058997d459df13m.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo postawić euphylie obok. Tak żeby porządnie poparzyła polipy. Ale na dłuższą metę to wywalić skałę. Miałem to i jest praktycznie nie do powstrzymania, nie zważa na parametry.


250 L w obiegu. BM Curve 5, refugium. IT Evergrow 2060. Jebao DCT4000, RW-4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nie ma żadnego innego sposobu, np takiego jak "zastrzyki" na aiptasie?

Zawsze możesz wystawić skałę na targowisko, napewno znajdzie się wielu chętnych bo to ładny koral

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nie ma żadnego innego sposobu, np takiego jak "zastrzyki" na aiptasie?

Albo postawić euphylie obok. Tak żeby porządnie poparzyła polipy...

Przed pochopnymi działaniami weź pod uwagę, że każdy większy stres - mam tu na myśli zastrzyk czy inne fizyczne działania lub parzenie przez polipy innych korali - spowoduję naturalną reakcję obronną. Koral broni się wydzielanym śluzem zawierającym toksynę (wybaczcie, mocno spłaszczyłem temat ;)). Działając po za zbiornikiem możesz zrobić krzywdę sobie lub domownikom. Jeśli będziesz działał w zbiorniku to skutki obrony tego korala poczuje cały zbiornik. Kwestia skali stresu i reakcji zwierzaka. Nic dobrego z tego nie wychodzi ... piszę z własnego doświadczenia ;)

Rady o pozbyciu się skałki są trafne w mojej opinii ;) Gdyby ktoś reflektował to zapraszam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to kiepsko, skała poklejona będzie trudno rozerwać, męczyłem się żeby wyszło stabilnie, co do zastrzyków to myślałem aby zrobić to pojedynczym polipom.


577ef1154f3240ad5b9b413aa7346a1e.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przyniosłem to do akwarium na podstawce szczepki. Na początku byłem zadowolony z gratisa. Jak się rozrosło trułem to joe's juice-m, po kilka główek dziennie. Teoretycznie zdychało ale za jakiś czas odrastało z powrotem w miejscu zatrutej główki. Ostatecznie skałka z palythoa trafiła na śmietnik.


Akwarium 85x70x60, sump 80x70x35, około 450l w obiegu, Światło: 250W HQI (ReefLux 12KK) + 2x24W T5, Odpieniacz: Reef Octopus ro-ps-2000int, Cyrkulacja: Tunze 6025, Jebao WP25, Obieg: NJ 3000, Miękkich mało / LPS / SPS, 25kg LS i 7kg LR ==> więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż zdjęcie tego korala. Może to nie masz palythoa tylko jakieś inne odmiany np protopalythoa. Moim zdaniem korale Protopalythoa są tak niebezpieczne jak zoantusy które podobno też mogą nas zaskoczyć. Ja mam mam zielone protopalythoa od 2007 roku i ciąłem targałem, przenosiłem do innego zbiornika. Mają tego korala od wielu lat moi znajomi. Widocznie pewnie mam farta. Protopalythoa trochę inaczej rośnie na skałce i idzie go oderwać. Palythoa oblewa dokładnie miejsce w miejsce.

Edytowane przez Nikel (wyświetl historię edycji)

Od 05.01.2014 nowe: 100x50x45, sump 112 l, 6 x T5 39W Dozownik EBTECH ze sterowaniem bluetooth, pompy Tunze 6025, 6045.

c9007dcceed49c71m.jpg26a1ff863e576da5m.jpg6d058997d459df13m.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nikel wiesz co, też miałem podobne podejście biorąc szczepki. Miałem już palythoa i nie było problemu, na wszelki wypadek obchodziłem się z nimi z większą uwagą :) Przestałem luźno podchodzić do tematu gdy żegnałem się z moimi wszystkimi euphylliami, caluastreą, zmaltretowanym rico i dosłownie porozrywanymi rhodactisami. Tylko lobo i xenii nie było nic widać. Większość zwierzaków już dochodzi do siebie, z resztą jeszcze nie wiadomo ... a co przemyślałem to moje ;) To zwierzak, u Ciebie zachowa się tak u innego akwarysty inaczej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.